Przekaz jest jasny, rządy w powiecie bez Jana Puchały i jego kolesi. Nikt się do nikogo nie przykleja, tylko deklaruje wsparcie dla mądrych decyzji.

Chyba tylko pozostało usiąść i płakać. Najważniejsze to wysokie poparcie tych, których robi się w konia

Nareszcie męska decyzja wyborców, wójt i rada z jednej opcji-gratulacje. Niezależnie od tego, którą opcję wybrano jedno jest jasne - nie będzie na kogo zwalić winy za niepowodzenia i błędy i może być ciekawie, chociaż przepływ niewygodnych informacji będzie mocno utrudniony. Ale dosyć krakania, powodzenia

Kandydatów jest więcej, to dlaczego ktoś w ciemno wali, że to ktoś od Pana Lisa. Chyba pudło, bo znający Pana Lisa nigdy nie dadzą się na to nabrać. A może to prowokacja, a może ktoś tego kandydata bardzo nie lubi.?

Cyt. : "Chciałbym z panem starostą porozmawiać, chciałbym porozmawiać o godności i szacunku, którym się ma kierować samorządowiec....". Nic dziwnego, że adwersarz nie stanie do debaty, bo tematy o których mieli by rozmawiać są dla niego całkowicie obce. Ale w innych sprawach, takich o których nikt by się nie chwalił, to jest całkiem niezły

Trudna będzie koalicja po ostatnich wyczynach obu panów. Ciekaw jestem czy koledzy z PiS staną po stronie Pana Stefana Hutka , gdy przejdą z nim do Rady Powiatu ?

Łzy ze śmiechu same cisnęły się do oczu po przeczytaniu tego tekstu. Pomijając nieskładny bełkot obrażający język polski świadczący o jakości pobieranych nauk, to nieustanne przechwalanie się swoją pozycją (najważniejsza osoba w powiecie), zawsze byłem z PiS-em, czy dobrocią (.......pomaga moja po prostu taka dobrotliwość, bo z każdym chce żyć w zgodzie, nie chcę się kłócić...) po prostu zwalają z nóg. Ten facet chyba już całkiem odlatuje. Niedługo Matka Teresa z Kalkuty to będzie pikuś przy takim dobroczyńcy na jakiego kreuje się Jan Puchała, Starosta Limanowski. Mam nadzieję, iż wystarczająco obnażono jego prawdziwe oblicze i ekipy z którą startuje, by w trakcie wyborów powiedzieć : Tym Państwu już dziękujemy

w moim odczucie zarówno jedno jak i drugie ugrupowanie z obecnej koalicji powinno odciąć balast i jak balon poszybować w górę. Jeśli przed niedzielą oficjalnie nikt nie ogłosi pozbycia się zbędnego ciężaru, klęska wisi w powietrzu

Oczywiście życzę Panu wygranej, bo mimo tych niejasności i tak jest Pan sto razy lepszy od pozostałych

No to Pan Stefan ma zasady, czy ich nie ma? Jeżeli kreuje się na człowieka honoru i przestrzegającego zasady uczciwości i sprawiedliwości, to co on robi w tym towarzystwie, które bez ogródek mówi o tworzeniu układów i zależności? Czy nie trąci to hipokryzją, bo co, PiS jest na fali to idę z nimi chociaż ich nie popieram.

Mnie to wygląda na ciężki udar mózgu. Może ktoś znajomy autora wezwie pomoc. Ja nie znam adresu pod jaki trzeba tą pomoc skierować.

Pan Puchała otwarcie mówi o stworzeniu i istnieniu układu. To ja się pytam kandydata do Rady Powiatu Pana Hutka z PiS, co ma oznaczać jego hasło na plakatach i banerach "STOP UKŁADOM" z pięknym znakiem STOP. Czy to jest drwina z wyborców, czy infantylność Pana Hutka, który przez cztery lata tkwił w tym układzie. To co jest w końcu prawdą, tworzycie układy i nie przyznajecie się do tego, czy jesteście grupą naiwniaków, których wykorzystują takie tuzy jak poseł Janczyk i Jan Puchała i Pan Krupiński. Oczywiście przykład powyższy nie dotyczy tylko Pana Hutka, tylko jego piękne hasło kłóci się z tym co robi ta cała ekipa bez ogródek mówiąca, że liczy się tylko władza i profity. Za komuny było takie powiedzenie : "Głosowali jak chcieli a wybrano kogo trzeba". Teraz też tak może być, że będziecie głosować na piękne kłamstwa wyborcze a powiatem będą rządzić Ci, którzy piękniej kłamią. Taki piękny chichot historii.

A ja mam takie marzenie: powiatem kierują ludzie mądrzy, nie skonfliktowani z połową mieszkańców, przeznaczający większość czasu na pracę a nie autopromocję i awantury. Czy kiedyś dojrzejemy i tego doczekamy?

No to Pan Ptaszek po raz kolejny stchórzył przed konfrontacją. Ale tak bywa, jak się niewiele ma do powiedzenia. Kampania szeptana, bez możliwości weryfikacji i egzekucji obietnic to ulubiony sposób ludzi nieszczerych, i niesłownych. Coś czuję, że znowu padnie obietnica budowy Biedronki na Zęzowie.

Czy nie powinien ktoś zlecić obowiązkowe badania psychiatryczne temu człowiekowi. Po pierwsze bełkotliwe, nieskładne, wręcz głupie wypowiedzi i to do osoby którą widzi bodajże pierwszy raz w życiu. Bałwochwalstwo, próba pokazania się jako rozdającego karty w powiecie, ba w kraju, a przecież wiadomo, że za tym stoi kto inny a szczekaczkę wypchnięto do przodu. Ale obraz powiatowej polityki wychodzi całkiem nieźle, niektórym bokiem

Janie, nie idź tą drogą. Zastraszanie, skąd my to znamy. Wielu się cofało, ale teraz chyba doszli do ściany

wielki szacunek dla Pana Nieczarowskiego, że mimo takiego ogromu nienawiści i bezpardonowych ataków ze strony Jana Puchały i jego mentora przetrwał i nie zamierza zrezygnować, bo tak by chciał ten człowiek, któremu nie powinno się dawać nawet gęsi do pasienia. Mam nadzieję, iż mieszkańcy gminy Jodłownik docenią to w najbliższych wyborach.

Ponieważ jest to chamska agitacja wyborcza, artykuł powinien być sponsorowany. Chyba, że limanowa.in stała się oficjalną tuba PiS

za niektóre sformułowania w tym felietonie autor powinien spodziewać się pozwu do sadu w trybie wyborczym

Ja wiem, że ten portal ma przedstawiać różne poglądy, ale na litość boską, nie propagujcie kretynizmu i nie róbcie z czytelników idiotów .