Spółka chce wynająć działkę i pomieszczenia DWDz. Balneologii przeszkadza... tartak
Po dzierżawie balneologii spółka Tatra Termal chce wynająć i zaadaptować do swoich potrzeb część działki i niektóre pomieszczenia Domu Wczasów Dziecięcych w Porębie Wielkiej. Baseny zewnętrze mają powstać na terenie kortów przy DWDZ, bo w pierwotnej lokalizacji przeszkadza hałas i trociny z tartaku; świetlica ma zostać zamieniona na bufet, a okna na parterze budynku „częściowo przysłonięte”. Jak na propozycję przedsiębiorców odpowiedzą władze powiatu?
Tatra Termal, spółka z siedzibą w Szaflarach która wydzierżawiła od powiatu budynek balneologii w Porębie Wielkiej, zwróciła się do władz powiatu z wnioskiem o wynajęcie części nieruchomości wchodzących w skład Domu Wczasów Dziecięcych – jednostki powiatu.
Spółka twierdzi, że z uwagi na zbyt małą powierzchnię jedynego basenu wewnątrz budynku (około 90 metrów kwadratowych), konieczna jest budowa basenów zewnętrznych oraz zwiększenie strefy rekreacyjnej o dodatkowe wanny jacuzzi i rozbudowa obiektu.
- Nie jest możliwe wybudowanie basenów zewnętrznych we wcześniej planowanym miejscu, ponieważ działalność tartaku na sąsiedniej działce skutecznie to uniemożliwia poprzez: dochodzący hałas, unoszący się w powietrzu pył i trociny z procesu obróbki drewna. Przytoczone argumenty stanowią przeszkodę w planowej inwestycji – wskazuje spółka.
Zobacz również:Według władz Tatra Termal jedynym miejscem, gdzie mogą powstać baseny zewnętrzne jest teren, na którym obecnie znajdują się korty tenisowe. - W związku z tym zwracamy się o dzierżawę tego terenu. Korty tenisowe można przenieść obok budynku Starej Kolonii, gdzie znajdują się dwa boiska sportowe, które są rzadko używane – napisała spółka. Co ciekawe, hałas i trociny z tartaku według dzierżawcy nie będą kolidować z planowaną w tym miejscu budową hotelu.
Dzierżawca balneologii chce ponadto wynająć połowę powierzchni jadalni w budynku Domu Wczasów Dziecięcych oraz mieszczącej się obok świetlicy. Po modernizacji ma ona zostać zamieniona na „bufet gastronomiczny”.
Spółka wniosła też do samorządu o wyrażenie zgody na wykonanie dodatkowych prac, w tym m.in. „częściowe przysłonięcie okien na parterze budynku DWDZ bez naruszenia utraty światła oraz dopływu powietrza” oraz „adaptację elewacji budynku DWDZ (estetyczne wykończenie kamieniem). Planuje też podłączyć instalację solarną by podgrzewać baseny.
- Rosnące w szybkim tempie ceny mediów, w tym: prąd, gaz, woda, ścieki, zmuszają nas do poniesienia dodatkowych kosztów inwestycji. Działania te są niezbędne w celu uzyskania planowanej rentowności. W związku z tym, że wymagane są natychmiastowe dodatkowe prace inwestycyjne w celu jak najszybszego uruchomienia działalności Zakładu Balneologii w Porębie Wielkiej, prosimy o zezwolenie na wykonanie tych dodatkowych robót oraz adaptację wymienionych pomieszczeń w celu usprawnienia działalności tego obiektu. Wszystkie te prace wykonamy we własnym zakresie i na własny koszt, powiat nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów, a my postaramy się jak najszybciej uruchomić działalność w obiekcie – zaapelowała spółka do władz powiatu limanowskiego, prosząc o „szybkie podjęcie decyzji w tym temacie”.
Do władz samorządu zwróciliśmy się o udostępnienie odpowiedzi na pismo spółki.
Przypomnijmy, że Zarząd Powiatu Limanowskiego na początku września podpisał umowę na dzierżawę Centrum Rekreacji i Balneologii w Porębie Wielkiej. Podmiotem, który prowadził negocjacje z władzami powiatu, jest spółka Tatra Termal z siedzibą w Szaflarach. Tworzą ją wspólnicy, którzy prowadzą także kompleks basenów termalnych Gorący Potok w Szaflarach. Obiekt zbudowany za ponad 13,3 mln zł został wydzierżawiony: po 100 zł za pierwsze dwa miesiące, po 5,5 tys. zł przez trzy kolejne lata, a docelowo za kwotę 10,5 tys. zł miesięcznie. Dwa miesiące negocjacji podniosły więc czynsz o... 500 zł. Oznacza to, że w ciągu 29 lat, na jakie powiat wydzierżawił obiekt, samorząd odzyska 25% nakładów na inwestycję, która przez lata przedstawiana była przez włodarzy jako "kura znosząca złote jaja".
Może Cię zaciekawić
Limanowianin w finale Olimpiady
Etap centralny Olimpiady odbył się 17 kwietnia na Wydziale Zarządzania Politechniki Częstochowskiej. Do rywalizacji stanęło 96 osób, wył...
Czytaj więcejZakaz spożycia wody z kolejnego wodociągu
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Limanowej po analizie wyników badania próbki wody z dnia 15 kwietnia 2024 r. stwierdził, że woda z wodo...
Czytaj więcejZbliża się druga tura - napięcie rośnie
Do debaty przed drugą turą wyborów pomiędzy kandydatami na stanowisko wójta gminy Mszana Dolna ostatecznie nie dojdzie. O kontrowersjach w tym te...
Czytaj więcejMłyński i Król komentują wybory. Jakie mają plany?
Stanisław Młyński zdobył głosów ponad 3 tys. głosów, co przełożyło się na 28,6% poparcia. Największe było ono w jego rodzinnych stronach...
Czytaj więcejSport
Grała IV liga: środowa kolejka
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Glinik Gorlice - Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 3:0 Wisła II Kraków - Bocheński KS 2:2 Watra Białka Tatrza...
Czytaj więcejIV liga. Limanovia przegrała w Barcicach
BARCICZANKA BARCICE - LIMANOVIA LIMANOWA 3:0 (1:0) 1:0 gol dla Barciczanki w 32 minucie, 2:0 gol dla Barciczanki w 68 minucie,3:0 gol dla Barci...
Czytaj więcejNa podium Mistrzostw Małopolski
Wśród dziewcząt miejsce na podium zajęła Lea Ewert (UKS Płomień Limanowa), zajmując 3 miejsce. Barbara Florek ze Spektrum Słopnice była 5. P...
Czytaj więcejPiłkarskie święto w Świdniku. Ponad 300 uczestników.
Liga Turniejową Żaków realizowana jest w ramach projektu Podokręgu Limanowa "Grant 2024". W turnieju, który znakomicie zorganizował Zarząd i sz...
Czytaj więcejPozostałe
Wykład i wystawa „Dzikie pszczoły” Justyny Kierat
Justyna Kierat, absolwentka Wydziału Biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, podczas spotkania przybliży uczestnikom mniej znany świat pszczół dz...
Czytaj więcejSanepid: zakaz użytkowania wody
Po dokonaniu analizy wyników badań próbki wody z wodociągu wiejskiego Piekiełko, pobranej w dniu 10 kwietnia Państwowy Powiatowy Inspektor Sanit...
Czytaj więcejRCB wysyła alerty SMS do mieszkańców
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła dziś alerty do mieszkańców w województwach: świętokrzyskim, małopolskim, podkarpackim i częśc...
Czytaj więcejZnana maksymalna cena energii dla gospodarstw domowych
We wtorek, w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów na stronach kancelarii premiera opublikowano informację na temat projektowane...
Czytaj więcej
Komentarze (36)
wizje kolorowych portek ,kulawych satrapów i zbafcuf narodu za które zapłacimy my , nasze wnuki i prawnuki
Niech teraz wójt, powiat stanie na wysokości zadania i wyprosi stąd tartak-niech sobie funkcjonuje u siebie, w Jordanowie lub niech właściciel dotrzyma danego słowa i przekształci to miejsce np.na hotel tak jak to miało być w pierwszej wersji - na limanowa.in są zdjęcia jak to miejsce miało wyglądać, a jak jest teraz to każdy jadący w stronę Koninek widzi.
a Tatra lepiej zajął by się inwestycja w parku
"Co ciekawe, hałas i trociny z tartaku według dzierżawcy nie będą kolidować z planowaną w tym miejscu budową hotelu."
Czyli na jedno przeszkadza , a na inne nie ??? Ciekawy tok rozumowania
Powiedziałbym tyle że dzierżawa za tak NISKI czynsz to prawie jak za DARMO , ile trzeba płacić za dzierżawy obiektów w Limanowej ??? i to małych klitek.
Powiat Limanowski ma szansę wyjść z twarzą , wystarczy tą sytuację wykorzystać na swoją korzyść , teraz w/w Spółka coś chce ,a Powiat może ale nie musi się na to godzić, należy też rozważyć czy się na to godzić , bo jednak może być potem problem. W kwestii dzierżawy innych obiektów to Powiat powinien sobie zażyczyć co najmniej 2 krotność cen jakie obowiązują w Limanowej , tak by wyrównać ten śmiesznie NISKI czynsz , za obiekty które już wydzierżawili w/w Spółce , chyba że te obiekty są używane i przynoszą dochód , a wtedy niema o czym rozmawiać. Jeśli te obiekty są używane przez społeczność z Powiatu Limanowskiego to pierwszeństwo mają ludzie z tego terenu.
Prędzej czy później CBA czy CBŚ oraz NIK zbadają tą sprawę , bo KOSZTY były OGROMNE , a kwota dzierżawy nie odzwierciedla tego w żaden sposób.
Ale co innego jest ważne. Chodzi tutaj o wyjście z myślenia 'tu i teraz', czyli widzenia tych 6 tys.złotych dla gminy które są gówno warte, zarówno dla gminy, a przede wszystkim dla tego regionu i jego mieszkańców, na rzecz przyszłościowego analizowania zachodzodzacych zmian. Tego, ówczesnym radnym zabrakło więc dali przyzwolenie na to aby w przyszłości powstał problem, na to aby w gminie - nie gdzieś na obrzeżach ale w jej turystycznym centrum była strefa przemysłowa. Nie chcę tutaj nikogo deprecjonować, bo do radnych w zupełności nie można mieć pretensji za ich głos. W większości to poczciwi ludzi, ciężko pracujący, lecz - co widać po ich zachowaniu czy decyzjach - bez fundamentalnej a przede wszystkim aktualnej wiedzy z różnych gałęzi zarządzania (od zarzadzania projektami, przez zarządzania zmianą po design thinking).
Szczawa, kluczowe decyzje były podejmowane kilka lat wstecz, gdy była inna (choć w większości ci sami ludzie) oraz inny wójt. Teraz ten wójt - z jakiej partii by nie był-zbiera plony, tamtych nieprzemyślanych decyzji.
Tak jakby radni chcieli na złość zrobić mieszkańcom.
Pytanie - co ich skłoniło do takiej decyzji?
Oj to byłby hit. :)
https://youtu.be/ZI-s-a8qL1c
"... kilku prężnych działaczy PO do interesu ..."
Nie życzę sobie żadnych insynuacji bo no nie wiem o co chodzi, dziwię się że wszędzie widzisz wroga i zagrożenie i boisz się krytyki, może niepotrzebnie. Każdy może się wypowiedzieć, jeszcze póki co. Prawda jest taka jak powyżej, jakoś nie widzę osób, które pozytywnie odbierają powyższy dom, czy wypowiadają się na jego temat w superlatywach, ale pewnie teraz się pojawią super komentarze!!!. Zmiany są nieuniknione i wszystkim na rękę. Atak to nie obrona, chyba że w zamierzchłych czasach tak było.
Ta gmina tak się rozwija przez część radnych. Burmistrzu czy czytałeś coś na temat jednego z radnych? Nie jest to oczywiście wina samych radnych, bo tak jak wspomniałem w większości to poczciwi ludzie są, jednak bez żadnego merytorycznego przygotowania, jakie oni ukończyli studia. Ludzie na nich głosują bo znajoma twarz, a później pretensje że gmina zapatrzona w 6tysi miesięcznie i przemysł zamiast w przyszłość i turystykę.
Wielka szkoda, gdyż ośrodek istnieje od 1905, więc wpisał się na trwałe w nasz Region.
GDZIE JEST STAROSTWO???? GDZIE JEST JAKAŚ POMOC???
Na przyszłość tylko jedna rada - jeśli się czegoś nie wie, to lepiej milczeć, niech myślą, że jest się głupim, niż mówić i tym samym rozwiać wszelkie wątpliwości...