17°   dziś 23°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

Rada KEP ds. Migracji: chrześcijanin powinien widzieć w migrancie brata, a nie problem

Opublikowano 21.09.2019 08:34:00 Zaktualizowano 21.09.2019 08:37:11 pan
12 2819

Zainteresować się obcokrajowcami w parafii, którzy potrzebują pomocy, podjąć współpracę z Caritas i organizacjami pozarządowymi wspierającymi uchodźców, modlić się w ich intencji – do takich m.in. konkretnych działań zachęca Komunikat Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek wydany z okazji przypadającego 29 września 105 Dnia Migrantów i Uchodźców w Kościele.

Publikujemy pełną treść komunikatu:

Komunikat Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek z okazji 105. Dnia Migrantów i Uchodźców w Kościele – 29 września 2019 r.

Pod koniec 2018 r. w świecie było 70,8 mln osób przymusowo przemieszczonych z powodu wojen i prześladowań. Ich los to niekończące się nieszczęścia, głód, jakże często śmierć. Tylko w latach 2014 – 2018 w próbie dotarcia do Europy utonęło w morzu blisko 20 tys. osób. Papież Franciszek nazwał Morze Śródziemne wielkim cmentarzyskiem świata. W Polsce w ostatnim czasie zaledwie kilkaset osób rocznie uzyskało status uchodźcy czyli osoby zmuszonej do opuszczenia kraju pochodzenia ze względu na prześladowanie z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależenia do określonej grupy społecznej i proszącej o ochronę. Ale już ponad 1,5 mln wśród nas to obcokrajowcy, głównie Ukraińcy, Białorusini, z byłych republik radzieckich, a nawet z dalekich krajów azjatyckich, którzy znaleźli w naszej Ojczyźnie przede wszystkim pracę. Na polskich uczelniach uczy się ok. 70 tysięcy studentów z ponad 170 krajów.

Zobacz również:

Po raz 105. Kościół obchodzi Dzień Migrantów i Uchodźców. Temat obcokrajowców, w tym uchodźców, nie traci na swojej aktualności i ciągle woła o humanitarne ale przede wszystkim ewangeliczne zrozumienie.

W tegorocznym Orędziu papieża Franciszka na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy 2019 – Nie chodzi tylko o migrantów pojawia się troska o imigrantów i uchodźców, którzy zwłaszcza w krajach rozwiniętych napotykają na ludzi z mentalnością szukania doraźnej korzyści, tworząc wokół siebie coraz bardziej zabójczą globalizację obojętności. Taka postawa państw zamożnych stanowi – według Papieża – sygnał alarmowy, że coś się złego dzieje w tych społeczeństwach, jeśli tworzą kulturę odrzucenia powstałą z rosnącego indywidualizmu osób i narodowości, mentalności utylitarnej i potężnego działania sieci medialnych. Dlatego wyzwania jakie stwarzają migranci i uchodźcy stanowią okazję do refleksji nad naszym chrześcijańskim życiem i naszym humanitaryzmem. Spotkanie z uchodźcami odsłania nasze człowieczeństwo lub jego niedojrzałość, gdy nasze relacje zdominowane przez niewiedzę nacechowane są nieuzasadnionym lękiem, jakże często sztucznie wywoływanym dla celów populistycznych. Papież zmusza do refleksji nad lękiem przed imigrantami: Zauważamy to szczególnie dzisiaj, w obliczu przybycia migrantów i uchodźców, którzy pukają do naszych drzwi w poszukiwaniu opieki, bezpieczeństwa i lepszej przyszłości. (…). Problemem nie jest fakt, że mamy wątpliwości i obawy. Problem pojawia się wówczas, gdy te lęki determinują nasz sposób myślenia i działania do tego stopnia, że sprawiają, iż stajemy się nietolerancyjni, zamknięci, a może nawet – nie zdając sobie z tego sprawy – stajemy się rasistami. W ten sposób lęk pozbawia nas pragnienia i zdolności do spotkania się z bliźnim, osobą inną niż ja; pozbawia mnie szansy spotkania się z Panem (Homilia podczas Mszy św. w Światowym Dniu Migranta i Uchodźcy, 14 stycznia 2018 r.).

Na potwierdzenie tego Papież przywołuje jednoznaczne słowa Jezusa: Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? (Mt 5, 46). Poprzez uczynki miłosierdzia okazujemy naszą wiarę, a najwznioślejszym miłosierdziem jest świadczenie osobom, które nie są w stanie się odwzajemnić, a być może nawet nie są w stanie podziękować. W jego refleksji nie chodzi tylko o imigrantów ale także o nasze człowieczeństwo, które buduje się według obrazu w jednoznacznej przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,33) z najważniejszą jego cechą: współczuciem, którego nie można wyjaśnić tylko na poziomie racjonalnym. To ono powoduje nieodparty impuls, aby „stać się bliźnim” dla tych, których widzimy w trudnej sytuacji.

Papież przypomina, że będąc chrześcijanami powinniśmy jako pierwsi dostrzegać i pomagać innym widzieć w migrancie i uchodźcy nie tylko problem, z którym trzeba się zmierzyć, ale brata i siostrę, których należy przyjąć, szanować i kochać, okazję, którą daje nam Opatrzność, byśmy wnosili wkład w budowanie sprawiedliwszego społeczeństwa (…), bardziej otwartej wspólnoty chrześcijańskiej, w zgodzie z Ewangelią (Orędzie na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy 2014). Migranci wydają się pomagać nam (…) odczytywać „znaki czasu”. Przez nich Pan wzywa nas do nawrócenia, do uwolnienia się od ekskluzywizmu, obojętności i kultury odrzucenia.

Obecne orędzie papieskie zawiera oczekiwanie, że zwłaszcza politycy i publicyści przyznający się do związku z Kościołem, zrezygnują z wzniecania poczucia zagrożenia w społeczeństwie ze strony imigrantów, gdy nie ma do tego poważnych podstaw, a które jest sprzeczne z Ewangelią Chrystusa. Według badań i sondaży społecznych polskie społeczeństwo prezentuje jedno z najwyższych poziomów niechęci i lęku w Europie co do przyjmowaniem imigrantów czy uchodźców z krajów muzułmańskich (ok. 71% zdecydowanie jest za nieprzyjmowaniem żadnego imigranta czy uchodźcy z tych państw), mimo ich bardzo małej liczby.

W niezwykłym Orędziu papież podpowiada, że nasze reakcje, postawy otwarcia lub zamknięcie na obcokrajowca, odsłaniają lęki, zdolność do miłosierdzia, dojrzałe lub słabe człowieczeństwo, wykluczanie z życia wspólnego obcych, uleganie logice świata pozostawiającego ostatnich na przegranym ostatnim miejscu. W erze powszechnej migracji chodzi jak zawsze o budowanie miasta Boga i miasta człowieka, w którym naczelną zasadą budowy będą cztery postawy: przyjęcia, ochrony, promocji i integracji migrantów ze społecznością przyjmującą. To w skrócie misja Kościoła ciągle wychodzącego ku mieszkańcom peryferii egzystencjalnych.

Za politykę migracyjną w kraju odpowiada przede wszystkim państwo we właściwym sobie zakresie, dbając o bezpieczeństwo obywateli i respektując obowiązujące prawo. Nie zastępując struktur państwa Kościół ma swoją misję, która w tym zakresie powinna odpowiadać na oczekiwanie Jezusa zawarte w Ewangelii wobec swoich uczniów. Ta nauka jest od początku niezmienna, podobnie jak wypowiedzi kolejnych papieży. Można więc w tym duchu z okazji Dnia Migrantów i Uchodźców w Kościele zaproponować następujące inicjatywy w każdej parafii:

1. W niedzielę 29 września br. lub w następnych dniach odprawić Mszę św. wg formularza nr 40 Msza za uchodźców i wygnańców w intencji migrantów i uchodźców oraz ludzi ich przyjmujących (po wcześniej wyrażonej zgodzie biskupa diecezji). Homilia powinna być zbudowana m.in. o treści zgodne z nauczaniem Kościoła o postawie roztropnej otwartości wobec szukających schronienia.

2. Podjąć dzieło modlitwy („Umrzeć z nadziei” w dniach 29 września – 6 października) za tych, którzy zginęli uciekając w drodze do Europy. Taka inicjatywa jest od kilku lat podejmowana przez Wspólnotę Sant’Egidio i liczne parafie pod patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek (informacje m.in. na Facebooku)

3. We współpracy z grupami duszpasterskimi (apostolskimi) zainteresować się obcokrajowcami w parafii, którzy potrzebują pomocy (np. wolontariat w nauce języka, pomoc prawna w załatwianiu formalności, oferowanie pomocy w bardzo nieraz prostych sprawach, które z nieznajomości języka, są utrudnieniem i przyczyną izolacji obcokrajowców w naszym otoczeniu). Z historii krajów zachodnich wiadomo, że sama praca nie wystarczy, aby dokonał się mądry i owocny proces integracji grup obcokrajowców ze społecznością lokalną.

4. W porozumieniu z ogólnopolskim, diecezjalnymi i parafialnymi strukturami Caritas włączyć się w konkretne formy pomocy migrantom i uchodźcom w Polsce i w regionach przebywania uchodźców w obozach (np. program Caritas Polska Rodzina Rodzinie, biura pomocy obcokrajowcom) lub z innymi organizacjami (Kościół w Potrzebie, UNHCR, PAH, PCPM, PMM).

5. Doświadczenie pokazuje, że lokalne społeczności nawiązujące kontakt z obcokrajowcami mieszkającymi wśród nich (np. w ośrodkach dla cudzoziemców, w klasach szkolnych z dziećmi imigrantów), przestają się ich lękać i budują nowe więzi. Nie żałujmy czasu i dobroci serca dla spotkania z nimi. Warto współpracować w właściwymi organizacjami pozarządowymi, które dzielą się w tym swoją wiedzą i doświadczeniem.

6. Pomyśleć już teraz np. o nadchodzących świętach Boże Narodzenia, gdy może być doskonała okazja spotkania z cudzoziemcami, poznania ich radości, potrzeb, zbudowania relacji, brakującej w codzienności.

7. Zapoznać się z treścią tegorocznego Orędzia papieża Franciszka na Dzień Migrantów i Uchodźców i pomóc mu rozpropagować treść.

Warszawa, 19.09.2019 r.
bp Krzysztof Zadarko
Przewodniczący Rady KEP
ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek

Komentarze (12)

thenever1
2019-09-21 08:54:04
4 7
oczywiście apel obowiązuje tylko 29 września w -dniu migrantów i uchodźców-
przypominam, aby w Was nienawiść nie wygasła ,pisiurskie tłuki
Odpowiedz
zajec
2019-09-21 08:59:44
1 12
Skoro w Syrii faktycznie trwa konflikt o wpływy między Rosją a USA, to dlaczego my mamy przyjmować uchodźców ?
Rosja ma duże tradycje w wywożeniu całych narodów e tajgę czy step, niech ich biorą do siebie. Podobnie Amerykanie, niech ich wpuszczą do siebie w miejsce Indian, których wybili, a nie do nas na nasz garnuszek.
Odpowiedz
mol
2019-09-21 09:19:20
4 3
Zaraz się tu znajdą egzegeci co nam treść komunikatu KEP będą po swojemu objaśniać. Nie trudźcie się po próżnicy, bo my jak zwykle waszą wykładnię mamy w głębokiej … poważaniu. Katolicy żyją w uporządkowanej społeczności, której lokalnie przewodzi ordynariusz diecezji i jego wykładni słuchamy. Takim pasterzem dla diecezji krakowskiej jest abp Jędraszewski a dla diecezji tarnowskiej biskup Jeż. Ich stanowisko jest powszechnie znane i nie pozostawia najmniejszych wątpliwości, żadnych idiotyzmów, bzdur i zabobonów polit-poprawności.
Odpowiedz
konto usunięte
2019-09-21 10:13:20
2 9
To jest podle, jak manipuluje się oraz gra na emocjach ludzi.
Niezaprzeczalnym faktem jest, iż zarówno wspomniani uchodźcy jak i My, Europejczycy jesteśmy oszukiwani oraz ofiarami tej NIELUDZKIEJ gry , zabawy w kotka i myszkę.

Zorganizowane grupy przestępcze pod egidą elit E.U oraz ONZ WYMUSZAJ od tych biednych, uciemiężonych ludzi zaciągnięcie POŻYCZEK, na poczet tej podróży do Europy. Ich rodziny często zaciągają pożyczki rodzinne w nadziei na lepsze życie.
Ludzi zaopatruje się w mapy , komórki, obiecuje się im WSPANIALE, luksusowe życie w Europie.
Wykorzystuje się ich często do przemytu diament, tudzież tych , którzy nie byli w stanie dotrzeć do punktu zbornego i zasłabli w drodze, na żywca wycina się ich organy, a ciała porzuca gdzieś na pustyni- widziałam dokumentalny film na ten temat.

Mało tego NAJWIĘKSZY odsetek zaginionych dzieci, to te dzieci uchodźców, często wykorzystywane seksualnie lub także skończyły swoją dolę w wyniku handlu, w tym organami.

Ci ludzie przyjeżdżają w tak zorganizowany sposób do Europy, wielu z nich tonie po drodze, bo handlarze nie dbają o bezpieczeństwo podróży, a tam ROZCZAROWANIE, brak spełnienia kłamliwych obiecanek jakimi karmiono ich oraz ich rodziny.

Nie daje się im pracy, stwarza się TYLKO pozory prób zatrudnienia, spotykają się z OBCĄ kulturą i religią, której NIE AKCEPTUJĄ. Nie ma tych wszystkich luksusów jakie im obiecano, AGRESJA w nich rośnie, gwałcą dzieci, kobiety , szerzą się rozboje.

I o to w tym wszystkim własnie chodzi.

To wszystko było z góry zaplanowane, to jest zniszczyć chrześcijan, naszą kulturę, białego człowieka. !
Tym światem rządzą satanistyczni psychopaci.

Odpowiedz
Wywrotowiec
2019-09-21 11:51:37
0 10
Nic dodać nic ująć Pani Grażyno. Szkoda że nasi hierarchowie zapominają o tym że każda kochająca matka powinna na pierwszym miejscu stawiać dobro swoich dzieci a potem pomagać innym i to samo odnosi się do ojczyzny. Hierarchii proponuję aby dali przyklad i na swoje czesto opustoszale plebanie przyjmowali tych islamistów a wtedy zobaczymy jak będą ćwierkać jak będą musieli nawet swoich samochodów pilnować bo rura wydechowa bedzie zagrożona.
Odpowiedz
konto usunięte
2019-09-21 12:50:29
4 2
Ciekawe, co z tego zrealizują lokalni księciunie w swoich folwarkach zwanych parafiami.
Odpowiedz
dusik
2019-09-21 13:24:31
1 7
My już utrzymujemy emigrantów cyganów jak zaczną na siebie zarabiać pomyślimy o innych
Odpowiedz
bxmark
2019-09-21 20:07:00
1 5
NIECH KSIĄDZ Rydzyk se ich przytuli do siebie ma pojemny dom
Odpowiedz
konto usunięte
2019-09-21 20:15:10
3 1
No dusik, Cyganie na tych terenach długo już są, oby nie dłużej niż Twoi przodkowie.
Utrzymujemy też całą masę obszczymurków, rodzin "500 plus", itp.
Odpowiedz
Bronislaw
2019-09-21 21:10:26
0 0
Szanowna Pani Grażyno, Drogi Panie Wywrotowiec!

Dziękuję za bardzo celne uwagi, a propozycja, aby hierarchowie dali przykład i zaczęli przyjmować migrantów do swoich pałaców jest szczególnie cenna!!!

Myślącym daję pod rozwagę i gorąco pozdrawiam!
Odpowiedz
34607szczawa
2019-09-21 21:33:12
0 1
Już były eksperymenty z przyjmowaniem ich na parafię ale znikali. Wszyscy idą tam gdzie największy socjal czyli do Niemiec.
Wyjątkiem są cyganie którzy nie mają wysokich żądań i śmieją się z Polaków za 500+. Przykład z Madzkowic idealny,wystarczy jechać busem z cyganką ;)
Za "X" lat to zwolennicy PiS to zrozumieją.
Odpowiedz
pacho
2019-09-22 20:08:00
0 1
uchodźcy z krajów objętych wojna na ogół zabijają i gwałcą, w najlepszym wypadku okradają stad zupełnie nie rozumiem dlaczego Iran przyjął armie Andersa wraz z 40 tys cywili, jakby wiedzieli jak "wdzięczni" kiedyś będziemy odesłał by ich do stalinowskiego kazamatu, wszystkim , którzy nie wiedzą co to jest uciekać przed śmiercią życzę dobrego samopoczucia
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rada KEP ds. Migracji: chrześcijanin powinien widzieć w migrancie brata, a nie problem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in