Przypomina latrynę miejską

Kolejny oszołom obrońca uciśnionych

Żenada. Lepszy dla dyplomacji byłby Wakat

żenada, to lepiej wyglądałby wakat

To jest kładka na miarę naszych możliwości

Wysłać szwejków na Ukrainę do Donbasu na miesiąc intensywnych szkoleń. Będą mogli tam ćwiczyć w różnych warunkach z ostrą amunicją i bez protestów czy zgód mieszkańców. Takie szkolenie w rzeczywistych warunkach bojowych przyniesie o wiele więcej korzyści WOT-owi niż ćwiczenia pozorowanej walki na ogródkach działkowych przy os. Marsa i ganianie po szlakach turystycznych z plecakiem i latarką. I dodatkowo konno w stepie szerokim można pojeździć.

No to zobaczymy który urzędas "ma spodnie i nosi jaja" i zatrzyma nielegalną budowę. Zagłosuje na takiego gdziekolwiek by kandydował. Pokażcie narodowi jak należy respektować prawo i że moje podatki nie idą tylko na finasowanie przechowalni nierobów.

Wiesiek głupi nie jest, w końcu to wybitny fachowiec i o koryto walczyć umie. On tam jest od brania kasy a nie od walki z inflacją czy też stabilizacji makroekonomicznej - to nie są jego kompetencje i zmuszanie go do takiego typu działania to czysty mobing, nosi znamiona przestępstwa. Więc oświadczenie podpisał zgodnie z prawdą.

a fontanna w rynku?

Gdzie była straż miejska jak WOT robił rozpierduchę na osiedlu marsa..

żenada w stylu limanowskim

Wyobraźcie sobie teraz budowę obwodnicy w mieście. Przy tym ta kładka w Sowlinach to pikuś.

Mularczyk - może ktoś zna go w Nowym Sączu, ale idąc dalej - to w Małopolsce już nic nie znaczy, na granicy polsko - niemieckiej jest jak inny "Janusz" z Polski, a w Berlinie jak dojedzie i się nie zgubi, to jedynie co może, to się spotkać z ochraniarzem Bundestagu. Myślicie że on cos załatwi. Niemcy nawet nie wiedza że taki gość istnieje, a co dopiero że chce od nich odszkodowań. Za cienki w uszach, własnego cienia się boi.

To jakaś kpina ta obwodnica. Kolejny gniot przedwyborczy

Jastrząb coś ma ze skrzydłem nie tak...czas do psychiatry.

mój debet w banku to nie jest dług, to jest debet techniczny - to właściwie jest ujemny zysk. Dzięki takim jastrzębiom jestem spokojny o moje finanse.

Jaka jest w tym ich osobista zasługa ze są ładni lub przystojni - chyba żadna. To już lepiej "promować" rodziców, bo to jest wynik ich "pracy".

Od tego czasu zabetonowano więcej terenu, więc skutki w przyszłości będą bardziej tragiczne niż 25 lat temu. Każde niewielkie nachylenie staje się potencjalnym niszczycielskim potokiem. Obyśmy nigdy nie przeżyli podobnych doświadczeń.

Gdybym ogłosił takie wyniki finansowe to, w zależności od przypadku, będąc jako: 1. Przedsiębiorca - musiałbym ogłosić upadłość i zamknąć firmę. 2. Manager - w dniu powiadomienia Zarządu otrzymuje kartonik na spakowanie i wyjazd z firmy w trybie natychmiastowym. 3. Współmałżonek - nazajutrz nie jestem w stanie poznać swojej facjaty w lustrze i zakaz korzystania z domowych finansów.. Więc się pytam - co to jest to absolutorium i wotum zaufania?

A Perfect śpiewa - "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść Niepokonanym" . Z całym szacunkiem - "Borowe Dziadki" to nie lwy biznesu, więc nie dziwi brak pespektyw i odpływ młodych z miasta.