Tusik
Komentarze do artykułów: 2522
hmmm... brzmi ciekawie...
Na Zachodzie to dopiero mają prawdziwe problemy z osobami innej narodowości...
Dobrze rozumiem o czym napisałeś - bardzo trafne porównanie. Jest w naszym codziennym pojęciu 'Czas to pieniądz'. Ale to hasło miało dla mnie kiedyś taki pozytywny wymiar - oznaczało to, że 'nie należy marnotrawić czasu'. Dzisiaj w tym 'wyścigu szczurów' to hasło zniekształciło się i 'każdą minutę przelicza się na złotówki'... Na szczęście nie każdy i nie wszyscy. Choć ogólnie rzecz biorąc, są ludzie, którzy chcą więcej i więcej i widać to po nich, bo są bogaci, to jednak coraz częściej jest to 'przymus stylu życia' dla wielu z nas - życie stało się bardzo drogie i trudne w utrzymaniu... do tego stopnia, że często zdarza się tak, że ludzie harują od świtu do nocy za marne pieniądze, po to, aby właśnie utrzymać swoją rodzinę, a nie żyć na jakimś tam bardzo wysokim standardzie życia lub są tacy, co nabrali takich kredytów, że pracują nawet na 3 etaty, żeby je spłacić i w sumie bardzo dobrze zarabiają, ale w kieszeni mało co zostaje, albo nawet nic... są w sytuacji jakby w 'transie'; żyją niezdrowo, jedzą niezdrowo, piją więcej kawy niż dzienną dawkę wody, którą człowiek powinien wypić, mało śpią... Często z takiej sytuacji naprawdę wręcz nie widać wyjścia... mam takich kolegów i też ich rozumiem. W rozmowie, gdy znajdą minutę dla mnie;) zawsze tylko doradzam im jakąkolwiek rekreację. Człowiek powinien pracować 8 godzin, spać 8 godzin i mieć 8 godzin czasu na rodzinę, dla siebie, na sport, hobby, itp. Wiadomo, w praktyce mało komu się to udaje... lecz warto próbować, by zdrowie się kiedyś nie zbuntowało:) Pozdrowienia od Mateusza dla Mateusza. ;)
Tego się nie da wyrazić słowami...
Inwestycja inwestycją... ale gdzie teraz ludzie będą siedzieć na Ryneczku przy fontannie? - hmmm... może i trzeba będzie przecierpieć te wakacje i potem będzie ładniej? - podobnoć... Ale w takim razie, gdzie deskorolkarze będą jeździć na desce?
Rynek R.I.P - http://forum.limanowa.net/viewtopic.php?p=110777#110777
Łezka w oku się kręci...
HiKrush, ale to pewnie chiński czosnek... ;-] A swoją drogą to APETYCZNY ten wątek! :-)
'Zamiast tego zastanawiam się, co rzeczywiście trzeba zrobić[...]' - najbardziej utkwiły mi te słowa. ;-] Fajnie się czyta ten tekst, Kruszu. :-)
Marzenie to wydaje się być utopią;) Wszak okolice mamy niezwykle urokliwe i niewiele potrzeba nam do tego, aby w mieście było schludnie, czysto i przyjemnie... poodpoczywać ludziom w wolnym czasie, a ich dzieciom gdzie pobawić się w pobliżu. Pozdrawiam Papę!:) gratki za artykuł.
przydatny artykuł... brawo.
Brawo Jakub! Gratki!!! :-)
Było trochę zimno... ale piknie (tam) jak zawsze! :-)
Juba, trzymam kciuki!!!
Widzę ducha bojowego!... trzymam kciuki.
He he... różne są sposoby... ;-) ale wiadomo i tak zapach, że po długim ssaniu 'prawdziwego' czosnku i tak przykry zapach (dla innych) zostanie. Dobrze wtedy być sam na sam z chorobą i czosnkiem - oby skutecznie! :-)
Założyłem konto na NK o moim dziadku śp. Mieczysławie Mordarskim - juniorze. Jest tam sporo zdjęć z nim związanych. Zachęcam do wysyłania zaproszeń do znajomych. :) LINK: http://nasza-klasa.pl/profile/29229358
Dodam jeszcze, że w niedzielę w Toruniu było bodaj 20 stopni mrozu. A że średniowieczna Katedra w Toruniu nie jest ogrzewana, więc w środku kościoła (podczas mszy i koncertu) było zaledwie kilka stopni cieplej. Nigdy jeszcze tak nie wymarzliśmy jak wtedy, ale warto było! :-) Zarówno Toruń, jak i Chełmno to piękne i zabytkowe miasta, które warto jeszcze kiedyś odwiedzić, jednak - jak będzie może trochę cieplej... ;-)) A pierniki o różnych nadzieniach... są przepyszne! :-))
Kuba, wielkie gratulacje! Kiedyś mam nadzieję, że 'limanowa.in' wspólnie z 'LIMANOWA FORREST' będą razem święcić swoje urodzinki! :)) bo przecież oboje wystartowali (narodzili się) podczas Dni Limanowej 2009. GRATKI!!!
Abahachi, dzięki;) przygotowania do II. Forresta idą w dobrą stronę... tzn. ludzie wyrażają chęć pomocy i panuje optymizm! :) oby tak dalej! Szukamy (jeszcze) sponsorów...