Minister Kosiniak-Kamysz na otwarciu koszar WOT. 114 batalion otrzymał nazwę i patrona
Z udziałem wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza odbyło się dziś oficjalne otwarcie nowej siedziby Wojsk Obrony Terytorialnej w Limanowej. 114 batalion lekkiej piechoty otrzymał nazwę wyróżniającą „Limanowski”, imię patrona ppłk. Adama Stabrawy ps. „Borowy” oraz dziedzictwo 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK.
Dziś o godzinie 10:00 nastąpiło oficjalne otwarcie nowej siedziby Wojsk Obrony Terytorialnej w Limanowej z udziałem ministra obrony narodowej, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wydarzenie zgromadziło licznych dowódców Wojska Polskiego, w tym dowódcę WOT generała brygady Krzysztofa Stańczyka i dowódcę 2 Korpusu Polskiego generała broni doktora Adama Joksa.
Podczas wydarzenia odczytano decyzję szefa MON o nadaniu nazwy wyróżniającej, imienia patrona oraz dziedziczenia tradycji dla 114 batalionu lekkiej piechoty w Limanowej. Zgodnie z decyzją, batalion “przejmuje i z honorem kultywuje dziedzictwo tradycji 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej”, otrzymuje imię podpułkownika Adama Stabrawy ps. Borowy oraz przyjmuje nazwę wyróżniającą “Limanowski”.
Na uroczystość zaproszono przedstawicieli rodziny nowego patrona batalionu - bratanicę Ewę Stabrawę i siostrzenicę Barbarę Śliwę.
Zobacz również:

Po wojskowym ceremoniale głos zabrał dowódca 11 MBOT płk Marcin Siudziński.
Tu, gdzie jeszcze kilka lat temu hulał wiatr, teraz wnosi się nowoczesny kompleks wojskowy. Miejsce służby i drugi dom dla małopolskich Terytorialsów. Wprawdzie to koniec wieńczy dzieło, ale droga do niego była długa i wyboista - mówił płk Siudziński, który przypomniał uczestnikom najważniejsze daty w historii limanowskiego batalionu.
W surowym, podgórskim klimacie nie rosną oliwki, a jednak oliwkowy kolor rządzi dzisiaj w Limanowej.To nie tylko kolor beretów; to duma, honor i zobowiązanie wobec ojczyzny - podkreślił na koniec.
Kolejno głos zabrał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zacznę od słów do rodziny śp. ppłk Adama Stabrawy ps. Borowy. Przed chwilą z panem generałem Stańczykiem wręczaliśmy kwiaty, to usłyszeliśmy słowa, że “przez lata można było mówić”. Że przez lata ta wiedza o ojcu, dziadku, wujku i jego roli w armii krajowej w 1 PSP AK nie była możliwa do pokazania. Ale była bardzo widoczna. Była bardzo odczuwalna tu i teraz. W miejscu, gdzie żył, gdzie walczył, niedaleko stąd się przecież urodził i niedaleko stąd spoczywa. Choć część dużą część życia spędził już po wojnie poza granicami naszej ojczyzny. Ale w momencie gdy trzeba było walczyć, gdy trzeba było się starać, gdy trzeba było jej bronić w najtrudniejszych chwilach - był i stanął na czele jakże zacnego 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej z dowództwem tu, w Gorcach, na tej ziemi, na której dzisiaj spotykamy się w dużo lepszych okolicznościach, niż wtedy kiedy trzeba było walczyć - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dalej odniósł się do losów patrona małopolskiej brygady - gen. Leopolda Okulickiego ps. Niedźwiadek. Jak mówił, to przykład, że “tradycja, historia i to z czego wyrastamy ma po prostu ogromny sens”.
Nie wzięliśmy się tu znikąd. Mamy swoją tradycję, swoją kulturę, swoją historię. Ta ziemia, ziemia limanowska ma swoją tradycję. Zaraz ją usłyszymy przy dźwiękach wspaniałych instrumentów, wspaniałych strojach, w kultywowaniu tradycji ludowej, narodowej, chrześcijańskiej powszechnej, bo taka tu jest ziemia. Tacy tu jesteśmy. Bardzo wam dziękuję, bo to też by się nie udało. Nie powstałby ten budynek koszarowy, nie powstałby ten plac, nie byłoby tutaj jednostki 114 - limanowskiego od dzisiaj - batalionu lekkiej piechoty. Nie każda jednostka ma prawo nosić zacny wyróżniający oznacznik, oznaczenie skąd jesteś. Cieszę się, że miałem okazję i nadać imię i nadać tego patrona i kultywowanie tradycji 1 PSP AK. Bardzo się cieszę z tego że dzieje się to w połączeniu z wielkim oczekiwaniem społeczności lokalnej - mówił wicepremier.
Wskazał, że budowa bazy wojskowej nie doszłaby do skutku, gdyby nie inicjatywa i zaangażowanie po stronie lokalnej społeczności.
To by się nie wydarzyło, gdyby nie zaangażowanie was, mieszkańców Limanowej, waszych władz poprzedniej kadencji, kontynuowanych teraz. To tak, jak z tą jednostką: decyzję podejmował mój poprzednik, ja ją kontynuuje. To jest ta ciągłość, która jest ciągłością również państwa polskiego. To jest ten symbol ciągłości. I z tego się trzeba ucieszyć, powiem szczerze. Bo my w Polsce tak bardzo lubimy powiedzieć, że tylko wtedy, kiedy my jesteśmy, to coś ważnego się dzieje. To ja wam chcę powiedzieć, że w Polsce wiele ważnych rzeczy się dzieje od wielu lat. I wiele dobrych rzeczy się dzieje od wielu lat i wiele dobrych rzeczy się będzie działo. A te niedociągnięcia trzeba naprawiać, zmieniać to co się nie udało, a kontynuować to co dobre. To może jest zaskakujące, bo raczej pewnie usłyszelibyście w takich okolicznościach słowa, że to tylko jedna osoba, jedne zasługi. Nie. To jest zasługa przede wszystkim ludzi stąd i wam chcę ją oddać - zaznaczył.
Minister podkreślił na koniec dumę wszystkich zaangażowanych z realizacji przedsięwzięcia.
Dzisiaj każdy tu jest dumny z tego, że Limanowa ma tak wspaniałą jednostkę, że ma tak wspaniałe miejsce, która ma tak wspaniałych żołnierzy, że są tacy wspaniali ludzie. Wszystkim tym, którzy się przyczynili - także parlamentarzystom, wszyscy byli zaproszeni ze wszystkich opcji, bo ja taką zasadę przyjmuję. Wszystkim tym, którzy przyczynili się w jakikolwiek sposób do powstania tej jednostki. Bardzo serdecznie dziękuję. Jesteśmy z was bardzo dumni. Chcemy, żeby ten największy, jak napisał portal Limanowa.in akt notarialny, zawarty tutaj w historii relacji publicznych na 103 miliony złotych, został skutecznie zrealizowany, dlatego ze wszystkich zobowiązań finansowych się wywiążemy - zapowiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Głos zabierała również burmistrz Limanowej Jolanta Juszkiewicz. W swoim wystąpieniu dziękowała byłym i obecnym władzom MON, parlamentarzystom z regionu - senatorowi Janowi Hamerskiemu i posłance Urszuli Nowogórskiej, przedstawicielom strony wojskowej, a także pomysłodawcy przedsięwzięcia - swojemu poprzednikowi Władysławowi Biedzie oraz realizatorom i twórcom całej koncepcji - mecenasowi Krzysztofowi Smadze i prezesowi spółki LimWot Wiesławowi Wojcieszakowi.
Jesteśmy w Limanowej- miejscu, gdzie powstał nowy kompleks wojskowy: siedziba 114 limanowskiego batalionu lekkiej piechoty WOT. Jego budowa ruszyła w październiku 2023 roku. Dzisiejsze wydarzenie stanowi oficjalne zakończenie procesu przejmowania przez Siły Zbrojne RP kompleksu wojskowego, wybudowanego dla 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Od dzisiaj żołnierze stacjonujący w Limanowej będą mieli własne miejsce do codziennego funkcjonowania i działalności. Ta inwestycja została zrealizowana wspólnymi siłami, dlatego dzisiaj dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w realizację tego wymagającego projektu - powiedziała burmistrz Jolanta Juszkiewicz.
O skali przedsięwzięcia i wyzwaniach w jego realizacji opowiedział zebranym mecenas Krzysztof Smaga, prokurent spółki LimWot.
Pamiętam ten dzień, gdy przyszedł do mnie burmistrz Władysław Bieda i zaproponował nam, jako swoim najbliższym współpracownikom, pomysł przywrócenia wojska na Limanowszczynę. Przywrócenia, dlatego że to wojsko tutaj było - mówi, przypominając m.in. o historii szkoły oficerskiej w Stróży, w której Józef Piłsudski jeszcze w czasach zaborów szkolił przyszłych legionistów.
Na początku było jak w “Ziemi obiecanej”, bo ta spółka niewiele miała poza pomysłem i ambicjami. Dzisiaj mogę powiedzieć imieniem wielu osób: chyba nam się udało. Dziękuję tym, którzy zaufali małemu miasteczkowi, bo Limanowa to w skali Polski Limanowa to małe miasto, ale z ambicjami. To miasto rzuciło się na duży projekt - podkreślił.
Oficjalnym uroczystościom towarzyszył dzień otwarty dla mieszkańców. Cywile mogli wejść na teren wyznaczonej strefy wojskowej bazy i skorzystać z atrakcji na stoiskach m.in. Wojsk Obrony Terytorialnej, Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 1 PSP AK, Zagórzańskich Dziedzin oraz lokalnej policji i straży pożarnej.
Może Cię zaciekawić
RPP nie zmienia stóp procentowych. Powód? Rosnące ceny energii
Po decyzji o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, główna stopa NBP – stopa referencyjna – wynosi nadal 5,75 proc., a stopa ...
Czytaj więcejWojewoda: "walczymy o Pałacyk pod Pszczółką"
Wojewoda Małopolski Krzysztof Jan Klęczar odniósł się publicznie do decyzji o wydaniu pozwolenia na rozbiórkę budynku przy ul. Matki Boskiej Bo...
Czytaj więcejStanowisko miasta ws. "Pałacyku". Jest zawiadomienie do prokuratury
Reżyser i publicysta Pawł Zastrzeżyński, który przez kilka lat badał archiwalne dokumenty dotyczące działalności Powiatowego Urzędu Bezpiecz...
Czytaj więcejMarcin Wójcik bawi i edukuje – został ambasadorem otoNoclegi.pl!
Podróżuję prawie 200 dni w roku po Polsce i nie mogłem uwierzyć, że niektóre serwisy zabierają nawet połowę zarobku właścicielom obiektów...
Czytaj więcejSport
Sokół z „podciętymi skrzydłami”. Trudny moment w Słopnicach, ale liczą na przełom
Sokół Słopnice w przerwie zimowej został osłabiony kadrowo, do tego poważnej kontuzji doznał Jakub Florek i Michał Augustyn, których nie z...
Czytaj więcejMPZN: powołanie dla zawodnika Limanovii
Na 8 kwietnia wtorek) zaplanowano mecz sparingowy kadry MZPN U-13 z kadrą Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. W wojewódzkiej kadrze znal...
Czytaj więcejMszana Dolna najlepsza w powiecie wśród szczypiornistek
Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego oraz Powiatowy SZS Limanowa, SP 1 Mszana Dolna. Do zawodó...
Czytaj więcejSiedemnaście medali w dorobku limanowskich karateków
Limanowska ekipa wywalczyła łącznie 17 medali, w tym jeden medal w konkurencji kata. Z zawodnikami przebywał Sensei Mateusz Puch, Sensei Mateus...
Czytaj więcejPozostałe
Tunel na Zakopiance będzie zamknięty. Objazd przez Mszanę Dolną
Jak przekazał w środę Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia związane są z prowadzon...
Czytaj więcejWilki pozostaną pod ścisłą ochroną
O perspektywy ochrony wilka PAP zapytała ministerstwo środowiska w związku z wejściem w życie zmiany w Konwencji Berneńskiej, dotyczącej status...
Czytaj więcejApelują o wstrzymanie rozbiórki Pałacyku pod Pszczółką - petycja online
Pałacyk pod Pszczółką został już odgrodzony od chodnika. Obiekt, który figuruje w wojewódzkiej ewidencji zabytków, ma zostać rozeb...
Czytaj więcejLimanowa upamiętni 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II
Dokładnie 20 lat temu - 2 kwietnia 2005 roku o 21:37 zmarł Jan Paweł II - święty Kościoła katolickiego (od 2014 r.), 264. papież w dziejach. Z...
Czytaj więcej
Komentarze (20)
Chodzić by się nauczyli
A no właśnie - poprzedni minister Błaszczak wybudował tą inwestycję od podstaw a nawet nie był obecny na otwarciu. Jakim trzeba być mentalnie by otwierać taka bazę kiedy nie uczestniczyło się praktycznie w jej realizacji. To po prostu kompromitacja obecnej władzy..bo pewne kanony obowiązują. Szok kto rządzi Polską !!!!
https://youtu.be/CVjr7yaiVCw?si=zjKlbQNw2Vl734qU
To prawda i nie tylko na to raczej na ogół !!! Pozdrawiam
Czy tam dawano coś do " picia " co tak zachwalasz ????????? Tak to wygląda sądząc po treści.