0°   dziś 4°   jutro
Wtorek, 18 marca Cyryl, Edward, Boguchwała, Narcyz, Zbysław

Karetka utknęła na zaśnieżonej drodze, wezwano strażaków. Mimo reanimacji pacjent zmarł

Opublikowano  Zaktualizowano 
11 35152

Podłopień. Na śliskiej, nieodśnieżonej drodze karetka pogotowia nie była w stanie dotrzeć do pacjenta. Rodzina próbowała zawieść go do szpitala własnym samochodem, ale w drodze doszło do zatrzymania akcji serca u 56-letniego mężczyzny. Ratowników na miejsce dowieźli strażacy terenowym samochodem. Niestety, reanimacja nie przyniosła efektu.

Zdarzenie miało miejsce dziś przed południem w miejscowości Podłopień w gminie Tymbark. Przebywający w swoim domu mężczyzna źle się poczuł. Bliscy postanowili zawieść 56-latka do szpitala w Szczyrzycu, gdzie - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – mężczyzna w ostatnim czasie miał być hospitalizowany, a niedawno wypisany z oddziału. 

W drodze do szpitala doszło do zatrzymania krążenia, dlatego rodzina wezwała karetkę pogotowia. Zespół ratownictwa medycznego w karetce z napędem na cztery koła udał się we wskazane miejsce, jednak ostatecznie pojazd nie był w stanie poruszać się po bardzo stromej, śliskiej i nieodśnieżonej drodze. 

- Droga nadal była nieodśnieżona, przez co karetka nie mogła dojechać do pacjenta potrzebującego pomocy i 56-letni mężczyzna zmarł wskutek zatrzymania akcji serca – powiedziała nam osoba, która powiadomiła nas o sprawie. 

Zobacz również:

Jak powiedział nam dyrektor limanowskiego szpitala, Marcin Radzięta, ratownicy niezwłocznie powiadomili o tym fakcie dyspozytora w Tarnowie, który zdecydował się zadysponować na pomoc strażaków. 

Od bryg. Tomasza Pawlika, zastępcy komendanta powiatowego PSP w Limanowej, dowiedzieliśmy się, że zgłoszenie do dyżurnego komendy dotarło o godzinie 9:40. Dyspozytor prosił o pomoc załodze karetki w dotarciu do pacjenta. Wysłano druhów z OSP w Tymbarku w SLRR Land Rover. Strażacy na miejscu zameldowali się po 7 minutach. 

Zarówno druhowie, jak i ratownicy medyczni, przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety, mimo ich wysiłków pacjent zmarł. 

Karetka utknęła na drodze gminnej „Do Przekaźnika” w Podłopieniu (łączącej się z drogą krajową nr 28). Wspomniana droga (cała wraz z nowym odcinkiem z płyt), na której doszło do zdarzenia, znajduje się w VI standardzie jeśli chodzi o odśnieżanie. Zimowym utrzymaniem dróg w tym sezonie zajmuje się gminna spółka - Zakład Gospodarki Komunalnej w Tymbarku. 

Udało nam się skontaktować z wójtem gminy Tymbark, którego poprosiliśmy o komentarz. - Pragnę złożyć wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zmarłego, dotarła do nas ta tragiczna wiadomość. W odniesieniu do stanu drogi trzeba jednak zauważyć, że nie tylko gmina Tymbark, ale cały nasz region walczy ze skutkami warunków atmosferycznych. W wielu miejscach w całym regionie dochodziło dziś do utrudnień w przejezdności, także na drogach wyższej kategorii – mówi w rozmowie z nami wójt Paweł Ptaszek. - VI standard, zgodnie z krajową normą, oznacza że przejezdność na drodze ma zostać przywrócona do 48 godzin po ustąpieniu opadów. Tymczasem, śnieg padał zarówno przed południem, jak i teraz pada – zauważa wójt. Jak dodaje, wspomniana droga przebiega w trudno dostępnym, górzystym terenie, na północnym stoku.

Do sprawy będziemy powracać.

(Fot.: OSP Tymbark)

Komentarze (11)

Jozek123
2021-04-14 18:08:10
2 9
Gminy narobiły zakładów komunalnych na papierze bo myślały że to Afryka już jest z klimatem, nasłuchali się tych pierdoł o klimacie i tylko myślały ile im pieniedzy w kieszeni na nagrody zostanie .
Zima przyszła i nie ma czym robić i to nie tylko w TYMBARKU, LIMANOWEJ
a teraz się kategorią drogi zasłaniają wypadało by rodzinie oddać sprawę do sądu jeżeli jest droga gminna
Może się panowie wójtowie nauczą nie beda wszedzie szukać sensacji
Odpowiedz
niski
2021-04-14 18:36:15
6 7
skoro to było około 9 rano to nie można winić tych, co mają odśnieżać. Przecież wszędzie o tej porze było fatalnie. Kondolencje dla rodziny zmarłego. Młody chłop. Ciekawe w jakim stanie wypisali go ze Szczyrzyca i kiedy.
Odpowiedz
limanueva
2021-04-14 18:54:03
3 4
Jozek, nie chce sie nad Tobą wyzłośliwiać, bo artykuł dotyczy innych, bardzo poważnych kwestii, ale myli ci się lokalne ( pogoda) z globalnym (klimatem). Zimowa aura w kwietniu w Podłopieniu nie zmienoa faktu, że np temperatura oceanów (mierzona termometrem w wielu miejscach na ziemi) jest coraz wyższa. Innymi słowy - to ze nie widzisz przez okno Kilimandzaro czy Arktyki, nie znaczy, ze nie istnieja.
Odpowiedz
Kolo74
2021-04-14 20:36:53
2 5
A moim zdaniem odpowiedzialni za drogi i odśnieżanie panowie pochowali i zakonserwowali już "sprzęta ", bo się przyzwyczaili, że kwiecień to już niby lato u nas... ale kaskę jeszcze zapewne zgarniają ...,
echh..
Odpowiedz
konto usunięte
2021-04-14 21:07:58
0 1
Kondolencje dla rodziny. Zmiana pogody nieprzyjemna i zdradliwa, wiele osób źle się czuło. Pytanie czy pacjenta nie za wcześnie wypisano ze szpitala. Drogi były trudne na całym południu.
Odpowiedz
zabawny
2021-04-15 06:53:11
1 3
Wieczne odpoczywanie , racz Mu dać Panie.
Kondolencje dla rodziny.

Komentującym życzę , by lato mieli całą zimę i na nartach po trawie w styczniu zjeżdżali . :)
Odpowiedz
kubus
2021-04-15 08:50:28
0 5
Pytanie do pana Wójta, o której godzinie ruszyło odśnieżanie w gminie Tymbark? o 7 rano? Wieczorem sypało już intensywnie więc wiadomo było, że rano będzie dużo śniegu. Głowna droga gminna w Podłopieniu od Peciaka do Orlenu nie była odśnieżona a co dopiero poboczne drogi? Jakoś w zimie droga zawsze była odśnieżona już przed 6 rano?
Może wytłumaczy sie dyrektor zakałdu komunalnego w Tymbarku, jak zarządził pracownikami, o której zaczęło się odśnieżanie w gminie Tymbark? W sąsiedniej gminie, miejscowość Kisielówka, drogi poboczne były odśnieżone już o godzinie 7 rano!!!!
Odpowiedz
ptanoc
2021-04-15 08:58:13
2 0
Temat poważny i niewesoły, dlatego poprawcie błędy w tekście.
Naprawdę rodzina chciała ZAWODZIĆ go w szpitalu?
Odpowiedz
pronix1
2021-04-15 09:48:12
0 2
To samiutko w Szczyrzycu jest na osiedlu koło myjni przy skręcie na górę Jana. Dawniej o trzeciej w nocy jeździły odśnieżarki i usuwały śnieg a teraz 8.00 a droga zadęta i do roboty jak mam dojechać ? Dziadostwa tylko narobili
Odpowiedz
Aga00
2021-04-15 12:53:35
1 4
Bo lepiej gminie jest oszczędzać pieniądze na odśnieżaniu. I proszę są tego efekty. Zmarł człowiek. Brawo Gmina Tymbark!
Odpowiedz
pace
2021-04-15 17:00:06
0 1
W tym wypadku odpowiedzialność spada na zarządzającego MPG a wójt powinien wyciągnąć konsekwencje
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Karetka utknęła na zaśnieżonej drodze, wezwano strażaków. Mimo reanimacji pacjent zmarł"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in