Burmistrz wydał zarządzenie. Od dziś strażnicy miejscy będą wchodzić do domów i sprawdzać paleniska
Mszana Dolna. W trosce o „zdrowie naszych mieszkańców i przestrzeganie obowiązującego w Polsce prawa”, od dzisiaj rozpoczynają się kontrole pieców w mieście Mszana Dolna.
Może Cię zaciekawić
Trump i Putin uzgodnili częściowe zawieszenie broni w Ukrainie, dotyczące energetyki i infrastruktury
Kreml poinformował z kolei, że Putin zgodził się wstrzymać ostrzał ukraińskiej infrastruktury energetycznej na 30 dni i wydał już właściwy ...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach…
17 marca 2025 r. śp. Stanisław Król, 68 lat (Limanowa) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej ...
Czytaj więcejNielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
O sprawie szeroko pisaliśmy w miniony piątek w artykule Kebaby na nielegalnym mięsie z uboju rytualnego - nasze śledztwo Przy...
Czytaj więcejSąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
Sąd uniewinnił również jej partnera z zespołu patrolowego. Wyrok jest prawomocny. Sędzia Arkadiusz Penar określił wyrok sądu pierwszej insta...
Czytaj więcejSport
Trzech zawodników z naszego regionu w kadrze Małopolski
W kadrze województwa znalazł się m.in. Grzegorz Groń, Bartłomiej Kałużny, Błażej Kochański Powołani zawodnicy: Wisła Kraków: Filip ...
Czytaj więcejWybory w AKS Ujanowice
Na spotkaniu podsumowano trzyletnią kadencję poprzedniego zarządu, rozmawiano na temat przyszłych planów oraz dokonano wyboru Zarządu na kolej...
Czytaj więcejPodsumowanie 22 kolejki IV ligi. Niespodzianka w wykonaniu Limanovii. Trudna sytuacja Sokoła Słopnice
Spotkanie zostało rozegrane na sztucznej murawie, bo padający śnieg uniemożliwił przygotowanie płyty naturalnej. Niestety Sokół Sło...
Czytaj więcejRozstrzygnięcia w Limanovia Oldboy Winter Cup
W stawce 27 drużyn (wcześniej wycofały się Westovia Tarnów, Iva Iwakowa a w ostatniej chwili Pasmo Łososińskie) najlepszą ekipą spośród trz...
Czytaj więcejPozostałe
III Limanowskie Targi Zdrowej Żywności – edukacja, zdrowie i tradycja
W sobotę (22 marca) w Limanowskim Domu Kultury odbędą się III Limanowskie Targi Zdrowej Żywności. Organizatorzy przygotowali bogaty program wyda...
Czytaj więcejPolicjantka skazana za interwencję wobec prokuratora walczy o uniewinnienie
Proces odwoławczy miał ruszyć w listopadzie 2024 r., jednak do sądu wpłynęło pismo z Prokuratury Regionalnej w Krakowie, co skutkowało zmianą...
Czytaj więcejDyskusja o funduszach europejskich i inwestycjach drogowych
W Limanowej wczoraj (17 marca) odbyło się forum wójtów i burmistrzów powiatu limanowskiego, którego głównym tematem było efektywne wykor...
Czytaj więcejPożar samochodu dostawczego
Wczoraj (17 marca) kilkanaście minut po godzinie 14:00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego na ulicy Ogrodowej w M...
Czytaj więcej- Trump i Putin uzgodnili częściowe zawieszenie broni w Ukrainie, dotyczące energetyki i infrastruktury
- Odeszli w ostatnich dniach…
- Nielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
- Sąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
- UODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
Komentarze (29)
Kontrolować, karać i tak w koło.
Panie Burmistrxu Bieda !,Do dzieła!!
A tak na serio to Jeżeli strażnik miejski dostał zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia, polegającego na spalaniu odpadów, ma takie same uprawnienia jak w przypadku innych wykroczeń. Może wzywać do złożenia wyjaśnień, wzywać sąsiadów w charakterze świadków, może udać się w pobliże miejsca zamieszkania i dokonać oględzin, nie przekraczając przy tym granic nieruchomości obywatela. W ramach tych uprawnień nie może jednak wejść do czyjegoś domu, zażądać okazania pieca, ogniska czy jakichkolwiek dokumentów. W praktyce sprowadza się to do tego, że w ten sposób nie jest w stanie zebrać żadnych wiarygodnych dowodów, no chyba że znajdzie świadka, który zezna że na własne oczy widział, jak podejrzany wrzucał śmieci do pieca lub spalał je w ognisku.
Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia nie przewiduje takich sytuacji, w których można przyjąć, że np. telefoniczny donos sam z siebie umożliwia nieograniczony wstęp na posesję lub do mieszkania obywatela. Byłoby to rażącym naruszeniem prawa do prywatności, nienaruszalności mieszkania i nie do przyjęcia w demokratycznym państwie prawnym, jakim jest – zgodnie z art. 2 Konstytucji RP - Rzeczpospolita Polska. Nawet w wypadku, gdy popełniono przestępstwo (czyli czyn większej wagi niż wykroczenie), żaden organ ścigania, czy to Policja, czy Straż Miejska, nie może arbitralnie, wbrew woli właściciela wkraczać do miejsca zamieszkania potencjalnego sprawcy. Musi być najpierw wydane postanowienie i tylko w szczególnych wypadkach, niecierpiących zwłoki, możliwe jest odstąpienie od tego trybu. Na to wszystko jednak przysługuje zażalenie do Sądu.
Tutaj widać porównanie pieca podajnikowego z innymi metodami spalania, jak widać gra jest warta świeczki http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/01/porownanie-emisji-spalanie-przeciwpradowe-wspolpradowe.png Gdyby od dziś wszyscy Limanowianie zaczęli palić od góry powietrze byłoby o wiele czystsze a i oszczędności niemałe.
Gdyby ktoś nie wierzył to szybki przykład http://czysteogrzewanie.pl/2015/02/rybnicki-sanepid-juz-bez-dymu/
'Po kilku dniach palenia od góry okazało się, że kocioł robi tę samą robotę co przedtem lecz zużycie węgla jest o 1/3 mniejsze. Przy ogólnym zużyciu węgla rzędu 30 ton na sezon owe 30% to niemałe pieniądze.'
Może szanowna Redakcja pod każdym artykułem o zanieczyszczeniu powietrza dodawała by informację jak palić czyściej? Taka praca u podstaw. Wystarczy że jeden na dwudziestu czytelników spróbuje, będzie zadowolony i poleci tą metodę komuś ze swojej rodziny. Małymi kroczkami możemy dojść do naprawdę dobrych efektów, ważne by jak mantrę powtarzać co należy robić. Kropla drąży skałę...
http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/rozpalanie-od-gory-instrukcja-krok-po-kroku/
Oczywiście, dlatego wkleiłem link do instrukcji gdzie jest napisane w których można a w których nie. Nawet jeśli tylko 1/4 limanowskich pieców nadaje się do takiego spalania to chyba warto? Poza tym, właśnie ta 1/4 zatruwa nam powietrze. Piece dolnego spalania, retortowe, gazowe inne cuda tego nie robią, nie w takim stopniu. Kilku osobom poleciłem tę metodę i są naprawdę zadowoleni. Jeśli jest taniej, czyściej to co szkodzi spróbować, koszty to 0 złotych. Lepszy skuteczny półśrodek niż nierobienie niczego i lamentowanie jak jest źle.
Pan Mer prawdopodobnie przekroczył swoje konpetencje, to powinna sprawdzić własciwa do tego instytucja.
Czy kontrolowani będą dzielenii na równych i równiejszych? . :)))
Szanowny Panie, opisana w linku kotłownia sanepidu w Rybniku przedstawia w opisie SPRZECZNE DANE - jeden fachowiec stwierdza, że jest to kocioł DOLNEGO spalania, a druga grupa specjalistów w tym samym kotle widzi kocioł GÓRNEGO spalania. Ja zwykły użytkownik NIE WIEM kto jest PRAWDOMÓWNYM specem.
Poniżej wspomniane fragmenty artykułu.
Zawezwany fachowiec stwierdził, że w kotłowni stoi kocioł dolnego spalania (sic!), w którym trzeba palić na dole, czyli rozpalać na ruszcie.
Na miejscu w kotłowni ekipa zidentyfikowała źródło problemu: kocioł górnego spalania o mocy 115kW wyposażony w dmuchawę
By dopełnić zawiłość problemu, proponuję się zapoznać z 'naukowym' opracowaniem dr inż. Katarzyny Matuszek z IChPW, która nić nie potrafi dokładnie zbadać. :)
https://smoglab.pl/gorne-spalanie-nie-uwolni-nas-od-smogu/
Szanowny Panie, dziękuję analizę.
1. 'Dyrekcja placówki dostrzegała w całej sytuacji problem, zwłaszcza że w Internecie zaczęły się pojawiać zdjęcia ich kopcącego komina, co nie wpływało dobrze na wizerunek instytucji. Niewiele jednak dało się zrobić. Zawezwany fachowiec stwierdził, że w kotłowni stoi kocioł dolnego spalania (sic!), w którym trzeba palić na dole, czyli rozpalać na ruszcie. A więc wszystko jest prawidłowo i tak być musi.'
Mamy więc fachowca który nie rozpoznał typu pieca, powiedział że się nie da i wyszedł.
Następnie przychodzi 'Rybnik bez dymu', mówi że piec jest innego typu, podejmuje działania które uważa za stosowne i problem się rozwiązuje. Wniosek kto jest 'PRAWDOMÓWNYM specem' nasuwa się sam.
2.'Naukowcy z IChPW potwierdzili także, że w czasie spalania gwałtownie rosną temperatury w kotle, co zwiększa ryzyko awarii, rozszczelnienia, a nawet wybuchu kotła.' Czy takie ryzyko nie istnieje przy tradycyjnym paleniu? Dużo węgla, powietrze na full i też można zagotować wodę w instalacji. Jeśli tylko dobrze ustawi się piec / przypilnuje temperatury / wykorzysta miarkownik lub ostatecznie dmuchawę to nie będzie problemu. Temperatura po prostu nie wzrośnie ponad miarę i nic się nie stanie.
Oczywiście nie twierdzę że palenie od góry jest lepsze niż piec z podajnikiem. Po prostu jest bezkosztowe i jest rozwiązaniem do czasu wymiany pieca na nowy.
Ponadto polecam przeczytać argumenty samych autorów strony, http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/nie-klamstwom-alarmow-smogowych-na-temat-palenia-od-gory/
Każdy ma swój rozum i może wyciągnąć wnioski.
Burmistrz działał na podstawie przepisów Prawo ochrony środowiska (art. 379 POŚ). Niewpuszczenie strażnika lub utrudnianie mu kontroli jest równoznaczne z popełnieniem przestępstwa z art. 225 par. 1 kodeksu karnego, polegającego na zakłócaniu kontroli w zakresie ochrony środowiska i jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech.
Taże możesz nie wpuścić Policjanta do domu bez nakazu prokuratora, ale strażnika lub inną osobę z upoważnieniem do kontroli z zakresu ochrony środowiska niestety musisz. Wynika to z tzw dobra wspólnego jakim jest środowisko i możliwość jego skażenia. Jest to szeroki zakres uprawnień.
Przestrzegam przed kozaczeniem bo z głupstwa robi się niepotrzebnie przestępstwo, oczywiście wyrok będzie w zawieszeniu ale w rejestrze karnym już będzie wzmianka, że karany i do ew. pracy gdzie będzie wymóg niekaralności drzwi się zamkną.
Są 3 rozwiązania:
1. palenie kroczące - przesuwamy pozostały w piecu żar (znaczną ilość, nie stygnące resztki) na jedną stronę paleniska, a nowy węgiel sypie w wolne miejsce. Na ile to możliwe można zakryć nową porcję węgla żarem. Tak czy inaczej przynajmniej część gazów ulegnie spaleniu dając dodatkowe ciepło
2. Jakiś czas przed pójściem spać dokładamy kilka razy ale mniejsze porcje lub duże bryły węgla. Tak by gazy które zaczną się natychmiast wydzielać trafiały w płomienie jeszcze palącego się opału. Oczywiście paliwa nie może być za dużo bo wtedy będzie tradycyjny siwy dym. Mała łopatka wrzucona w szalejące płomienie z pewnością spali się efektywnie i czysto.
3. Z pieca np. o godzinie 22. wyjmujemy żar (znaczną ilość, nie stygnące resztki) i przenosimy do popielnika. Na palenisko sypiemy nowy węgiel, a na niego żar z popielnika. Mamy więc spalanie od góry z dokładaniem. Nie jest to szczyt wygody, ale za to jest skutecznie.
Piece retortowe / z podajnikiem opierają się na tej samej zasadzie tylko potrafią dokładać od dołu. Bez tego bajeru trzeba sobie radzić tak jak opisałem.
Polecam stronę czysteogrzewanie.pl - tam znajdą Państwo odpowiedzi na chyba wszystkie możliwe pytania.
przed spalaniem należy poczynić czynności odganiające czarta a dym z pieca będzie pachniał wiosennym kwieciem......