Podejrzewam, że Tajne Stowarzyszenie Zasłaniaczy Kościołów z siedzibą w Piekiełku.
To już obiekt symboliczny, niemal historyczny.
Dołek?
Zasypać, zapomnieć.
Długie lata karmili nas kolorowym mostem z jednym łukiem. Teraz już nikt się nie chwali, co tu właściwie powstaje.
No i co z tego?
Ponieważ mogą poruszać się wyłącznie po drogach publicznych. Nie słyszałeś przykładowo, że przepisy surowo zabraniają pojazdom silnikowym poruszać się po lasach?
No ja to się nie mogę doczekać, jak wlezę do mojego kalejdoskopu, gdzie myśli, słowa i uczynki będą tworzyć zupełnie nowe, niesamowicie piękne wzory. Cóż za wspaniała wizja!