joga
Komentarze do artykułów: 406
Po prostu zwykłego człowieka szlag trafia!!!!
Jacy cyganie są, to wszyscy wiedzą. Ale akurat ci ze Słonecznej, z 'bekówki' są w porządku. Chłopaki, jak wp...cie tym z rodziny D. lub tym z Koszar.......
Ciekawe, czy twórcy tego prześcieradła byliby tak odważni w warunkach np stycznia czy lutego 1982 r Ale ich, jak podejrzewam, nawet w planach rodziców nie było. 'Walczyć' z komuną w 2015 roku każdy może.....
Jakieś zmiany dla naszego powiatu z tytułu tej 'zmiany'?
Moim zdaniem, powinno pozostać po staremu. Tzn pierwszeństwo powinni mieć ci jadący Mordarskiego w kierunku sądu. Obecnie na tej ulicy stoi sznur aut, by przepuścić jeden, czy dwa pojazdy jadące z prawej czyli od strony cmentarza. Kierowcy jadący do Sowlin od strony Z. Augusta, Starej Wsi, N Sącza, czy nawet Rynku, skręcają w B. Czecha już na moście na Grunwaldzkiej.
cojest- tak, w dodatku jest to chłoniak złośliwy. Opanował już twój mózg.
Jak widać, u nas już się wdraża ustawę antysmogową. A tak poważnie, niestety, to nie jest sprawa tylko Sowlin. Z uwagi na kierunek wiatrów problem będzie dotyczył korytarza: Sowliny - Miejska Góra, czyli 'górali'- mieszkańców Lipowego, Widoku, Słonecznej, Partyzantów i okolic.
Czy macie może jeszcze mniejszą czcionkę?
'...Ten cały formalny proces potrwałby pewnie tak długo, jak długu będzie wyłączony z ruchu remontowany most ...' - To remont tego mostu ma trwać tylko miesiąc?
Bo trud to niewyobrażalny dla organizatorów, by wcześniej uprzedzić np wójta czy lokalną policję. A skoro mieszkańcy sądzili, że to nielegalny wyścig, to zapewnienia, że 'sportowcy' jechali z dozwoloną prędkością jakoś nie trafiają do przekonania
Byłem i jestem przeciwny dyspozytorni w Tarnowie, ale w tym wypadku mam proste pytanie- Karetka pogotowia była chyba z Limanowej, no więc? /pytanie wycofam, gdy się okaże, że jej załoga pochodzi spoza naszego powiatu i po prostu nie zna terenu/.
No tak, zgodnie z przewidywaniami, odezwali się ( w większości) sami odważni i doskonale zorientowani w temacie. Odważni, gdy mogą bezkarnie / pozornie-pani/panie „old”) przejechać się po policjantach. Trochę mniej odważni, gdy na ulicy są świadkami awantury lub przechodzącego opodal roma z Wąskiej czy Fabrycznej. Trzeźwo myślący wiedzą, że ucieczki psów się zdarzały i zdarzać się będą i trudno przypuszczać, by ucieczkę psa „zorganizował” jego przewodnik. Ten, jak wynika z treści artykułu ma już postepowanie, które pewnie nie zakończy się pozytywnie. Co natomiast chciała uzyskać poszkodowana wyzywając na pomoc media, to nie wiem. Jeżeli odszkodowanie, to pewnie dostanie- po dłuższej walce w sądzie cywilnym, od „skarbu państwa”.
Obietnice pana posła są niewątpliwie szczere. Pod warunkiem, że w przyszłym sejmie PiS nie będzie w rządzie tzn nie będzie dzielił pieniędzy z budżetu. W przeciwnym wypadku nic się nie zmieni, tym bardziej, że będzie na kogo zwalać w podobnych sytuacjach.
Pająk, jak każda istota zatrzymana przez policje lub służby, ma określone uprawnienia-nawet w przypadku ujęcia na gorącym uczynku / tu - stosowania gróżb/. Czy pająk został o nich poinformowany? Czy został przesłuchany...?
Remont na Piłsudskiego zbliża się chyba do końca /mam nadzieję /. Czy więc nie można było poczekać jeszcze z mostem na Lipowe choćby 1 miesiąc...?
Nie rozumiem powyższych komentarzy. Nawet jeżeli ktoś ma 'parcie na szkło', to nie zmienia to faktu totalnej ignorancji drogowców i lekceważenia kierowców. Mozna przejechać ale z trudnością i pojazdy z niskim zawieszeniem muszą się poddać. A podobno cały ten remont to dla naszego dobra....
Należy pamiętać, że sprzedawcy dopalaczy / w przeciwieństwie do dilerów klasycznych narkotyków/ chcą zachować pozory legalnej działalności. Więc tak sie zastanawiam, dlaczego nikt spośród kilku /kilkunastu/ tysięcy prawników w tym śmiesznym kraju nie opracował ogólnego przepisu prawa np nakazującego by to sprzedawca wykazał się badaniami toksykologicznymi swego towaru- tak by nawet 'przypadkowe' jego zażycie nie miało wpływu na zdrowie klienta. Przy takim rozwiązaniu kontrole byłyby o wiele prostsze, nikt nie musiałby dopisywać nowych substancji na liście zakazanych środków. Bo w tej chwili to jakaś ściema, chyba nikomu z decydentów nie zalezy tak naprawdę na wyeliminowaniu dopalaczy z legalnego obrotu.
Po 1) to w Limanowej, a nawet w gminie L-wa była swego czasu komunikacja miejska. No ale miała rodowód 'marksistowsko-leninowski' to i musiała zostać zlikwidowana. Podobnie rzecz miała sie i z dworcem PKS. Po2) nie trzeba być wielkim myślicielem, by przewidzieć reakcje busiarzy na pomysł zorganizowania konkurencji dla nich. Po 3) w obecnej sytuacji, komunikacja miejska miała by sens jedynie gdyby była bezpłatna / przy równoczesnym ograniczeniu wjazdu samochodów do miasta /. W innym przypadku , miejska przegra wojnę cenową z prywaciarzami, którzy potem odbija sobie obniżkę ceny biletu na terenie miasta.
Skoro się już 'tyka' tematu spoza swojego terenu. to, moim skromnym zdaniem, redakcja powinna uzyskać swoje źródła / np tamtejsze portale, gazety, znajomi mieszkańcy, itp/ a nie przepisywać tekst z 'Prawdy' znaczy się z Wybiórczej alias Rządowej. Brak też wyjaśnień drugiej strony, no ale akurat to, w przypadku limanowa in, to norma. Nie znaczy to, że bohater artykułu jest wzorem księdza proboszcza ... .
Ogólne oburzenie słuszne, ale to przedsmak tego co nas czeka od lipca br. Po prostu sędzia/ sędzina?/ uznał, że lepsze argumenty ma obrona no i już. Po prostu- PO amerykańsku.