Baner
10°   dziś 9°   jutro
Piątek, 19 kwietnia Adolf, Tymon, Włodzimierz, Konrad, Leon, Leonia, Tytus

Przerwali międzynarodowy rajd, bo myśleli że jest nielegalny

Opublikowano 10.09.2015 07:03:29 Zaktualizowano 04.09.2018 20:19:20 pan
34 34411

Liczyli na interwencję policji, bo myśleli że są świadkami nielegalnego wyścigu. W końcu, nie mogąc się doczekać na stróżów prawa, jeden z mieszkańców zablokował drogę traktorem. W ten sposób został przerwany... IV Rajd Historyczny Polski, w którym starowali zawodnicy z 13 krajów. Co więcej, nie był to wyścig na czas, ale jazda na regularność.

W piątek przed południem mieszkańcy miejscowości Stronie w gminie Łukowica kilkukrotnie wzywali policję, w przekonaniu że są świadkami nielegalnego wyścigu ulicznego. Obok ich domów w krótkich odstępach czasu przejeżdżały samochody, biorące udział w rajdzie.

Mieszkańcy dzwonili z prośbą o interwencję nie tylko do policyjnego posterunku w Łukowicy, ale również pod alarmowy numer 112. Informację o tym przekazał jeden z Czytelników portalu.

- Rajd nie był w żaden sposób zabezpieczony, a droga nie była zamknięta. Nie było żadnej reakcji policji. Telefony w tej sprawie były wykonywane co około 10 minut. Dodam, że lokalizacja rajdu była precyzyjnie określona, a mimo to, po kolejnej telefonicznej interwencji z mojej strony, od policji usłyszałem, że szukają tego rajdu - pisze Czytelnik. - Po godzinie brawurowej jazdy rajd się zakończył, a szanownej policji z Limanowej ani z Łukowicy nikt w naszej okolicy nie widział - dodaje.

Okazuje się, że miejscowi wobec braku reakcji stróżów prawa, sami wzięli sprawy w swoje ręce. Jeden z mieszkańców sąsiedniej Roztoki wyjechał swoim ciągnikiem i blokując drogę, przerwał rajd.

Jak udało się nam ustalić, teraz mężczyzna może ponieść konsekwencje zorganizowania blokady, ponieważ przejazd samochodów przez miejscowość nie był nielegalnym wyścigiem. Był to natomiast... czwarty Rajd Polski Historyczny, który w swoim założeniu nawiązuje do wieloletniej tradycji Rajdu Polski.

Impreza rozpoczęła się w miniony czwartek na Rynku Głównym w Krakowie. Część trasy przebiegała przez Limanowszczyznę. W rajdzie wzięło udział kilkadziesiąt ekip z 13 krajów, które wystartowały zabytkowymi samochodami produkowanymi do 1983 roku. W tym roku małopolski rajd po raz drugi wpisany został do prestiżowego kalendarza FIA, jako eliminacja FIA Trophy for Historic Regularity Rallies.

Inaczej niż w przypadku pozostałych imprez motoryzacyjnych, drogi po których przebiegała trasa rajdu nie musiały zostać zabezpieczone ani wyłączone z normalnego ruchu – wszystko dlatego, że nie jest to wyścig na czas, ale jazda na regularność i startujący zawodnicy muszą przestrzegać przepisów ruchu drogowego.

- To jazda na regularność, a nie na czas. Zawodnicy nie mogą przekraczać 50 km/h. Ponadto, nie mamy obowiązku informowania kogokolwiek, ponieważ samochody poruszają się po drogach publicznych i przestrzegają wszystkich przepisów - mówi Grażyna Hołojuch, wicekomandor rajdu, dodając że oburzenie organizatorów jest tym większe, iż w międzynarodowej imprezie liczącej się w klasyfikacji FIA startowało 26 załóg z zagranicy. - Będziemy dążyć do ukarania sprawcy - zapowiada.

Z powodu „interwencji” miejscowego rolnika, organizatorzy musieli odwołać cały odcinek jazdy na regularność. Wczoraj w Limanowej pojawił się komandor rajdu, który złożył oficjalne zawiadomienie w Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej.

- Przede wszystkim, przez taki incydent upadł prestiż imprezy. Załogi były opóźnione o prawie godzinę. Świat się nie zawalił, ale to nie było w porządku. Zwłaszcza, że nie było żadnego zagrożenia. Samochody są monitorowane przez GPS, w tym rajdzie chodzi przecież o to by jechać ze ściśle określoną prędkością - tłumaczy Erwin Meisel, komandor rajdu.

Trasa tegorocznej edycji liczyła ponad 800 kilometrów, w których blisko 408 stanowiło siedemnaście prób testu na regularność. Całość podzielona była na trzy etapy, z ostatnim rozgrywanym w nocy. Łącznie sklasyfikowano 42 załogi. Zwyciężyli Marcin i Mateusz Stryczakowie w Porsche 911 Monte.

(Fot.: RPH/Łukasz Kutyba)

Komentarze (34)

kolesgit
2015-09-10 07:31:08
3 6
Rolnik! Co się martwisz, co się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz (za parę miesięcy jak wyjdziesz z pierdla) ;p
Odpowiedz
joga
2015-09-10 07:46:14
11 5
Bo trud to niewyobrażalny dla organizatorów, by wcześniej uprzedzić np wójta czy lokalną policję. A skoro mieszkańcy sądzili, że to nielegalny wyścig, to zapewnienia, że 'sportowcy' jechali z dozwoloną prędkością jakoś nie trafiają do przekonania
Odpowiedz
przemowrc
2015-09-10 08:06:11
7 5
Bo ludzie, wystarczy, że zobaczą oklejone auto i już jest 'Jontek łap za widły'... Porażka...
Odpowiedz
111ksiadz
2015-09-10 08:52:41
5 3
...Świat się nie zawalił....ale po raz nie wiadomo który śmieje się cała Polska i pół Europy z Limanowszczyzny.
Odpowiedz
hcfm
2015-09-10 08:53:01
5 4
Koleżko za przekroczenie mają punkty karne.Jechali w odległościach ok.10min a że auta starej daty to też nie ciche. No ale Łory w tym czasie Familiade pewnie łogludoły to się Heniek z Ceśkom wkur... i ursusem drogę zastawiły
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-10 08:53:41
2 9
Dali pokaz totalnej wiochy.
Nikt obcy nie będzie po naszej drodze jeździł?
Odpowiedz
StMi
2015-09-10 09:07:20
2 6
Ale skucha!!!!!!!!!!!!!!! i do tego poszło w Świat. Ciekawe że widząc zabytkowe Porsche, albo Fiata 500Abarth można przypuszczać, że to nielegalny raj 'chłopaków z pod remizy' ??????????
Odpowiedz
royski
2015-09-10 09:12:56
2 6
Nie wiem jak ten rajd mógł komuś przeszkadzać. Jechali spokójnie, super samochodami, nikomu nie przeszkadzali szkoda tylko, ze nikt nie poinformował wcześniej, ze taki rajd przejedzie przez nasz powiat.
Odpowiedz
zabawny
2015-09-10 09:26:10
3 1
Po przejeździe trasą zgodnie z przepisami, zostało nieco opon na jezdni. :)))
Nie całkiem to było legalne, bo moja krasula ze strachu, na wieczór niewiele mleka dała, taki robili huk. :)))
Lubię patrzeć na przejazd tych 'cacek' dlatego traktorzystę należy finansowo nauczyć, że nie jest szeryfem. :)

Wąskie kręte drogi z brakiem widoczności, więc informację z ambony i tablice-ostrzeżenia o rajdzie należałoby ustawić.
Odpowiedz
lolobolo
2015-09-10 09:29:52
12 5
Bardzo dobrze zrobili mieszkańcy. Organizator ma prawo o powiadomieniu mieszkańców o takiej imprezie. Korona z głowy by nie spadła jeżeli by organizator rozwiesił plakat informacyjny lub dał z 50zł proboszczowi to zapowiedział by na ogłoszeniach. Tak kary za prędkość, a kto był na odcinku i mierzył im tą prędkość? Jeżeli by ktoś był to by też poinformował mieszkańców. Pomyśleli sobie organizatorzy „wiocha” to robimy samowolkę, a jednak nie udało się. Impreza pod patronatem PZM to powinno być jakieś bezpieczeństwo zachowane przecież PZM tak promuje bezpieczeństwo. Brawo rolnicy nie po raz pierwszy udowadniacie tym z „miasta” że górą jesteście.
Ja się pytam gdzie jest Limanowskie amk? Nie zabezpieczaliście trasy? dziwne że takiej rangi impreza i nie braliście udziału no chyba że braliście, ale w afterze :)
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-10 09:44:40
2 11
Cóż zrobić skoro takie niekumate nie umiejące czytać ze zrozumieniem, przecież GPS służy również do pomiaru prędkości. Ale jak czegoś na kazaniu nie było, to znaczy, że nie istnieje.
Ciekawe czy zapamiętał o czym były czytania z Ewangelii w ostatnią niedzielę?
Odpowiedz
hcfm
2015-09-10 09:45:27
3 4
Lolobolo a skąd wiesz że organizator nie informował a co ma jeździć od wiochy do wiochy wystarczy że informuje nie wiem np.PZM.-CIA -KCPZPR czy NKWD choćby HWDP. ja też bym chętnie zobaczył taki przejazd ale o nim nie słyszałem więc widocznie nie było potrzeby aby informować i nagłaśniać widocznie chcieli sobie w spokoju w swoim gronie zaliczyć kolejne spotkanie.Ciekaw jestem czy czasem ten rolnik nie szuka żony,albo kupił nowy ciągnik czarny poj.2400. BO NOS TO WE WSI NAZYWAJO NALEPIOKI-bo sie przylepimy do kazdy imprezy
Odpowiedz
paroovka555
2015-09-10 09:52:07
10 3
Z artykułu i niektórych komentarzy wyłania się obraz rolnika- buraka, który czyha z widłami na 'łobcych', a na widok samochodu żegna się krzyżem świętym. Tymczasem to organizatorzy wykazali się całkowitym brakiem myślenia, nie informując mieszkańców o rajdzie. W niektórych miejscach te pojazdy przejeżdżały ludziom praktycznie pod oknami, również w nocy.
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-10 09:54:15
0 7
Nagłośnienie takiego wydarzenia przyniosłoby odwrotny skutek. Wtedy mogłoby zjechać się mnóstwo kibiców i faktycznie potrzebna byłaby reakcja służb porządkowych.
Odpowiedz
zabawny
2015-09-10 09:55:43
3 1
Na osiedlowych drogach niema tablic 'obszar zabudowany' znak D-42, można jechać 90km/h - I co z tego @lolobolo, że bezpieczna prędkość na wielu zakrętach jest poniżej 20 kilometrów na godzinę.
Polska, to jak Japonia, czy dzika Afryka? :)))
Odpowiedz
konto usunięte
2015-09-10 09:56:35
9 6
Widziałem fragment tego rajdu w Wieliczce i tam poza niezwykłymi samochodami nie wyglądało to nadzwyczajnie. W Stroniu MUSIAŁO być inaczej skoro mieszkancy zareagowali wezwaniem policji i w końcu interwencją osobistą. Gratuluję im postawy w obronie nawet spokoju. OBOWIĄZKIEM organizatorów powinno być poinformowanie mieszkańców o imprezie, może zgromadziłaby licznych widzów. Ta postawa świadczy o lekceważącym stosunku do mieszkańców prowincji. Proszę o poinformowanie sponsorów imprezy o postawie organizatorów.
Odpowiedz
olga001
2015-09-10 09:57:31
7 5
Guzik prawda. Samochody jechały z prędkością DUŻO większą niż 40 km w terenie zabudowanym.Prawidłowo jadące samochody były zmuszane do jazdy poboczem a po dzieci do szkoły czy przedszkola trzeba było iść przydrożnym rowem w obawie przed tymi PIRATAMI.Nawed Policja sie ich bała bo nie przyjechala.I jeszcz jedna sprawa organizatorzy tych pirackich wyczynów chcą kary dla mieszkańca Roztoki za to że próbował ich powstrzymać za jazdę po gminnej drodze a jak odniesie sie organizator do faktu że w Stroniu ich tzw. trasa przebiegała również przez prywatną posesję ?CO NIKT ICH WCZEŚNIEJ OTYM NIE POINFORMOWAŁ?? ZENADA!!!!
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-10 10:16:59
4 8
Niestety największy postrach na drogach sieją osoby odwożące swoje pociechy do szkół, lub przedszkoli. Tak są zajęte swymi dziećmi, że nie zwracają uwagi na to co się dzieje wokół.
Odpowiedz
olga001
2015-09-10 10:49:09
9 3
Do sweetfocia
Piszesz wczesniej niekumate nieumiejące czytać ze zrozumieniem a Ty co ? Ludzie piechotą szli po dzieci i to po rowach bo droga była przez piratów opanowana.Wierz mi nie było to miłe i kulturalne przeżycie.
Odpowiedz
smo
2015-09-10 12:15:34
4 6
'Czy ktoś wie o co chodzi z tym jeżdżeniem starych, poprzerabioanych na pseudorajdówki samochodów ostatnimi dniami na terenie paru miejscowości? Jeżdżą po wąstkich wiejskich, krętych drogach z dużymi prędkościami, trąbią na inne przepisowo jadące pojazdy, wyprzedzają fosami, odgrażając się przy tym.

A dosłownie w chwili pisania posta (godz 23:59) ta sama grupa starych dziadków przejeżdża żyłując na maxa silniki drogą 965 w kierunku Bochni, zatrzymując się na przystankach, aby sobie ruszyć od zera i obudzić rykiem wszystkich mieszkańców.'

To jest normalne? Kto nie widział, niech się nie wypowiada!
Odpowiedz
lolobolo
2015-09-10 12:43:03
4 2
#hcfm wiesz ni tylko ty byś poszedł oglądać ja też i pewnie nie jeden z nas. Jeżeli informują na swoich stronach to ja np nie czytam strony PZM i nie śledzę że coś takiego ma miejsce i Ty pewnie też :) A na pewno nie poinformowali KPP w Limanowej bo jak mieszkańcy dzwonili do nich to o niczym nie wiedzieli tak wynika z wcześniejszego artykułu kilka dni wcześniej - przyjechali jak już nic nie jeździło.
Odpowiedz
Ratownik
2015-09-10 12:53:53
4 7
Rajd wiódł drogami połowy Małopolski, a blokada i problemy były tylko na limanowszczyźnie. Jaki z tego wniosek?
Odpowiedz
olga001
2015-09-10 13:22:11
9 6
Że mieszkańcy wsi w powiecie nie dadzą sobie w kasze dmuchac i z łamaniem przepisów także w ruchu drogowym pragną walczyć
Odpowiedz
alicjaaaa16
2015-09-10 13:39:25
5 7
Hahaha nie nie mogę, co za wstyd:-D
Odpowiedz
matty24
2015-09-10 15:34:26
3 8
Wstyd! Cóż za zaściankowość. Zamiast popatrzeć na stare, fajnie utrzymane samochody to robią problemy.
Odpowiedz
maly07
2015-09-10 17:10:13
8 6
bardzo dobrze zrobili,skoro policja nic nie wiedziała to nie było to tak do końca legalne.Cała małopolska nic nie robiła tylko limanowszczyzna nie dała się wych..a.ć
Odpowiedz
smo
2015-09-10 17:25:35
7 4
Każdy kto widział ten 'rajd' i szaloną jazdę +100 km/h na krętych, jednopasmowych drogach, z bardzo dużym ryzykiem wypadku lub innej tragedii, ten wie, że chłop słusznie zrobił.
Odpowiedz
aramis
2015-09-10 21:00:07
4 2
Proponuje temu rolnikowi w ten sam sposób blokować nielegalne wyścigi szaleńców na ścigaczach.
Chociaż nie spodziewał bym się po tym wielu pozytywnych komentarzy na tym portalu.
Odpowiedz
zabawny
2015-09-10 22:05:14
0 0
rajd
rajd
rajd
rajd
i traktor

https://www.youtube.com/watch?v=YkcxhXKn7ms
Odpowiedz
saxon
2015-09-11 10:01:22
0 2
hola ! hola ! Proszę nie generalizować ! W pozostałych miejscowościach (wsiach) powiatu rajd się odbył,proboszcz czy sołtys nic nie ogłaszał, a jednak z młocarnią na drogę żaden rolnik nie wyjeżdżał
.Tyko w Stroniu,czy tam Łukowicy jakiś nadgorliwiec się znalazł i pokazał obywatelską postawę ratując przed rozjechaniem przez 'wyścigówki' hipotetyczne stado krów ;)
Odpowiedz
1300
2015-09-11 10:35:19
1 2
Telefony na policję co 10 minut ? Ciekawe, bo droga została zablokowana w 6-tej minucie licząc od startu pierwszego zawodnika. Siódma załoga nie mogła już przejechać.
Odpowiedz
pwrobel
2015-09-11 21:11:09
0 3
Z oficjalnego profilu rajdu na FB:

Bardzo rzadko wypowiadam się na Facebook, ale ruch medialny, który powstał po incydencie zablokowania drogi przez traktor na 4 Rajdzie Polski Historycznym zmusił mnie do zabrania głosu.
Niesolidność wypowiedzi na portalach internetowych kogoś, kto uważa się za redaktora jest zatrważająca.
Policja bardzo dokładnie była poinformowana o trasie i terminie przebiegu rajdu. Komendant Wojewódzki ufundował puchar dla najlepszej załogi zagranicznej. Większość gmin była informowana o rajdzie i były rozwiezione plakaty.
Rajd został zatrzymany po sześciu minutach (została zatrzymana załoga nr 7, a auta jadą, co minutę), więc nieprawdą jest, że mieszkańcy wielokrotnie telefonowali na policje i ta nie przyjeżdżała i musieli „wziąć sprawę w własne ręce”
Rajd przebiega w otwartym ruchu z prędkością na odcinkach pomiarowych nigdzie nieprzekraczającej 50 km/h, a w miejscach o gęstej zabudowie, złej nawierzchni organizator narzucał prędkość nawet 19km/h. Współzawodnictwo w rajdzie polega na precyzji jazdy – Jazda na regularność.
Wychodzę jednak z założenia „psy szczekają karawana jedzie dalej” i 5 Rajd Polski Historyczny będzie - prawdopodobnie w terminie 31.08 – 3.09 2016
Komandor Erwin Meisel
Odpowiedz
Ratownik
2015-09-11 21:16:20
1 2
Na przyszłość - omijajcie rezerwat zwany powiatem Limanowskim :)
Odpowiedz
RAGTIME
2015-10-03 20:08:37
0 0
A to Szczepcio sie wylansowal na caly kraj. wystarczy zrobic dym pokazac sie w gumofilcach na drodze i jest sie slawny .Jego edukacja zakonczyla sie na szkole podstawowej ale ma parcie na szklo i ma wysokie mniemanie o sobie, a tak naprawde kim on jest? niech sobie sam na to odpowie o ile potrafi tego dokonac, Pozdrawiam.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przerwali międzynarodowy rajd, bo myśleli że jest nielegalny"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in