Święte słowa Wasylis. Władza na każdym poziomie działa wobec obywatela w myśl hasła" nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi". Naprawiać cokolwiek powinna zacząć od siebie .

@ Papuas . nie ważne jaki ma kształt to był żart - niektórym trudno pojąć takie subtelności . Jadąc środkiem rowerem pewnie się zmieścisz i o nic nie zawadzisz. Skoro jesteś taki obyty i biegły w internecie zwróć uwagę na jedno. Przeglądnij różne ronda na dobrze zrobionym rondzie jak trzymasz pas ruchu - masz to w każdym większym mieście również na rondzie w kształcie kości - o nic nie zawadzisz i nie musisz kombinować lawirując jak na rynku. Przejazd jest łagodny i płynny . To , prowokuje do wykonywania wielu i szczególnych ruchów kierownicą. Dobrze ustawiony jest ruch Sowlliny - Kopernika na najmniej uczęszczanym kierunku. Jaki sens ma wybrukowanie wysepki przy wjeździe od strony miasta. Może trzeba było przesunąć dalej ruch pieszych

@4in w życiu można coś skomplikować z sensem albo bez sensu. Droga jazdy od strony miasta w kierunku Sowlin jest skomplikowana bez.

Pierwsze w świecie rondo owalne.

Ciekawe .Ta dezaprobata dotyczy burmistrza czy komunikacji.

Pytanie dla kogo taka trasa komunikacji , skoro większość ludzi mieszka po górach. Nawet uczniowie wybiorą najtańszy samochód ale własny , który dowiezie ich na miejsce. W limanowej problem komunikacyjny dotyczy napływu ludzi z okolicy a nie samego miasta i to powinno być dobrze rozwiązane w porozumieniu z gminą i powiatem. Czy naprawdę do marketu ktoś przyjedzie busem ?. i zabierze wypakowany wózek w siatkę . Nie jest wykluczone , że burmistrz boi się uruchomić tę "komunikację" wobec spodziewanej kompromitacji. Wiaty są w miarę , przynajmniej nie to straszydło co na poprzednich zdjęciach.

A teraz mieszkańcy Limanowej powinni spojrzeć na to z punktu widzenia dzierżaw w mieście i właściwie ocenić radnych miejskich.

@ Południe . Zapamiętaj sobie Południe raz na zawsze . NIKT NAM NIE ROBI PREZENTU Żaden Jaro ani żaden Mateo. Pieniądze pochodzą z naszych podatków albo z dotacji Unii europejskiej. . Większość z nas płaci składkę zdrowotną i to niekiedy podwójną tj. ~800zł miesiąc w miesiąc. Popatrz sobie do jakiego specjalisty w poradniach przyszpitalnych możesz się zapisać . Albo ich w ogóle nie ma albo trzeba filować aż okienko się uchyli i będzie można zapisać. I co tu chwalić. Bierzesz kasę w zęby następne ok 200 i idziesz prywatnie. Dobrze jeżeli jest wszystko dobrze. Dostępność badań laboratoryjnych od lekarza rodzinnego owszem jest dostępna ale na tym luksus się kończy.

Czy radni nie powinni zacząć patrzeć wreszcie na ręce Burmistrza . Czy w Limanowej potrzebny jest rzeczywiście takie gmaszysko dla obsługi dworca . Przerost formy nad treścią , komu to potrzebne. Proponuję ,że jeżeli P. Burmistrz ma tego typu fantazje pokrył je ze swoich , od razu by zszedł na ziemię. Każdy gospodarz dba o cenę inwestycji i cenę jej eksploatacji. Nic nie ma do tego fantazja projektanta jeżeli narzuci się mu właściwe kryteria i panuje na procesem projektowym o co w tym mieście najwyraźniej trudno.

Nie tylko nauczyciele w szkołach podstawowych i średnich ale to samo przekłada się na wyższe uczelnie. Bardzo słabo zarabiają pracownicy muzeów i szeroko pojętej kultury. Pewne dziedziny są wynagradzane odpowiednio do priorytetów rządzących , nie dziwmy się więc , że kultura i nauka w Polsce generalnie leży. Programy powinny być tak stworzone , żeby większość uczniów nie potrzebowała korepetycji.

Jako załącznik powinno być dołączone objaśnienie jakież to wartości przekazuje i do kogo one najbardziej się odnoszą. Kim jest dzisiejsza pani Dulska i jej mąż Felicjan. w szerszym odniesieniu.

Bardzo ważna jest debata ( np. typu Campus mam na myśli udział różnych ekspertów) . W Limanowej za ciężkie pieniądze pieprzy się wszystko co można spieprzyć. Ciekawe jak będzie wyglądać renowacja tego płotu na domu kultury jak zacznie ociekać rdzą. Zamiast sadzić lilie , lawendę, jałowce płożące przy potoku Jabłonieckim należało zachować roślinność charakterystyczną dla takiego miejsca. Czy przeciętne dziecko wie jak wygląda sitowie , zawilce - można było stworzyć ścieżki tematyczne. Dobór roślinności na skarpach które nawiasem mówiąc płyną to było clou rewitalizacji. Jałowcami upstrzony jest każde otoczenie domu czy należało je wsadzić jeszcze na rewitalizowanym terenie. Kompletnie zatracone zostało to co można było wyeksponować i zachować właśnie nadając mu charakter beskidzkiej atrakcji.

@ dagi ze zdania "i nie wiem czy miasto ma na to wpływ jak ma wyglądać zabudowa w mieście," oprócz wytycznych inwestora dla projektanta istnieje jeszcze coś takiego jak miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego gdzie można zawrzeć odpowiedni zapis. Tylko trzeba go zawrzeć . I nad tym powinien ktoś w mieści panować ktoś kto ma o tym pojęcie . O tym mówię Dagi.

Biedny Dagi żebyś ty wiedział o czym piszesz to by dobrze było zanim powiesz , ze to właśnie mnie słoma z butów wystaje. Problem polega na tym , ze przeciętny obywatel nie wie na czym polegają inwestycje miejskie. Nawet Burmistrz bredzi ,że to projektanci decydują o czymkolwiek. Projektanci i Starostwo pilnuje przepisów . Przeczytaj sobie cokolwiek nt projektu budowlanego zwłaszcza w aktualnym wydaniu . W mieście w którym burmistrz nie potrafi dyskutować i narzucić projektantom właściwego kierunku bo się na tym kompletnie nie zna projektuje jeden Bóg wie kto.

Czy w małym mieście w Urzędzie jest wydział architektury ?, kultury? Nie ma i tu leży odpowiedź na pytanie. Gust kształtuje burmistrz jeden czy drugi, który nie ma mglistego pojęcia o tzw. eleganckim świecie , o historii architektury , kultury . Może dobrze ubrani, może ,jeżdżą furami , może mają pełne konta , potrafią petentowi okazać , że ten nic nie może ale mentalnie tkwią na dawnej zapyziałej wsi i słoma im z butów wychodzi. Radni są bezradni zajęci pobieraniem diet . Ludzie którzy mogliby mieć jakieś zdanie są eliminowani traktowanie jak nieszkodliwi , nieskuteczni idioci. Cała tajemnica problemu. Komu w takim mieście na czymkolwiek tak naprawdę zależy poza własnym końca nosa. Podobnie się ma sprawa na całej tzw prowincji.

Prawdopodobnie powinno być wszczęte postępowanie w sprawie dopełnienia czy też nie obowiązków i innych okoliczności ale w Limanowej prawo idzie rzeką , bulwarami i jeszcze nie doszło.

@Południe - popatrz na sprawę krytycznie cel nie uświęca środków. W dbałości o dobro Kościoła nie można naruszać 10 przykazań ani grzechów głównych czy też innych obwarowań prawnych. Wcześniej czy ;później obróci się to przeciwko Kościołowi. Kościól to większość z nas. Akcje powinny być transparentne. Gość jak miał ochotę się wykazać - to mógł ze swoich środków

@ Południe jak zwykle brak zrozumienia problemu . Nie chodzi o kaplicę tylko o korupcję polityczną też na "k" .

Każde zaistnienie w mediach jest jakąś tam manipulacją . Innymi słowu każda pchła ma swój cel. Problem polega na tym , że jedni zdają sobie sprawę z tego i oceniają formę przekazu inni jadą na zasadzie wiary, bezrefleksyjnie przyjmując za dobrą monetę fakt, że są np. stacje gdzie nie przytacza się czyjejś wypowiedzi tylko komentarz -co delikwent opowiedział i jak należy to rozumieć. No cóż niektórzy tego wymagają , żeby zrozumieć i niekoniecznie to co powiedział.

Gdyby iść za waszym tokiem myślenia w nauce nie byłoby postępu. Kolejne odkrycia rodzą nowe pytania. Im bardziej ktoś jest "uczony" tym bardziej widzi jakie ma braki nie do uzupełnienia na poziomie dzisiejszej wiedzy. Kwestia dokładnego badania DNA, tomografia komputerowa w badaniu np. mumii egipskich sprzed 4000lat czy odlewów z Pompejów dopiero teraz pomimo , że mumie leżą w muzeum co najmniej od stu lat podobnie w Pompejach. Nie ma się co siepać.