Popieram wypowiedz daniela393. Nie bądźmy ślepi i głusi. Jednak rozlczanie zcznijmy od siebie.

Dyskusja na powyższy temat jest pouczająca,jednak zapominacie Państwo , że prywatną posesję można kontrolować tylko z nakazu prokuratora.

Z wielkim zdziwieniem patrzę na uczestników tzw. czarnego marszu . Młodzi i starsi ludzie, szczególnie dziewczyny i kobiety opowiadają się za morderstwem bezbronnych dzieci. a ich nikt nie 'zlikwidował' przed narodzeniem? Szkoda.... . Może za jakiś czas będą bitwy o legalizację eutanazji, wtedy będą mieć szansę się załapać .

Gratulacje dla nauczycieli i uczniów, szczególnie dla Joli Szczepaniak.

Pan Burmistrz nie zauważył jeszcze, że pełni funkcję służebną i jest utrzymywany z pieniędzy podatników. Brak szacunku dla tych ostatnich rodzi zrozumiałe konflikty. Każdy obywatel ma swoją godność, prawo do szacunku i odpowiedniego traktowania. Pan Burmistrz nie rozmawia z ludźmi.

Wyjaśnienia lekarza do złudzenia przypominają podawanie przyczyn braku zadania domowego przez uczniów w szkole. Z całym szacunkiem dla tych ostatnich, oni mają rewelacyjne pomysły.

Sądzę, że nikt nie był zmuszany do udziału w wyborach, ani do poparcia konkretnego kandydata. Nie mogę zrozumieć powyższej dyskusji. Kto nie głosował - niechaj milczy, ponieważ pokazał,że nie interesują go wybory - ma do tego prawo. Kto głosował - wybrał tak, jak chciał. I jaki cel mają te jałowe dyskusje?

Może w pierwszej kolejności należy zakończyć rozpoczęte już inwestycje (np. sławny dołek) i zastanowić się, czy miasto tak zadłużone może podejmować decyzje o nowych, bardzo kosztownych inwestycjach.

Myślę,że Maja 12 wystarczająco jasno wyjaśnia stronę prawną problemu.

Co na to Jendreczek ?

Potok Mordarka przypomina dżunglę, więc w obliczu prognoz jesteśmy kolejny raz zdani na podtopienie. Od powodzi w 1997 i w 2001 roku koryto potoku nigdy nie było czyszczone ani nie sprawdzano zabezpieczeń brzegów. Jeszcze projektuje się sieć kanalizacyjną w pobliżu nieuregulowanego brzegu przy M.B.Bolesnej. Brak słów na bezmyślność władz.

Brak rzeczowych informacji, ilu nietrzeźwym kierowcom zatrzymano prawo jazdy.

Sprawę dojazdu i mostu do omawianego wyżej osiedla znam od ponad 50 lat, gdyż tam się urodziłam i wychowałam.Odkąd pamiętam,dojazd do tamtejszych domów prowadził tak,jak obecnie, od ul. M.B. Bolesnej.Jestem więc mocno zdziwiona problemami wynikającymi z kwestii własnościowych.Droga istnieje od bardzo dawna i nikt nigdy nad tym nie dyskutował (jest tam położony asfalt). Jest oczywiste, że most położony jest na terenie Regionalnego Zarządu Spółki Wodnej, a ten chyba nie ma nic przeciwko poprawie stanu mostu.Mojego przedmówcę wilki18 zapraszam na wyprawę własnym samochodem od ulicy Kościuszki do omawianego osiedla.

Transmisje mszy św. są wspaniałą sprawą. Komu przeszkadzają, niech nie ogląda. A reklamy pojawiają się wszędzie i nikt nie protestuje, przyjmuje je jako zjawisko normalne w sieci.

Chodniki są własnością miasta,gminy lub powiatu. Uważam, że właściciel posesji sąsiadującej z chodnikiem nie powinien mieć obowiązku jego odśnieżania, gdyż chodnik nie leży na jego posesji i nie jest jego własnością. Niedługo będziemy zobowiązani do odśnieżania ulic na tych samych zasadach.

W sprawie programu pragnę dodać, że przygotowywała go również Pani Nina, o której nikt nie wspomina. Gratulacje.

Popieram pomysł fotoradaru. Mieszkam tu i często mam problem z przejściem na drugą stronę ulicy. A włączenie się do ruchu samochodem graniczy z cudem. Nawierzchnia kusi do szybkiej jazdy, ale kierowcy nie znają przepisu dotyczącego prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym. Kiedy pojawia się policja, jest wszystko ok, ale po odjeździe zaczyna się szaleństwo.

Ludzie piszcie, ale bez błędów!