20°   dziś 21°   jutro
Poniedziałek, 20 maja Aleksander, Bazyli, Bernardyn, Krystyna

Wielki festiwal nieskuteczności. Remis zamiast wysokiego zwycięstwa.

Opublikowano 01.05.2015 20:01:01 Zaktualizowano 04.09.2018 14:09:21 jaca
0 2113

Zawodnicy Olimpii Pisarzowa zmarnowali karnego, grali w liczebnej przewadze, trzykrotnie trafili w słupek lub poprzeczkę, a mimo to tylko zremisowali w Podegrodziu. Gola stracili w 90 minucie.

GRÓD PODEGRODZIE – OLIMPIA PISARZOWA 1 : 1 (0 : 1)

0:1 Wańczyk 35, 1:1 gol dla gospodarzy w 90 minucie.

Od 24 minuty Gród grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla jednego z zawodników za faul taktyczny.

Żółte kartki dla Olimpii: Kandyfer Pustelnik, Fałowski, Zygmunt, Sobonkiewicz.

Olimpia: Borzęcki – Pustelnik (70 Jabłoński), Kandyfer, Górski, Fałowski (55 Sobonkiewicz) –Dudek, Wańczyk, Maślanka, Zięcina (70 Tumidaj) – Kociołek, Zygmunt (55 Kubicki).

Olimpia nie potrafiła wygrać spotkania mimo przygniatającej przewagi niemal przez cały mecz. W 8 minucie po faulu na Kociołku goście mieli rzut karny. Jednak strzał Wańczyka z jedenastego metra obronił bramkarz Grodu. W 24 minucie ponownie z dobrej strony pokazał się Kociołek. Wychodząc na czystą pozycję został sfaulowany przez rywala, za co zawodnik gospodarzy otrzymał czerwoną kartkę. W 35 minucie Wańczyk w sytuacji sam na sam zdobył prowadzenie dla swojego zespołu. Tuż przed przerwą piłka po strzale Pustelnika odbiła się od poprzeczki. Prowadząc i grając w liczebnej przewadze Olimpia miała znaczącą przewagę po zmianie stron. W 55 minucie bramkarz gospodarzy z trudem obronił groźny strzał Zygmunta z 16 metrów. W 71 minucie po podaniu Kubickiego w znakomitej sytuacji znalazł się Sobonkiewicz. Jednak zamiast podać do lepiej ustawionego Kociołka zdecydował się na strzał z ostrego kąta i piłka trafiła w boczną siatkę. Chwilę później po strzale Kociołka piłka odbiła się od słupka. W 80 minucie Kubicki strzelając z 7 metrów nieznacznie chybił. W 89 minucie bramkarz gospodarzy wygrał pojedynek sam na sam z Wańczykiem, a dobitka Tumidaja z 8 metrów była niecelna. Niewykorzystane okazje zemściły się w 90 minucie. Po prostej stracie piłki przez Olimpię, szybką kontrę przeprowadził Gród. Zawodnik gospodarzy oddał strzał z 20 metrów, piłka skozłowała przed Borzęckim i wpadła do siatki. W doliczonym czasie gry goście mogli zdobyć zwycięskiego gola. Po dośrodkowaniu Maślanki i główce Kubickiego piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wielki festiwal nieskuteczności. Remis zamiast wysokiego zwycięstwa."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in