Sponsorowi jest po prostu wstyd
Limanowa. Zbigniew Szubryt - główny sponsor Limanovii jest mocno poruszony informacją o walkowerze z Wisłą Kraków.
- Powiedzieć, że jestem wkurzony, to nic nie powiedzieć - nie kryje Zbigniew Szubryt w rozmowie z "Dziennikiem Polskim. - Mam złość i do trenera, i do kierownika drużyny. Szkoleniowiec powinien był przecież spytać kierownika, czy może skorzystać ze wszystkich zawodników. A obowiązkiem kierownika było dotarcie do różniącego się od obowiązującego w lidze regulaminu Pucharu Polski. Był studiowany, ale nie pod kątem konsekwencji za kartki. Gdyby tego dopilnował, może przegralibyśmy w wyższych rozmiarach, ale nie znaleźlibyśmy się na ustach sympatyków futbolu w całym kraju.
Dla sponsora Limanovii opisywany skandal jest o tyle bolesny, że dla godnego przygotowania zawodów zaangażował olbrzymie środki, skupił wokół zadania liczny aktyw ludzki, a i sam nie szczędził czasu i energii.
- Wybudowaliśmy nowe trybuny, mecz zabezpieczała policja z Krakowa, zorganizowaliśmy właściwą kampanię medialną - kontynuuje w rozmowie z "DP" Zbigniew Szubryt. - Wszystko po to, żeby teraz spuszczać głowy. Kierownika Mariana Wrony nie ma nawet jak ukarać, ponieważ pracę swą wykonuje społecznie, nie pobierając za nią żadnych pieniędzy. Wkrótce zbierze się zarząd klubu. Zastanowimy się, czy nie podziękować kierownikowi za jego zaangażowanie i rozglądnąć się za następcą. Podejrzewam, że do podobnego uchybienia nie doszłoby, gdyby chodziło o ligę. W jej przypadku każda kartka odnotowana jest przy konkretnym zawodniku na wiszącej w szatni tablicy.
Marian Tajduś, trener Limanovii Szubryt podkreśla, że o walkowerze jego klub powiadomiony został już nazajutrz po meczu i zastanawia się, dlaczego dopiero teraz PZPN upowszechnił tę informację.
- Jako pierwszy klub z okręgu awansowaliśmy tak wysoko w pucharowych rozgrywkach i przyznaję, że nie wiedziałem, iż w tej fazie "wisi" się już po drugiej żółtej kartce - mówi "Dziennikowi Polskiemu" szkoleniowiec. - Ale zapytałem przed meczem kierownika, czy wszyscy piłkarze mogą grać. Usłyszałem odpowiedź twierdzącą, zatem wyjściowy skład wybrałem spośród najlepszych zawodników. Poza tym ja odpowiadam za wyniki, a biorąc pod uwagę cały sezon, są one naprawdę dobre. Kwestiami papierkowymi zajmuje się ktoś inny. Spodziewam się, że rozpocznie się teraz szukanie kozła ofiarnego. Jeśli ktoś będzie na mnie nalatywał, to po prostu zrezygnuję ze stanowiska trenera. I koniec. Odejdę z honorem.
W najbliższy wtorek przed południem burmistrz Limanowej Władysław Bieda ma podejmować przedstawicieli Limanovii Szubryta, rozsławiającej swoje miasto w całej Polsce. Wieczorem zbierze się natomiast zarząd klubu, podczas którego polecieć mogą głowy.
- Szczerze mówiąc, jest mi teraz po prostu wstyd - kwituje z wyraźnie wyczuwalnym zażenowaniem Zbigniew Szubryt.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Polskiego".
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Nowy sprzęt diagnostyczny od WOŚP w limanowskim szpitalu
Dostawa komory laminarnej, która odbyła się w styczniu tego roku, umożliwi bezpieczną pracę laboratorium, chroniąc przed potencjalnym skażenie...
Czytaj więcejZnana nowa kurator oświaty w Małopolsce - jest "miłośnikiem Gorców"
- Podczas rozmowy członkowie Komisji konkursowej zadawali kandydatom pytania dotyczące w szczególności zaprezentowanej koncepcji realizacji z...
Czytaj więcejKontrowersyjny transparent podczas protestu rolników
W czasie przejazdu protestujących rolników policjanci na jednym z ciągników zauważyli transparent “nawiązujący do holocaustu” - podała KWP...
Czytaj więcejUwaga na halny! Ostrzeżenie o silnym wietrze w południowej Małopolsce. Luty "ekstremalnie ciepły termicznie"
Mieszkańcy regionu mogą spodziewać się umiarkowanego i dość silnego wiatru, który będzie wiał z kierunków południowych i południowo-zachod...
Czytaj więcejSport
Krzysztof Toporkiewicz szuka swojej szansy w rezerwach
Toporkiewicz zagrał całą pierwszą połowę, po której Jagiellonia II Białystok przegrywała 0:2.Niespełna 22-letni napastnik w tym sezonie w Ek...
Czytaj więcejGmina rozdysponowała pieniądze na sport
Słopnicki klub otrzymał ponad połowę całej kwoty: 120 tys. zł. Klub rowerowy „Gravity Revolt” otrzymał 50 tys. zł. Natomiast klub tenisa s...
Czytaj więcejKluczowa wiosna przed Sandecją. II liga wznawia rozgrywki.
Sandecja jeszcze kilka lat temu przeżywała najlepsze chwile w swojej historii. Po wieloletniej grze w I lidze wywalczyła awans do Ekstraklasy. Przy...
Czytaj więcejKrakowski AWF ze wsparciem dla piłkarskiego szkolenia
Umowę o współpracy m.in. w zakresie wspólnego prowadzenia kursów trenerskich dla studentów AWF, objęcia reprezentacji młodzieżowych MZPN patr...
Czytaj więcejPozostałe
"Chcemy jeść zdrową żywność, a nie jakieś plastiki i robaki" (ZDJĘCIA)
Około godziny 12:30 ciągniki protestujących zablokowały drogę krajową nr 28. Był to czas na przemówienia i przedstawienie postulatów, dotycz...
Czytaj więcejOgromna manifestacja rolników w Limanowej (ZAPIS TRANSMISJi)
Śledź na żywo relacje z protestu rolników w Limanowej, zorganizowanego przez NSZZ "Solidarność" RI. Najnowsze informacje. ...
Czytaj więcejPrognoza pogody na ostatnie dni lutego - dwucyfrowa temperatura
Piątek, 23 lutego: Dzień rozpocznie się od deszczowej aury, która w ciągu dnia ustąpi miejsca zachmurzeniu. Wieczorem nie powinniśmy obserwowa...
Czytaj więcejRadny kontra wójt. Dyskusja nad gospodarką wodną
Wystąpienie radnego i zarzuty w kierunku wójta W budzącej spore kontrowersje sprawie głos zabrał ostatnio radny Czesław Kuc (w 2018 roku wybran...
Czytaj więcej- Komitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
- Jak zbiornik na deszczówkę może zmniejszyć Twoje rachunki za wodę?
- Pijana matka przyjechała pod szkołę odebrać dziecko
- Odnieśli sukces na jubileuszowej X Edycji Olimpiady ZUS
- Kontrowersyjne poparcie: od zaciekłego przeciwnika i... samego siebie
Komentarze (24)
i nie trzeba będzie o tym mówić sponsorowi p. Szubrytowi.
A co do wypowiedzi Pana Tajdusia to bez komentarza....
i pewnie polecą tych najmniej winnych. trener jest od trenowania i od wyników, a nie kartek i organizacji meczy. pan Wrona jest pierwszym człowiekiem, którego głowa powinna polecieć. drudzy w kolejności są pan Kulma i Czeczótka. skąd oni się tam wzięli w ogóle? brakło stołka to by się nudziło w domu...
APELUJĘ! panie Szubryt, jeśli naprawdę zależy panu na klubie i osiąganiu sukcesów to należy się zastanowić nad przydatnością niektórych ludzi w klubie, i to nie tylko piłkarzy.
Musze kupic dziale na wsi bo juz nie ma komu krow wypasac tylko internet i komentarze a ch....j was to wszystkich obchodzi prawdziwi kibice Limanovii maja to w .....
Mam nadzieję, że pierwszą głową która poleci z wielkim hukiem (i wszystkich ucieszy) będzie 'facjata' prezesa od siedmiu boleści Ryszarda!! Jak można tak kłamać i twierdzić, że info z PZPN dotarło w środę w trakcie 'walnego zebrania' skoro Pan Trener miał informację już dzień po meczu!!!
Trochę szacunku dla sympatyków i kibiców Limanovii!
Trenera Tajdusia w żadnym wypadku nie winię, jego powinno interesować tylko przygotowanie drużyny i odpowiedzialność za wyniki! - i bardzo dobrze, że w III ligowej drużynie próbuje wprowadzać takie standardy! Powodzenia!!
A ja dalej z uporem maniaka będę pytał, czy to może być prawdą , że już w trakcie meczu było wiadomo, że Wisełka ma walkowera? Będę pytał bo mam wątpliwości. Jeżeli na drugi dzień po meczu klub o tym wiedział to dlaczego o tym nie wiedział sponsor. I proszę się nie dziwić że coraz więcej pytań ciśnie się na usta ale to z Waszych kręgów wypływają coraz to nowsze informacje. Np. to że wiedziano o tym nazajutrz a nikt inny jak „ktoś” z Zarządu powiedział że dowiedziano się o tym podczas trwania Walnego zebrania w Klubie. Może umówcie się razem co będziecie mówili i nie róbcie z nas baranów.
I tego należy sobie wzajemnie życzyć.
'Marian Tajduś, trener Limanovii Szubryt podkreśla, że o walkowerze jego klub powiadomiony został już nazajutrz po meczu i zastanawia się, dlaczego dopiero teraz PZPN upowszechnił tę informację.'
To która prawda jest prawdziwa?.
No tak ta trzecia.