Zmiana pomników - historycy chcą likwidacji
Limanowa. UM Limanowa chce na miejsce pomnika wdzięczności Armii Czerwonej w Parku Miejskim przenieść pomnik wzniesiony w 100-lecie Powstania Listopadowego ze skweru w okolicach sklepu Biedronka. Pomnik z Parku zamierza się przenieść na Jabłoniec, to wywołuje oburzenie historyków.
Na skwerze w okolicach sklepu Biedronka (skrzyżowanie ulicy Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej) odbywają się co roku uroczystości z okazji odzyskania niepodległości. – Jest tam pomnik, który funkcjonuje w świadomości mieszkańców jako nieznanego żołnierza, a który został wzniesiony w 100-lecie Powstania Listopadowego – mówi Wacław Zoń, zastępca burmistrza miasta Limanowa. – Ten pomnik już był raz przenoszony ze środka skrzyżowania na skwer obok. Teraz w związku z planami przebudowy skrzyżowania i budowy w tym miejscu ronda zamierzamy pomnik przenieść na miejsce pomnika „wdzięczności Armii Czerwonej”, który stoi w Parku Miejskim, przy Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej.
Ten ostatni pomnik władze chcą przenieść na Jabłoniec. – Uważamy, że najlepszym miejscem dla niego jest cmentarz, który powstał w 1948 roku na Jabłońcu, gdzie zostały pochowane szczątki żołnierzy rosyjskich z okresu II wojny światowej, znajduje się on obok cmentarza z I wojny światowej - mówi zastępca burmistrza.
Przeciw temu są historycy skupieni w Polskim Towarzystwie Historycznym oddział w Nowym Sączu. List otwarty, który w tej sprawie napisali publikujemy w całości:
"Stoimy na stanowisku, że tego typu „pomniki wdzięczności” stawiane „z rozdzielnika” armii totalitarnego, stalinowskiego państwa, które po przepędzeniu Niemców objęło w posiadanie polskie ziemie, powinny zostać bezwzględnie usunięte. Poddajemy pod wątpliwość natomiast pomysł przeniesienia obelisku na cmentarz na Jabłońcu, chociaż podobno konserwator zabytków zaopiniował tę koncepcję pozytywnie. Przeniesienie pomnika „Wdzięczności Armii Czerwonej” na taki obiekt jest niewskazane z dwóch względów: po pierwsze młodemu pokoleniu miesza w głowach. Po drugie, cmentarz na Jabłońcu (numer 368) powstał jako przemyślane założenie cmentarne i reprezentacyjny obiekt X Okręgu Grobów Wojennych. Został wykonany według spójnej koncepcji architektonicznej i stanowił zamkniętą całość. Monument sam w sobie, dzieło sztuki, poświęcone poległym. Dwuczęściowe założenie cmentarne. Dominantą jest na nim piękna kaplica. Cmentarz jest rozdzielony drogą. Po jednej stronie jest kwatera żołnierzy austro-węgierskich, zaś po drugiej kwatera żołnierzy rosyjskich.
Na tej kwaterze ustawiono centralnie wysoki obelisk zwieńczony krzyżem.
Niesamowity gest Austriaków dla poległych Rosjan – gdzie na terenach pod panowaniem rosyjskim znajdziemy takie cmentarze?
Polegli Austriacy nie mieli szansy doświadczyć takiego poszanowania w odwrotnych okolicznościach – na terenach pod panowaniem Rosji.
Galicyjskie cmentarze wojenne są uosobieniem niebywałej humanitarności i ludzkiego podejścia do żołnierzy w czasie I wojny światowej - nawet wrogich.
Obrazują szczytowe poszanowanie zmarłych i ich szczątków. Powinny być chronione właśnie z tych powodów – jako przykład szacunku dla poległych.
Na cmentarzu pochowano niegdyś prochy Rosjan, którzy pomarli w czasie II wojny światowej w Limanowej i okolicach (podobna sytuacja jak w Nowym Sączu).
Dobrze i niedobrze zarazem, ponieważ naruszono całość tamtego założenia, ale było i już tego się nie da cofnąć. Mówi o tym tablica umieszczona na cmentarzu.
Naszym zdaniem wstawienie tam teraz śmiesznego betonu, stanowiącego symbol naszego poddaństwa Sowietom, zaciera symboliczne znaczenie tego niezwykłego miejsca.
Co ma wspólnego ten blok z heroicznością i szacunkiem do zwłok żołnierzy?
To tak, jakby na zwyczajny cmentarz przenieść pomnik Lenina albo innego komunistycznego idola.
Takim gestem dopuścimy się obniżenia rangi i wymowności tego miejsca a nawet profanacji jednego z najwspanialszych cmentarzy zachodniogalicyjskich z I wojny światowej.
„Wdzięczny” blok przypomina prześladowania, wyzysk, gwałt i bezprawie. Zaś cmentarz budowano w oparciu o pracę i wolontariat setek ludzi.
Działki pod cmentarze nie pozyskiwano jak tp czynili Sowieci po II wojnie - zaborem, zajęciem, wydziedziczeniem, przymusem itp.
Wydział Grobów Wojennych c.k. armii tereny pod cmentarze wojenne wykupywał. W czasie budowy prowadzono szeroko zakrojoną akcję propagandową, mającą nabić funduszy na ich budowę.
Działki na budowę tych wyjątkowych obiektów często też stanowiły darowiznę mieszkańców - właścicieli. Nie było wyzysku, zaboru itp.
Pomnik „wdzięczności Armii Czerwonej” nie stanowił nigdy monumentu cmentarnego i nie był poświęcony poległym, a jego przeznaczenie i wymowa były diametralnie inne, jak już wcześniej wspomniałem.
Nie powinien znaleźć się w obecności obiektów, stawianych z innych pobudek i w innym celu!
Nie powinien zakłócać spójnej koncepcji założenia cmentarnego z I wojny światowej.
Prosimy w imieniu Polski o całkowitą likwidację tego potwora - symbolu minionej epoki sowieckiego zaboru."
- Naszym celem nie jest wywoływania zamieszania z pomnikami, tylko budowa ronda, które ma rozwiązać przynajmniej problemy komunikacyjne w tej części miasta – mówi Wacław Zoń.
Zobacz również:
Co powinno się stać z pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej? Zagłosuj w sondzie
Może Cię zaciekawić
Kto przejmie władzę w powiecie? PiS przy władzy, ale nie sam?
W nadchodzący wtorek (7 maja) odbędzie się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu Limanowskiego, na której zapadną rozstrzygnięcia w kwestii...
Czytaj więcejZmagania młodych uczestników ruchu (ZDJĘCIA)
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Komendę Powiatową Policji w Limanowej, Zespół Placówek Oświatowych w Kasince Małej oraz Kuratorium Ośw...
Czytaj więcejWernisaż wystawy o bohaterach w 80. rocznicę bitwy
Wydarzenie otworzyła dyrektor biblioteki, Joanna Michalik, a o tematyce wystawy opowiedzieli organizatorzy - Karol Wojtas i Damian Król. Ekspozycja...
Czytaj więcejMiędzynarodowy Dzień Romów szkole (ZDJĘCIA)
Wydarzenie otworzył dyrektor szkoły, Albert Golonka, a wśród honorowych gości znaleźli się Tomasz Ocetkiewicz – pełnomocnik wojewody małopo...
Czytaj więcejSport
Mateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejWisła Kraków z Pucharem Polski. Pierwsze trofeum Mariusza Kutwy.
Mariusz Kutwa zagrał w półfinale, gdy Wisła pokonała Piasta Gliwice. Dzisiaj w finałowym pojedynku wychowanek MUKS Halny Kamienica nie znalazł ...
Czytaj więcejW klasie okręgowej ziemia limanowska zdominowana przez Podhale
Drużyny z powiatu limanowskiego walczą o utrzymanie. Pięć ostatnich miejsc w tabeli zajmują zespoły z naszego podokręgu. Walka o awans toczy si...
Czytaj więcejOrkan Szczyrzyc zamyka tabelę, klęska Zalesianki
Mimo remisu w Tarnowie, Orkan Szczyrzyc zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla szczyrzyczan pojedynek z Tranovią przyniósł pierwszy punkt w rundzie...
Czytaj więcejPozostałe
Prognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcej2 maja – Dzień Flagi RP. Na fladze można pisać lub rysować?
Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli ...
Czytaj więcej
Komentarze (15)
haha a jak wisiała żydówka z nieślubnym dzieckiem to było fajnie za czasów Związku C*** Nieobrzezanych. Tylko kolory sie zmieniają ludzie ci sami