WOŚP: pieniądze dokładnie policzone
Limanowa/Mszana Dolna. Pieniądze zebrane w niedzielę przez wolontariuszy zostały już przekazane WOŚP. Na konto fundacji wpłynęło 101 tys. złotych z Mszany Dolnej i 36 tys. złotych z Limanowej. W powiecie limanowskim dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestowało w sumie ponad 500 osób.
Jak informuje limanowska policja, w związku z XXII Finałem WOŚP terenie powiatu nie odnotowano żadnych incydentów. - Zbiórka pieniędzy przebiegała spokojnie, żadnemu z kwestujących nic złego się nie stało - mówi rzecznik KPP w Limanowej, asp. Stanisław Piegza.
Wczoraj pisaliśmy o rekordzie, który padł w Mszanie Dolnej. Na konto fundacji WOŚP przekazano wczoraj dokładnie 101 613,14 złotych. Pieniądze zebrali wolontariusze ze sztabu, który liczył w sumie 385 osób.
Jak powiedział szef sztabu Piotr Armatys, dyrektor mszańskiego MOK-u, należy pamiętać że zbiórka była przeprowadzana w wielu miejscowościach, m. in. na terenie gmin Dobra i Słopnice. Łącznie były to 34 miejscowości, również znajdujące się poza granicami powiatu limanowskiego.
- Wynik jest bardzo dobry. Gratulacje należą się przede wszystkim mieszkańcom wszystkich miejscowości, którzy wsparli WOŚP, oraz wszystkim wolontariuszom którzy wykonali kawał dobrej roboty - mówi Piotr Armatys. - Ja ze swojej strony mogę tylko podziękować tym, którzy wzięli udział w tej akcji - dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy, organizacja lokalnego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to mnóstwo pracy. Planowanie przedsięwzięcia rozpoczyna się już… we wrześniu. Należy zadbać o sprawy formalne, pozyskanie sponsorów i przygotowanie programu kolejnego finału.
W Mszanie Dolnej pierwsze pomysły są zapisywane i konsultowane tego samego wieczoru, tuż po zakończeniu finału. - Zawsze spotkamy się wieczorem po finale i notujemy to, o czym zapomnieliśmy lub to, co powinniśmy zrobić następnym razem. Na gorąco spisujemy wszystkie pomysły, później do nich wracamy - mówi szef mszańskiego sztabu.
W Limanowej kwestę na ulicach prowadziło około 150 wolontariuszy. Mieszkańcy miasta nie byli jednak tak hojni, jak w poprzednich latach. Łączna kwota zebrana w tym roku wyniosła 36 167,68 złotych, podczas gdy w 2012 roku w puszkach wolontariuszy znalazło się ponad 57 tys. złotych.
22. finał w Limanowskim Domu Kultury to jednak nie tylko kwestowanie, ale także liczne wydarzenia towarzyszące. Jak oceniają sami organizatorzy, niedzielny program był bardzo zróżnicowany i rozbudowany.
W ciągu całego dnia przez salę widowiskową LDK przewinęło się bardzo wielu mieszkańców miasta. Mieli oni okazję nie tylko posłuchać muzyki na żywo podczas koncertów, ale również wziąć udział w szkoleniu z zakresu pierwszej pomocy, prowadzonego przez ratowników Centrum Szkoleń Ratowniczych Piotra Wyrwy. Najmłodsi mogli zobaczyć „od środka” wozy strażackie, dzięki uprzejmości druhów z OSP Limanowa i OSP Łososina Górna.
- Finał uważamy za udany - mówi szef limanowskiego sztabu WOŚP, Dorota Jędrzejek. - Jesteśmy wdzięczni wszystkim występującym zespołom, które zagrały dla nas całkowicie charytatywnie. Serdeczne podziękowania kierujemy do pracowników Banku Pekao SA, którzy wraz z pomocnikami liczyli pieniądze. Chcielibyśmy również podziękować funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Limanowej za troskę i dbanie o bezpieczeństwo kwestujących - informuje. - Przede wszystkim jednak, dziękujemy młodzieży limanowskiej, która licznie zgłosiła się do wolontariatu i w ten chłodny dzień kwestowała od rana do wieczora na ulicach miasta Limanowa. To głównie dzięki tym młodym ludziom udało się zebrać pieniądze, które przeznaczymy na ratowanie najmłodszych i seniorów - dodaje.
Rekordzistami okazali się także poszczególni wolontariusze. Największe sumy w swoich puszkach zgromadzili Anna Ciszysz - 2 200 złotych (sztab Mszana Dolna) oraz Mateusz Guzik - 1214 złotych (sztab Limanowa).
Ogólna zadeklarowana kwota, zebrana podczas 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, to 35 489 735 złotych. Z tych środków fundacja WOŚP zamierza kupić sprzęt dla szpitali: wielonarządowe tomografy komputerowe z możliwością znieczulenia do badania młodszych i pobudzonych dzieci, RTG przyłóżkowe, RTG z ramieniem C i monitorem, radiologiczne stacje diagnostyczne oraz aparaty USG przystosowane do badań FAST z opcją power-color-doppler.
Może Cię zaciekawić
Wyremontowana droga potrzebowała nowej nawierzchni
We wtorek (16 kwietnia) na fragmencie drogi powiatowej w rejonie szkoły w Słopnicach Górnych sfrezowano nawierzchnię asfaltową, a następnego dni...
Czytaj więcejTak wyglądał demontaż 130-tonowej konstrukcji (ZDJĘCIA, WIDEO)
W marcu w ramach modernizacji linii 104 dokonano rozbiórki stalowego mostu kolejowego nad rzeką Rabą w Mszanie Dolnej. Przeprawa znajdowała się n...
Czytaj więcejSukces policjantów z Limanowej w zawodach pierwszej pomocy
Zawody odbyły się pod egidą Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W konkurencji wzięło udział 22 dwuosobowe zespoły reprezentujące różne...
Czytaj więcejPowiat przekazał 200 tys. zł na wsparcie PSP
Porozumienie podpisali starosta Mieczysław Uryga i wicestarosta Agata Zięba oraz komendant powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Pawlik. Środki finansowe...
Czytaj więcejSport
Ważne zwycięstwo Wisły Kraków. Występ Mariusza Kutwy.
Wisła po pierwszej połowie przegrywała 2:0, ale po zmianie stron przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 90 minucie na murawie pojaw...
Czytaj więcejPiłkarski maraton Limanovii
W minioną środę Limanovia przegrała z Barciczanką. Dzisiaj gra ligowy pojedynek z Watrą Białka Tatrzańska, a w nadchodzącą środę ważny me...
Czytaj więcejOtwarta konsultacja kadry Małopolski dla dziewcząt
Termin zgłoszeń mija w środę 24 kwietnia. Udział w konsultacji dla zawodniczek będzie szansą na piłkarską promocję. Godziny konsultacji...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od Klasy B do IV ligi
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Orzeł Ryczów (21 kwietnia, 11:00) Dalin Myślenice - Lubań Maniowy (20 kwietnia, ...
Czytaj więcejPozostałe
O ludziach tworzących historię polskiego rocka
Wtorkowe popołudnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Limanowej upłynęło w muzycznym klimacie dzięki spotkaniu z Leszkiem Gnoińskim. Pan Lesze...
Czytaj więcejZostanie skazana bez rozprawy? Oszustwa byłej pracownicy banku
Paulina S. to dziś 35-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego, która znalazła pracę w Małopolsce w jednym z banków jako doradca k...
Czytaj więcejKomitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
Komitet Wyborczy Wyborców "Czas Na Zmiany" wydał oficjalne oświadczenie w odpowiedzi na publiczne poparcie Piotra Dolla dla kandydatury B...
Czytaj więcejByły policjant podejrzany o molestowanie 10-latki pozostanie w areszcie
We wtorek (16 kwietnia) przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoznawano zażalenie obrońcy byłego funkcjonariusza limanowskiej policji na postan...
Czytaj więcej
Komentarze (26)
Ty musisz być być bardzo szczęśliwym człowiekiem .
Gratulacje dla wolontariuszy wszystkich oraz organizatorow.
WOSP to nie tylko zbiorka pieniedzy, ale rowniez koncerty, wystepy, sposob aby milo spedzic ten dzien.
Milego dnia.
Limanowa biorąc pod uwagę, że zbierała TYLKO W LIMANOWEJ ma całkiem dobry wynik. Mszana zbierała jeszcze w 34 miejscowościach - a nie tylko w Mszanie stąd wydaje się, ze limanowianie nic nie dali, że wolontariusze źle zbierali - a tutaj nie ma żadnej skali porównawczej.
Krynica Zdrój zebrała np. tylko kilkanaście tysięcy, ale zbierała tylko w Krynicy.
I co to ma wspólnego z Biedą ! Wiemy, że go nie lubisz - ale żeby go z WOSP jeszcze łączyć to już przesada.
Artykuły na limanowa.in są tendencyjne. To nie wyścig - to chodzi o to, że każda złotówka zebrana w akcji jest ważna, że 150 młodym ludziom chciało się cały dzień biegać po mieście. To jest ważne. Na to powinniśmy zwrócić uwagę.
Może i używam wytartych sloganów ale nie ma szpitala w Polsce żeby nie było sprzętu medycznego z WOŚP, które ratują życie wielu ludziom. A jak ktoś uważa inaczej to po prostu nie wrzuca nic do puszki i tyle a tu takie narzekania jakby to był przymus dać te parę złotych na WOŚP.
Pozdrawiam wszystkich.
to co piszesz to sa powielane kłamstwa, jak rozumiem masz jakis problem i musisz go odreagowac.
@doncorleone
czy jesli cos jest swieckie to nie moze miec wiecej miejsca, robic pozytywnych rzeczy, obawiam sie ze to jest najbardziej bolesne dla Ciebie?
@doncorleone Bardzo ciekawy artykuł, naprawdę. W skrócie nie patrzcie na rozliczenia finansowe, bo fundacja finansuje inne rzeczy, a transmisje telewizyjne kosztują więcej niż zbiera sama fundacja. Oczywiście, że fundacja przekazuje środki na inne rzeczy niż same szpitale i pomoc chorym, wielkie mi odkrycie Ameryki. Ważne że pieniądze z samej zbiórki idą tylko na szpitale i chorych. A to że pokazuje to telewizja to naprawdę straszne. Dzięki telewizji ludzie wiedzą że coś takiego w ogóle jest, a miasta wydają pieniądze na większe pierdoły niż fajerwerki na światełko do nieba. Naprawdę wielce oświecający jest ten artykuł.
Zaznacza także, że same organizacje nie toczą żadnej wojny. - Między nami nie było ani kontaktów, ani konfliktów, ani tym bardziej konfrontacyjnych działań. Co więcej, pewnie nigdy takich nie będzie - zapewnia i dodaje: - Niech każdy skupi się na swojej działalności, niech robi to uczciwie i dobrze. Jest w Polsce miejsce na wiele orkiestr, a najlepiej, żeby każdy z nas był solistą i odpowiedzialnie zajął się pomaganiem osobom potrzebującym. Wskazuje przy tym, że porównywanie sposobów działań obu organizacji nie ma większego sensu.”
Paweł Kęska, rzecznik Caritas Polska