"To olbrzymi most, jakiego w Limanowej jeszcze nie było"

Limanowa. - To olbrzymi most, jakiego w Limanowej jeszcze nie było - powiedział burmistrz Władysław Bieda o inwestycji w ciągu ulicy Lipowej. Przyznał, że wyburzenie starego mostu przyczyniło się do utrudnień komunikacyjnych na terenie miasta, samorząd liczy jednak, że uda się zakończyć tę inwestycję wcześniej, niż jest to zapisane w umowie.

Roboty realizowane w ostatnich dniach obejmowały m.in. przebudowę kolidującej kanalizacji opadowej i sanitarnej, a także korytowanie i podbudowa na odcinku modernizowanej drogi – fragmentu ulicy Lipowej. 

Ponadto, po stabilizacji gruntu i wytyczeniu miejsc przyczółków, przystąpiono do robót szalunkowych i zbrojeniowych. 

- Nie da się ukryć, że z tego tytułu występują duże utrudnienia w ruchu. Dopiero teraz widzimy, jak dużą rolę spełniała droga – ulica Lipowa i ulica Bronisława Czecha – którą przebudowaliśmy w 2013 roku i jaki duży procent ruchu ta droga przejmowała - wskazał burmistrz Limanowej Władysław Bieda. 

Niechlubny rekordzista stracił prawo jazdy Z czego składa się polisa turystyczna?

- Naprawdę musieliśmy przystąpić do przebudowy tego mostu. Wiemy, że mogliśmy tę inwestycję zrealizować już pięć lat temu, ale sąsiedzi wytrwale przeszkadzali, żeby się to nie rozpoczęło – przypomniał burmistrz. 

W odniesieniu do licznych uwag mieszkańców i kierowców spoza Limanowej, przejeżdżających przez miasto, wskazał, że nie było możliwości stworzenia alternatywnego przejazd na czas budowy nowego mostu, bo obejmuje też odcinki dróg. 

- To będzie naprawdę duży most, nie będzie ustawiony prostopadle do rzeki, tylko na kierunku jazdy, żeby ruch odbywał się płynnie. Obiekt będzie miał 55 metrów. To olbrzymi most, jakiego w Limanowej jeszcze nie było - powiedział włodarz samorządu. 

Burmistrz powiedział, że prace postępują, a miasto liczy, że uda się zakończyć tę inwestycję wcześniej, niż jest to zapisane w umowie. 

Przypomnijmy, że w pierwszym tygodniu wakacji przystąpiono do wyburzenia istniejącego mostu nad potokiem Starowiejskim, które trwało kilka dni. Od tamtej pory prace zwolniły i przez kilka tygodni w zasadzie nie były wcale prowadzone, co wzbudzało rozgoryczenie wśród mieszkańców miasta, narzekających na korki wynikające z zamknięcia alternatywnego przejazdu do centrum Limanowej. 

Wykonawcą, wyłonionym w drodze postępowania przetargowego, została spółka „AW Bautex” z Nowego Sącza, która zaoferowała zrealizowanie prac za kwotę 12 mln 389 tys. zł. Wraz z wybraniem wykonawcy inwestycji na początku lutego podpisana została także umowa na pełnienie nadzoru inwestorskiego oraz nadzoru autorskiego nad realizacją zadania, który za kwotę 190 tys. zł z pełnić będzie firma inżynierska Arcus sp. z o.o. z Krakowa.

Na realizację przedsięwzięcia samorząd miasta uzyskał dofinansowanie w wysokości 7 mln 100 tys. zł z funduszu wsparcia dla gmin górskich. Pozostałe środki mają pochodzić z budżetu miasta.