Puste targowisko generuje koszty
Limanowa. W półtora roku miasto nie otrzymało nawet złotówki za wynajem straganów na targowisku „Mój Rynek” w Limanowej. Zarobił jedynie parking – cały 2017 i pierwsze półrocze 2018 roku to łączne wpływy do budżetu w wysokości 72 tys. zł. Jednocześnie obiekt wygenerował w tym czasie koszty na poziomie 136 tys. zł.
Targowisko miejskie „Mój Rynek” to najbardziej pechowa inwestycja miasta w ostatnich latach. Pierwotnie termin jej ukończenia ustalony był na koniec września 2013 roku, ostatecznie obiekt otwarto prawie dwa lata później, w sierpniu 2015 roku.
Przedsięwzięcie było realizowane przez dwie firmy. Pierwszy przetarg wygrała spółka „Budoimpex” ze Straszęcina i jej oferta opiewająca na kwotę 4 mln 555 tys. zł. Temu wykonawcy miasto ostatecznie wypowiedziało umowę z powodu niedotrzymania terminu. Po rozstrzygnięciu drugiego przetargu, dokończenie zadania zlecono miejscowej firmie „Gurgul”, która podjęła się prac za kwotę 2 mln 874 tys. zł.
Na inwestycję miasto zyskało 1 mln zł dofinansowania w ramach programu „Mój Rynek”, w dodatku mogło odzyskać podatek w kwocie około 800 tys. zł. Wciąż nie wiadomo, jaki będzie ostateczny koszt budowy targowiska, bowiem przed sądem nadal toczy się postępwanie które ma rozstrzygnąć spór pomiędzy miastem jako inwestorem i pierwszym wykonawcą. Roszczenia samorządu wobec „Budoimpexu” opiewają na kwotę 1,3 mln zł.
Zobacz również:Handlarze musieli wyprowadzić się z dołka na początku 2013 roku. Do tego czasu dzierżawcy wpłacali rocznie około 270 tys. zł za najem miejsc, w których prowadzili handel. Można zatem założyć, że gdyby nie przebudowa, wpływy do budżetu miasta z tego tytułu powinny wynieść za okres od 2013 do końca 2017 roku przynajmniej 1,3 mln zł.
Tymczasem od sierpnia 2015, gdy targowisko po przebudowie zostało uruchomione, do końca roku wpływy za najem miejsc wyniósł zaledwie 9,6 tys. zł. Za cały kolejny, 2016 rok, wpłaty do budżetu samorządu wyniosły przeszło dziesięciokrotnie mniej, niż przed przebudową – 23 tys. zł.
Od blisko dwóch lat na „Moim Rynku” zarabia wyłącznie parking. Na początku mieszkańcy nie mogli się do niego przyzwyczaić – w 2015 roku zyski z parkingu pod płytą targowiska wyniosły jedynie 7,2 tys. zł. W 2016 roku wyniosły one już 42 tys. zł. W 2017 roku wpływy z systemu parkingowego wyniosły 47 tys. zł, z kolei za pierwsze sześć miesięcy tego roku do miejskiego budżetu trafiło z tego tytułu 24 tys. zł. W ciągu półtora roku miasto nie otrzymało nawet złotówki za wynajem stanowisk przeznaczonych do handlu na placu targowym.
Jednocześnie, targowisko generuje koszty. W 2017 roku samorząd musiał wydać na dawny „dołek” ponad 95 tys. zł, za pół bieżącego roku obiekt kosztował miasto 41 tys. zł. Nietrudno policzyć, że magistrat dopłaca do funkcjonowania obiektu dwukrotność wpływów.
N.
Może Cię zaciekawić
Komitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
Komitet Wyborczy Wyborców "Czas Na Zmiany" wydał oficjalne oświadczenie w odpowiedzi na publiczne poparcie Piotra Dolla dla kandydatury B...
Czytaj więcejJak zbiornik na deszczówkę może zmniejszyć Twoje rachunki za wodę?
Ile wody zużywają gospodarstwa domowe w Polsce? Zużycie wody przez polskie gospodarstwa domowe co roku sprawdza Główny Urząd Statystyczny. Wed...
Czytaj więcejPijana matka przyjechała pod szkołę odebrać dziecko
Wczoraj w jednej z miejscowości na terenie gminy Mszana Dolna matka przyjechała odebrać dziecko ze szkoły. Pracownicy szkoły, którzy podejrzewal...
Czytaj więcejOdnieśli sukces na jubileuszowej X Edycji Olimpiady ZUS
Tego dnia centrala ZUS stała się areną dla intelektualnych zmagań najlepszych z najlepszych w dziedzinie wiedzy o ubezpieczeniach społeczny...
Czytaj więcejSport
Otwarta konsultacja kadry Małopolski dla dziewcząt
Termin zgłoszeń mija w środę 24 kwietnia. Udział w konsultacji dla zawodniczek będzie szansą na piłkarską promocję. Godziny konsultacji...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od Klasy B do IV ligi
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Orzeł Ryczów (21 kwietnia, 11:00) Dalin Myślenice - Lubań Maniowy (20 kwietnia, ...
Czytaj więcejJustyna Kowalczyk-Tekieli najlepsza w Arktyce
- Warunki iście arktyczne, odczuwalna minus 1000 wszystko jedno jakich stopni. Trasa ciężka, 1021 metrów deniwelacji pokonałam bezkrokiem, ...
Czytaj więcejWystąpił w piłkarskiej reprezentacji województwa podkarpackiego
- Po pierwszych zgrupowaniach w Kadrze Małopolski kilka lat temu, Hubert podjął bardzo odważną i niesamowicie ambitną decyzję o wyjeździe z ro...
Czytaj więcejPozostałe
Były policjant podejrzany o molestowanie 10-latki pozostanie w areszcie
We wtorek (16 kwietnia) przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoznawano zażalenie obrońcy byłego funkcjonariusza limanowskiej policji na postan...
Czytaj więcejNowoczesna stołówka i kuchnia. Szpital zaprasza do bufetu
W kuchni szpitalnej zamontowano nowoczesne urządzenia gastronomiczne, w tym gazowe kotły warzelne o pojemności 300 litrów, elektryczne piece konwe...
Czytaj więcejUmowa na przebudowę fragmentu drogi powiatowej
Umowę z wykonawcą, firmą ZBD Group Sp. z o.o. z Nowego Sącza, reprezentowaną przez prezesa Katarzynę Chełmecką-Lech, podpisali starosta Mieczy...
Czytaj więcejDziś dwie nadzwyczajne sesje - na żywo
Transmisja XCII sesji Rady Miasta Limanowa - początek o godz. 13:00Porządek obrad: 1. Otwarcie obrad, stwierdzenie prawomocności.2. Podjęcie uchw...
Czytaj więcej- Komitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
- Jak zbiornik na deszczówkę może zmniejszyć Twoje rachunki za wodę?
- Pijana matka przyjechała pod szkołę odebrać dziecko
- Odnieśli sukces na jubileuszowej X Edycji Olimpiady ZUS
- Kontrowersyjne poparcie: od zaciekłego przeciwnika i... samego siebie
Komentarze (26)
Burmistrz zaś nie jest osobą honorową w przeciwnym razie nie byłby tam gdzie jest.
Pytanie do kogo trafi całość lub w jakiej cenie i kto nabędzie mieszkania?
BARDZO
BIEDNY
BAZAR
BURMISTRZA
i
ZASTĘPCY
wjeżdżają na dziedziniec kościoła , bo to darmocha.
Te targowisko i wszystko z tym tematem zwiazane było z góry spisane na straty.
Takie są moje odczucia od samego początku. Niestety wciąż mentalnie wielu samorządowców , decydentów tkwi w PRLu.
Propozycja @Jaworina, wydaje się najrozsądniejsza, póki co.
To nie jest "błąd", ludzka pomyłka czy cokolwiek co się nieoczekiwanego przy robocie może przytrafić.
Z iloma handlarzami z dołka konsultowano takie kwestie jak rozmiar straganów możliwości zaopatrzenia straganów w towar itp. Pan architekt "z wyższym wykształceniem i z wielkiego miasta" zapewne zrozumiał z rozmów z inwestorem, że to ma być miejsce gdzie babcia z chustką w kwiatki będzie sprzedawać śmietanę, którą dowozić bedzie jej mąż baca w zaprzegu z czerwonych krów polskich. Wszyscy mają być umazani w gnoju i z wesołą góralską przyśpiewką na ustach.
No i powstało to co powstało.
Tak robi się nawet w wysokorozwiniętcyh , bogatych krajach , jak np. Anglia. Tam lokalni farmerzy, ich rodziny sprzedają swoje produkty rolne na straganach, takich starego typu jak np. zrobiono w Mszanie Dolnej.
Nikogo tam to nie dziwi i jest powszechnie akcepytowane przez tzw, "mieszczuchow" w wielkich miastach.
Kto jednak dba o oczekiwania podatników w Polsce, o zachowanie kultury i lokalnej tradycji???
Nie rozumiem dlaczego Pan Burmistrz Bieda tego nie zrobil 2 lata temu. Dzisiaj targ bylby pelen sprzedajacych i kupujacych.
Nic straconego .
Pozdrawiam
Zdrowaske by za burmistrza zmowily w podziece ze nie stoja na deszczu !!!
Pozdrawiam