Oszukała 300 osób na 12 mln zł. Po 9 latach w więzieniu wyszła na wolność
W piątek, 23 listopada, bo odbyciu w całości dziewięcioletniego wyroku pozbawienia wolności, zakład karny opuściła Monika B.-B., skazana w 2012 roku za oszukanie ponad 300 osób na łączną kwotę przeszło 12 mln zł.
Największa afera finansowa Limanowszczyzny w ostatnich latach wybuchła w listopadzie 2009 roku, gdy Monika B.-B., szefowa cieszącej się dużą popularnością kancelarii finansowo-ubezpieczeniowej, zniknęła z Limanowej. Nastąpiło to po tym, jak coraz więcej zdenerwowanych klientów usiłowało odzyskać zainwestowane pieniądze, które według obietnic kobiety miały wypracowywać nawet 18% zysku w kilkanaście dni.
Prowadząc swoją kancelarię, Monika B.-B. stwarzała pozory, że jest przedstawicielką renomowanego towarzystwa ubezpieczeniowego, w imieniu którego zawierała umowy – w rzeczywistości jednak nie była do tego uprawniona. Swoich klientów kusiła bardzo wysokim oprocentowaniem, dlatego mieszkańcy Limanowszczyzny i Sądecczyzny, w tym również samorządowcy, prawnicy i biznesmeni, powierzali jej sumy od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych. Gdy termin lokaty kończył się, Monika B.-B. kładła gotówkę wraz z rzekomym zyskiem przed klientem i pytała, co ma się stać z pieniędzmi. Klient zwykle decydował się dalej inwestować. Klienci Moniki B.-B. nabrali podejrzeń, gdy zaczęły pojawiać się opóźnienia w wypłatach. Zaczęła też unikać rozmów telefonicznych i spotkań z klientami. Wreszcie zniknęła z Limanowej, a oszukane osoby zaczęły zgłaszać sprawę policji.
Proces rozpoczął się w marcu 2011 roku. Akt oskarżenia liczył aż 83 strony. W kwietniu 2012 roku Monika B.-B. została uznana winną oszustwa w stosunku do mienia o znacznej wartości i uczynienia z nich swojego stałego źródła dochodu, a także bezprawnego posługiwania się znakiem firmowym towarzystwa ubezpieczeniowego. Kobieta, która oszukała 300 osób na łączną kwotę 12 mln 370 tys. zł, została skazana na karę 9 lat pozbawienia wolności. Na poczet kary zaliczono okres, w którym przebywała w areszcie tymczasowym. W październiku 2013 roku Sąd Apelacyjny w Krakowie stwierdził bezzasadność apelacji oskarżonej i podtrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji.
Zobacz również:(Fot.: archiwum)
Może Cię zaciekawić
Pierwsza dymisja. Będzie kandydował do PE
- Nadchodzące wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej, mimo że są to wybory do Europarlamentu, a więc wydawałoby ...
Czytaj więcejSprawdź, dlaczego warto wybrać firmę Medipe w poszukiwaniu pracy jako opiekunka osób starszych w Niemczech
Legalne zatrudnienie i pełne ubezpieczenie Praca za granicą wiąże się z potrzebą zapewnienia legalności zatrudnienia oraz odpowiedniego ubezpi...
Czytaj więcejZarzut usiłowania zabójstwa dla 19-latka, który na skwerze dusił i bił 17-latkę
Do brutalnego ataku na nastolatkę doszło w piątek. Wtedy oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na skwerze przed ...
Czytaj więcejPrezes PiS: Kamiński i Wąsik znajdą się na listach do PE
Dziennikarze w Sejmie pytali prezesa PiS, czy Kamiński i Wąsik znajdą się na listach wyborczych do PE. "Tak" - odparł Kaczyński. Według niego ...
Czytaj więcejSport
Kadra Małopolski postawiła na Filipa Kitę
- W rundzie jesiennej wybrańcy Mateusza Ząbczyka i Krystiana Żakowicza okazali się niepokonani i z dorobkiem 7 punktów, za zwycięstwa 5:2 zarów...
Czytaj więcejDwa brązowe medale Mistrzostw Polski
W biegu klasycznym po pięknej walce w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych brąz wywalczył Szymon Stypuła, a w biegu sztafetowym o brąz pos...
Czytaj więcejPuchar Polski przed Limanovią, mecz z trzecioligowcem
W limanowskim zespole z powodu kontuzji nie wystąpi Paweł Matras i Grzegorz Mus. Drużyna z Jaśkowic zajmuje 8 miejsce w III lidze. W minionej kole...
Czytaj więcejNad Gorcami góruje Turbacz
Pierwsza połowa nie zapowiadała wysokiej porażki gości. Wprawdzie Turbacz szybko objął prowadzenie, ale wkrótce Gorce skutecznie odpowiedziały...
Czytaj więcejPozostałe
Trzy ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej Małopolski. Możliwy m.in. śnieg
Pierwsze z wydanych ostrzeżeń dotyczy oblodzenia, którego prawdopodobieństwo wystąpienia wynosi 80%. Zjawisko to spodziewane jest ...
Czytaj więcejRajd Tysiąca Minut przejedzie drogami m.in. Beskidu Wyspowego
Przebieg trasy rajdu jest tajemnicą dla uczestników, którzy jadąc wg tzw. książki drogowej muszą dotrzeć na punkty kontroli czasu i na metę. ...
Czytaj więcejPrzystanek posprzątany, sprawa w sądzie
Dzień wcześniej podjęcie tych działań zapowiedział podczas czatu z mieszkańcami burmistrz Władysław Bieda. Jak informował, możliwość posp...
Czytaj więcejOpowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej
Pierwsze wydarzenie 3. edycji projektu "Opowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej" organizuje Sztetl Mszana Dolna. Wyd...
Czytaj więcej- Pierwsza dymisja. Będzie kandydował do PE
- Sprawdź, dlaczego warto wybrać firmę Medipe w poszukiwaniu pracy jako opiekunka osób starszych w Niemczech
- Zarzut usiłowania zabójstwa dla 19-latka, który na skwerze dusił i bił 17-latkę
- Prezes PiS: Kamiński i Wąsik znajdą się na listach do PE
- Trzy ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej Małopolski. Możliwy m.in. śnieg
Komentarze (28)
Poprostu cwaniara zna to przysłowie.
Kto w tamtych czasach dysponował takimiwolnymi środkami ??? Skąd pochodziły te pieniądze?? Czy urząd skarbowy potrafii odpowiedzieć na te pytania???
Wygląda to teoretycznie ( postawmy taką tezę) na jakąś pralnię brudnych pieniędzy???
Przy tzw. "piramidach" często tak bywało, ciekawe czy sąd to sprawdził ???
Normalnie myślący ludzie znający realia życia nie ryzykowaliby ciężko zarobionych pieniędzy w fikcyjne 18% zysku. !!
Nie potrafię tego zrozumieć w żaden inny sposób gdyż nie byli to ludzie z tzw. "pierwszej lapanki" lecz ludzie z tzw. "świecznika", teoretycznie ludzie " światli" , na eksponowanych stanowiskach, ludzie, którzy z tytułu zajmowanych stanowisk powinni cieszyć się dużym zaufaniem społecznym.
Skoro prawnicy, samorządowcy, biznesmeni byli tak wysoce nieroztropni to jak można w ich ręce powierzyć nasze sprawy???
Strach jest się bać niekompetencji takich ludzi.
Niewątpliwy jest bowiem fakt sprawdzania firmy w której inwestujesz swoje pieniądze, to jest NORMALNĄ procedurą, zdrowo-rozsądkowym podejsciem do sprawy.
Kto zdrowo myślący "zainwestuje " swoje pieniądze w niesprawdzonej instytucji?
Prawnicy powinni robić to chociażby z tytułu posiadanej wiedzy, rodzaju pracy jaką wykonują., to powinno być ich rutynowym działaniem. !!
Ten fakt wzbudził moje podejrzenia najbardziej. Samorzadowcy z kolei czy też biznesmeni dysponują taką wiedzą na codzień, nieprawdaż. ??
Te dwie wskazane grupy zawodowe , ich opieszałość plus prawnicy budzą moją podejrzliwość z tytułu wskazanych zaniedbań przy ogromnej wiedzy jaką posiadają na temat funkcjonowania instytucji finansowych.
Osobiście nie wierzę, aby takiej wiedzy nie posiadali.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzad-pracuje-nad-nowym-podatkiem-od-aut-z,187,0,2423227.html
Kto ma największe możliwości, w tym prawne do sprawdzania instytucji??? Jak spradzasz czy firma bądź osoba prawna istnieje LEGALNIE???
Każdy biznesmen, samorzadowiec, a tym bardziej PRAWNIK ma takie narzędzia. !!!
Może to sprawdzić. !!!
Nawet Ty możesz to sprawdzić, jak wiesz jak, zaczynasz o KRSu.
O takiej sytuacji pisałam.
Nie wiesz jak działa tzw, piramida finansowa ?? Pierwsze osoby muszą być WIARYGODNE, naczęściej są podstawione, aby być wiarygodnymi dla reszty, która ma być następnymi ofiarami, które stracą finalnie pieniądze.
Wrzuć sobie do wyszukiwarki słowa "piramida finansowa" bądź "schemat Ponziego ".
Poczytaj książki na ten temat lub porozmawiaj z jakąś zaufaną osobą ze służb wtedy się dowiesz jak to działa.
@Wywrotowiec to potwierdził, bo najwidoczniej posiada taką wiedzę. Bez ochrony służb żadna "płotka" z nikąd NIE BYŁABY w stanie to zrobić. !!!
Tak przynajmniej twierdzą ludzie, którzy badali tego typu sprawy, w tym dziennikarze śledczy , jak np. Pan W. Sumliński.
On z kolei wie to m.inn od dawnego szefa UOP majora Budzyńskiego i od innych ze służb.