18°   dziś 18°   jutro
Niedziela, 19 maja Iwo, Piotr, Mikołaj, Celestyna, Urban, Iwona

Osuwisko zniszczyło drogę, miasto czeka na ekspertyzę. "Nie możemy działać na własną rękę"

Opublikowano 30.05.2021 12:40:00 Zaktualizowano 31.05.2021 19:24:15 pan
5 16966

Limanowa. Samorząd czeka na protokół z instytutu geologii, zawierający zalecenia co do dalszego postępowania w sprawie osuwiska, jakie uaktywniło się w ciągu ul. Paderewskiego w Limanowej. Po zamknięciu odcinka drogi teren został zabezpieczony. - Nie możemy działać na własną rękę. Jeżeli będziemy mieli projekt, jakie prace należy podjąć, wtedy przystąpimy do ich realizacji – tłumaczy burmistrz Władysław Bieda.

Według władz miasta przyczyną uaktywnienia się osuwiska było powstanie „dużego zastoiska wody na potoku spływającym z góry”, przez które nastąpiło rozmiękczenie dolnych warstw skarpy. 

- Instytut geologii wykonał rozeznanie, w najbliższych dniach spodziewamy się pisemnego protokołu. Jak dotąd, wszystkie wykonaliśmy wskazania wydane ustnie przez pracownika tego instytutu - powiedział na piątkowej sesji burmistrz Władysław Bieda. 

Przed paroma dniami udrożniono otwory w tamie rumowiskowej – prace wykonali strażacy-ochotnicy z jednostek OSP w Limanowej i Łososinie Górnej, wraz z pracownikami MZGKiM. - Włożyli oni ogromną pracę w trudnych warunkach. Przy dużym zaangażowaniu i poświęceniu doprowadzili do udrożnienia tamy i spłynięcia wody - podkreślił burmistrz. 

Zobacz również:

Ulicę Paderewskiego przed osuwiskiem zabezpieczono przed napływem wody z górnej części drogi, układając worki z piaskiem. Ponadto, teren osuwiska został nakryty folią. 

- Na dzień dzisiejszy instytut powiedział, że nie należy wykonywać tam żadnych innych robót. Zasypanie uskoku dodatkowo obciąży skarpę i spowoduje, że osuwisko będzie postępować - tłumaczył Władysław Bieda. 

Miasto zamierza teraz wystąpić do wojewody małopolskiego o dotację na wykonanie projektu geologicznego, który wskaże, w jaki sposób osuwisko może zostać ustabilizowane. Wcześniej konieczne będzie wykonanie odwiertów geologicznych, które wykażą, w którym miejscu znajduje się warstwa poślizgowa. 

- Do tej pory nie możemy tam wykonywać żadnych prac. Dlatego proszę o ostudzenie emocji, wielu mieszkańców bardzo emocjonalnie do tego podchodzi. Są telefony do mnie, do urzędników i radnych w tej sprawie. Ale my nie możemy tam robić nic, nie wynika to z tego, że nam się nie chce lub że lekceważymy sprawę. Ale takie są zalecenia instytutu, musimy się z tego wywiązać - powiedział. 

Burmistrz przypomniał, niedawno miasto wykonało przedłużenie ul. Wojska Polskiego, które dziś wykorzystywane jest jako alternatywny przejazd. 

- Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja nie jest komfortowa, ale droga dojazdowa wydłużyła się o jakieś 200 metrów - dodał. - Nie możemy działać na własną rękę. Jeżeli będziemy mieli projekt, który powie jakie prace należy podjąć, wtedy przystąpimy do ich realizacji – zapowiedział.

Komentarze (5)

kriss1983
2021-05-30 13:52:20
2 4
To miejsce było zgłaszane już od paru lat że tam są bobry i zatkały tamę(nie wiem po co ona tam jest) ale oczywiście nikt nie słuchał bo w urzędzie sami profesorzy i nic się nie dzieje. To teraz trzeba będzie wyłożyć pewnie parę set tysięcy złotych a wystarczyło udrożnić tamę. No ale żądzący najmodrzejsi i ludzi słuchają tylko przed wyborami
Odpowiedz
j60
2021-05-30 16:42:50
1 3
No tak, trzeba czekać na ekspertyzę i wydać duże pieniądze. Przyjedzie kilku inżynierów i opiszą to co widzi każdy. Pierwszy lepszy fachowiec wie co trzeba robić, po prostu zbudować mur oporowy na pewnej długości. A powodem osuwisk jest brak wieloletniej dbałości o stan koryt rzek. Za czasów krytykowanej "komuny" na każdym potoku w rejonie były zbudowane tamy zapobiegające zabieraniu przez powodzie materiału podłoża. W ciągu mojego życia widzę, że potok, nad którym mieszkam "wgryzł" się wgłąb o kilka metrów, co powoduje kolejne osuwiska i zabieranie sąsiadujących z nim pól i zagajników. Ale nikt tego nie widzi, dawne tamy już istnieją na czarno białych fotografiach. Pozdrawiam
Odpowiedz
mnimitz
2021-05-30 17:46:40
0 0
dla uściślenia....
to nie jest "tama rumowiskowa" tylko "zapora przeciwrumowiskowa"
Odpowiedz
coco
2021-05-30 21:36:07
2 2
Sprawa osuwiska przy Paderewskiego jest znana od lat. Był czas się przygotować i zapobiec . Tak się dzieje kiedy jedna osoba w mieście ma patent na "wiedzę" i władzę a co najważniejsze, że wydaje jej się ,że wszystkie rozumy zjadła. Brak wyobraźni . Drobna sprawa ale jaka podobna piękne piwonie , rododendrony stoją i będą stały w błocie z podobnego powodu z jakiego pojechała droga - napływu wody w pewne miejsca. Jak się zawraca rzekę kijem to tak się dzieje.
Odpowiedz
zabawny
2021-05-31 11:45:53
0 0
Można szybo i tanio wykonać echogram georadarem , ale dziewiętnastowieczna metoda wiercenia jest sam raz jak na możliwości intelektualne tutejszych speców . :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Osuwisko zniszczyło drogę, miasto czeka na ekspertyzę. "Nie możemy działać na własną rękę""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in