Ostateczny krach systemu korporacji
W dzisiejszym felietonie PAPA rozważa, czy to początek końca politycznej kariery Jana Puchały, czy sprytna strategia na powrót do gry.
Ja wiem, że koledzy z redakcji limanowa.in mają sprawdzone informacje z dobrych źródeł. A jednak jak przeczytałem, że Jan Puchała prawdopodobnie nie będzie już kandydował do rady powiatu to uznałem to za dziennikarską kaczkę. Albo sprytny sposób tegoż Puchały na przypomnienie się społeczeństwu.
Było, nie było, mieliśmy do czynienia z politycznym zwierzęciem. Na dodatek zaimpregnowanym olbrzymią warstwą teflonu pozwalająca uniknąć konsekwencji niegodziwości, których się wielokrotnie dopuszczał. Korporacja, która wykreowała go na stanowisko starosty limanowskiego była tak potężna, że potrafiła zawsze wyciągnąć Pana Jana z kłopotów, czasem przyjmując, iż niezaprzeczalne fakty są „bytem minionym, bez następstw i konsekwencji”.
Ale jak w przypadku każdego imperium korporacja upadła przez arogancję swojego władcy. Dwór potakiwaczy wprawiający samodzierżawcę w dobry humor i przekonanie o własnej wyjątkowości nie umiał powstrzymać degrengolady, bezsensownych konfliktów, Ignorowania opinii publicznej, utraty hamulców. Ta historia się powtarza, na wielu szczeblach politycznej drabiny.
Zobacz również:

Ostatnia kadencja to już wyłącznie smętne wspominki dawnej świetności. Jeszcze może przy okazji odwołania Ewy Filipiak nadzieje na odegranie jakiejś znaczącej roli na chwilę odżyły (i równie szybko zgasły). Teraz, choćby nawet gdyby się chciało, to nie ma partnera do tego tańca. Dawni sojusznicy przekonali się, że do rządzenia urzędem nie są potrzebne nadzwyczajne umiejętności. Wystarczy być bardziej przewidywalnym (a może wręcz nudnym) i poważne traktowanie radnych. Gdzieś było też, na mój rozum, odczucie, że nowym można wybaczyć wiele, bo alternatywa, w postaci powrotu starego, jest nie do przyjęcia.
Paradoksalnie, skoro na szczeblu powiatu wielu się ucieszyło, to są pewno miejsca gdzie napięcie wzrosło. W końcu jak nie możesz zostać starostą, to możesz spróbować zostać wójtem. Paweł Ptaszek rządzi już drugą kadencję, a ludzie, którzy kiedyś za nim stali obecnie coraz częściej nie szczędzą mu krytyki. Kto wie, czy ta spekulacja nie okaże się wkrótce rzeczywistością. Plotki są.
Bo polityka to władza. A władza to narkotyk. Daje przyjemne uczucie sprawczości. Z tego nie da się tak po prostu wyleczyć. Śmiem zatem twierdzić, że czas Jana Puchały jeszcze się nie skończył.
p.s. Tytuł pożyczyłem od Kazika (oby żył i grał wiecznie). Na płycie Kultu, wydanej pod tym tytułem w roku 1998 można posłuchać m.in. utworu „Komu bije dzwon”. A, że rozpychał się on ostatnio po moich słuchawkach, to takie skojarzenia mnie się zrodziły.
Czy zgadzasz się z PAPA, że "samorządowy" czas Jana Puchały jeszcze się nie skończył?
Może Cię zaciekawić
Burmistrz Jolanta Juszkiewicz w telewizji dla seniorów - na żywo
Dzisiaj (8 kwietnia) w porannym programie „Na Dobry Dzień” emitowanym w stacji SILVER.TV wystąpi burmistrz miasta Limanowa Jolanta Jus...
Czytaj więcejStworzyli wilki o cechach gatunku wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu
Firma Colossal Biosciences poinformowała, że trzy szczenięta w wieku od trzech do sześciu miesięcy przebywają obecnie w "bezpiecznym miejscu", k...
Czytaj więcejFotel uszak to doskonałe rozwiązanie do wielu rodzajów wnętrz
Przeczytaj nasz artykuł, a dowiesz się: dlaczego warto kupić fotel uszak dopasowany do twojego wnętrza, gdzie kupić fotel uszak. Na rynku ...
Czytaj więcejNa osiedlu romskim płonęły elektrośmieci
W poniedziałek (7 kwietnia) kilkanaście minut po godzinie 18:00 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w miejscowości Koszary w ...
Czytaj więcejSport
Problemy kadrowe i porażka z Orkanem
AKS UJANOWICE – ORKAN RABA WYŻNA 0:2 (0:0) 0:1 R. Gwiżdż 53 (gol samobójczy), 0:2 Pątko 73. AKS: M. Gwiżdż - Grzegorzek, R. Gwiżd�...
Czytaj więcejJustyna Kowalczyk-Tekieli na podium wraz z synem
Wymagającą trasę 42-letnia Justyna Kowalczyk Tekieli ukończyła z czasem 3:17:11,9. Wyprzedziły ją zawodniczki z Finalandii. Na trzecim stopni...
Czytaj więcejLimanovia rozpoczyna walkę o Małopolski Puchar Polski
Goście w czterech tegorocznych pojedynkach zdobyli tylko jeden punkt. Mecz odbędzie się 9 kwietnia (środa) o godz. 17. 1/8 finału (9 kwietn...
Czytaj więcejZalesianka z udanym początkiem piłkarskiej wiosny
Zalesianka udanie rozpoczęła rundę wiosenną. Przed tygodniem zremisowała w Zakliczynie, natomiast w minioną sobotę wygrała u siebie z KS Now...
Czytaj więcejPozostałe
Limanowianie uważajcie - Radny ostrzega
Lubię oglądać postępy budowlańców przy trwającej budowie linii kolejowej przez Limanową. Pewnie tak samo czuli się mieszkańcy Limanowe...
Czytaj więcejPrzeczytaj to, PAPO. Przeczytaj to na głos
Słowa PAPY: „Bank Spółdzielczy w Limanowej najpierw traktował tą nieruchomość jak kulę u nogi doprowadzając go do fatalnego stanu, a potem ...
Czytaj więcejGłos doktora Tomasza Jacka Lisa: Nie dajmy sobie odebrać naszej historii
Sytuacja, jaka ma miejsce w przypadku „Pałacyku pod Pszczółką”, chociaż nie wiadomo, jak się zakończy, już teraz przyniosła jeden wielki ...
Czytaj więcejWśród serdecznych przyjaciół
Zajączek jeden młody / Korzystając z swobody / Pasł się trawką, ziółkami w polu i ogrodzie / Z każdym w zgodzie. A że był bardzo grzeczny, ...
Czytaj więcej- Burmistrz Jolanta Juszkiewicz w telewizji dla seniorów - na żywo
- Stworzyli wilki o cechach gatunku wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu
- Fotel uszak to doskonałe rozwiązanie do wielu rodzajów wnętrz
- Na osiedlu romskim płonęły elektrośmieci
- Problemy z przetargiem m.in. z powodu koloru. Nie będzie SUV-a?
Komentarze (9)
Puchała nie warstwą teflonu zaimpregnowany tylko zakonserwowany w formalinie.
Możesz być dziwnie spokojny , że odrodzi się jak feniks z popiołów i dalej bezkarnie kanty będzie robił.
Juz klakierów podstawia jak chociażby taka(ki) Jaworina, która snuje zasłyszane wieści od koleżanki jaki to pomocny był Jaś i pomógł w lokalnej sprawie od której wręcz inni się odwracali.
Pofatyguję się i ja do Jasią "dobre serce " może prawdę powie jak to z tą drogą na Kaninie działał i po co ta lipna księga wieczysta 51494/8 była zakładana ? - to z Jego wniosku.
I kiedy tak na prawdę była założona i z czyjego powództwa (wniosku) była sprawa o uzgodnienie treści księgi wieczystej ta z 15 czerwca 2018r
Niektórzy psie gówna po rynku w Limanowej dawno powinni zbierać.
Ksiądz zdziwiony poprosił ją na środek kościoła i pyta dlaczego nie podniosła ręki
Babina zakłopotana mówi, że nie ma wrogów
No to ksiądz dalej wypytuje ją jak udało się jej dożyć tylu lat bez wrogów
Na to babcia odpowiada - było wielu , ale wszystkich sku......ów przeżyłam.
Ja takiego cudu nie doczekam