Wp.pl: Jak wojsko koszary kupowało
Przedsiębiorcy z Limanowszczyzny porozumieli się z wojskiem co do sprzedaży byłej bazy PKS w Nowym Sączu pod siedzibę jednostki WOT. Jak donosi Wirtualna Polska, Grupa Uchacz – spółka z Podłopienia w gminie Tymbark – jesienią 2021 roku kupiła nieruchomość za 9,2 mln zł, rok później cena sprzedaży dla wojska to już 16,9 mln zł.
Siedziby dla Terytorialsów w Nowym Sączu wojsko szukało od 2019 roku. Wtedy dawną bazę PKS można było kupić za 6,5 mln zł. Kolejne przetargi na sprzedaż nieruchomości przy ul. Wyspiańskiego nie przynosiły rezultatu, aż do października 2021 roku, kiedy kupiła ją za kwotę 9,2 mln zł spółka Uchacz z Limanowszczyzny. Według Wirtualnej Polski, w grudniu 2022 roku zakup tej samej działki od lokalnych przedsiębiorców wojsko zadeklarowało za 16,9 mln zł.
- Spółka należy do braci Rafała i Marka Uchaczów, znanych na Sądecczyźnie biznesmenów z branży paliwowej, budowlanej i deweloperskiej. Po wejściu na stronę internetową Grupy Uchacz od razu rzuca się w oczy zdjęcie stacji Orlenu i informacja, że firma zajmuje się hurtową i detaliczną sprzedażą paliw. Niespełna rok po tej transakcji do braci Uchacz zgłosiło się wojsko. Jak wspomina w rozmowie z Wirtualną Polską młodszy z braci, Rafał, dzwoniono z Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Krakowie, jednostki wojskowej zajmującej się zarządem nieruchomościami - piszą Szymon Jadczak i Patryk Słowik.
Jak donoszą autorzy artykułu, strony zawarły umowę przedwstępną, a „sprzedający ma do końca 2023 r. spełnić określone warunki”, by mogło dojść do finalizacji transakcji.
- Zapytaliśmy Rafała Uchacza, czy przez 14 miesięcy zrobił coś, co o ponad 80 proc. podniosło wartość nieruchomości. Biznesmen początkowo stwierdził, że "cały czas coś robi", ale ostatecznie przyznał, że nie zrobił nic, a wzrost ceny działki tłumaczy inflacją i sytuacją na rynku. Stwierdza też, że jest zbulwersowany tym, że MON pochwalił się transakcją przed jej sfinalizowaniem – czytamy w tekście Wirtualnej Polski.
Grupa Uchacz z Podłopienia w gminie Tymbark działa w kilku branżach: sprzedaży paliw, robotach ziemnych i drogowych oraz budownictwie, posiada też betoniarnię, prowadzi stację kontroli pojazdów i myjnie samochodowe. Prowadzą ją bracia Marek i Rafał Uchacz. Obecnie Grupa Uchacz to spółka akcyjna.
W tekście poruszony został wątek aktywności posła PiS z naszego okręgu. Patryk Wicher, bo o nim mowa, pod koniec grudnia w poście na Facebooku miał informować, że wojsko podpisało umowę na zakup byłej bazy PKS w Nowym Sączu z przeznaczeniem na siedzibę jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej. - Po wielu miesiącach prac udało się zmienić pierwotną decyzję o ulokowaniu WOT-u w Nowym Sączu, w ramach jednego piętra na terenie Straży Granicznej, na zakup dużo większego obiektu, którym ku mojej radości jest była siedziba PKS-u przy ul. Wyspiańskiego w Nowym Sączu. Po licznych poszukiwaniach, spotkaniach i rozważaniu kilku lokalizacji w tym byłej siedziby policji przy ul. Szwedzkiej itp. udało się podpisać umowę zakupu nowego obiektu. (...) Cieszę się, że moja praca w silnej współpracy z wojskiem i kolegami, przynoszą tak wspaniałe efekty dla regionu – pisał Patryk Wicher w mediach społecznościowych. Jak się okazuje w rzeczywistości, żadna ze stron kontrowersyjnej transakcji o udziale parlamentarzysty... nic nie wie.
Dziennikarzom Wirtualnej Polski miał powiedzieć, że jego silna współpraca, którą chwalił się na Facebooku, "polegała na przekazywaniu woli mieszkańców, którzy chcą mieć Wojska Obrony Terytorialnej w regionie". - Na żadnym etapie nie zajmowałem się kwestiami finansowymi ani operacyjnymi co do ulokowania WOT w Nowym Sączu - zapewnił.
Cały tekst można przeczytać TUTAJ.
(Fot.: Patryk Wicher)
Komentarze (0)