Doszło do sfałszowania podpisu przy gminnej inwestycji, prokuratura umorzyła śledztwo
Limanowa/Kasinka Mała. Mimo potwierdzenia, że doszło do przestępstwa, Prokuratura Rejonowa w Limanowej umorzyła śledztwo w sprawie podejrzenia sfałszowania podpisu.
Śledztwo po zawiadomieniu złożonym przez jednego z mieszkańców Prokuratura Rejonowa w Limanowej wszczęła śledztwo w sprawie podrobienia w celu użycia za autentyczny dokumentu o użyczeniu działki. Dokumentem przy odbudowie mostu w Kasince Małej posłużyli się urzędnicy gminy Mszana Dolna.
W toku śledztwa, biegły grafolog w swojej opinii stwierdził, że podpis nie został nakreślony przez osobę, której nazwisko widniało na dokumencie. Na tej podstawie prokuratura potwierdziła więc, że doszło do przestępstwa.
Grafolog badał próbki pisma pobrane od trzech osób: poprzednego właściciela działki, sołtysa wsi oraz przedsiębiorcy zaangażowanego w odbudowę mostu. Biegły jednoznacznie wykluczył, by dwie ostatnie osoby mogły złożyć podpis na dokumencie.
Zobacz również:Jednocześnie, w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej dowiedzieliśmy się, że nie zabezpieczano próbek pisma od pracowników Urzędu Gminy Mszana Dolna, w tym od skarbnika samorządu, wójta czy pracowników z referatu inwestycji.
- Śledztwo umorzyliśmy z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa. Wydana w marcu ubiegłego roku decyzja jest prawomocna, bo nie złożono zażalenia. Potwierdziliśmy jednak, że zaistniało podrobienia podpisu, jeśli pojawią się nowe okoliczności, do sprawy można w każdej chwili powrócić, aż do czasu przedawnienia tego przestępstwa – mówi w rozmowie z nami Mirosław Kazana, szef Prokuratury Rejonowej w Limanowej.
Przypomnijmy, że po powodzi w sierpniu 2014, mieszkańcy pozbawionego dojazdu osiedla Pyrze-Brzegi w Kasince Małej, we własnym zakresie zorganizowali tymczasową przeprawę. Jeden z lokalnych przedsiębiorców, aktywnie działający w tej sprawie, uzyskał zgodę właściciela gruntu, który musiał być wykorzystany przy budowie prowizorycznego przejazdu. Później gmina odbudowała most. Po czasie, dotychczasowy właściciel pobliskiej nieruchomości przekazał ją swojemu synowi. Ten zwrócił się do gminy, by przedstawiła mapę z inwentaryzacji powykonawczej. Miało to pomóc w ustaleniu, w jakiej odległości od działki znajduje się nowy most i nasypy pod drogę dojazdową. Jak się okazało, pod realizację inwestycji zajęta została część prywatnego gruntu.
W udostępnionej dokumentacji samorząd przedstawił umowę użyczenia, która miała zostać zawarta z właścicielem działki – na tej podstawie gmina mogła zagospodarować pas gruntu w celu stworzenia dojazdu i odbudowy mostu. Zarówno poprzedniego, jak i obecnego właściciela działki, zaniepokoił ten dokument, datowany na połowę maja 2015 roku. Na umowie widnieje bowiem podpis wykonany charakterem pisma znacznie odbiegającym od tego, jakim posługuje się ówczesny właściciel nieruchomości. Co więcej, umowa nie posiada pieczęci potwierdzającej wpłynięcia do Urzędu Gminy, nie ma także wskazanego miejsca jej zawarcia. Gminę Mszana Dolna reprezentuje na niej wójt Bolesław Żaba, przy udziale skarbnik Marty Pulit (jej podpisu nie ma na dokumencie). Cała treść mieści się na stronie A4. W umowie wskazano, że właściciel przejazuje samorządowi „pas gruntu o szerokości według szkicu sytuacyjnego”, wyrażając zgodę na budowę infrastruktury technicznej. Ciekawe jest również to, że skutki tej umowy nie zostały odnotowane w księdze wieczystej, prowadzonej dla tej nieruchomości.
Może Cię zaciekawić
Nielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
O sprawie szeroko pisaliśmy w miniony piątek w artykule Kebaby na nielegalnym mięsie z uboju rytualnego - nasze śledztwo Przy...
Czytaj więcejSąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
Sąd uniewinnił również jej partnera z zespołu patrolowego. Wyrok jest prawomocny. Sędzia Arkadiusz Penar określił wyrok sądu pierwszej insta...
Czytaj więcejUODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
Podczas wtorkowej konferencji w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych Wróblewski poinformował, że kara nałożona na Pocztę Polską jest najwyższą ...
Czytaj więcejKierowca BMW stracił panowanie i uszkodził barierę
Wczoraj (17 marca) przed godziną 23:00 na drodze krajowej nr 28 w miejscowości Mordarka w gminie Limanowa doszło do zdarzenia drogo...
Czytaj więcejSport
Trzech zawodników z naszego regionu w kadrze Małopolski
W kadrze województwa znalazł się m.in. Grzegorz Groń, Bartłomiej Kałużny, Błażej Kochański Powołani zawodnicy: Wisła Kraków: Filip ...
Czytaj więcejWybory w AKS Ujanowice
Na spotkaniu podsumowano trzyletnią kadencję poprzedniego zarządu, rozmawiano na temat przyszłych planów oraz dokonano wyboru Zarządu na kolej...
Czytaj więcejPodsumowanie 22 kolejki IV ligi. Niespodzianka w wykonaniu Limanovii. Trudna sytuacja Sokoła Słopnice
Spotkanie zostało rozegrane na sztucznej murawie, bo padający śnieg uniemożliwił przygotowanie płyty naturalnej. Niestety Sokół Sło...
Czytaj więcejRozstrzygnięcia w Limanovia Oldboy Winter Cup
W stawce 27 drużyn (wcześniej wycofały się Westovia Tarnów, Iva Iwakowa a w ostatniej chwili Pasmo Łososińskie) najlepszą ekipą spośród trz...
Czytaj więcejPozostałe
III Limanowskie Targi Zdrowej Żywności – edukacja, zdrowie i tradycja
W sobotę (22 marca) w Limanowskim Domu Kultury odbędą się III Limanowskie Targi Zdrowej Żywności. Organizatorzy przygotowali bogaty program wyda...
Czytaj więcejPolicjantka skazana za interwencję wobec prokuratora walczy o uniewinnienie
Proces odwoławczy miał ruszyć w listopadzie 2024 r., jednak do sądu wpłynęło pismo z Prokuratury Regionalnej w Krakowie, co skutkowało zmianą...
Czytaj więcejDyskusja o funduszach europejskich i inwestycjach drogowych
W Limanowej wczoraj (17 marca) odbyło się forum wójtów i burmistrzów powiatu limanowskiego, którego głównym tematem było efektywne wykor...
Czytaj więcejPożar samochodu dostawczego
Wczoraj (17 marca) kilkanaście minut po godzinie 14:00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego na ulicy Ogrodowej w M...
Czytaj więcej- Nielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
- Sąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
- UODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
- Kierowca BMW stracił panowanie i uszkodził barierę
- 42-latek usłyszał zarzuty w sprawie korespondencji z małoletnią
Komentarze (19)
Stwierdza ze jest przestępstwo ale umarza sprawę. I to bez śledztwa.
No ale po co sledztwo, jeszcze by się
okazalo ze winny jest jakiś znany pisior albo nie daj Boże czyjś znajomek.
To dobrze , że umorzono , bo by się mogło okazać , że zarzut fałszerstwa postawiono by osobie zwanej przez złośliwców "święta krowa" . :)))
Podsumowanie .
Następującej wersji należy się trzymać .
W dobrej wierze i dla dobra mieszkańców podrobiono podpis - w takim więc przypadku "podrabiaczowi" podpisu należy się nagroda pieniężna , a nawet jakiś order zasługi . :)))
Nie chodzi o to, że ktoś nie chce użyczyć. Chodzi o to, że niedługo będziemy musieli prosić, żeby "nie wchodzili nam do domu..."
Podaj swój adres, bo nie mam gdzie szamba wywozić. Będzie to z pożytkiem dla wszystkich ludzi od których odbieram nieczystości, a problem jedynie będziesz miał ty- ale w końcu to dla większego dobra...
Podrobienie podpisu to BARDZO POWAŻNE PRZESTĘPSTWO !!! bo w wyniku takich fałszerstw można pozbawić kogoś majątku lub jego części , więc ta sprawa powinna być wyjaśniona przez Prokuraturę by pokazać społeczeństwu że niema zgody na FAŁSZOWANIE DOKUMENTÓW.
Art. 270. Fałszowanie dokumentu i używanie go za autentyczny
§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§ 2a. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Osoba składająca zawiadomienie powinna wnioskować o zmianę Prokuratury , na szczęście sprawa się jeszcze nie przedawniła więc można ją wznowić , jeśli Właściciel chciałby ją wznowić to wniosek o ZMIANĘ PROKURATURY TO PODSTAWA !!!!! i oczywiście trzeba to jakoś umotywować ale czy to będzie trudne ??? a nowe okoliczności ??? czy może stare ??? komu został przekazany pas gruntu ??? no chyba Gminie więc i na tym powinna się skoncentrować Prokuratura.
https://www.eporady24.pl/zmiana_prokuratury_ktora_prowadzi_sprawe,pytania,6,194,9527.html
W Państwie PRAWA nie może być przyzwolenia na takie postępowanie , co więcej w Gminie każdy pracownik otrzymuje swoje wynagrodzenie więc w imię czego PRYWATNY WŁAŚCICIEL miałby być stratny ???
Jeśli Gminie zależało na tym gruncie to powinni wysłać pismo do właściciela że są zainteresowani wykupieniem lub wydzierżawieniem tego GRUNTU.
Szczególnie kiedy dotyczy to urzędów w małych miasteczkach powiedzmy takich jak Limanowa.
Zmowa milczenia i układów jest nie do pokonania.
Cały ten kołtun to chociażby z głowami poodcinał to i tak reszta tułowia(d...a) próbowała by użyć swoich wpływów i powiązań.
Pieniacza zrobią z każdego kto ma rację, byle sobie parasol ochronny zapewnić.
To jest ta judaistyczna pobożność.
Często myślę sobie -czy jak by kiedyś jeszcze sąsiadowi do trumny nasypali tej ziemi to by mu starczyło?
Imposybilizm do jakiego doprowadzili,aby chronić kolegów "bo uprawnienia zabiorą, bo gówna lepiej nie ruszać,żeby nie śmierdziało to jest nie do opisania.
Lat zmarnowanego życia nikt nie zwróci!!!!
Było by miło żeby bzdur ktoś nie pisał bo czasem trzeba w czyichś butach pochodzić, aby wiedzieć ile przeszedł i nie może być przy zwolenia na takie d