17°   dziś 23°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

Bliski koniec koszmarów

Opublikowano 08.09.2011 08:39:09 Zaktualizowano 05.09.2018 11:40:01 top
2 5940

Mszana Dolna. Pod koniec września 2010 roku do użytku została oddana ul. Spadochroniarzy, rok później mieszkańcy pojadą po remontowanej od kwietnia ul. Starowiejskiej.

Termin  zakończenia prac ulicy Starowiejskiej to ostatni dzień września. - Już wiemy, że prace na tej głównej miejskiej ulicy, jeśli nic złego (np. fatalna pogoda) się nie przytrafi, zostaną ukończone na tydzień przed terminem – mówi Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej.

We wtorek Urząd Miasta otrzymał informację od przedstawiciela wykonawcy remontu kapitalnego drogi, że ostatni akt - położenie masy asfaltowej rozpocznie się w dniach 14-15 września (środa-czwartek przyszłego tygodnia) i potrwa około tygodnia.

W czasie prawie półrocznego remontu za kwotę  2 mln 560 tys. zł zniszczona ul. Starowiejska zmieniła się nie do poznania. Kapitalny remont tej drogi stworzył okazję, by gospodarstwa mieszkańców osiedli Sentyrze i Wonioły zostały podłączone do kanalizacji sanitarnej - koszt tej inwestycji to prawie 130 tys.zł.

Remont spowodował jednak problemy dla okolicznych mieszkańców, gdyż rozjeżdżane kruszywa i tłuczeń przez koła pojazdów wyzwalały spod ich kół tumany kurzu. Do urzędu w tej sprawie urywały się telefony. - Najdalej idące propozycje  mieszkańców, to całkowite zamknięcie drogi i wyłączenie jej z ruchu - położenie palet z kostką na początku i końcu remontowanego odcinka, a także na drogach dochodzących do ul. Starowiejskiej,  nie stanowiłoby problemu, ale jak do swoich posesji dojadą mieszkańcy, jak z pomocą dotrze karetka pogotowia, a jeśli konieczna okaże się interwencja strażaków, to jakim sposobem poradzą sobie z ustawionymi przeszkodami – pyta burmistrz. - Inni proponowali polewanie ubitej nawierzchni - miałoby to sens, gdyby podbudowa nie była ubita jak kamień. Nagromadzona na powierzchni woda w ciągu kilku minut przy wysokich temperaturach panujących od kilku tygodni po prostu odparuje. Nie pomogły też ustawione znaki drogowe informujące o remoncie i nakazujące zwolnić do prędkości max. 40km/h - między studzienkami kanalizacyjnymi amatorzy mocnych wrażeń urządzali sobie na quadach tor slalomowy. Gehenna jednak powoli się kończy - przepraszamy wszystkich, którzy przez czas remontu przeżywali koszmary. Nie ma jednak innego rozwiązania, gdy remontuje się starą drogę i nie ma możliwości wyłączenia jej z ruchu na czas trwania robót. Przy ul. Starowiejskiej, po obu jej stronach usytuowanych jest kilkadziesiąt, jeśli nie więcej domów - prawie przy każdym auto, czasem dwa. Trudno wyobrazić sobie sytuację, by ich właściciele nie mogli przez kilka tygodni, nie mówiąc o kilku miesiącach, dojechać do swoich posesji.

Najbardziej skrajną opinią, jaka dotarła do burmistrza w czasie trwania przebudowy to ta, wg której remont ul. Starowiejskiej potrzebny nie był, a pieniądze na to zadanie przeznaczone są wyrzuconymi w błoto. - Lepsze były dziury, bo przynajmniej jeździli powoli - powiedziała jedna z mieszkanek tej ulicy. - Już dziś wiemy, co będzie największym problemem od października - będą nim kierowcy jeżdżący ul. Starowiejską jak po wyścigowym torze. Ich szaleńcze zapędy spróbujemy ostudzić siłami własnymi (Straż Miejska) ale najbardziej liczymy na limanowską "drogówkę", której policjanci od kilku miesięcy są na naszych drogach codziennie – tłumaczy Tadeusz Filipiak.

Zobacz również:

Komentarze (2)

Izeczka
2011-09-08 17:00:20
0 0
No wkońcu...
Bo na tej drodze to była wielka masakra ;)
Odpowiedz
Agaj
2011-09-08 19:59:09
0 0
Powyższy artykuł wydał mi się bardzo stronniczy - wyjaśnia motywy działania władz miasta i przyczyny całej sytuacji z ulica Starowiejską.
Mam jedno proste pytanie - jakie jest uzasadnienie technologiczne na trzymanie ułożonego i wywalcowanego kruszywa oraz pozwolenie na rozjeżdzenie tego co już zostało zrobione zamiast wykończenia drogi asfaltem. Szczerze nie widzialam takich sytuacji na żadnej z remontowanych w innych terenach dróg. Może to Mszana ma nowe technologie.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bliski koniec koszmarów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in