coco
Komentarze do artykułów: 559
Życzę Limanowej jak najlepiej ale ostatnio dowiedzieliśmy się podobną informację o obwodnicy. Nie chwyciło tamto to może to.
Kiedyś skończą w to trzeba usilnie wierzyć . Nowe technologie pędza w międzyczasie . Lepiej zamontować fotowoltaikę to zwłaszcza w mieście gdzie po godzinie 16 już nie można otworzyć okna w obawie przed zaczadzeniem. Ciekawe jak w przyszłości będzie się zachowywać "bogaty" wystrój elewacji .
Myślę ,że gra o jakieś wykopaliska jest warta świeczki. Byłoby dziwne gdyby nic nie było. Przecież droga 28 przebiega następnie przez N. Sącz ( zamek ) dalej z większych ośrodków Grybów ( stara zabudowa trochę przetrzebiona i też niedoceniana) , Gorlice , Biecz. Przemyśl - Lwów
@kojot Wiesz co Nie lubię kopać leżącego. Czy ty naprawdę nic nie wiesz o podwyżkach prądu dla przedsiębiorstw i chwilowym , podkreślam chwilowym zamrożeniu dla gospodarstw domowych ?. Wg ostatnich danych w 2019 roku 70% węgla na rynku w Polsce pochodzi z Rosji. Dalej słuchaj TVP to nie zauważysz jak cię ukradną
do@ kojot Ręce opadają jak się czyta wypowiedzi takich znawców tematu a zwłaszcza ideologów . Sam nie wiesz o czym gadasz . Mówiąc o żywności zwłaszcza jarzynach magiczne popyt i podaż nijak się ma . Podstawowe składniki ceny to pogoda , cena minimalna u producenta( lub nawet poniżej tej ceny), płace , ZUS , podatki , przechowywanie ( stąd wysoka cena na przednówku) ; w tym cena prądu , amortyzacja utrzymanie przechowalni , marża sklepu ( w tym płace prąd itd). To się składa na cenę produktu. Popatrz ile razy masz prąd + podwyżka płacy minimalnej . Ilu ludzi bieże udział zanim przysłowiowe kilo pietruszki na przednówku dojedzie do kupującego) Nic do tego nie mają ani zaborcy ani komuna, ani nawet Balcerowicz nie miałoby też nic PIS pod warunkiem ,że próbuje manewrować składnikami ceny bez sensu
do @ emte . Jakie niemieckie przedsiębiorstwa masz na myśli. Zdaje się te którymi straszy PIS i bliskie mu media. Niemieckością obarcza się władze Gdańska , Tuska , muzeum II wojny światowej nawet chyba POLIN i nieczemu niewinnych ludzi. Gdybyś miał mgliste pojęcie jak wygląda działalność każdej firmy nie pisałbyś tego co piszesz. Wzrost minimalnej płacy bez podniesienia rentowności firmy to gwóźdź do trumny. Z podniesieniem płacy w firmie wiążą się podniesienie ZUS , podniesienie średniej krajowej od której drobny przedsiębiorca płaci swój ZUS podniesienie składki zdrowotnej. Zgoda na niski ZUS w tym ostatnim przypadku to głodowa emerytura w przyszłości.
Sytuacja ze służbą zdrowia to wierzchołek góry lodowej. Rezydenci i inni młodzi medycy dali się zrobić w konia raz czy dwa. Za trzecim razem wybrali dobre zarobki i stabilny system lecznictwa. A wg. ministra Radziwiłła to właśnie tak to ma wyglądać. Niestety do zwykłego pacjenta żaden dyrektor szpitala nie przyjedzie z kulami do domu .
Nawet nie wiecie co posiadacie. Informacja niestety po spacerze. Wydaje mi się ,że w ogóle brak jest opracowań historycznych dla naszego regionu , który jak widać kryje wiele tajemnic . Być może gdzieś są takie opracowania ale nie w świadomości i niedostępne dla mieszkańców . Tutaj władze absolutnie się nie popisują . Wydaje mi się , że to z urzędu miasta , z gminy powinny wychodzić takie zainteresowanie. Mogły by to być np. tematy prac magisterskich , licencjackich, doktorskich. Trzeba troszkę wykazać chęci w tym zakresie.
Rozumiem ,że mógłby to być koncert muzyki organowej , która miała wiele wspólnego z kościelną . Ale niestety ta sytuacja to jakby pójść na pogrzeb w szortach . Też lubię POD BUDĄ.
Jednego czego można PIS pozazdrościć to skuteczność w anektowaniu i zaprowadzaniu swoich" porządków" w kolejnych instytucjach państwowych. A tak nawiasem mówiąc kto Polakom utworzył III RP ? Skoro ją tak krytykujesz jeden z drugim to co sam zrobiłeś w tym zakresie , żeby to lepiej wyglądało , nie było Cię tam ? Gardłować i opowiadać bzdury każdy potrafi. A może powinieneś jeden z drugim coś zrobić w zakresie TVP, która mówi a raczej szczuje 50 % na drugie 50 %. Co w tym zakresie robicie ?
@pacho. Masz niepełne wiadomości . Ci z najniższym uposażeniem dostaną 4000 i za wszystko zapłaci nasz samorząd.
Troszkę to wszystko abstrakcyjne. Nie jestem absolutnie przeciwko ludziom chorym na to schorzenie. Ale ilość osób które np. z ranami onkologicznymi i innymi wymagałaby podobnego wsparcia jest obawiam się znacznie większa i pozostawiona samemu sobie. Opieka nad chorym wymagającym opatrunków , któremu chce się zapewnić komfort jest bardzo kosztowna i niejednokrotnie jest tak , że mistrzem jest ktoś z rodziny a nie tacy czy inni ludzie przeszkoleni w doradzaniu nie ujmując im oczywiście. Leczenie ran to jest bardzo ważny chyba nie doceniany problem rozumiany jedynie przez tych którzy się z tym zetknęli.
do Zenek 66 . W przypadku samowoli można jakoś jednak zadziałać . Po ostatniej suszy bobry wróciły do łask. A może w ramach edukacji ekologicznej Twoje dzieci miałyby ochotę zobaczyć bobra ( czasem był widziany przy tamie). Okazuje się ,że dzisiejsze dzieci nie wiedzą co to jest sitowie , tatarak nie znają ziół , jakichkolwiek roślin nadrzecznych , nie znają pospolitych drzew , nie rozróżniają ptaków .
Ta zieleń przy potoku to zdegradowana głównie przez prowadzących roboty . Teren od zawsze był zamieszkały przez liczną drobną zwierzynę , ptactwo , a czasem nawet grubszego zwierza . Do tego nie potrzeba nasadzeń roślin nie występujących na tym terenie , egzotycznych , które zastępują rodzime . To wszystko się kłóci . zwłaszcza wzdłuż potoku powinno się zachować roślinność , która , dotychczas tutaj była . Pewnie , że to można jakoś tam usystematyzować , zachowanie odrobiny tej dzikości to jest to. Wyasfaltowanie i wybetonowanie , uporządkowanie wszystkiego prowadzi do nikąd. To zwłaszcza po ostatnich doświadczeniach opadów powodzi a zwłaszcza suszy - powinno dać projektującym do myślenia. Wodę powinno się zatrzymać poprzez rośliny , budowle ziemne coś co np w czasie upałów dawałoby schronienie dla wszystkich ludzi i zwierząt , które jeszcze tam żyją. Chciałoby by się w dalszym ciągu oprócz rekreacji mieć kontakt z żywą przyrodą , nie tylko florą egzotyczną ( nie wiem po co) ale i fauną rodzimą - stałych bywalców .
Sądzę ,że nie chodzi o upamiętnianie tylko o pamięć. W tych dniach swój szlak bojowy rozpoczęło wielu Limanowian i mieszkańców okolicznych miejscowości . Walczyli dzielnie przez wiele tygodni , wielu z nich zginęło inni podjęli walkę dalej w AK. Czemuż oszczędzać na pamięci o nich , zwłaszcza biorąc pod uwagę splendory , które spłynęły na tych co się np. "ewakuowali".
Dobrze by było , żeby oprócz omówienia historii miejscowości w oparciu o dzieje znaczących rodzin nastąpiło zainteresowanie Rodami ludzi może nie tak wykształconych i bogatych ( chodzi mi bez ujmy dla nikogo o dwory , pałace itd), ale zasiedziałych w danej miejscowości . Potencjał pod tym względem tkwi np. w TYmbarku. Nazwiska wymienione np. burmistrzów ,wójtów , znaczących mieszkańców w XVIII w słyszy się do dzisiaj w TYmbarku. Podejrzewam , że po strychach starych domów , u Plebana , tkwią pozostałości tej historii , To jest ostatni moment do zagospodarowania tej wiedzy historycznej , która być może tam tkwi i niszczeje.
Problem polega na tym , że to o czym mówił Abp Jędraszewski trzeba tłumaczyć na język polski. Udział w dyskusji biorą etycy , biskupi , każdy ma jakie tam odrębne często zasadniczo inne zdanie. Co przeciętny parafianin wie nt. ideologii LGBT i tak na prawdę kogo to obchodzi na czym ona polega . Kazanie podane do publicznej wiadomości skierowane do wiernych Abp nie powinno powodować ani wzajemnych nienawiści piętnowania bliźniego za jego orientację i tyle . Powinno być jasne w przekazie. Abp zaplątał się w swoje własne spodnie. Z łezką w należy wspomnieć nawoływanie do miłości bliźniego , którego w homilii Abp niema . I tyle w temacie
Nikt tak dobrze o nas nie powie jak my sami to do informacji o autorze. Wyniki śledztwa powinny zostać opublikowane w formie białej księgi limanowskiej. Być może trzeba uzmysłowić niektórym , ,że przed pouczaniem na temat życia czyichś wnuków i prawnuków i wszystkich w koło należy sprawdzić własne korzenie a co najmniej oszacować własne sukcesy i zamilknąć opuściwszy głowę .
Jeszcze raz się okazuje , że inspektor nadzoru to święta krowa w systemie kontroli inwestycji. Co najwyżej jest w stanie stwierdzić zgodność kosztorysu z fakturowaniem za inwestycję i koniec na tym. Przecież tutaj wychodzi zupełna niekompetencja takiego człowieka za którą powinien ponieść odpowiedzialność zarówno finansową jak i zawodową . Co ma do gadania PINB. Sprawą powinien zająć się prokurator. Ukaranie jednego czy drugiego inspektora może doprowadziłoby w końcu do ukrócenia dziadostwa i niekontrolowanych przez nikogo zysków wykonawców. Mechanizm jest jeden cena najniższa wykonawstwo najniższej jakości i nikt nie jest zainteresowany sprowadzeniem na właściwe tory.
" mur" nie sprawia wrażenia być wykonanym wg jakiegokolwiek projektu. Stanowi raczej prowizoryczną osłonę. Niektórym się po prostu wydaje , że zatrzymanie takiej góry siłą perswazji jest możliwe. Mury z gabionów powinny być zagłębione w ziemi i mieć przekrój trapezu przynajmniej tak to wygląda na obrazkach. Tego tutaj nie ma. Jest to jakaś partyzantka skutki której widać. Odnośnie projektanta wszystko ma swoją cenę . Jeżeli się bierze najniższą to czego się spodziewać . Robotnik po zawodowej szkole wie jak się zbroi strop bez względu na jego gabaryty czemu nie miałby umieć zatrzymać góry.