To prawda.

Witaj. Cena biletu normalnego: wynosi 7 zł, a biletu ulgowego dla uczniów i studentów 3 zł. Prawo do bezpłatnego wstępu mają: kobiety i dzieci do lat 10. * Zakup wejściówek po niższej cenie przysługuje tylko za okazaniem stosownego dokumentu.

Pomyliłem nicka? - oj, jak mi przykro.

@Ratownik, a w czym jeszcze masz wątpliwości, że chcesz mnie tak rzetelnie nawet z wypitej kawy i wody rozliczać? - do twojej wiadomości: dzisiaj była tylko kawa zbożowa. Wiadomo, że tobie nie chodzi o nic innego jak o jątrzenie na portalu i o sianie złego ducha. Jeśli chcesz mnie rzetelnie rozliczać, to zapraszam do klubu - jestem codziennie po południu. A nie obrażaj mnie na forum insynuacjami.

Na wodę i kawę jeszcze mam, ciastek nie jem. Kawę kilka dni temu kupiłem nawet do klubu. Tak, żyję na garnuszku podatników i tego nigdy nie ukrywam, ale nie siedzę w domu - ciągle jestem zajęty, bo robię to co lubię, a poza tym od lat mam jeszcze inne obowiązki i to moja sprawa co robię. Nie jest to w każdym razie zarobek. Nie mam nic i to jest mój wybór. Działam, organizuję i się w tym realizuję, a nawet spalam, bo zdrowie już szwankuje. Jeśli komuś żal to niech sam spróbuje chleba z tego pieca, od tego radny jest by dla ludzi działał i miał dla nich czas. Sądzicie innych wg. waszej miary. Zajmijcie się Waszym życiem.

Dobrze, że chociaż napisałeś "robi", bo gdybyś napisał "nic nie robi", to byłoby źle gdyby nie było widać mojej roboty dla klubu. Widzisz, Ty wolisz tracić czas na bezproduktywne komentowanie, sianie fermentu na portalu, w dodatku pod kilkoma nickami. Twój wybór, ja wolę robić coś co przynosi dobre owoce.

Nie, proszę pana. Więcej: wspierałem finansowo na różne cele z mojej diety.

Drodzy Adwersarze, postanowiłem Wam nie odpisywać, bo Wam nie ufam. Od samego początku odkąd Wasze nicki pojawiły się na portalu, dobrego słowa na swój temat nie przeczytałem - tylko szydera na mnie. Dlaczego więc miałbym odpisywać Wam? - Wy skutecznie "wyleczyliście" mnie z komentowania na tym portalu (i nie tylko mnie), opanowaliście portal, codziennie komentujecie na wszystkie tematy (słowem: znawcy wszystkiego i o wszystkim). A ja tyle czasu nie mam by przerzucać się słowami. Skoro już zmasowanymi komentarzami wywołaliście mnie do tablicy, to skopiuje to co napisałem na facebooku, zaraz po tym jak ukazał się artykuł o Oświadczeniach majątkowych radnych: "Jak miło dla moich Wyborców, że nic się nie dorobiłem na byciu radnym. ;) Tak naprawdę: mój czas to prawdziwy pieniądz, a czasu poświęconego dla innych nie da się uwzględnić w Oświadczeniu majątkowym. Niektórych strasznie boli, że robię to co lubię i że jestem blisko spraw ludzi". Pozdrawiam, Tusik

Myślę że ten zakład spełni twoje oczekiwania i w dodatku mieści się w samym centrum. Na przeciw lodów Argasińskiego w bloku (za domem towarowym), ul. ks. Kowalskiego.

@Adam Knight ma rację, skoro wiesz, że to głupie, to chyba nie trzeba Ci tego tłumaczyć, że tak jest? ;) Nieważne czy to jest "zabawa", czy "ciekawość", a może ważny wyjazd i niepewność co do jego "przyszłości"... jest to bardzo niebezpieczna zabawa i ciekawość z rodzaju tych co są "I stopniem do piekła". Poznanie przyszłości dzięki złym duchom - zawsze niesie ze sobą ogromne niebezpieczeństwo. Wielkie niebezpieczeństwo dla duszy i ciała! Nawet na żarty czy z ciekawości nie wchodźcie w spirytyzm, horoskopy, wróżby, itp. Jest sporo publikacji na ten temat w internecie - i można sobie poczytać o tych niebezpiecznych zagrożeniach. Poniżej jedno z ostrzeżeń... Cytat: "Horoskopy, wahadło, karty czy w ogóle wróżbiarstwo rozbudza wciąż większe i większe pragnienie, aby zdobywać coraz więcej wiedzy i umiejętności, by zapisywać się na kolejne kursy, zawierać ciekawe znajomości w kręgach ezoteryków, wróżek, szamanek. Dana osoba uważa, że rozwija się coraz bardziej na drodze duchowego oświecenia, nie uświadamiając sobie tego, że zły duch coraz bardziej ją omamia. Powiedziałabym tak: zajmująca się tymi rzeczami osoba staje się jakby głośnikiem dla złego ducha, który jednak sam się nie ujawnia. Mówi się przy tym - i klienci w to wierzą - że są to wiadomości pochodzące od dobrych duchów. Ludzie małej wiary wierzą tam jakoś w Boga, uznają Kościół (albo też i nie) i uważają, że duchy te nie są dla nich realnym zagrożeniem, że nie są złe, że wróżenie nie stanowi dla nich jakiegoś niebezpieczeństwa. Chęć poznania przyszłości albo rozwiązania jakiegoś problemu jest w nich tak wielka, że czasami mówią: "a niech to będą nawet szatańskie karty, byleby tylko sprawa została rozwiązana". Nieraz wróżka stwierdzi: "będzie tak, jak Bóg tego chce" albo powie swemu klientowi, że trzeba się modlić do takiego czy innego świętego. Ale jej słowa nic dobrego nie znaczą, bo Bóg jest tu po prostu wplątywany w coś złego, co nie ma z Nim nic wspólnego." /ks. Andrzej Trojanowski, gazeta "Miłujcie się!"/

ja moim Rodzicom sprawiłem oryginalną niespodziankę na 40. rocznice ślubu: Artysta Robert Firszt z Lipowego wyrzeźbił Świętą Rodzinę na płaskorzeźbie /na dwóch sklejonych deskach w poprzek/ z podpisem 40. lecie Ślubu, rok ślubu i rocznicy wyryty, a z tyłu wyrzeźbił jeszcze życzenia od swoich dzieci. Rewela naprawdę i bardzo piękne, oryginalne - wisi na ścianie, pięknie ja zdobi w dużym pokoju. Może Ci napisać tam co chcesz i naprawdę niedrogo. Kontakt do tego artysty: http://www.decomaster.pl/kontakt.html Warto, pozdrawiam. Tusik

Firma: GM-Meble, Grzesiek Mucha z Walowej Góry (jak dojeżdżasz na Pasierbiec z Łososiny). Tel. kom. 504 999 199. Polecam solidnego gościa.

Tylko nie kolejny sklep - chyba że we własnym domu (mniejsze koszty). Zbyt dużo jest już sklepów. Trzeba myśli skierować raczej w sferę świadczenia usług, tu można jeszcze z czymś dobrze wystrzelić. Powodzenia.

Ręce opadają... zawsze wybieraliśmy tzw. "mniejsze zło". Czy zło może być lepsze? - nigdy, może być zawsze tylko gorsze. Jedno jest pewne: PO rządzi i będzie jeszcze długo rządzić, a przynajmniej tak długo - jak ludzie będą wierzyć "straszeniom" oszołomami z PIS-u. Ile jeszcze będzie musiało wybuchnąć afer, żeby ludzie przejrzeli na oczy, że nie warto straszyć tak PIS-em, bo to co robi PO to - pozwala mu się na "wszystko", ujdzie mu na sucho wszystko, bo ciągle podtrzymuje się "strach" przed PIS-em. Z drugiej strony, gdyby PIS, na którego większość z nas przecież tu zawsze głosowała, zaczął mówić takim "ludzkim" głosem, bez uprzedzeń do innych, pokazał, że ma "klasę", że potrafi rozmawiać ze wszystkimi, to straszenie PIS-em przestało by mieć już sens. >:-D O:-D

Polecam zapytać u źródła: kom. 509 413 646 Pozdrawiam :)

@Arwen, przepraszam za dygresję, ale wreszcie piszesz "ludzkim głosem"... :important: :) O to chodzi, że nie żeby sobie "słodzić", ale pisać szczerze. Jestem trochę człowiekiem impulsywnym, lecz z każdym staram się znaleźć wspólny język, nawet - prędzej czy później - dążę do porozumienia z kimś z kim nie za bardzo ma "wspólny język" i również z tymi, którzy nawet dolewali mi "oliwy do ognia. ;) Powiedz może konkretnie o jakie sytuacje Ci chodzi, bo widzę, że faktycznie musiało Cię coś zaboleć ze strony władz limanowskich. Czasem drobna rzecz, a boli. A może i byłbym w stanie coś pomóc... Z mojej strony dziękuję za komplement pod moim adresem. Pozdrawiam serdecznie i proszę pisać mi po prostu "Tusik", będzie łatwiej pisać i mówić.

@Arwen, coś tu kręcisz. :P Przecież to Ty zarejestrowałeś się tutaj wczoraj i piszesz w wiadomym "celu" - by dokopać Włodarzowi (włodarzom) Miasta. Jestem tu - jako Tusik - jednym z nielicznych, którzy nie są tu anonimowi i piszę tu od samego początku powstania portalu, czyli już trochę tych latek. :) Czy ja na raz piszę inaczej??? - czy zmieniło się coś w moim pisaniu? ;) Wiesz o tym dobrze, że jeśli ktoś robi w Limanowej dobrą robotę - to ja zawsze chwalę tych ludzi za to, bo lubię gdy coś się dzieje! Jeśli ktoś pisze obłudnie i kłamliwie, to również - narażając się pod takie wpisy jak Twój powyżej - świadom tego i w pełni świadomości, mimo wszystko, piszę o tym, bo nie lubię manipulowania innymi. He he, nic się nie stanie jak nie zostanę ponownie radnym, naprawdę nic... nie przeżywam tego w ogóle - ja chcę tylko by pozwolono mi działać i nie przeszkadzano, bo czuję powołanie do pracy społecznej - nie będę na pewno obwiniał za to całego świata, gdy za parę miesiecy wyborcy wybiorą kogo innego na moim Osiedlu... BYŁEM, JESTEM I BĘDĘ TYM SAMYM CZŁOWIEKIEM, bo "radnym się bywa, a człowiekiem się jest". A jeśli chodzi o Burmistrza Biedę, to jeśli nawet nie zostanę ponownie radnym, to nadal będę popierał tego Burmistrza i ja oraz moi znajomi nie wyobrażamy sobie innego (CZY ZNASZ LEPSZEGO KANDYDATA? - CHĘTNIE POZNAM TWOJEGO), bo przy nim Limanowa naprawdę rozwija się i ma szansę na jeszcze większy rozwój - a jedna kadencja to za mało - Burmistrz musi dokończyć to co zaczął. Już widać te pozytywne zmiany i to bardzo... jedynie niewidomi i ludzie o złej woli oraz polityczni przeciwnicy i piszący na ich zlecenie - nie potrafią tego dostrzec. Tak zupełnie na koniec;) to ten... "Grunt pod nogami" raczej widać, że pali się tym, którzy nic nie zrobią dobrego bezinteresownie i zakładają nowe konta na Limanowa.in, bo chcą drugiemu zaszkodzić i piszą takie bzdury - tak jak Ty tutaj - @ Mr Arwen. :-) Heh, ile masz kont??? - od wczoraj piszesz na portalu? >:-D Bez urazy, mnie to tylko śmieszy takie zakładanie kont. Brakuje odważnych piszących? ;p Czekam jeszcze na @Wiślaka, ażeby nazwał mnie pachołkiem... tylko mam prośbę: nazwij mnie proszę raczej sługą, bo jako radny jestem przecież "na służbie", wezmę to za "dobrą monetę". Pozdrawiam wszystkich, miłego popołudnia.

@Arwen: Dołączył do portalu: 2014-04-26. Konto najwidoczniej założono specjalnie na "wiadome" potrzeby, by dokopać wiadomo komu... Zapewne i nie pierwszy i nie ostatni nick tej osoby na tym portalu. Im bliżej wyborów, tym bardziej trzeba być na to przygotowanym. ;) Jeśli chce ktoś dyskutować merytorycznie to przynajmniej - jako osoba anonimowa - niech chociaż popisze na tym portalu z pół roku, rok, dwa... na różnorodne tematy - aby chociażby nabrać przekonania, że nie nie są to niecne, czy nikczemne czyny piszącego, lecz myśli "nowoczesnego Polaka", zatroskanego człowieka o to piękne miasto. Na razie, po 1. dniu pisania, mam wątpliwości czy chociaż jest tu min. 1% troski o miasto w tym pisaniu, bo jest to w kółko pisanie i "kopanie" w 1 temacie... >:-D A już na pewno nie widzę tu przesłania nauczania Św. Jana Pawła II, wypływającego z centrum myśli Jego nauczania. O:-D - Uważam, że mamy bardzo dobrego gospodarza w mieście. I Szanowny Pan @Wiślak tutaj kłamie - jest w zupełności na odwrót jak Pan pisze - jeśli chodzi o opinię na temat Burmistrza Miasta Limanowa... jest ona naprawdę bardzo dobra! (z każdym z kim rozmawiam: młodszym czy starszym). Niech portal zrobi sondę i zobaczymy czy tak wszyscy mówią źle. :-) Pozdrawiam serdecznie.

Wydaje mi się, że w takich uroczystościach co innego jest najważniejsze i skupianie się na dywanie - zakładając o nim temat na forum z żalami na księdza - przypomina mi bardziej myślenie o prezentach na Komunię czy Bierzmowanie, a nie to co najważniejsze wtedy. No, chyba że to jakiś latający dywan. ;-) Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem.

Romku, tak tak, myślałem jednak, że coś w komentarzach o aukcji coś rozruszamy jeszcze ludzi... tak jak np. ja z Ewą na Facebooku - podbijaliśmy się w licytacji nawet o 1 grosik ;) Ale było to miłe:) Dzisiaj ostatni dzień aukcji i dlatego napisałem tutaj, widząc ile czasu "traci" się na pisanie komentarzy... ;) Naprawdę, ja nie zauważyłem nic niepokojącego na tym portalu... pozwala się mi tu od początku działać i nikt mnie nie kasuje - dla mnie ten portal służy przede wszystkim pozytywnemu i czynnemu działaniu (z dala od uprawiania polityki). Jeśli coś mi nie "pasuje" to też o tym piszę ;D i nieraz oberwało mi się. ;p Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę = wszystkim. :) Tusik