Baner Baner
20°   dziś 20°   jutro
Czwartek, 02 maja Zygmunt, Atanazy, Anatol, Longina, Tola

Historyczny sukces. Pokazała wielką siłę.

Opublikowano 08.01.2011 17:38:17
20 3531

Justyna Kowalczyk zwyciężyła w biegu na dystansie 9 km techniką dowolną w ostatnich zawodach z cyklu Tour de Ski. Tym samym przypieczętowała zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Polka jest pierwszą zawodniczką w historii, która dwa lata z rzędu triumfowała w prestiżowym Tour de Ski

W niedzielne popołudnie Justyna Kowalczyk dokończyła dzieła, jako pierwsza minęła linię mety na Alpe Cermis i drugi raz w karierze została zwyciężczynią Tour de Ski. Jednocześnie została pierwszą w historii narciarką, która obroniła tytuł, która wygrała cztery z ośmiu etapów Touru i która przez cały czas trwania imprezy była na czele klasyfikacji generalnej.
W niedzielę Justyna Kowalczyk musiała zmierzyć się z prawie 4 kilometrowym podbiegiem. Ponad dwuminutowa przewaga nad najgroźniejszymi rywalkami dawała komfort psychiczny, ale Justyna była bardzo skoncentrowana. Pierwszy – płaski – odcinek trasy pokonała najszybciej ze wszystkich zawodniczek, później gdy stopień nachylenia wynosił kilkanaście procent biegła spokojnie, kontrolując jednak sytuację. Ostatecznie zameldowała się na mecie minutę i 21 sekund przed Therese Johaug z Norwegii. Justyna na metę wbiegła wyczerpana górską wspinaczką i tuż po minięciu lini finiszowej padła na śnieg. Po chwili odpoczynku Polka przyjmowała już gratulacje, a duża grupa polskich kibiców, którzy zebrali się na Alpe Cermis głośno dziękowała swojej bohaterce.
A najszybciej dystans 9 kilometrów pokonała Therese Johaug, która wygrała ten etap, a w klasyfikacji generalnej Tour de Ski awansowała z piątej na drugą pozycję. W samym niedzielnym biegu Justyna uzyskała czwarty czas, ale na mecie przyznała, że ostatniego kilometra nie pokonywała na makismum możliwości.
Zwycięstwo w Tour de Ski dało Justynie Kowalczyk 400 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, w której ma już 365 punktów przewagi nad drugą Włoszką Arianną Follis. Norweżkę Marit Bjorgen wyprzedza już o 511 punktów.
Najbliższe dni nasza zawodniczka spędzi odpoczywając – oczywiście bardzo aktywnie – czyli na zgrupowaniu treningowym. W na pucharowych trasach można ją będzie znów podziwiać w estońskiej Otepaeae.

 

SOBOTNI START:

Zobacz również:

Sobotni bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym, zaliczany do klasyfikacji Tour de Ski był popisem Justyny Kowalczyk i uciekającej z nią przez większość dystansu Norweżki Therese Johaug. Obie panie na mecie osiągnęły prawie minutową przewagę nad pozostałymi zawodniczkami.

– To był dobry przykład polsko-norweskiej współpracy, choć przyznam szczerze , że postawa Therese w tym biegu mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że to właśnie ona będzie mi towarzyszyć w ucieczce. Obie miałyśmy bardzo dobrze przygotowane narty, bo dziewczyny nie doganiały nas na zjazdach. Fajnie wyszło – mówiła Justyna Kowalczyk bardzo zadowolona z osiągniętego rezultatu.

 Justyna świetnie rozpoczęła bieg, utrzymując pozycję liderki. Szybko dołączyła do niej Norweżka Therese Johaug i praktycznie do końca sobotniego biegu Polka i Norweżka walczyły wspólnie, powiększając systematycznie przewagę nad rywalkami. Po przebiegnięciu dystansu 3,3 km panie walczyły o czasowe bonifikaty. Justyna na tym punkcie pomiaru czasu okazała się najlepsza i zarobiła 15 sekund. Świetny bieg Polki zaowocował także kolejną bonifikatą – tym razem po przebiegnięciu dystansu 6,6 km, Kowalczyk do swojej przewagi w Tour de Ski dorzuciła więc kolejne 15 sekund.
 W ostatniej części biegu Justyna Kowalczyk przyspieszyła, zostawiając za sobą Therese Johaug i finiszowała samotnie, zyskując kolejne sekundy bonifikaty. Norweżka do Polki straciła 6,3 sekundy. Trzecie miejsce zajęła Marianna Longa (Włochy) ze stratą 55,7 do Kowalczyk. Na dystansie 10 kilometrów taki dystans dzielący zawodniczki to przepaść.
 - Ja słów takich jak nokaut czy deklasacja unikam, choć wiem, że dziennikarze lubią się nimi posługiwać. Na pewno też nie chciałam nikomu nic udowadniać, ale oczywiście chciałam pobiec dobrze dla samej siebie. Dobra trasa, świetne tym razem były też dla mnie warunki pogodowe do biegania klasykiem, gdybym i tym razem nic nie zdziałała, to chyba bym już tu więcej nie przyjechała – stwierdziła Justyna.
 Przed ostatnim etapem rywalizacji w 5.edycji Tour de Ski Justyna Kowalczyk ma dwie minuty i osiem sekund przewagi nad drugą Włoszką Marianną Longą.
 

Wyniki po siedmiu etapach Tour de Ski
1. KOWALCZYK Justyna (Polska) 2:12:17.3
2. LONGA Marianna (Włochy) 2:14:25.6
3. FOLLIS Arianna (Włochy) 12:14:50.3
4. MAJDIC Petra (Słowenia) 2:15:25.7
5. JOHAUG Therese (Norwegia) 2:15:38.1
6. KALLA Charlotte (Szwecja) 2:15:57.2
7. HAAG Anna (Szwecja) 2:16:58.0
8. LAHTEENMAKI Krista (Finlandia) 2:17:19.1
9. KRISTOFFERSEN Marthe (Norwegia) 2:17:31.7
10. JACOBSEN Astrid Uhrenholdt (Norwegia) 2:17:32.5

Źródło oficjalna strona Justyny Kowalczyk.

Komentarze (20)

konto usunięte
2011-01-08 17:40:09
0 0
Oj przereklamowana jest Justyna Kowalczyk tak samo jak kiedyś Adam Małysz
Odpowiedz
Janek64
2011-01-08 17:54:30
0 0
Gratulacje za tytuł artykułu.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 18:15:10
0 0
robac czy ty tak naprawdę czy jesteś osobą b. samotną i droczenie się z ludźmi to jedyna frajda w Twoim życiu, no wiesz jest sie do kogo odezwać
Odpowiedz
forfiter
2011-01-08 18:21:49
0 0
Kiedyś trenerem Małysza był Czech Pavel Mikeska,i po jakimś nieudanym konkursie udzielając wywiadu w tv powiedział : Ano, tak je, pri drugom skoku Adam se kapke obesral...
Odpowiedz
jacek272
2011-01-08 18:48:24
0 0
No i jak tu sie nie w...c i nie reagowac gdy czyta sie takie komentarze. Nie wiem co Robaczek ma na mysli piszac takie rzeczy. Chodzi tylko o to zeby prowokowac? Jedna z najlepszych zawodniczek obecnie w tej dyscyplinie na swiecie. Mistrzyni Swiata i Olimpijska, Zwyciezczyni Pucharu Swiata, Toru de Ski itd. itd... Najbardziej utytuowana Polska biegaczka. Wielokrotnie podkresla sie w mediach polskich i swiatowych ze pochodzi z Kasiny Wielkiej. A Robaczkowi malo. Słuchaj kobieto przebiegnij sie kilka kilometrow dziennie pooddychaj swieżym powietrzem i zastanów sie co piszesz, bo rece opadaja. Chyba malo kto zdaje sobie sprawe ile wysilku i wyrzeczen kosztuje, aby prezentowac taka forme?
Odpowiedz
jacek272
2011-01-08 18:52:18
0 0
Aha i słowa uznania dla Jacy za fajny syntetyczny artykuł. Ktoś kto nie miał możliwości oglądania na żywo relacji znajdzie tu świetnie opisane to co działo sie dzisiaj na trasie biegu.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 18:53:34
0 0
tym razem w 100 procentach zgadzam się jackiem 272. Robaczku troszeczkę przesadziłaś :). Osiągnęła najwięcej ze wszystkich Polaków w historii sportów zimowych. A jej kariera ciągle trwa.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 18:54:31
0 0
kaliaa to jest moje zdanie i mam do tego prawo .. nie musisz się ze mną zgadzac
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 19:04:13
0 0
ale możesz go też zachować dla siebie bo może Justyna też tu zagląda i nie będzie Jej miło że tak piszą jej rodacy, szczególnie jak się widzi niektóre naprawdę nędzne opinie na popularnych portalach
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 19:34:00
0 0
a moje zdanie Robaczku jest takie, że piszesz głupoty i też mam do tego prawo. Trochę źle pojmujesz sprawę wyrażania swojego zdania. Piszesz coś absurdalnego i po prostu piszesz że takie masz zdanie i tyle. Oczywiście można i tak. Można napisać że Słowacki pisał na poziomie przedszkolaka a Kopernik był strasznie głupi i twierdzić, że ma się takie zdanie i tyle. Tylko do czego to wszystko by prowadziło?
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 20:29:09
0 0
kalia złapałem wirusa rota poszło ze mnie wszystko oprócz mózgu i pytanie do czego to wszystko by prowadziło pozwoliło przetrwać mi kolejny półgodzinny atak
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 21:15:33
0 0
Faktycznie widać, że masz sraczkę
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 21:27:57
0 0
.... właśnie poszedł ...
Odpowiedz
Justyna
2011-01-08 22:29:54
0 0
Pozdrawiam z Tour de Ski.
Odpowiedz
rzeka
2011-01-08 23:04:13
0 0
Brawo Justysiu.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-08 23:43:19
0 0
dzięki Justyna, przywracasz mnie do życia
Odpowiedz
Slawek964
2011-01-09 00:07:35
0 0
Justynko, wszystkiego najlepszego...
Odpowiedz
PIOTREK32V
2011-01-09 00:46:49
0 0
brawo justin jesteś wielka kaśina jest wielka. ROBACZEK ty to jesteś mała a masz 36 lat ejjjjjjjj kobito.
Odpowiedz
Tusik
2011-01-09 01:07:02
0 0
Brawo Justyna!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-09 18:41:26
0 0
PIOTREK32V ILE ???? nie obrażaj mnie proszę ..z wiekiem :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Historyczny sukces. Pokazała wielką siłę."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in