Zaginięcie aktu lokacyjnego - jest wyrok
Na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata skazano Jana W., byłego dyrektora limanowskiego muzeum, oskarżonego o niedopełnienie obowiązków, które skutkowało zaginięciem cennych archiwaliów. Wyrok jest nieprawomocny.
Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Limanowej zapadł wyrok w sprawie toczącej się przeciwko Janowi W., byłemu dyrektorowi Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej.
Mężczyzna został uznany winnym zarzucanych mu czynów. Limanowski sąd skazał Jana W. na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący trzy lata. Ponadto, wobec byłego dyrektora muzeum zastosowano środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych oraz wykonywania zawodu muzealnika przez okres 3 lat.
Na rzecz Skarbu Państwa zasądzono od oskarżonego kwotę 5 tys. 883,85 złotych tytułem wydatków oraz 180 złotych tytułem opłaty. Wyrok jest nieprawomocny.
Były dyrektor limanowskiego muzeum nie pojawił się wczoraj na sali rozpraw z powodu stanu zdrowia - reprezentował go adwokat. Rozstrzygające posiedzenie odbyło w obecności oskarżyciela, prokuratora Waldemara Krigera, który prowadził sprawę i w ubiegłym roku przesłuchiwał Jana W. w jego domu.
Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu, która prowadziła śledztwo w sprawie zaginięcia z limanowskiego muzeum najcenniejszych archiwaliów, oskarżyła byłego dyrektora placówki o to, że w okresie od maja 2007 roku do listopada 2011 roku jako funkcjonariusz publiczny, piastując stanowisko dyrektora Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków poprzez niewłaściwe zarządzanie oraz nadzór nad funkcjonowaniem kierowanej przez siebie samorządowej placówki muzealnej.
Prokuratura w szczególności wskazała na zaniechanie obowiązków w zakresie prowadzenia dokumentacji inwentarzowej zbiorów, postępowania ze zbiorami, w tym materiałami archiwalnymi, a także wielokrotne zaniechanie wykonania zaleceń pokontrolnych Archiwum Państwowego w Krakowie – oddział w Nowym Sączu.
Doprowadziło to do utraty w niewyjaśnionych okolicznościach zdeponowanych w muzeum archiwaliów w postaci: aktu lokacyjnego miasta (nadanego w 1565 roku przez króla Zygmunta Augusta); przywileju na urządzanie 12 jarmarków rocznie (wydanego przez Cesarza Austriackiego w 1792 roku); pergaminowego dokumentu z przywilejami dla miasta (od króla Zygmunta III Wazy); księgi z 1616 roku (zawierającej m. in. zapisy sądowe sądu wójtowskiego w Limanowej - 482 strony oprawione w skórę); oraz dwóch pieczęci („Pieczęć miasta Limanowa z 1572 roku” oraz „Pieczęć miasta Limanowa 1575 roku”).
Było to również powodem zniszczenia lub znacznego pogorszenia stanu zachowania części zbiorów muzealnych, stanowiących dobro narodowe, z powodu niewłaściwego sposobu oraz złych warunków ich przechowywania.
Może Cię zaciekawić
Ostatni czat z burmistrzem Władysławem Biedą
Internetowe spotkania z władzami miasta Limanowa zapoczątkowano wiosną 2021 roku - jeszcze w czasie pandemii Covid-19. Była to wówczas forma kont...
Czytaj więcejSenior z Limanowszczyzny staranował 5 aut i uderzył w sklep
Do zdarzenia doszło dzisiaj (4 maja) kilkanaście minut po godzinie 8:00 na parkingu jednego z supermarketów w miejscowości Żegocina w powiecie bo...
Czytaj więcejBon energetyczny - znany termin składania wniosków
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) opublikowano najnowszy projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. ...
Czytaj więcejWłaścicielka terenu oskarża miasto o kradzież
Właścicielka gruntu, na którym zlokalizowany jest przystanek przy drodze wojewódzkiej nr 965 w Limanowej, złożyła w Komendzie Powiatowej Policj...
Czytaj więcejSport
Sandecja spadła do III ligi
Przed rokiem sądeczanie spadli z I ligi. Po kolejnym sezonie muszą pogodzić się z kolejną degradacją. Sandecja do III ligi wraca po 18 lata. Prz...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Niwa Nowa Wieś, 4 maja, 17:00 Glinik Gorlice - Unia Oświęcim, 4 maja, 17:00 ...
Czytaj więcejUstalono terminy barażów dla wicemistrzów Klasy A
Zwycięzcy Klasy A awansują bezpośrednio do ligi okręgowej. Wicemistrzów czeka jeszcze szansa w barażach. 22 czerwca odbędzie się pierwszy mecz...
Czytaj więcejMateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejPozostałe
Śledztwo w sprawie strzelnicy. Prokuratura czeka na opinię
Dochodzenie w sprawie działalności strzelnicy Shooting Zone, zlokalizowanej na miejskim gruncie w rejonie ul. Michała Dudka w Limanowej, Prokuratur...
Czytaj więcejWybrano projekty, wkrótce głosowanie
Zbliża się finał 7. edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego. O tym, które z projektów zostaną zrealizowane, zdecydują sami m...
Czytaj więcejŚwiętowano dzień flagi - białe i czerwone balony na niebie
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10:00 na rynku, gdzie uczestnicy wspólnie wypuścili w niebo białe i czerwone balony, tworząc efektowną fl...
Czytaj więcejWystawa malarstwa Józefy Rozalii Piszczek
Artystka, związana zawodowo z PKP Cargo w Katowicach, na emeryturze poświęciła się pasji malarskiej. Mimo zamieszkania w Katowicach, Józefa Roza...
Czytaj więcej
Komentarze (11)
tylko pytam ,bo szukam pracy.....
dużo butelek ..a z nowych rzeczy talerzyki do bezy i ciastek
Z broni biologicznej - duże ilości grzyba (pleśń)rakotwórczego i masa gryzoni i gołębi
I jeszcze kieliszki po winie z poprzedniego artykułu o biznesie w muzeum.
Jak szukasz pracy, to jest szansa na etat parkingowego przed wejściem do muzeum ale najpierw musisz CV do N.T. wysłać.
:D
Przykre to.
Zal mi tego Pana J.W.
Spokojnie cała ta sprawa to jest miękkie podbrzusze (słabizna jak kto woli) idą wybory samorządowe jak będzie ktoś cwany to może to wykorzystać jako taran wobec kilku poprzednich ekip które upaprały się tym 'krowim plackiem'.
Niestety chwilowo temat został zamieciony pod dywan co nie znaczy że przestał śmierdzieć. Kolejna mina to działanie komisji inwentaryzacyjnej ...to dopiero był cyrk na kółkach.