Wójt sięga po... magię
Przyszowa/Berdychów. – To kpina! Od dawna po kilka razy w tygodniu nie mamy wody, a gmina nic z tym nie robi! Nikt nawet nie chce z nami rozmawiać! – żalą się mieszkańcy. Wójt gminy Łukowica Czesława Rzadkosz zapewnia tymczasem, że cały czas stara się przywrócić wodociąg do porządku i w tym celu sięga nawet po… magię.
Mieszkańcy Berdychowa (gmina Łukowica) twierdzą, że od wielu miesięcy w ich wsi występują regularne przerwy w dostawie wody. Są oburzeni, że gmina nie robi nic, aby uporać się z kłopotliwym wodociągiem i żalą się, że wójt nie chce z nimi rozmawiać o problemie. Chcą zebrania wiejskiego na którym będą mogli przedstawić swoją sytuację.
- Cały czas tym żyjemy, pocimy się nad tym i sięgamy nawet po magię, żeby ten problem rozwiązać – zapewnia zapytana przez nas o sytuację w Przyszowej wójt Czesława Rzadkosz. – W tym tygodniu byłam na miejscu z różdżkarzem, który twierdzi, że jest drugie miejsce, gdzie może być woda. Jutro zaczną tam kopać ludzie, którzy chcą nieodpłatnie pomóc nam udrożnić drugie ujęcie.
Jak tłumaczy, że stare ujęcie wykonano w latach 80. ubiegłego wieku, a od tej pory we wsi wybudowano dużo nowych domów. Prawdopodobnie na przestrzeni lat, jak wyjaśnia Czesława Rzadkosz, „zamuliło się, albo czymś innym zatkało”. Dlatego właśnie mają występować przerwy w dostawie wody we wsi.
- Jak tylko jest jej trochę mniej, to na górze już woda do kranów nie dopływa. Tak jak dzisiaj – mówi wójt. – To, żeby ludzie mieli jutro wodę, bo przecież sobota będzie, zamknęliśmy też dopływ tym z dołu. Akurat do rana wody się nazbiera i jutro wszyscy będą mieć. Sama jestem gospodynią i też mam swoje lata i naprawdę rozumiem, jakie to ważne, żeby w sobotę była woda. Naprawdę staramy się rozwiązywać ten problem.
Wójt Rzadkosz tłumaczy również, dlaczego nie chce spotkać się z mieszkańcami.
- Ja tam nie swoim samochodem muszę jeździć, bo jak mnie zobaczą, to od razu żądają zebrań, kłócą się. Ostatnio w kilka osób przyszli tu do mnie z pismem. Napisali mi cztery strony dziwnych wypowiedzi i wymuszają zebranie. A na co ja mam robić zebranie? Żebyśmy kierowali na nim do siebie nie wiadomo jakie słowa? – pyta retorycznie.
Do sprawy będziemy powracać.
(Na zdjęciu zbiornik wody w Berdychowie)
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Arkadiusz Mularczyk startuje do PE z 2. miejsca listy PiS
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało liderów list wyborczych do Parlamentu Europejskiego podczas dzisiejszej konwencji partyjnej w Kielcach. ...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcejSport
W klasie okręgowej ziemia limanowska zdominowana przez Podhale
Drużyny z powiatu limanowskiego walczą o utrzymanie. Pięć ostatnich miejsc w tabeli zajmują zespoły z naszego podokręgu. Walka o awans toczy si...
Czytaj więcejOrkan Szczyrzyc zamyka tabelę, klęska Zalesianki
Mimo remisu w Tarnowie, Orkan Szczyrzyc zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla szczyrzyczan pojedynek z Tranovią przyniósł pierwszy punkt w rundzie...
Czytaj więcejSokół Słopnice z kolejnym zwycięstwem.
SOKÓŁ SŁOPNICE – GKS DRWINIA 1:0 (1:0) 1:0 Pach 25 (rzut wolny). W 55 minucie czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości (w konsekwenc...
Czytaj więcejLimanovia dostała lekcję od Glinika
Limanovia wiosną spisuje się poniżej oczekiwań. Osłabiony kadrowo zespół, do tego poważnie odmłodzony przegrał kolejne spotkanie. Do tego cz...
Czytaj więcejPozostałe
2 maja – Dzień Flagi RP. Na fladze można pisać lub rysować?
Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli ...
Czytaj więcejDziś Romowie z Koszar w “Sprawie dla reportera”
Przypomnijmy, że zdjęcia do reportażu realizowane były w lutym. Telewizyjnej ekipie z Elżbietą Jaworowicz na czele towarzyszył Bogdan Trojanek ...
Czytaj więcejHulajnogi elektryczne w Limanowej - przepisy i obowiązki użytkowników
Na początku kwietnia jeden z operatorów udostępnił do wypożyczenia elektryczne hulajnogi na terenie miasta Limanowa. Coraz więcej osób korzysta...
Czytaj więcejOficjalne obchody i "patriotyczna kolejka"
Uroczystości rozpoczną się jutro o godzinie 9:00 Mszą świętą w intencji Ojczyzny, sprawowaną w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. O oprawę Euch...
Czytaj więcej
Komentarze (45)
http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/wojna-o-wode-w-berdychowie/8150848
Tak w średniowieczu robiły wiedźmy i czarownice!!! No i potem Copperfield !!!
Na Copperfielda mi nie wygląda.
A może jednak jest trochę podobna??? No, nie wiem???
Ludzie na nią narzekają, a jakby jej nie było, to nie byłoby niczego. A chyba jednak jest wiele. To bardzo przyjazna Pani. Naród ją kocha i trzeba to uszanować. Ma szansę zostać premierem. Tak myślę.
Kto jeszcze???
Zobaczmy, ile osób jest za, a ile przeciw????
Mam pewne typowania. Jest taki koleś z sąsiedniej gminy. Na pewno się uda.
Ale ta gmina lekko nigdy nie ma bo jak nie powódź to permanentna susza. I tak na przemian.
Dzięki Bogu zdecydowana większość mieszkańców Przyszowej i okolic to ludzie niezwykle pracowici i zaradni,
i zdają sobie sprawę że głównym winowajcą tych zjawisk jest natura,
ale jak wszędzie nie zabraknie wywrotowców którzy o każde nieszczęście będą obwiniać Gminę.
Sądzę że władze gminne uporają się z tym problemem
który mocno daje się we znaki w wielu zakątkach regionu.
AS25 - pani Wójt powinna jeszcze lepiej zarabiać. W tych trudnych czasach niełatwo związać koniec z końcem. Pieniędzy może jej zabraknąć jak wody w Berdychowie. A Ty już chyba wiesz, jaki to problem.
Proponowałbym zainstalować główny licznik i porównać z sumą wszystkich odczytów:)
Teraz moge sie znow kapac codziennie, nie tylko na niedziele:)
To Kobieta, która z każdej sytuacji znajdzie wyjście.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.
Jej inwestycje to drogi wybudowane na terenach prywatnych,które uchwała rady przejeła na własność czyjś grunt BEZ ZGODY WŁAŚCICIELI.Pytam Panią wójt gdzie jest kanalizacja, gaz ,woda .
Teraz prowadzona jest budowa Orlika w Przyszowej na boiku pełnowymiarowym, które było wybudowane 4 lata temu czysta paranoja!!!Pani wójt jest od tego jak 4 litery od sr. Jezli niema pojecia o rządzeniu to niech z urzędu ustąpi ,bo za mnasze pieniądze tam siedzi!!
Edi60 Berdychów się zmienił dzięki naszej cięzkiej pracy, gmina dała tylko asfalciki, ale to wszędzie, a ja od lat pracuję i płacę podatki, którymi gmina dysponuje.
MAJA12 ponoć Pani Wójt oddaje teraz te drogi właścicielom.
Co niektórym udaje się popracować 4,8 lat i są wypaleni.
Pracoholizm to jest to co wyróżnia Panią Wójt.
Praca, praca tylko praca. Jeżeli coś robi, to musi to robić najlepiej. Nie dobrze tylko najlepiej Nikt nie pochwali się tak długim okresem sprawowania władzy.
Podziwiać należy zapał z jakim zdobywa środki i realizuje inwestycje.
Po nauki do Pani Wójt.
To jest bardzo dobre rozwiązanie. Myślę, że nawet drugiego ujęcia nie trzeba będzie kopać. Może inaczej wykopią je, Ci którzy wodę biorą poza wodomierzem.
W ramach promocji.
To podobnie jak z autostradami. Najpierw narzekano że ich nie ma, teraz jak ich przybywa to psioczą że płatne, że drogie w budowie itd.
I co z tego że orlik będzie na starym boisku ?
Idę o zakład że z kopiących piłkę w LKS Krokus nie wyrośnie żaden wybitny zawodnik, prędzej mnie wyrośnie kaktus na dłoni.
A z tych siedmio- czy dziesięciolatków albo tych co dopiero rodzą się w Przyszowej być może- jeśli do dyspozycji będzie taki obiekt z właściwym zapleczem.
Obiekt na miarę XXI wieku.
I takie obiekty są także w innych miejscach gminy.
A niedawno gmina była ogłoszona najbiedniejszą w kraju (pod względem przychodów) więc teoretycznie nic tutaj nie powinno być robione a gmina nie powinna się rozwijać. A jednak się rozwija i to nieźle.
Nie jest sztuką budować gdy się ma zasobną kiesę, ale wtedy właśnie gdy ze środkami jest licho.
Ci którzy mają wodę zbiorową nie muszą płacić jak licznik nie bije(brak wody) - lecz mogą zbudować własne ujęcie:)
Wielu moich sąsiadów zainwestowało po kilkanaście tysięcy złotych, by im wody nie brakowało - najprościej jest być 'upierdliwym' i tylko powtarzać MI SIĘ NALEŻY...!
Tu już nie chodzi tylko o tą wodę, chociaż wiem, że to jest bardzo ważne. Chodzi o tą niereformowalność. Tylko ślepi tego nie widzi, a głuchy nie słyszy.
Dobranoc!
Ps. A na języku polskim bardziej uważaj ...