Telewizyjna ekipa odwiedziła Dominika w domu
„Pytanie na Śniadanie” odwiedziło Dominika Dudka, zwycięzcę ostatniej edycji The Voice of Poland, w jego rodzinnym domu na Limanowszczyźnie.
Ekipa z Telewizji Polskiej, realizująca materiały do „Pytania na Śniadanie”, odwiedziła Dominika w jego domu rodzinnym, w którym mieszka wraz z rodzicami i trzema siostrami. Mieszka chwilowo, bo czeka go przeprowadzka do Warszawy.
Dom rodzinny zwycięzcy 13. edycji Voice of Poland administracyjnie znajduje się jeszcze w miejscowości Młynne, choć w rozmowie z nami Dominik przyznał, że od dziecka związany jest z Pasierbcem poprzez tamtejszą parafię i szkołę, do której uczęszczał.
Dominik przyznał, że emocje po zwycięskim dla niego finale programu wciąż nie opadły. - W domu było huczne powitanie. Cieszę się, że ludzie w Limanowej i okolicy zatrzymują się, gratulują, mówią: „Dominik, głosowaliśmy na ciebie”, to wspaniałe – mówił.
W rozmowie przed kamerami wokalista mówił m.in. o swoich planach oraz związku z Olą, która nakłoniła go do ostatniej próby rozwinięcia kariery muzycznej poprzez udział w telewizyjnym show. Pokazał również dom i swoją pracownię, przedstawiając także swoich najbliższych.
Rodzice Dominika, Bogumiła i Marian, podkreślali, że są bardzo dumni z jego osiągnięć. Żartowali, że gdy był dzieckiem, nie garnął się do nauki i mama musiała „sprawdzać jego zeszyciki”, bo muzyka była u niego na pierwszym miejscu.
Aleksandra Trzaska, partnerka Dominika, przyznała że na początku znajomości bardzo imponowało jej to, że Dominik jest muzykiem. - Ale przede wszystkim jest po prostu dobrym człowiekiem, urzeka mnie to, że jest spokojny i chce dla wszystkich jak najlepiej – mówiła Ola. - To mój ideał - dodała.
Dwuczęściowy materiał wyemitowany w programie można obejrzeć na stronie „PnŚ”: część I oraz część II.
Komentarze (0)