Samorządy szykują się do sprzedaży węgla
Samorządy szykują się do sprzedaży węgla Lokalne samorządy przygotowują system sprzedaży węgla po cenach preferencyjnych. Jakie są pomysły na dystrybucję opału oraz jakie zapotrzebowanie wykazują mieszkańcy?
Ustawa o preferencyjnym zakupie węgla, po cenie nieprzekraczającej 2 tys. zł za tonę, jest właśnie procedowana. Z założeń wynika, że uprawnione do tego zakupu będą te gospodarstwa domowe, które otrzymały dodatek węglowy lub nie składały wniosku o dodatek węglowy, ale spełniają warunki do jego przyznania. Co ważne, węgla od samorządu nie będą mogły kupić te gospodarstwa domowe, które już w tym roku zakupiły opał w sklepie elektronicznym PGG po preferencyjnej cenie.
Lokalne samorządy na Limanowszczyźnie nie przyjmują jeszcze wniosków, czekając na wejście w życie ustawy, zbierają jednak wstępne deklaracje, by oszacować zapotrzebowanie mieszkańców na opał.
- Cały czas prowadzimy rozeznanie. Tych deklaracji od mieszkańców na razie jest niewiele, ale przedsiębiorca z którym jesteśmy w kontakcie, ma znacznie lepsze rozeznanie. Wstępnie oszacowaliśmy zapotrzebowanie na 100 ton, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by realizować kolejne transporty jeśli będzie zainteresowanie mieszkańców. Nie chcę popełnić takiego błędu, że zostaniemy z węglem, którego nikt nie kupi. To jednak wstępne działania, nadal czekamy na szczegóły ustawy, które będą dotyczyć różnych istotnych kwestii, na przykład płatności – mówi w rozmowie z nami wójt gminy Niedźwiedź Rafał Rusnak.
Zobacz również:Jan Skrzekut powiedział nam, że od momentu rozpoczęcia zbierania deklaracji zapotrzebowanie zgłosiło 200 osób z terenu gminy Limanowa. Wstępne deklaracje zbierają też m.in. miasto Mszana Dolna, gmina Słopnice i gmina Tymbark.
Na duże zainteresowanie kupnem węgla od samorządu w gminie Mszana Dolna wskazuje wójt Bolesław Żaba. - Ogłosiliśmy zbieranie deklaracji tydzień temu, do tej pory mamy dużo zgłoszeń o zapotrzebowaniu na węgiel. Prowadzimy zapisy, nie tylko na dzienniku podawczym, ale także telefonicznie w naszym sekretariacie – mówi wójt.
Jak powiedział nam Bolesław Żaba, wstępnie zapotrzebowanie na opał zostało oszacowane w granicach 350 ton. - Oczywiście nie kupimy od razu wszystkiego, tylko sukcesywnie, bo wiemy, że nawet jeśli ktoś deklaruje, to niekoniecznie kupi. Pocieszające jest to, że ma to być polski węgiel, z naszych kopalń, zresztą mieszkańcy często o to pytają. Mówi się jednak, że raczej na północy Polski ma być dystrybuowany ten węgiel z importu.
- Są pewne trudności, musimy wcześniej znaleźć środki na zakup tego opału, ale myślę że jakoś sobie poradzimy. Dlatego czekamy na ostateczny kształt ustawy – dodaje wójt Bolesław Żaba. - Jesteśmy na to przygotowani, choć nie będziemy robić tego samodzielnie. Nie mamy własnej jednostki, takiej jak choćby gmina Tymbark, więc wejdziemy we współpracę z firmą. Rozmawialiśmy już z jednym z przedsiębiorców, prowadzącym skład w Lubniu, czyli niedaleko od nas.
Może Cię zaciekawić
Strażacy zaatakowani na romskim osiedlu - mamy nagranie!
Wczoraj (27 marca) straż pożarną wezwano do incydentu w miejscowości Koszary, gdzie zgłoszono pożar odpadów. Na miejsce zostały zadysponowane ...
Czytaj więcejOstrzeżenie przed silnym wiatrem w całej Małopolsce - możliwe burze
Według najnowszych prognoz meteorologicznych, mieszkańcy regionu mogą spodziewać się wiatru o średniej prędkości dochodzącej do 50 km/h, a w ...
Czytaj więcejKoszary: Z pięściami na interweniujących strażaków, jeden trafił do szpitala
Wczoraj wieczorem (około godziny 20:30) straż pożarna zaalarmowana została do pożaru odpadów w miejscowości Koszary - na osiedlu roms...
Czytaj więcejWyznaczono nagrodę
Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Joanna Paździo, firma, do której należy urządzenie, wyznaczyła na...
Czytaj więcejSport
Rozpoczyna się sprzedaż biletów na piłkarskie Mistrzostwa Europy
Na Mistrzostwach Europy w Niemczech reprezentacja Polski w fazie grupowej zmierzy się 16 czerwca z Holandią, 21 czerwca z Austrią i 25 czerwca z Fr...
Czytaj więcejDwóch zawodników Limanovii z powołanie do Kadry Małopolski
Wyróżniony został Witold Mrożek i Filip Kita. Powołani zawodnicy (rocznik 2010): Wisła Kraków: Michał Kokoszka, Kacper Kopijka, Michał...
Czytaj więcejDisc golf: zwycięstwo Karola Zaczyńskiego
Karol Zaczyński z Limanowej zachęca do trenowanie Disc Golfa całe rodziny. Treningi przynoszą coraz większe efekty. Karol Zaczyński okaza...
Czytaj więcejJodłownik zameldował się w ćwierćfinale
LKS JODŁOWNIK – KROKUS PRZYSZOW 5:3 (2:1) W spotkaniu rozegranym w minioną sobotę: AKS Ujanowice – Turbacz Mszana Dolna 1...
Czytaj więcejPozostałe
Areszt dla podpalacza
Jak już informowaliśmy, policjanci z Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej zatrzymali 45-letniego mieszkańca gminy Niedźwiedź, podejrzanego o podp...
Czytaj więcejMieszkaniec powiatu zatrzymany na lotnisku- był poszukiwany
We wtorek (26 marca) funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach na kierunku wjazdowym do Polski, zatrzymali 28-letniego obywat...
Czytaj więcejRozpoczyna się budowa przedszkola i żłobka
Wczoraj (27 marca) przekazano wykonawcy robot plac budowy pod budowę przedszkola wraz ze żłobkiem i zapleczem sportowym w Starej Wsi-Roli. Pro...
Czytaj więcejAdwokat ks. Michała: "dzieją się dziwne historie w sprawie Fundacji Profeto”. Decyzja około godziny 15.
Rzeczywiście, dzieją się dziwne historie sprawie Fundacji Profeto prowadzonej przez x. Michała Olszewskiego SCJ postaram się pokrótce...
Czytaj więcej
Komentarze (41)
Nie ma go tak samo jak tego co go Pinokio
obiecał po 996 zł i to w nadmiarze.
To że tego węgla nie ma to w zasadzie małe zmartwienie dla samorzadow, bo i tak nie było by go czym zważyć, rozwieźć ani nie miałby kto sprzedawać.
Te pisowskie przekretasy cofnęly kraj o 50 lat.
UE ustanowiło w kwietniu embargo na węgiel z Rosji od sierpnia, po to by zgromadzić zapasy, nasi nie pomyśleli o zapasach tylko poszli do ataku od razu - zero myslenia i organizacji, wszytko na zasadzie "my ze szwagrem po pijaku do ataku..."
I jeszcze jedno, z każdej strony otaczają nas nasi byli wrogowie: Niemcy od zachodu , Ukraina i Białoruś od wschodu , Rosja z Kaliningradu , Szwedzi przez możne a Czesi od południa , co jest w Europie dość normalne niestety. Więc jeśli będziemy sobie przez setki lat wypominać wszystkie krzywdy to raczej do niczego dobrego nie doprowadzimy a zyskają ci, którzy na teraz chcą pokazać , że wojną można osiągnąć cele w Europie. Osobiście za wojną tu nie tęsknie....
Jak by się rząd nie spieszył tak bardzo z sankcjami wobec Rosji i węgla zapas zgromadzono byłoby lepiej
No cóż z logistyką w naszym rządzie kiepściutko, ciekawe czy sami to sobie umyślili te galopujące sankcje na Rosję czy im kto kazał?
Pytanie do lokalnych pis-patriotów.