Baner Baner
10°   dziś 14°   jutro
Czwartek, 25 kwietnia Marek, Jarosław

Rozpoczął się sezon na zjawisko kosztowne i śmiertelnie niebezpieczne

Opublikowano 24.03.2023 14:00:00 Zaktualizowano 25.03.2023 09:45:17 pan
3 5744

Niestety wiosenny proceder wypalania traw już się rozpoczął. W ciągu ostatnich dwóch tygodni strażacy zmuszeni byli podejmować na Limanowszczyźnie interwencje związane z tego typu pożarami.

Wraz z nadejściem wiosny wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Nie inaczej było na terenie powiatu limanowskiego. 

W okresie od 6 do 21 marca straż pożarna wyjeżdżała już 7 razy do tego typu pożarów.  Miały one miejsce na terenie Limanowej i  Mszany Dolnej oraz miejscowości Glisne, Łostówka, Zamieście i Męcina. 

Ubiegłoroczna fatalna seria

W ubiegłym roku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej odnotowała 149 pożarów traw. W marcu właśnie doszło do fatalnej serii - sami strażacy nie pamiętali takiej w ostatnich latach. Wówczas w zaledwie tydzień na Limanowszczyźnie pięć osób zostało poszkodowanych w wyniku pożarów traw. Niestety, poparzenia jednej z nich okazały się śmiertelne. 

Tragiczne zdarzenie miało miejsce w miejscowości Makowica w gminie Limanowa. W wyniku pożaru traw rozległych poparzeń doznała 77-letnia kobieta, którą śmigłowiec LPR zabrał do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Poparzenia różnego stopnia objęły ponad 80% powierzchni ciała kobiety. Obrażenia, jakich doznała 77-latka, okazały się zbyt poważne – kobieta zmarła następnego dnia na oddziale szpitala. W tym samym zdarzeniu ucierpiał 35-letni mężczyzna, członek rodziny 77-latki, który towarzyszył kobiecie podczas prac porządkowych.

Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek

Wśród wielu ludzi panuje błędne przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy odrost młodej trawy. Wręcz odwrotnie ziemia wyjaławia się, wyhamowany zostaje pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. 

Dodatkowo niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków gnieżdżących się na ziemi i w zaroślach. Pożar niszczy miejsca bytowania zwierzyny dzikiej, m.in. saren, bażantów, kuropatw, zajęcy. W wyniku spalania trawy i zarośli powstaje duże zadymienie powoduje to zmniejszenie widoczności na drogach i liniach kolejowych, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków.

Należy pamiętać, że na wiosnę trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. Pożar dodatkowo jest intensyfikowany przez wiatr. W przypadku dużej  prędkości i gwałtownej zmiany kierunku wiatru bardzo często pożary te wymykają się spod kontroli osobie, która je wznieciła i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia, a nawet własne życie. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia innych osób oraz zwierząt.

Śmiertelnie groźne i… kosztowne 

Według statystyk przekazanych przez PSP podczas ostatniego weekendu, 18-19 marca strażacy odnotowali 1151 pożarów traw oraz 30 pożarów lasów. Najwięcej w woj. mazowieckim (152), małopolskim (143) i woj. podkarpackim i świętokrzyskim - po 130. Do największego pożaru traw w miniony weekend doszło w woj. lubelskim, gdzie ogień objął 12 hektarów.

Od początku roku strażacy interweniowali już ponad 2800 razy w związku z pożarami traw. W marcu odnotowano także pierwszą ofiarę śmiertelną. Do tragicznego zdarzenia doszło 7 marca w Nowym Sączu przy ul. Gucwy, gdzie płonęły zarośla i trawy. W pogorzelisku strażacy odnaleźli ciało mężczyzny.

W 2022 roku w całym kraju strażacy odnotowali 48 232 pożary traw, w których zginęło 12 osób, a 127 odniosło obrażenia. Straty finansowe spowodowane pożarami traw oszacowano na ponad 45,6 mln zł. 

(Fot.: OSP Tymbark i OSP Mszana Dolna)

Komentarze (3)

januszhalinka
2023-03-25 08:49:07
0 0
Dawniej można było wypalać trawę i nie było problemu , nie było wtedy kleszczy a trawa lepiej rosła.
AdamKnight
2023-03-25 09:18:54
0 0
Trawę nadal się wypala. Kleszcze są. Jaka zatem ogólna powierzchnia łąk powinna być wypalana, żeby kleszczy nie było? Czy lasy też trzeba wypalać? Bo w lasach też są kleszcze.
januszhalinka
2023-03-25 14:32:58
0 0
Kleszcze nie znikna , ale będzie ich dużo mniej . Jak chcesz się pozbyć robactwa w Polsce to trzeba zacząć od Wiejskiej , tam jest najgorzej;)
Pokaż wiecej (1)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rozpoczął się sezon na zjawisko kosztowne i śmiertelnie niebezpieczne"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in