'Przęjęto, sprzedano i teraz jest problem'
Limanowa. W pierwszej kolejności należało rozwiązać kłopotliwe kwestie związane z tzw. Strefą Aktywności Gospodarczej, a dopiero później sprzedawać teren przedsiębiorcom – tak twierdzi prezes limanowskiego Regionalnego Stowarzyszenia Przedsiębiorców. - A u nas przejęto, sprzedano i teraz jest problem - twierdzi Stanisław Gągała.
Regionalne Stowarzyszenie Przedsiębiorców z siedzibą w Limanowej w połowie marca zorganizowało panel dyskusyjny z udziałem marszałka województwa Marka Sowy, podczas którego właściciele firm działających na terenie tzw. Strefy Aktywności Gospodarczej zwrócili uwagę na problemy w jej funkcjonowaniu.
Następstwem tego spotkania były rozmowy w Starostwie Powiatowym w Limanowej, które odbyły się z inicjatywy Jana Puchały. W dyskusji brał udział Stanisław Gągała, właściciel firmy „Gold Drop” i jednocześnie prezes RSP.
- Dobrze, że starosta podjął ten temat, źle że taki styl informacyjny został przyjęty na ostatnim spotkaniu - ocenia Stanisław Gągała. - Myślę, że ktoś źle doradził panu staroście, by odczytać całą historię urzędowych pism między nim a burmistrzem. Ja zrobiłbym to w ten sposób: skoro przedsiębiorcy mówili na spotkaniach, że jest problem ze strefą, a władne do rozwiązania tych problemów są samorządy powiatowy i miejski, to starosta i burmistrz powinni się spotkać, wspólnie wypracować rozwiązanie, zamiast wymieniać korespondencję przez dłuższy czas - twierdzi.
Jak dodaje, stowarzyszenie któremu przewodniczy od lat stara się pozytywnie wpłynąć na relacje między samorządami i prywatnymi firmami, by poprzez stały kontakt zapewnić korzyści dla obu stron.
- My, limanowscy przedsiębiorcy już od wielu lat, odkąd istnieje stowarzyszenie, a wcześniej również Powiatowa Rada Przedsiębiorczości w sposób taktowny podnosimy temat współpracy gospodarzy terenu, czyli samorządowców i przedsiębiorców. Uważamy, że musi nam być „po drodze”, musimy iść razem, by rozwój Limanowszczyzny był prężny i szybki - mówi prezes RSP. - Jesteśmy realistami, zdajemy sobie sprawę ze wójtowie i burmistrzowie nie są czarodziejami i nie wyczarują terenów pod inwestycje. Tak się złożyło, że na naszym obszarze nie było PGR-ów czy wielkich kombinatów, po których upadku można było zagospodarować teren pod inwestycje - tłumaczy Stanisław Gągała.
Jego zdaniem jedynym miejscem, które w odpowiednich warunkach mogło sprzyjać rozwojowi przedsiębiorstw, był teren obecnej strefy. - Teren dobrze zlokalizowany, znajdujący się na obrzeżach Limanowej, ale jednak z uciążliwym kłopotem komunikacyjnym - zastrzega przedsiębiorca.
- Warto wspomnieć, jak doszło do powstania tej strefy. Obszar został przejęty pod koniec lat 90-tych i na dobrą sprawę przez dłuższy czas nic się tam nie działo. Dopiero około 2009 roku zaczęła funkcjonować strefa ekonomiczna. By było to możliwe, rząd musiał wtedy podjąć decyzję o poszerzeniu krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o te tereny limanowskie. W tym miejscu należy wspomnieć nazwisko ówczesnego posła Bronisława Dutki, który „przetarł” ścieżki i znacznie przyspieszył powstanie strefy w Limanowej - wspomina. - Powstała strefa i zaczęły się problemy. Jeżeli coś się komuś sprzedaje, jak w tym przypadku określone tereny, to trzeba je sprzedać w takim stanie, żeby przedsiębiorca mógł na nim działać, rozwijać się, a nie z problemem. Jak można sprzedawać tereny pod inwestycje z klauzulą, że jest to obszar objęty konserwatorem? Należało tę kwestię wcześniej uregulować - twierdzi.
Stanisław Gągała zwraca również uwagę na fakt, iż polscy przedsiębiorcy to często ludzie, którzy mają problemy z odnalezieniem się w skomplikowanych przepisach i regulacjach prawnych. - Być może niektórzy w ogóle nie zdawali sobie sprawy, co kupują i z czym będą musieli się spotkać - mówi.
- Może trzeba było sprzedać to później, by nie było problemów? A u nas przejęto, sprzedano i teraz jest problem - zauważa biznesmen. - Czy nie można było przed sprzedażą wydzielić drogi? Nie trzeba przecież być wielkim wizjonerem, żeby stwierdzić że dojazd ul. Fabryczną będzie powodował konflikt z mieszkającymi tam ludźmi. Powiat powinien wcześniej zorganizować drogę, dopiero wtedy sprzedawać działki.
Prezes Regionalnego Stowarzyszenia Przedsiębiorców dodaje, iż zrozumiałe jest zachowanie właścicieli firm znajdujących się w tzw. strefie, którzy postanowili powiedzieć głośno o trudnościach, z jakimi muszą borykać się na co dzień.
- Nie można obwiniać przedsiębiorców o problemy strefy. To był panel dyskusyjny, z udziałem marszałka województwa, podczas którego rozmawiano na temat wspierania przedsiębiorczości i problemów lokalnych przedsiębiorców. Uważam, że przedsiębiorcy zachowali się odpowiednio, a forma ich wypowiedzi nikogo nie obrażała - mówi. - Chcę też zapewnić, że stowarzyszenie nie uprawia polityki. Nie jesteśmy organizacją która wspierałby taką czy inną opcję i nie chcemy zbijać kapitału politycznego na czyichś upadkach. Spotkanie z marszałkiem w kontekście nadchodzących wyborów to zwykły zbieg okoliczności - zapewnia. - Po prostu chcieliśmy zwrócić uwagę na nasze problemy.
***
Problemy tzw. Strefy Aktywności Gospodarczej będą poruszane dziś w 'Tematach dnia' na antenie TVP Kraków, gdzie gośćmi w studio mają być: marszałek województwa Marek Sowa, starosta Jan Puchała oraz burmistrz Władysław Bieda.
Może Cię zaciekawić
Specjalista: grillowanie nie jest najzdrowszą formą przygotowania posiłku
"Jedzenie grillowanych, tłustych mięs, jak karkówka czy schab, a także wysokoprzetworzonych kiełbas i popijanie ich alkoholem to bardzo niezdrowy...
Czytaj więcejPowstanie nowy kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy
Inwestycję przeprowadzi spółka ETNA ze Skawiny. Koszt zadania to 6 mln 650 tys. zł. Zdecydowana większość środków na budowę, bo aż 6 mln z...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski pozostanie w areszcie
Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzył zażalenie na areszt księdza Michała Olszewskiego. Jak można dowiedzieć się z ogólnopolskich mediów, na ...
Czytaj więcejSadownicy szacują straty po przymrozkach
Kwietniowe przymrozki to nic szczególnego, ale w tym roku wegetacja roślin, po ciepłym marcu, zaczęła się bardzo wcześnie – podkreśla jeden ...
Czytaj więcejSport
Jutro finał Pucharu Polski. Będzie historyczny występ?
Nawet bardzo krótki występ wychowanka z naszego regionu, były historycznym wydarzeniem w tak prestiżowym meczu. Mecz pokaże Polsat i Polsat Sport...
Czytaj więcejZawodniczki z powiatu limanowskiego w Kadrze Małopolski
W kadrze U13 znalazł się m.in. Wiktoria Kocoń z Mam Talent Limanowa. A kadrze U-15 Małgorzata Niezabitowska z Sokoła Słopnice. ...
Czytaj więcejPoczątek maja z piłkarskimi rozgrywkami
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Pauza: Orzeł Ryczów. LKS Jawiszowice - Lubań Maniowy, 1 maja, 17:00 Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Beskid An...
Czytaj więcejW Klasie A lider pauzował. W Klasie B mecz na szczycie dla Orkana Niedźwiedź
KLASA „A”, LIMANOWA: Ostra Olszówka/Raba Niżna - LKS Mordarka 3:5 (1:2) Chorągwicki 38,45, Wojtyczka 90 – Mrozek 20, Mąka 29, Barg...
Czytaj więcejPozostałe
Na rynku wypuszczą białe i czerwone balony
Uroczystości rozpoczną się o godzinie 10:00 na rynku w Limanowej, gdzie w związku z obchodami Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej zostaną wypusz...
Czytaj więcejNowe przepisy antysmogowe w Małopolsce
Główne założenia uchwały: Wymiana starych kotłów: Przepisy nie nakładają zakazu spalania drewna i węgla, ale zobowiązują do wymiany stary...
Czytaj więcejZderzenie trzech pojazdów na "krajówce"
Dziś (30 kwietnia) kilkanaście minut po godzinie 15:00 służby otrzymały informację o zderzeniu trzech pojazdów na odcinku drogi krajowej nr 28 ...
Czytaj więcejMirosław Kazana odwołany ze stanowiska prokuratora rejonowego
Informację o zmianach kadrowych w kierownictwie Prokuratury Rejonowej w Limanowej potwierdziliśmy w rozmowie z Justyną Rataj-Mykietyn, rzecznikiem ...
Czytaj więcej
Komentarze (18)
Zastanawiam się, czy ADAMSKY to debil od urodzenia czy to z człowiekiem robi praca w UM Limanowa.
Pozdrawiam normalnych!
http://www.youtube.com/watch?v=a_KQyZMpg_Q
Nie-boska komedia część trzecia.
'Pięćdziesięciu hulało tu przed chwilą i za każdym słowem moim krzyczało: -'Vivat' - czy choć jeden zrozumiał myśli moje? - pojął koniec drogi, u początku której hałasuje? Ach! - fervidum imitatorum pecus'
i nagle bach. Pękł napompowany balon. Okazało się jaka jest prawda - syf, konserwator i zwykła wyprzedaż bez zadbania nawet o dostęp w postaci drogi.
Tak będzie tez z innymi wybrykami propagandy - 99% dróg powiatowych jest super - tak, jeśli nie jeździ się Z.Augusta, J. Marka, Łososińską, do Laskowej, z Tymbarku do Dobrej, z Mszany przez Łostówkę, itd, itd
wody termalne - 7 lat minęło i jedyne co się urodziło to koncepcja balneologii i koncepcja drogi. Ile to juz tych porozumień podpisano??? W międzyczasie na Podhalu ile term powstało???
Wicie, rozumicie - U Nas jest dobrze, rozmawiamy, a w Ameryce to Murzynów po pyskach biją. Długo na tym koniku jechać się juz nie da.
Autor i współautor kilku!!! publikacji naukowych, m.in.
„Znaczenie funduszy unijnych dla rozwoju lokalnego na przykładzie powiatu limanowskiego”
„Menadżerskie podejście do procesu rozwoju regionu z wykorzystaniem dostępnych kapitałów finansowych”.
Pan Marszałek Marek Sowa chyba nie wiedział, co mówi krytykując menadżerskie podejście do procesu rozwoju regionu z wykorzystaniem dostępnych kapitałów finansowych i brak wykorzystania funduszy unijnych dla rozwoju lokalnego na podstawie tak zwanej strefy( SAG).
Szkoda słów.
A to już poważne niedopatrzenie.
http://www.tvp.pl/krakow/region/wideo/o-sporze-w-strefie-aktywnosci-gospodarczej-w-limanowej-15-iv-2024/14818415
Mysle ze gdyby ludzie zostali tak stworzeni ,swiat bylby lepszy.Pozdrawiam