Baner Baner
10°   dziś 14°   jutro
Piątek, 26 kwietnia Marzena, Klaudiusz, Maria, Marcelina, Ryszard

'Nie warto inwestować i otwierać firmy w powiecie limanowskim' - twierdzi właściciel wypożyczalni nart

Opublikowano 09.02.2015 07:53:31 Zaktualizowano 05.09.2018 07:41:47 top
14 9606

Władze dają sygnał, że nie warto inwestować w powiecie limanowskim, bo za kilka lat biznes może paść ofiarą kolejnego projektu „wspierającego” turystykę w regionie – tak twierdzi właściciel wypożyczalni nart, który bezskutecznie stara się dojść do porozumienia z powiatem w sprawie tras wokół Mogielicy.

Po naszej ostatniej publikacji (Wzywa powiat do zaprzestania praktyk naruszających uczciwą konkurencję, starosta zdziwiony) skontaktował się z nami przedsiębiorca, który czuje się zagrożony sposobem w jaki powiat limanowski realizuje swój projekt związany z trasami narciarstwa biegowego w rejonie góry Mogielica. W minionym tygodniu pisaliśmy, że właściciel wypożyczalni sprzętu narciarskiego zarzuca władzom powiatu stosowanie praktyk naruszających uczciwą konkurencję.
Jak napisał w wiadomości do redakcji, chciałby uzupełnić relację o kilka faktów, które jego zdaniem rzucają inne światło na sprawę.
- Wypożyczalnię prowadzę czwarty rok. Od tamtego czasu bardzo aktywnie zajmuję się promocją trasy wokół Mogielicy i naszego regionu. Prowadzę fanpage trasy, gdzie udało mi się zebrać 1200 fanów, działam w stowarzyszeniu Zimowy Beskid Wyspowy, które m.in. organizuje cykliczną imprezę narciarską DRAPA, a w tym roku w porozumieniu z PTTK Ziemia Limanowska i COTG Kraków, wytyczyliśmy Główny Szlak Narciarski Beskidu Wyspowego o długości 60 km. O moim zaangażowaniu w propagowanie biegówek i naszego regionu mogą zaświadczyć choćby wójtowie Benedykt Węgrzyn i Adam Sołtys, którzy zawsze aktywnie wspierali nasze inicjatywy. Także organizacje biegówkowe i rzesza narciarzy z całego kraju mogłaby coś na ten temat powiedzieć - zauważa przedsiębiorca. - Ja także udostępniam sprzęt bezpłatnie, choćby dzieciom podczas dnia śniegu organizowanego w poprzednie ferie przez Gminny Ośrodek Kultury w Dobrej. Ponadto zawsze służę informacją o warunkach na trasie i w Beskidzie Wyspowym, niezależnie od tego, czy ktoś jest moim klientem, czy nie; mój nr telefonu jest na fanpage'u trasy wokół Mogielicy dostępny dla każdego. Wierzę, że to, co staram się robić dla promocji regionu mówi samo za siebie i nie zamierzam chwalić się swoimi osiągnięciami. Przez trzy lata obsługuję trasę w zakresie sprzętu, informacji i promocji, a teraz powiat próbuje to wykorzystać - twierdzi, dodając że by się o tym przekonać, wystarczy wpisać w internetowej wyszukiwarce hasła związane z trasą wokół Mogielicy i narciarstwem biegowym w Beskidzie Wyspowym, a następnie policzyć rekordy jego i starostwa.
Przedsiębiorca informuje, że ze Starostwem Powiatowym próbuje rozmawiać na temat wypożyczalni od października 2013 roku, gdy tylko dowiedział się o planach bezpłatnego wypożyczenia sprzętu. - Za każdym razem podkreślam, że chciałbym tę sprawę rozwiązać w sposób, który nie szkodziłby w realizacji projektu starostwa, a żeby przyniósł on jak największy pożytek dla regionu. Rozmawiałem z dyrektorami wydziałów zajmujących się trasą w starostwie, rozmawiałem także z panem starostą. Następnie, nie doczekawszy się żadnych działań Starostwa lub choćby jakichkolwiek prób nawiązania kontaktu, zwróciłem się do starosty na piśmie z prośbą o pomoc. Przez te półtora roku nie doczekałem się żadnej propozycji rozwiązania problemu. Odbiłem się od ściany - relacjonuje.
Kolejną osobą, którą przedsiębiorca prosił o pomoc, był dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego - ten skierował właściciela wypożyczalni do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
- Mój list skierowany do Rady Powiatu Limanowskiego traktowałem jako ostateczność, rozpaczliwą próbę rozwiązania problemu przez zaangażowane strony, zamiast zbywania petenta i udawania, że problemu nie ma - przyznaje przedsiębiorca z gminy Dobra. - Zaproponowałem rozwiązanie problemu, ale nigdy nie doczekałem się żadnej kontrpropozycji, ani nawet merytorycznej odpowiedzi. A jeżeli pan starosta publicznie twierdzi, że wyszedł do mnie z 'otwartą ręką', to chciałbym aby publicznie powiedział, jaka jest jego propozycja rozwiązania problemu. Nigdy nie prosiłem starosty o pomoc w prowadzeniu mojej firmy, a jedynie o przywrócenie możliwości uczciwego konkurowania, mi i innym przedsiębiorcom prowadzącym działalność podobną do mojej - zaznacza mężczyzna. - Słowa pana starosty, jakobym ja wypożyczał sprzęt profesjonalny, a powiat amatorski, świadczą że nie wie on kompletnie o czym mówi. Nie popieram też twierdzenia, że powiatowe narty w czymkolwiek ustępują moim - dodaje.
Właściciel wypożyczalni wraz z wiadomością przesłał skany pism, które wymienił ze starostą Janem Puchałą oraz Departamentem Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego.
Przedsiębiorca przedstawia w nich konkretne dane dotyczące ruchu turystycznego: jego zdaniem, niemal 90% użytkowników trasy przyjeżdża na Limanowszczyznę na jeden dzień. - Fakt ten nie stał się jednak przyczyną utworzenia darmowego obiektu noclegowego w ramach projektu. Moi klienci przyjeżdżali najczęściej z Krakowa po drodze wypożyczając u mnie narty, które zwracali wieczorem w drodze powrotnej. Jeśli będą mieli możliwość skorzystania z nart za darmo, nie zostawią w powiecie ani złotówki, bo nie będą mieli gdzie. Jeśli moja wypożyczalnia upadnie, za pięć lat po zakończeniu trwałości projektu nie będzie przedsiębiorstwa, które mogłoby udostępnić turystom sprzęt. W obecnych warunkach z pewnością nikt nie zaryzykuje otworzenia nowej wypożyczalni - pisał w jednym z pism do starosty.
Zauważa również, iż nadrzędnym celem inwestycji realizowanych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego jest wspieranie konkurencyjności regionów, a co za tym idzie - stworzenie takich warunków, które zachęcą inwestorów do lokowania kapitału i w ten sposób przyczynią się do rozwoju gospodarczego.
- Tymczasem obecni i potencjalni przedsiębiorcy sektora turystyki otrzymują od władz czytelny sygnał: nie warto inwestować i otwierać firmy w powiecie limanowskim, bo za kilka lat twój biznes może paść ofiarą kolejnego projektu „wspierającego” turystykę w regionie - pisze przedsiębiorca.
Do tematu będziemy powracać.
Zobacz również:

Komentarze (14)

konto usunięte
2015-02-09 09:01:03
3 5
Poczekajmy na wykładnie i odpowiedź no i oczywiście dobrą rade od obrońcy Starostwa pana z DALEKA !
Jak to się robi u nich.
Przedsiębiorca jest be a Anioł ok.
Odpowiedz
MAJA12
2015-02-09 09:26:05
2 4
Szef nie śpi, szef odpoczywa

Szef nie je, szef regeneruje siły

Szef nie pije, szef degustuje

Szef nie flirtuje, szef szkoli personel

Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami, wychodzi z przekonaniem szefa

Kto ma przekonanie szefa, robi karierę

Szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego

Szef nie wrzeszczy, szef dobitnie wyraża swe poglądy

Szef nie drapie się w głowę, szef rozważa decyzje

Szef nie zapomina, szef nie zaśmieca pamięci zbędnymi informacjami

Szef się nie myli, szef podejmuje ryzyko

Szef się nie krzywi, szef uśmiecha się bez entuzjazmu

Szef nie jest tchórzem, szef postępuje roztropnie

Szef nie jest nieukiem, szef przedkłada twórczą praktykę nad bezpłodną teorie

Szef nie lubi plotek, szef uważnie wysłuchuje opinii swoich pracowników

Szef nie ględzi, szef dzieli się swoimi refleksjami

Szef nie kłamie, szef jest dyplomatą

Szef nie powoduje wypadków drogowych, szef ma kierowcę

Szef nie jest uparty, szef jest konsekwentny

Szef brzydzi się wazeliniarzami, szef premiuje pracowników lojalnych

Szef nie toleruje sitw, szef szanuje zgrane zespoły

Szef się nie spóźnia, szefa zatrzymują ważne sprawy

Jeśli chcesz żyć i pracować w spokoju, nie wyprzedzaj szefa w rozwoju
Odpowiedz
CUDNA
2015-02-09 09:33:17
5 4
To co robi ANIOŁ uwielbiany Pan Starosta czyni dla dobra CAŁEGO powiatu - kiedy pan prywaciarz z nartami zrozumie że darmowe wypożyczanie nart jest dla dobra WSZYSTKICH i JEGO dobra również.
Pan Starosta nie schowa nart do piwnicy bo złamałby unijną dyrektywę.

Gdyby wypożyczalnia prywatnych nart była własnością Pana starosty to interpretacja przepisów miałaby inne brzmienie ... hi,hi,hi,hi,hi,
Odpowiedz
konto usunięte
2015-02-09 09:35:03
6 4
Niech właściciel wypożyczalni da takie stawki za wypożyczenie żeby się opłacało to logiczne kto wypożyczy narty na godzinę ? a godzina kosztuje 6/7 zł to fakt ale na cały dzień stawka jest za duża. Dlatego uważam ze powiat dobrze robi po za tym to sa środki n UNI
Odpowiedz
kpiarz
2015-02-09 09:44:47
0 10
Przyjmuję to zdanie, jako jednej ze stron sporu. Chciałbym teraz się dowiedzieć jak Pan Starosta, używając jego słów, 'wychodził z otwartą ręką' do tego przedsiębiorcy, bo wg jego twierdzeń nie było żadnych rozmów ani prób kompromisu. I nie zgadzam się na pewno z jednym twierdzeniem tego Pana, mianowicie: 'Jeśli moja wypożyczalnia upadnie, za pięć lat po zakończeniu trwałości projektu nie będzie przedsiębiorstwa, które mogłoby udostępnić turystom sprzęt'. To nie prawda - powstanie takie, które będzie 'swoje' a nie 'obce' i ze lśniącym Słoneczkiem się dogada. Być może poprzez wypełnienie jego otwartej ręki. Swoją. Pełną. :)
Odpowiedz
maly07
2015-02-09 09:54:02
9 4
Panie 'przedsiębiorco' zaczyna to być żałosne...
Zabiorę jeszcze raz głos ,jest niewiele rzeczy które Powiat Limanowa zrobił dla propagowania sportu i turystyki w naszym regionie ale organizacja trasy Mogielica udała się na piątkę z plusem ,ten mało popularny sport stał się dostępny dla wszystkich dzięki przygotowaniu i utrzymaniu tras jak i wypożyczalni,dodam że trasa jest świetna nie tylko w zimie, od wiosny do jesieni można korzystać z wypożyczalni sprzętu sportowego również dla osób niepełnosprawnych.Proponuję niem dużo czasu zorganizujcie FERIE NA BIEGÓWKACH dla młodzieży szkolnej bo oferta na terenie miasta i powiatu jest uboga, lekcje WF .'Przedsiębiorca' powinien być wdzięczny Starostwu za propagowanie biegania na nartach i ogólnie uprawiania sportu turystyki wszystkim to wyjdzie na zdrowie a nie patrzmy tylko na swój wąsko zakrojony interes...
Odpowiedz
konto usunięte
2015-02-09 10:18:20
3 2
Najlepiej jakby dopłacał każdemu za wypożyczenie do godziny np.1zł ?
Odpowiedz
maly07
2015-02-09 10:47:12
4 2
Każdy chciałby prowadzić biznes i nie mieć konkurencji...
Odpowiedz
konto usunięte
2015-02-09 11:27:52
1 7
@mały
@karmelku
Chodzi o uczciwą konkurencję!!!
Odpowiedz
duszpasztet
2015-02-09 12:33:25
0 6
'Bezpłatna wypożyczalnia sprzętu'? To powinno być 'wypożyczalnia sprzętu opłacane z pieniędzy podatników.
Odpowiedz
krdk
2015-02-09 14:42:52
2 5
Zawsze to samo.
Ludzie wolą zapłacić 10 zł w podatkach, niż 7zł prywatnie.

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-02-09 17:01:48
3 3
A czy właściciel prywatnej przychodni/ kliniki pozywa publiczne przychodnie/ szpitale o nieuczciwą konkurencję, bo wykonują tego samego typu usługi 'za darmo'?

Jak ktoś chce super sprzęt to idzie do owego Pana, bo z tego co mi wiadomo w jego wypożyczalni dostępny jest nieco lepszy sprzęt niż w ośrodku przy trasach wokół Mogielicy.
I nie jest to jedyny taki przypadek gdzie sprzęt udostępniany jest za darmo- w Polsce jest masa takich miejsc.

A o tym, że sprzęt będzie wypożyczany za darmo było wiadomo już kilka lat przed utworzeniem kompleksu sportowego. Pytam gdzie był wtedy ów przedsiębiorca?
A czy to on w poprzednich latach jeździł wokół Mogielicy wyrównując i ubijając śnieg na trasach i kładł ślad dla nart? Nie, bo robili to strażacy ze Słopnic.
Odpowiedz
Rys
2015-02-09 19:44:53
1 0
Do czego tu powracać Panie TOP.
Niektórym tzw. przedsiębiorcom się w głowach przewraca widząc co inni mogą. Ale oni są Misiami jak mawiał pewien minister.
Jak Państwo zbudowało autostrady to oddając później z nich zyski, cicho w umowach gwarantuje że nie będzie budowało dróg alternatywnych (czytaj nieodpłatnych). W tym kraju przy takim jak obecnie zarządzaniu to nawet „kamieni kupa” nie zostanie.
Odpowiedz
clio
2015-02-09 21:09:46
0 3
Dialog dla pana starosty to naprawde obce slowo.
Szczerze wspolczuje przedsiebiorcy. Napracowal sie przez ladne kilka lat, zeby m.in. wytyczyc szlak, a teraz pan starosta laskawie uzyczy nart na przypuszczalnie tenze wlasnie szlak. Nie ma to jak przyjsc na gotowe i cale zaslugi przypisac sobie. Mogl przynajmniej porozmawiac, chociazby ze wzgledu na to, ze nie on przygotowal teren pod to jego 'wspieranie'.
Nie warto inwestowac w Limanowej.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Nie warto inwestować i otwierać firmy w powiecie limanowskim' - twierdzi właściciel wypożyczalni nart"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in