PINB zburzy 6 samowoli na osiedlu romskim. Co z lokatorami?
Koszary. Na przełomie lipca i sierpnia PINB zamierza doprowadzić do rozbiórki sześciu nielegalnych budynków na osiedlu romskim w Koszarach. Firma do „wykonania zastępczego” została już wybrana. Nadzór budowlany oczekuje teraz od władz gminy zapewnienia mieszkań zastępczych lokatorom domów, które mają zostać zburzone.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Gminy Limanowa inspektor nadzoru budowlanego Adam Wiśniewski przedstawił działania PINB w Limanowej w związku z samowolami budowlanymi, zlokalizowanymi na terenie romskiej osady w Koszarach.
Nadzór budowlany musi działać zgodnie z przepisami i w ramach przepisów. W tym konkretnym postępowaniu musi przestrzegać zapisów dotyczących postępowania egzekucyjnego. Podkreślam, że jesteśmy zobowiązani wykonać obowiązki wynikające z obowiązujących decyzji – mówił powiatowy inspektor Adam Wiśniewski.
Jak informował, wobec braku podjęcia działań ze strony inwestorów samowoli budowlanych PINB „jest gotowy do wykonania zastępczego na koszt i ryzyko zobowiązanych” - to ostatni środek egzekucyjny.
Jesienią 2022 roku inspektorat opublikował zapytanie ofertowe, a w efekcie dokonał wyboru wykonawcy, który podejmie działania w ramach wykonania zastępczego. Po dowołaniu, WINB w drugiej instancji podtrzymał postanowienie.
Zobacz również:![](https://img.limanowa.in/images/796212/e70cc60acf5ea5151e7ffab973b5d5ce.webp)
![](https://img.limanowa.in/images/795675/7e32d0d44775a41b137d9ac39723f2cc.webp)
W styczniu tego roku PINB w Limanowej wystąpił o dotację celową z rezerwy GINB na sfinansowanie kosztów rozbiórki. W tym miesiącu PINB otrzymał potwierdzenie zabezpieczenia środków na rozbiórkę sześciu obiektów: blaszanego garażu, kotłowni oraz czterech budynków mieszkalnych. PINB musi wydać te pieniądze do końca 2024 roku.
Jak zapowiedział Adam Wiśniewski, rozbiórka jest planowana na przełomie lipca i sierpnia. Jednocześnie wykonawca zobowiązał PINB, że przed podpisaniem umowy ma przedłożyć pisemną gwarancję, iż przewidziane do wyburzenia budynki będą puste pod względem przebywania tam osób. Jeżeli ten warunek nie zostanie spełniony, to wykonawca nie podpisze umowy. Dlatego o podjęcie działań inspektorat zwrócił się do władz gminy.
Oczekuję od samorządu pisemnej gwarancji, że budynki będą wolne od zamieszkania. To samowole budowlane, dlatego przypomnę, że postępowanie rozbiórkowe dotyczy nielegalnie powstałych obiektów, nie jest prowadzone pod kątem ich złego stanu technicznego. To inny tryb postępowania. Moim zadaniem jest doprowadzić do rozbiórki samowoli budowlanych. Oczekuję, że gmina zapewni swoim mieszkańcom, którzy nielegalnie tam przebywają, mieszkania zastępcze, aby można było przeprowadzić rozbiórkę – powiedział Adam Wiśniewski.
Jak podkreślił, decyzja administracyjna musi zostać wykonana – nie ma już możliwości opóźnienia lub wstrzymania tego procesu.
Docelowo koszty rozbiórki – sfinansowane zastępczo z pozyskanej przez PINB dotacji – mają obciążyć nie gminę, a inwestorów samowoli budowlanych.
Na sesję zaproszono przedstawiciela wojewody. W obradach uczestniczył Tomasz Ocetkiewicz, pełnomocnik ds. mniejszości narodowych i etnicznych. Jak przypomniał, kwestie związane z osadą romską w Koszarach coraz częściej goszczą w przestrzeni publicznej m.in. za sprawą informacji medialnych, dlatego wojewoda powołał zespół ds. rozwiązywania problemów społeczności romskiej w Koszarach. W jego skład wchodzą przedstawiciele służb i instytucji, które zobowiązane są do raportowania o sytuacji na osiedlu romskim.
Tomasz Ocetkiewicz przypomniał, że wojewoda zwrócił się do gminy o opracowanie strategii zagospodarowania tereny romskiej osady. Do tego postulatu administracji rządowej odniósł się przewodniczący Rady Gminy Limanowa Daniel Łącki.
Władze gminy takie plany i propozycje formułowały już kilkukrotnie. Problem nie leży po stronie gminy, a w kolizji między oczekiwaniami mieszkańców osiedla romskiego, a oczekiwaniami pozostałych mieszkańców Koszar. Na zebraniach wiejskich padały różne propozycje, natomiast one zawsze kończyły się konkluzją ze strony mieszkańców, że domagają się wysiedleń - powiedział.
Próby wysiedlenia do innych miejscowości w gminie skończyły się niepowodzeniem z powodu protestów. Wysiedlanie poza teren gminy Limanowa spotyka się z taką samą reakcją, jak w naszych sołectwach: wójtowie i burmistrzowie nie godzą się na zakup mieszkań czy domów na terenie ich samorządów, a taka zgoda jest konieczna. Podpowiadaliśmy, by mieszkańcy osiedla szukali mieszkań lub domów w dużych miastach, przystawali na to, ale finalnie nikt nie znalazł takiego mieszkania – dodał Daniel Łącki.
Przewodniczący wskazał również, że wielokrotnie gmina nie otrzymuje wnioskowanego wsparcia w ramach tzw. programu romskiego. Albo pieniądze w ogóle nie są przyznawane – jak np. w ubiegłym roku, gdy próbowano pozyskać 150 tys. zł na uporządkowanie osiedla, albo są przyznawane w niższych kwotach.
Wojewoda i służby dostrzegają konieczność dokonania zmian w programie romskim. Ale główną jego intencją jest przede wszystkim podtrzymania przynależności etnicznej oraz wsparcie kultury. W ramach bieżącego zabezpieczenia udało się sfinansować jeden kontener mieszkaniowy. Ale docelowo konieczna jest rozmowa między mieszkańcami a gminą, przy udziale administracji rządowej, w zakresie wizji i strategii dla tego obszaru. Dla tych działań wojewoda zobowiązuje się do wsparcia i współdziałania – podkreślił przedstawiciel urzędu wojewódzkiego.
Głos w dyskusji zabierała również radna Zuzanna Kolawa, będąca jednocześnie sołtyską Koszar.
Na zebraniach wiejskich podnoszone jest, że mieszkańcy domagają się urządzenia pasa zieleni i budowy ogrodzenia. Jest to początek zagospodarowania tego terenu, ale nie ma realizacji. Pierwszy krok został zrobiony, wszystko jest do uzgodnienia. Ale trzeba chęci i pieniędzy do takich działań – powiedziała.
Zwróciła się też do pozostałych radnych, przekonując że romska osada nie jest problemem wyłącznie Koszar, a całej gminy, dlatego w jego rozwiązanie powinni zaangażować się wszyscy radni.
Dodała też, że zamiast przymusowych przesiedleń, bardziej efektywne byłoby zachęcanie Romów do zmiany miejsca zamieszkania.
Trzeba tym rodzinom umożliwić wyjście z osiedla romskiego, zachęcić i dać wsparcie finansowe – postulowała.
Daniel Łącki przypomniał, że gmina proponowała dwa rozwiązania: sukcesywną przeprowadzka z domu do domu (po wybudowaniu jednego budynku następuje rozbiórka jednej samowoli) lub rozbudowę istniejącego bloku, ale nie jest to zgodne z oczekiwaniami pozostałych mieszkańców wsi, sąsiadujących z osadą, którzy domagają się przesiedlenia części rodzin romskich.
Za dwa miesiące będziemy mieli cztery rodziny na ulicy. Zgodnie z przepisami, to gmina ma im zapewnić mieszkania zastępcze, których obecnie nie ma. To jest nasz dzisiejszy problem, nie pas zieleni czy ogrodzenie – podkreślił przewodniczący.
Zabierając ponownie głos, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego przekonywał, że lokatorom samowoli wystarczy wytłumaczyć, iż oferowany jest im legalny budynek w dobrym stanie technicznym w zamian za potencjalnie niebezpieczny budynek z nakazem rozbiórki.
Przy dobrej argumentacji sukces jest pewny – ocenił.
Radny Andrzej Wyżycki stwierdził, że problem leży w praktycznym podejściu do praw mniejszości.
Mają inne prawa i obowiązki. A chodzi po prostu o egzekwowanie prawa - powiedział.
Z takim stanowiskiem polemizował pełnomocnik wojewody Tomasz Ocetkiewicz.
Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, także Romowie. To tacy sami mieszkańcy, jak wszyscy inni. Problem pojawia się w kategoriach zrozumienia i funkcjonowania w obecnym świecie w zakresie dostępności do pełnej informacji. Romowie są w grupie osób z mniejszą możliwością zrozumienia języka formalno-prawnego – podkreślił.
Dyskusję podsumował przewodniczący Daniel Łącki. Zwrócił się do Tomasza Ocetkiewicza o przekazanie prośby do wojewody Krzysztofa Jana Klęczara.
Po drugiej stronie gminy Limanowa też mamy wysiedlenia – ale z powodu rządowej inwestycji. Część z osób jest zadowolona z wycen, ale część uznaje, że nie jest w stanie odbudować swoich domów. Skoro mówimy, że wszyscy są równi wobec prawa, to liczymy na wsparcie wojewody także w tej sprawie. Prosimy więc o środki, byśmy mogli także tym osobom zapewnić mieszkania zastępcze, bo tego się od władz gminy domagają – powiedział.
Temat samowoli budowlanych ma zostać poruszony już w najbliższą sobotę podczas zebrania wiejskiego. Tomasz Ocetkiewicz zapewnił, że jako pełnomocnik wojewody jest „do dyspozycji”, ale w sobotnim zebraniu nie jest w stanie uczestniczyć.
Może Cię zaciekawić
Odeszli w ostatnich dniach…
27 czerwca 2024 r. śp. Aleksander Postrożny, 78 lat (Stara Wieś) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w kościele parafialnym ...
Czytaj więcejP. Jaki o sprawie ks. Olszewskiego: “nadużycie władzy przez państwo i układy jak mafijne”
Europoseł Patryk Jaki - obecnie przewodniczący prezydium partii Suwerenna Polska (zastępuje na tej funkcji Zbigniewa Ziobrę) - w mediach społeczn...
Czytaj więcejOtwarcie strefy basenowej w parku
W poniedziałek (1 lipca) otwarta zostanie strefa basenowa w Parku Miejskim w Limanowej. Z wodnych atrakcji będzie można korzystać przez okres waka...
Czytaj więcejCo i gdzie w ten weekend?
Sobota, 29 czerwca 2024 r. Ćwilin. Odkryj Beskid Wyspowy Lokalizacja: Osiedle Pietrzki, Wilczyce Godzina: 20:00 - wyjście na trasę, 23:00 - Msza...
Czytaj więcejSport
Dziesięć goli w Pucharze Polski: Sokół Słopnice miał problemy z Ostrą
Tydzień po zakończeniu sezonu, w którym Sokół Słopnice wywalczył awans do IV ligi, rozegrany został mecz Pucharu Polski na szczeblu limanowski...
Czytaj więcejLimanovia zaprasza na spotkanie w sprawie jubileuszu i spraw bieżących
Zebranie odbędzie się w najbliższą środę (3 lipca) o godz. 18 w siedzibie klubu. Głównym celem spotkania jest kwestia obchodów jubileuszu 100...
Czytaj więcejRusza kolejna edycja Pucharu Polski w podokręgu
I RUNDA: 20.07.2024 – godz. 17.00: URAN ŁUKOWICA - MORDARKA 21.07.2024 - 17.00: RUPNIÓW - ZENIT I KASINKA MAŁA 20.07.2024 - 17.0...
Czytaj więcejRezerwy Sandecji wycofane z V ligi. Dobra wiadomość m.in. dla Krokusa Przyszowa.
- Sandecja II Nowy Sącz wycofała swoje rezerwy z piątej ligi wschodniej. Co to powoduje? Otóż jak głosi komunikat końcowy wydany przez Nowosąd...
Czytaj więcejPozostałe
Zawodnicy LKS „Witów ski” powołani do kadr PZN
Aleksandra Kołodziej oficjalnie została powołana do kadry „A” Polskiego Związku Narciarskiego. Ogłoszono to w czerwcu bieżącego roku. Przez...
Czytaj więcejBędzie petycja ws. bezpieczeństwa na DW 968
Radna powiatu limanowskiego z gminy Kamienica, była wicestarosta Agata Zięba zapowiedziała w mediach społecznościowych utworzenie petycji w spraw...
Czytaj więcejMotocyklista trafił do szpitala
Zdarzenie miało miejsce dzisiaj (28 czerwca) kilkanaście minut po godzinie 12:00 na drodze powiatowej w miejscowości Podłopień w gminie Tymbark. ...
Czytaj więcejSejm uchwalił nową definicję zgwałcenia. Jak głosowali posłowie z regionu?
Za przyjęciem noweli Kodeksu karnego zagłosowało 335 posłów, przeciw było 44 parlamentarzystów, 47 wstrzymało się od głosu. Według noweliz...
Czytaj więcej
Komentarze (22)
Prawo powinno obowiązywac kazdego równo, niemniej zawsze w takim przypadku są tez ludzkie dramaty - nie wazne czy to Romowie czy nie.
Zawsze najgorsza bywa tania sensacja - trzeba nie mieć własnych problemów , aby takie "widowisko" oglądać
Wójcie i Panie Przewodniczący - odwagi !
(1.1) głupi, ograniczony, tępy, kretyński, debilny, idiotyczny - a Ty tak wczoraj nazwałeś mieszkańców pod artykułem o strzelnicy. Niech ich prawnicy może zajmą się tym Twoim wpisem. A możliwe że się zajmą ;););) Powodzenia :)
Wszystkie media np.telewizje od TVP po TVN
temu zaprzeczają