Palma w doniczce za współpracę z SB
Nowy Sącz. W procesie lustracyjnym Stanisława Pachowicza, byłego wójta Tymbarku, zeznawał dziś Jan Sz., były esbek, który w latach 1984-1986 był oficerem prowadzącym TW „Rysia”. Według niego Pachowicz miał współpracować na zasadzie relacji koleżeńskich i przyjmować jedynie drobne prezenty okazjonalne.
O początku procesu byłego wójta Tymbarku pisaliśmy w Pachowicz: „Takiego wała! Nie przyznam się!” i Były esbek: „Pachowicz w jednej sytuacji podał konkretne nazwiska”.
- Nie przypominam sobie, abym przekazywał Stanisławowi Pachowiczowi zadania zbierania informacji na temat Jana U. i Jana M. Ja nawet nie mogłem mu tego zlecić. Stanisław Pachowicz nie pobierał wynagrodzenia, a ja spotykałem się z nim na płaszczyźnie koleżeńskiej – zeznawał w sprawie wątku śledzenia działaczy Solidarności Jan Sz.
W odpowiedzi przeczytane zostały fragmentu notatek służbowych, w których znajdowały się konkretne „zadania” nałożone na TW „Rysia”. Przykładowo kazano mu w określonym dniu obserwować dom Jana M. – działacza opozycyjnego. Miał notować cechy charakterystyczne odwiedzających go osób i numery tablic rejestracyjnych ich samochodów. Następnego dnia pojawiła się notatka ze szczegółowymi wynikami tej obserwacji.
Jan Sz. nie był pierwszym prowadzącym TW Rysia. Przekazanie Stanisława Pachowicza pod jego opiekę odbyło się potajemnie w… lesie. Wojciech R. i Jan Sz. pytali się czy Pachowicz zgadza się na taką zmianę. Notatka oprócz szczegółowego opisu okoliczności spotkania zawiera stwierdzenie, że „TW zgodził się bez skrupułów na współpracę z nami”.
Inna notatka mówi o tym, że Stanisław Pachowicz chcąc „załatwić” zwrot prawa jazdy, utraconego przez jego brata za jazdę po pijanemu, zgłosił się do Jana Sz. Esbek miał polecić mu rozmowę z ówczesnym komendantem limanowskiej milicji, a swoim przełożonym przekazał informację, że Pachowicz „swoją współpracą zasłużył na pomoc w załatwieniu tej sprawy”.
- Proszę o przekazanie 2 tys. zł na prywatną palmę, jako upominek dla TW Rysia. On nie pobiera wynagrodzenia za współpracę, akceptuje tylko upominki – tak napisał w jednym z dokumentów Jan Sz. Późniejsze notatki służbowe mówią o przekazaniu prezentu. Inne „upominki” to na przykład warty 1250 zł album o ziemi sądeckiej wręczony z okazji imienin.
Jan Sz. w swoich zeznaniach cały czas podkreślał, że od czasu zakończenia współpracy ze Stanisławem Pachowiczem minęło prawie 30 lat i wielu faktów nie pamięta. Ma dzisiaj 73 lata i jak twierdzi, kłopoty zdrowotne, w tym z pamięcią. Opowiadał też, podobnie jak inni oficerowie, że część informacji umieszczanych w notatkach przygotowywanych przez SB może pochodzić z relacji wielu różnych osób, albo być nie do końca zgodne z prawdą. Jan Sz. potwierdził jednak, że Stanisław Pachowicz to TW „Ryś”.
Może Cię zaciekawić
Załamanie pogody - sześć kolizji w powiecie
Wczoraj (17 marca) na kilka godzin do powiatu limanowskiego powróciła zimowa aura. Intensywne opady śniegu wpłynęły na warunki drogowe, co dopro...
Czytaj więcejDyskusja o funduszach europejskich i inwestycjach drogowych
W Limanowej wczoraj (17 marca) odbyło się forum wójtów i burmistrzów powiatu limanowskiego, którego głównym tematem było efektywne wykor...
Czytaj więcejPołowę wykroczeń popełnili piesi
W piątek (14 marca) na terenie powiatu limanowskiego policjanci Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzili działania w ramach akcji „Niechronieni Uc...
Czytaj więcejPożar samochodu dostawczego
Wczoraj (17 marca) kilkanaście minut po godzinie 14:00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego na ulicy Ogrodowej w M...
Czytaj więcejSport
Trzech zawodników z naszego region w kadrze Małopolski
W kadrze województwa znalazł się m.in. Grzegorz Groń, Bartłomiej Kałużny, Błażej Kochański Powołani zawodnicy: Wisła Kraków: Filip ...
Czytaj więcejWybory w AKS Ujanowice
Na spotkaniu podsumowano trzyletnią kadencję poprzedniego zarządu, rozmawiano na temat przyszłych planów oraz dokonano wyboru Zarządu na kolej...
Czytaj więcejPodsumowanie 22 kolejki IV ligi. Niespodzianka w wykonaniu Limanovii. Trudna sytuacja Sokoła Słopnice
Spotkanie zostało rozegrane na sztucznej murawie, bo padający śnieg uniemożliwił przygotowanie płyty naturalnej. Niestety Sokół Sło...
Czytaj więcejRozstrzygnięcia w Limanovia Oldboy Winter Cup
W stawce 27 drużyn (wcześniej wycofały się Westovia Tarnów, Iva Iwakowa a w ostatniej chwili Pasmo Łososińskie) najlepszą ekipą spośród trz...
Czytaj więcejPozostałe
Jak interpretować fakty?
Zacznijmy od faktów. Artykuł w sprawie obwodnicy, który niedawno opublikowaliśmy, mówi jasno: Punkt pierwszy - Urząd Miasta nie wysłał uzupe...
Czytaj więcejMiał “korespondować z małoletnią w celach seksualnych” - 40-latek zatrzymany przez policję.
Jak już informowaliśmy, wczoraj (16 marca) przedstawiciel grupy GRAD – Grupa Reagowania Anioły Dzieciom - poinformował Komendę Powiatową Polic...
Czytaj więcejPrognoza pogody dla Limanowej na tydzień 17-25 marca 2025
Pogoda w Limanowej: 17 marca (poniedziałek) Rano: opady śniegu Po południu: lekkie zachmurzenie Wieczór: bezchmurnie Temperatura: od -...
Czytaj więcejWyniki wyborów w nowej gminie
Wczoraj (16 marca) w gminie Szczawa odbyło się głosowanie w ramach pierwszych wyborów w nowej jednostce samorządowej. O urząd wójta ubie...
Czytaj więcej
Komentarze (21)
termin: 'uposarzenie' ?
Ci co klaskają i donoszą są nazwani przyjaciółmi a Ci co sprzeciwią się jednym słowem wrogami są okrzyknięci i niby sami muszą z pracy odejść. Czy ktoś kiedyś też uzna to za inwigilacje?. Bardzo możliwe i może to być wcześniej niż nam się zdaje.
Jeżeli masz mózgu, to nic dziwnego, że tego wyrazu nawet
poprawnie nie potrafisz napisać.
Już z Twojej formuły wynika , gdzie i z kim bywałeś.
Pewnie nieźle obłowiłeś się w tamtych czasach.
- Siedź więc teraz cicho i ciesz się tym co masz.
To wszystko je bardzo śliskie