Obcy gatunek drapieżnika zaobserwowany po raz pierwszy na Limanowszczyźnie
Populacja dzikiej zwierzyny na Limanowszczyźnie utrzymuje się na stałym poziomie, wyjątkiem jest dzik, którego liczebność w ostatnich latach wyraźnie spada. Ciekawostką jest natomiast zaobserwowany po raz pierwszy na terenie powiatu obcy gatunek drapieżnika – to 5 osobników szakala złocistego.
Na nasz wniosek Nadleśnictwo Limanowa udostępniło dane dotyczące dzikiej zwierzyny na terenie administrowanych przez jednostkę.
Na początku marca dwunastu pracowników Nadleśnictwa Limanowa razem z przedstawicielami kilkunastu kół łowieckich brało udział w corocznej inwentaryzacji zwierzyny, której głównym celem jest określenie liczebności jeleni, saren, dzików, a także zwierzyny drobnej. Nadleśnictwo prowadzi inwentaryzację po to, by zobaczyć czy dana populacja rośnie, maleje, a także w jakiej jest kondycji. Inwentaryzacja zwierzyny jest jedną z najistotniejszych czynności prowadzenia gospodarki łowieckiej i stanowi podstawę do sporządzenia rocznych planów łowieckich.
Populacja gatunków jeleniowatych utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie. Minimalnie zwiększyła się liczebność jeleni, zmniejszyła zaś sarny. Spadek liczebności sarny może mieć związek ze stałą obecnością chronionych drapieżników tj. wilka i rysia. W związku z obecnością dużych drapieżników zwierzyna płowa zmieniła swoje zwyczaje, coraz częściej bytuje w sąsiedztwie zabudowań, gdzie czuje się bezpieczniej.
Zobacz również:Dzik nigdy nie był gatunkiem bardzo licznym na naszym terenie. Ostatnimi laty można zauważyć wyraźny spadek i tak niewielkiej liczebności tego gatunku. Główną przyczyna spadku liczebności dzików jest zwiększona liczebność dużych drapieżników oraz brak atrakcyjnego pokarmu. Spadek liczebności dzików oraz saren, które są łatwym „łupem” dla drapieżników może skutkować w przyszłości coraz częstszymi atakami na zwierzęta gospodarskie.
Kilka dekad temu zając był gatunkiem bardzo licznym i pospolitym. Obecnie populacja zająca szaraka w utrzymuje się na stałym poziomie, mimo zasilaniu populacji tego gatunku przez myśliwych. Mają na to wpływ zarówno dość liczne populacje drapieżników, będących naturalnym wrogiem zająca, jak i zmiana struktury upraw stanowiących jego miejsce żerowania oraz schronienia.
Populacje rodzimych drapieżników łownych utrzymują się ogólnie na stałym poziomie. Najbardziej licznym drapieżnikiem jest lis. Jego liczebność jest obecnie znacznie wyższa w porównaniu do stanu z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, kiedy to rozpoczęto wykładanie szczepionek przeciwko wściekliźnie. Powoli wzrasta populacja borsuka, wyraźnie spada zaś populacja tchórza zwyczajnego. Poruszają się drogami możemy zauważyć, iż bardzo wiele kun i tchórzy traci życie pod kołami samochodów.
W naszym środowisku, oprócz rodzimych gatunków drapieżników występują także gatunki obce. Na szczęście nie są one liczne, należy mieć jednak świadomość, iż nie są pożyteczne dla przyrody, gdyż mogą zacząć wypierać ze środowiska gatunki rodzime. Spośród nich najliczniej występuje jenot – przybysz z dalekiego wschodu, na szczęście nie zauważa się wzrostu jego populacji. W zasięgu Nadleśnictwa Limanowa od kilku lat stwierdza się występowanie norki amerykańskiej oraz szopa pracza, są to jednak jednostkowe obserwacje. W tym roku po raz pierwszy zaobserwowano występowanie szakala złocistego, który do Polski zawędrował w 2015 roku. Gatunek ten jest uznawany za rodzimy jedynie w pasie od Bałkanów po Indochiny, obejmując Bliski Wschód.
Liczebność populacji gatunków ptaków łownych jest wypadkową kilku czynników środowiskowych. Najważniejszymi spośród nich jest liczebność gatunków drapieżnych, a także areał, na którym mogą występować. Powyższe dane obrazują niewielki spadek populacji łownych kuraków. Oprócz wspomnianych wcześniej łownych gatunków drapieżników, występują również liczne chronione ptaki i ssaki drapieżne, które w naturalny sposób ograniczają populację kuraków. Dawne pola uprawne, będące miejscem bytowania bażantów i kuropatw, stopniowo ustępują miejsca zabudowaniom. W miejscach mniej dostępnych na swoje dawne terytoria wraca zaś las.
(Fot.: https://kartuzy.gdansk.lasy.gov.pl)
Może Cię zaciekawić
Odeszli w ostatnich dniach…
21 kwietnia 2024 r. śp. Małgorzata Błachacz (związana z Mszaną Dolną)Msza święta żałobna odprawiona zostanie w czwartek 25 kwietnia 2...
Czytaj więcejRoyal Cheerleaders Academy zdobywa podia Mistrzostw Polski
Mistrzostwa Polski w Cheerleadingu Sportowym odbywały się w dniach 12-14 kwietnia w Grodzisku Mazowieckim. W zawodach wzięła udział rek...
Czytaj więcejMa indeksy w kieszeni i pasję w sercu
Nadia jest mieszkanką powiatu limanowskiego, ale swoją edukację rozpoczętą w Szkole Postawowej w Niedźwiedziu, a teraz uczęszcza do k...
Czytaj więcejRajd Tysiąca Minut przejedzie drogami m.in. Beskidu Wyspowego
Przebieg trasy rajdu jest tajemnicą dla uczestników, którzy jadąc wg tzw. książki drogowej muszą dotrzeć na punkty kontroli czasu i na metę. ...
Czytaj więcejSport
Kadra Małopolski postawiła na Filipa Kitę
- W rundzie jesiennej wybrańcy Mateusza Ząbczyka i Krystiana Żakowicza okazali się niepokonani i z dorobkiem 7 punktów, za zwycięstwa 5:2 zarów...
Czytaj więcejDwa brązowe medale Mistrzostw Polski
W biegu klasycznym po pięknej walce w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych brąz wywalczył Szymon Stypuła, a w biegu sztafetowym o brąz pos...
Czytaj więcejPuchar Polski przed Limanovią, mecz z trzecioligowcem
W limanowskim zespole z powodu kontuzji nie wystąpi Paweł Matras i Grzegorz Mus. Drużyna z Jaśkowic zajmuje 8 miejsce w III lidze. W minionej kole...
Czytaj więcejNad Gorcami góruje Turbacz
Pierwsza połowa nie zapowiadała wysokiej porażki gości. Wprawdzie Turbacz szybko objął prowadzenie, ale wkrótce Gorce skutecznie odpowiedziały...
Czytaj więcejPozostałe
Przystanek posprzątany, sprawa w sądzie
Dzień wcześniej podjęcie tych działań zapowiedział podczas czatu z mieszkańcami burmistrz Władysław Bieda. Jak informował, możliwość posp...
Czytaj więcejOpowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej
Pierwsze wydarzenie 3. edycji projektu "Opowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej" organizuje Sztetl Mszana Dolna. Wyd...
Czytaj więcejWniosek o 800+ do końca kwietnia!
W Małopolsce do połowy kwietnia rodzice i opiekunowie złożyli przeszło 260 tys. wniosków. Natomiast od 1 stycznia do 31 marca tego roku ZUS wyp...
Czytaj więcejGDDKiA planuje ogromną inwestycję na DK28 między Limanową a Kasiną Wielką
Zmiany w Kasinie Wielkiej, Dobrej i Tymbarku Zadaniem wykonawcy będzie przygotowanie całościowego projektu rozbudowy drogi między skrzyżowaniem ...
Czytaj więcej
Komentarze (11)
Kolejna kwestia to jakiś czas temu czytałem artykuł że Rolnicy z Limanowszczyzny chcieli wstąpić do PZŁ i co ??? otrzymali odmowę a czemu ??? na czyim ta zwierzyna żyje ??? Rolnicy sadzą i sieją po to żeby coś mieć z tego , a nie że zwierzyna zryje , wyje i niema pana żeby należyte odszkodowanie wypłacić a polować na czyim to pierwsi.
https://agroprofil.pl/aktualnosci/mysliwi-nie-chca-rolnikow-zwiazek-lowiecki-zaprzecza/
Moim zdaniem Rolnik powinien mieć prawo do odstrzału jakiejś ilości zwierzyny na swoim terenie albo upolowana zwierzyna do podziału miedzy Myśliwego i Rolnika jeśli na jego terenie.
Niech się zgłoszą panowie myśliwi co w mszanie na słomce zastrzelili 3 młode zdrowe liski i ich matke w biały dzień. Czy to zgodne z prawem bo nie wydaje mi się?
'-)