Mieszkańcy protestują - GDDKiA zgłasza kradzież
Limanowa. Ponad 3 godziny trwała blokada ulicy Piłsudskiego. Mieszkańcy przechodzili przez przejście dla pieszych uniemożliwiając przejazd samochodów. Schodzili jednak z jezdni co kilkanaście minut, aby rozładować korki.
Już przed godziną 7 rano mieszkańcy pobliskich bloków wyszli na ulicę Piłsudkiego, gdzie miała rozpocząć się inwestycja budowy betonowych ekranów akustycznych. Po godzinie 10 na miejsce przyjechali pierwsi pracownicy. Mieszkańcy zablokowali rozładunek koparki.
O godzinie 11 rozpoczął się protest polegający na zablokowaniu ruchu samochodów poprzez przechodzenie przez przejście dla pieszych. Miasto stanęło w korku. Policjanci zaczęłi kierować ruch drogami alternatywnymi. Po kilkunastu minutach mieszkańcy zeszli z przejścia, by przywrócić normalny ruch i taka sytuacja powtarza się ponad 2 godziny.
Mieszkańcy nie zezwolili na wejście ekipy na plac budowy. Twierdząc, że wszystkie decyzje zapadały bez ich wiedzy, bez konsultacji. Tłumaczą, że nawet w ostatnich miesiącach wmawiano im cały czas, że będą starania, by zamiast ekranów utworzony został pas zieleni. Apelują do urzędników, aby otwarli oczy i zaczęli myśleć. Dodają, że argumentów przeciw budowie jest wiele, tylko nikt nie chce ich słuchać. Wiedzą, że teraz na pewno trudno będzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wycofać się z pomysłu, bo to wiąże się z karami. Zapowiadają jednak, że nie odpuszczą,
Na miejscu w trakcie protestu byli pracownicy GDDKiA. Do protestujących wyszli jednak tylko na chwilę. "Po naszym trupie! Mur tutaj nie stanie!" - krzyczeli mieszkańcy i pytali, gdzie jest tablica informacyjna obowiązkowa na każdym placu budowy. Pracownicy GDDKiA nie odezwali się ani słowem i po chwili ponownie wsiedli do samochodu. Do tej pory nie podjęli rozmów z mieszkańcami ani nie powzięli żadnej decyzji. O godzinie 13:40 odjechali z miejsca blokady.
O godzinie 14:30 ekipa budowlana usłyszała decyzję o wycofaniu się z placu budowy. Nie wiadomo kiedy jednak na miejsce wrócą. Mieszkańcy zapowiadają dyżury.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wciąż trwają rozmowy burmistrza Limanowej z GDDKiA, jak wyjść z tej patowej sytuacji.
W rozmowach z mediami po raz kolejny mieszkańcy przepraszają dotkniętych blokadą kierowców, którzy nikomu nie są winni. Rozumieją to, ale podkreślają, że nie mają innego wyjścia.
W godzinach dopołudniowych jeden z pracowników GDDKiA złożył w Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej zawiadomienie o kradzieży.
- Nieustalony sprawca dokonał kradzieży palików, które wyznaczają przebieg ekranów akustycznych. Nasi funkcjonariusze udali się już na miejsce i wykonali dokumentację fotograficzną - informuje rzecznik prasowy KPP Stanisław Piegza. - Będziemy ustalać sprawców, ale dopiero poo przesłuchaniu geodety, który ustawiał te paliki. To pozwoli nam na ustalenie kwalifikacji prawnej tego czynu, bo tylko wiedząc jakie spełniały one warunki techniczne będziemy mogli stwierdzić, czy były to zwykłę słupki czy paliki graniczne.
Na miejscu pracowały ekipy TVP, TVN i Polsatu oraz patrole policji.
(Aktualizacja: 28.11.2011, godz. 13:40)
Może Cię zaciekawić
Odeszli w ostatnich dniach…
17 marca 2025 r. śp. Stanisław Król, 68 lat (Limanowa) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej ...
Czytaj więcejNielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
O sprawie szeroko pisaliśmy w miniony piątek w artykule Kebaby na nielegalnym mięsie z uboju rytualnego - nasze śledztwo Przy...
Czytaj więcejSąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
Sąd uniewinnił również jej partnera z zespołu patrolowego. Wyrok jest prawomocny. Sędzia Arkadiusz Penar określił wyrok sądu pierwszej insta...
Czytaj więcejUODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
Podczas wtorkowej konferencji w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych Wróblewski poinformował, że kara nałożona na Pocztę Polską jest najwyższą ...
Czytaj więcejSport
Trzech zawodników z naszego regionu w kadrze Małopolski
W kadrze województwa znalazł się m.in. Grzegorz Groń, Bartłomiej Kałużny, Błażej Kochański Powołani zawodnicy: Wisła Kraków: Filip ...
Czytaj więcejWybory w AKS Ujanowice
Na spotkaniu podsumowano trzyletnią kadencję poprzedniego zarządu, rozmawiano na temat przyszłych planów oraz dokonano wyboru Zarządu na kolej...
Czytaj więcejPodsumowanie 22 kolejki IV ligi. Niespodzianka w wykonaniu Limanovii. Trudna sytuacja Sokoła Słopnice
Spotkanie zostało rozegrane na sztucznej murawie, bo padający śnieg uniemożliwił przygotowanie płyty naturalnej. Niestety Sokół Sło...
Czytaj więcejRozstrzygnięcia w Limanovia Oldboy Winter Cup
W stawce 27 drużyn (wcześniej wycofały się Westovia Tarnów, Iva Iwakowa a w ostatniej chwili Pasmo Łososińskie) najlepszą ekipą spośród trz...
Czytaj więcejPozostałe
III Limanowskie Targi Zdrowej Żywności – edukacja, zdrowie i tradycja
W sobotę (22 marca) w Limanowskim Domu Kultury odbędą się III Limanowskie Targi Zdrowej Żywności. Organizatorzy przygotowali bogaty program wyda...
Czytaj więcejPolicjantka skazana za interwencję wobec prokuratora walczy o uniewinnienie
Proces odwoławczy miał ruszyć w listopadzie 2024 r., jednak do sądu wpłynęło pismo z Prokuratury Regionalnej w Krakowie, co skutkowało zmianą...
Czytaj więcejDyskusja o funduszach europejskich i inwestycjach drogowych
W Limanowej wczoraj (17 marca) odbyło się forum wójtów i burmistrzów powiatu limanowskiego, którego głównym tematem było efektywne wykor...
Czytaj więcejPożar samochodu dostawczego
Wczoraj (17 marca) kilkanaście minut po godzinie 14:00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego na ulicy Ogrodowej w M...
Czytaj więcej
Komentarze (77)
Ciekawe czy złożono stosowny wniosek na dofinansowanie, czy załatwiono formalności z uzyskaniem warunków przez RZGW i czy jest opracowywana dokumentacja.
Przecież jest objazd.
na zdjęciu widnieją wszyscy protestujący ?? - no wątpię żeby na tak dużym osiedlu było tylko tylu mieszkańców? Reszty to nie obchodzi czy zgadzają się na ekrany? - to ważne pytania bo jeżeli nawet mieszkańcy nie mówią jednym głosem a protestuje tylko małą grupa 'sfrustrowanych' którzy widać mają za dużo wolnego czasu to niech nie liczą na to że władza ugnie się pod takim 'protestem'. Byłem tam przed 12 i jeżeli chodzi o frekwencje to - cudów nie ma - z pobliskich szkół gdy kończy się dana lekcja wychodzi więcej uczniów, a może protestujący wprowadzili jakiś system zmianowy? Protestujących jest relatywnie za mało, przy takiej wielkości osiedla, dlatego kierowcy widzą w nich tylko 'bandę krzykaczy' - bo skoro reszta mieszkańców na drogę nie wyszła to znaczy że oni się zgadzają na ekrany ...
Wreszcie jakieś konkrety. Już byłem bardzo zniesmaczony taką sytuacją.Miasto zachowywało się jak 'cnotliwa panna.'
jeżeli ktoś nie wie jak wygląda sytuacja odnośnie muru, to niech się nie wypowiada (chodzi nie tyle o ekrany co o mur betonowy, dojazd na osiedle dla straży oraz bezpieczeństwo na osiedlu).
po DRUGIE:
odnośnie takiej ilości osób protestujących (sam jestem mieszkańcem tego osiedla i niestety nie mogłem wziąć udziału w proteście ponieważ jestem w pracy. Sądze że nie jest to odosobniony przypadek).
Ludzie zastanówcie się co robicie a jak by ktoś wiózł kogoś do szpitala z nagłym przypadkiem i i ten ktoś zmarł to co wtedy. Nie którzy na własna rękę dostarczają poszkodowanego do szpitala. Blokować się zachciało wygońcie sobie najpierw tych z spółdzielni i z nimi się rozliczajcie a nie całe miasto każcie za błędy waszych przedstawicieli. I w końcu się zastanówcie co chcecie najpierw chodziło żeby ekranów w ogóle nie było w TVN24 słyszę że chcecie tylko przezroczyste tak przynajmniej podają dajcie ludziom normalnie pracować i załatwiajcie sobie wasze sprawy własnym gronie. Dziękuje za uwagę.
Że będzie brzydko? Przecież to zarośnie i będzie piękna ściana z liści. Że wóz strażacki nie dojedzie? A kto teraz pchałby się tam z wozem strażackim? Która to babcia chciała wysłać strażaków żeby po drzewach jeździli? Nie rozumiem tych ludzi.... Aż tak przyzwyczaili się do odgłosów samochodów jeżdżących po dziurach?
Poza tym uważam, że za wtargnięcie na jezdnie powinny być przyznane w tym przypadku mandaty.
P.S.
jak chcesz poznać kogoś kto jest przeciw to ZAPRASZAM.
mam pytanie, czy te ekrany będą stać na działce spółdzielni czy miejskiej albo GDDKiA albo kogoś takiego?
jeszcze raz piszę, ludzie zastanówcie się nad sobą. nie jesteście poważni. zgadzam się z L4WA, agument ze strażą jest najgłupszy ze wszystkich.
i gdzie jest w tej sytuacji policja i straż miejska? jak zwykle w Limanowej NIC, kompletnie NIC nie robią. ZERO. pewnie papierki trzeba wypełniać bo koniec roku się zbliża. wlepić po kolei wszystkim protestującym po 500 zł czy ile się tam mandatu należy.
#41 fran21, nie masz racji, z orzełkiem było inaczej.
Przepraszam ale chyba rozbiłem ci twoją wszechwiedząca kule. Skąd wiesz że mnie tam nie było, właśnie że byłem.
Co do innych komentarzy to ludzie są przeciwni przede wszystkim: estetyce ekranów, zacienieniu osiedla po ich montażu, braku wjazdów ewakuacyjnych (część mieszkań jest tylko z oknami od strony ulicy a przejazd przez ekrany nie będzie możliwe jak w przypadku przejazdu między drzewami - kilka razy mieliśmy wszyscy tego przykład bo trzeba było gasić pożar właśnie od strony ulicy Piłsudskiego) oraz braku możliwości dozorowania osiedla przez Policję (będzie wiele miejsca za ekranami aby młodzi ludzie - również młodzież szkolna mogła spożywać tam bezkarnie alkohol i palić fajki).
Sądzę, że każdy kto podpisał protest dobrze wiedział co podpisuje.
Zastanawia mnie tylko dlaczego ktoś chce wydać 2 mln zł na inwestycje, która za dwa lata może nie być w ogóle potrzebna. Czy nie lepiej poczekać na remont ul. Piłsudskiego, po tym remoncie zmierzyć poziom natężenia dźwięku przy blokach i dopiero rozpocząć normalną dyskusję z mieszkańcami o słuszności wykonania takiej inwestycji? Myślę, że dopiero wtedy rozmowa na ten temat miałaby sens i była konstruktywna.
Ludzie – żałośni jesteście. Nie szkoda wam zdrowia własnego i waszych dzieci? Straż jak będzie trzeba wjedzie od tyłu, z boku albo rozpimpoli ekrany a mniejszy hałas i smród to chyba dobrze? Zamiast bezsensownie protestować było wynegocjować sobie rekreacyjne zagospodarowanie przestrzeni za ekranami. Ze dwa place zabaw dla dzieci, ławeczki, kwiateczki itp. Miło by było bezpiecznie puścić małe dziecko „luzem” do zabawy i delektować się na ławeczce śpiewem ptaków zamiast gapić się z balkonu na sznury samochodów.
@ziko - to nie decyzja spółdzielni, tylko miasta. Ekrany nie znajdują się na terenach spółdzielni mieszkaniowej od dłuższego czasu i spółdzielni nic do tego. Wszelkie pretensje mają być kierowane do miasta. Fakt, moja rodzicielka pracowała w spółdzielni i tego się nie będę wypierał. Natomiast powiem tyle: o ekranach jakie będą było już wiadomo kilka miesięcy temu, więc czemu dopiero teraz tak radykalne działania? Zanieśliście petycje, miasto was olało, to może już wtedy trzeba było to nagłaśniać? A nie w momencie jak ma być rozpoczęta budowa.
I jeszcze jedno - napisałem, że wywodzę się z tego osiedla, ale szczerze mówiąc z ludzi którzy tam mieszkają pamiętam niestety niewielu i do tego przyznawałem się zawsze. I moja rodzina to nie jest tylko jeden wujek ale tak trochę więcej osób. Z resztą nieważne. Z mojej strony EOT.
Lepiej do łopaty chamy, bo tylko do tego się nadajecie !!!