Baner
7°   dziś 8°   jutro
Wtorek, 16 kwietnia Cecylian, Bernadeta, Julia, Ksenia, Erwin, Biruta

Miasto kontroluje targi. Handlarze przeciwni wysokim opłatom

Opublikowano 04.10.2015 16:37:48 Zaktualizowano 04.09.2018 20:13:30 pan
27 10787

Nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie muszą płacić handlarze prowadzący sprzedaż w „niestałych punktach’ na placach targowych. Dotąd opłata, choć obowiązywała, nie była prawidłowo egzekwowana. - Za te pieniądze można wynająć lokal w centrum. A my mamy płacić takie pieniądze za stanie w upale, na deszczu i mrozie? - pytają rozgoryczeni handlarze.

Przedsiębiorcy handlujący na prywatnym placu targowym w Limanowej protestują przeciw wysokim opłatom, które od niedawna Urząd Miasta usiłuje egzekwować. W tej sprawie wystosowali pismo do władz samorządu, pod którym podpisało się około 40 osób.

- Aktualny cennik opłaty targowej dotyczy zarówno targowisk miejskich, jak i również targowisk które znajdują się na placach prywatnych. Jest to absurdalne gdyż zarządcą, osobą odpowiedzialną za utrzymanie czystości czy odśnieżanie, a przede wszystkim właścicielem gruntu na targowiskach prywatnych nie jest Urząd Miasta! Na niektórych placach prywatnych prócz opłaty targowej musimy również opłacać najem gruntu właścicielowi - piszą zbulwersowani handlarze.

Pod koniec września na targowisku znajdującym się obok placu „Mój Rynek” miała miejsce kontrola, którą przeprowadzili przedstawiciele magistratu w towarzystwie inkasenta oraz straży miejskiej. Powołując się na uchwałę Rady Miasta Limanowa, naliczano wyższą opłatę niż do tej pory.

Zgodnie z podjętą w lutym ubiegłego roku uchwałą, w przypadku handlu w „niestałych punktach sprzedaży” opłata targowa za 1 m2 stolika czy ławy stanowiącego stoisko sprzedaży lub rozszerzenia powierzchni sprzedaży i ekspozycji z wiaty, obiektu, samochodu, wynosi 6 zł dziennie.

Dla przykładu, jeden z handlarzy przyjeżdżających do Limanowej już od kilku lat rozkładał każdego dnia dwa stragany, w których w sumie znajdowało się pięć stołów i za każdy z nich płacił po 6 zł. Miesięcznie opłata targowa była więc dla niego kosztem rzędu około 750 zł. Teraz miasto wymaga płacenia, zgodnie z uchwałą, 6 zł za metr - każdy ze stołów ma powierzchnię 3 m2, Dziennie trzeba więc zapłacić 90 zł, co na miesiąc daje 2 250 zł. Wspomniany przedsiębiorca już zrezygnował z codziennego handlu - przyjeżdża tylko w dni targowe, gdy więcej osób przychodzi na targ.

- Za te pieniądze można wynająć wygodny lokal w centrum miasta. A my mamy płacić takie pieniądze za stanie w upale, na deszczu i mrozie? - mówią rozgoryczeni handlarze. Problem dotyczy też tych, którzy handlują w stałych obiektach. Do tej pory mogli wyłożyć swoje towary na zewnątrz,od niedawna muszą za to płacić.

Tymczasem Urząd Miasta zdecydował się zwolnić z konieczności uiszczania opłaty targowej osoby, które przyjdą handlować pod wiatę na placu „Mój Rynek”. Taka „promocja” potrwa do połowy listopada. - Trudno więc nie odnieść wrażenia, że władze miasta chcą nas tam na siłę przenieść - powiedziała nam jedna z osób prowadzących swój biznes na prywatnym targowisku.

Handlarze zwracają przy tym uwagę na fakt, że opłaty w Limanowej są rażąco drogie w porównaniu z innymi miastami. - Wielu z nas codziennie handluje w różnych dużych miastach, takich jak Zamość, Mielec, Dębica, Nowy Sącz, Tarnów. Opłata targowa na placach targowych znajdujących się na prywatnych gruntach za stoisko dwóch namiotów handlowych o wymiarach 3x5 m waha się w granicach od 2 do 10 zł, natomiast na targowiskach miejskich jest to maksymalnie 40 zł. Nie znamy drugiego takiego miasta jak Limanowa, gdzie stawki na gruncie który nie należy do miasta są wyższe od stawki wynajmu boksu na przykład w galerii handlowej w Nowym Sączu - przekonują w piśmie do władz miasta.

Te z kolei są zaskoczone postawą handlarzy. Opłata targowa w tej wysokości obowiązywała od dawna, jednak nie była właściwie egzekwowana.

- Rozpoczęliśmy kontrole, zresztą nie tylko opłaty targowej, ale również podatku od nieruchomości i deklaracji podatkowych. W wyniku kontroli okazało się, że wiele osób płaci za mniejszą niż w rzeczywistości powierzchnię, albo w ogóle nie płaci tej opłaty. Jesteśmy tym zaskoczeni - mówi Wacław Zoń, zastępca burmistrza Limanowej. Jego zdaniem, wysokość stawki wcale nie jest wygórowana. - Przypomnę, że w tym zakresie obowiązują uchwały Rady Miasta. To wcale nie jest duża opłata. Taka opłata jest pobierana zarówno na placu przy ul. Jońca, jak i na innych gruntach, prywatnych, na których prowadzony jest targ - dodaje. Zaznacza przy tym, że nie jest to wcale sposób na przekonanie handlujących do rozpoczęcia sprzedaży na miejskim targowisku. - Niezależnie od tego, w jakim czasie byśmy to zrobili, dla niektórych byłoby to złe. Właściwie wyrzucamy sobie teraz, że wcześniej nie prowadziliśmy takich kontroli, bo to oznacza bardzo realne kwoty dochodów do budżetu miasta. Czy mamy nie egzekwować tych opłat, a ściągać należności od osób dzierżawiących od miasta lokali handlowych w Rynku? - pyta.

Do tematu będziemy powracać.

Komentarze (27)

maly07
2015-10-04 18:01:20
7 10
cytuję ' Zaznacza przy tym, że nie jest to wcale sposób na przekonanie handlujących do rozpoczęcia sprzedaży na miejskim targowisku'.Kłamie pan panie Zoń oj nie ładnie
Odpowiedz
limanowa3
2015-10-04 18:33:07
8 10
Pan Zoń limanowski guru z magistratu, który ludzi ma za idiotów a z Panem Biedą wiedzą jak sprawy załatwiać by ludzi przekonać do swoich i tylko swoich 'pomysłów' .
Odpowiedz
karo
2015-10-04 18:50:04
6 10
jak można rozłożyć się na sześciu m2 a największy box ma 10 m2 na przykład z kwiatami - krzewami , odmian i rodzajów jest kilkanaście , nie wspominając o podziale na kolory. to samo dotyczy wędlin i mięsa chłodnie muszą być dwie bo znów sanepid i oczywiście wagi też dwie i jeszcze lada jakaś chyba potrzebna aby kupiony towar klient zapakował . nie wspominam ile miejsca potrzeba na rozłożenie stoiska warzywnego.
Pytam kto projektował te dziuple może teraz pomoże w rozłożeniu towaru?
Pytam kto zatwierdził taki projekt ? czy owe decyzyjne osoby mają pojęcie ile potrzeba miejsca na takie stoiska ? w takich pomieszczeniach mogą się znajdować stoiska z pamiątkami ale Limanowa to nie Kraków a turystów w naszym mieście jak na lekarstwo !!!!!!!!
Panie wiceburmistrzu proszę przemyśleć wypowiedzi , nie chcą iść z placu błotnego większość dzierżawców musiałaby wynajmować dwa - trzy boksy i czy to na pewno będzie taniej?
Odpowiedz
bearchen
2015-10-04 19:16:53
3 11
Dla tego pana kilka tysiecy to nie jest duzo.W koncu za nic nierobienie dostaje 3 razy tyle.
I tak oto tym sposobem handlarze zrezygnuja ze stoisk w ogole i przeniosa sie do miejscowosci gdzie wladze beda im sprzyjac a nie rzucac klody pod nogi. Biada oj biada jak sie rzadzic chce a pojecia sie nie ma o tym.
Odpowiedz
zmora
2015-10-04 19:27:52
6 8
HANDLARZE walczcie o swoje jak MUZUŁMANIE o Europe. Nie dajcie się!!! Jak wszyscy się sprzeciwicie to ci złodzieje z urzędu z wami nie wygrają!!! Ale w jedności siła!!!
Odpowiedz
Arwen
2015-10-04 20:22:43
6 7
PO co handlarze się dziwią, przecież burmiostrz Bieda i radni limanowscy podwyższyli swoje wynagrodzenie i diety, więc pasuje zarobić na ich utrzymanie.
Odpowiedz
TuronGorski
2015-10-04 20:23:05
2 6
jeden dworzec , jeden rynek, jedna racja.........
Odpowiedz
kpiarz
2015-10-04 20:23:37
4 8
Czekałem, kiedy miasto zacznie siłą 'przesiedlać' handlarzy na nowo powstały obiekt. Jakie to proste - wystarczy zacząć ściśle egzekwować przepisy i uchwały :)
Odpowiedz
Arwen
2015-10-04 20:26:59
5 7
Poza tym uważam pomysły pania Zonia za nienormalne, to facet który myśli że jak był kiepskim nauczycielem, to teraz wszyscy będą się cieszyć z jego głupawych pomysłów.
Odpowiedz
CUDNA
2015-10-04 20:43:49
4 4
Wzmożone wieloosobowe kontrole na placach targowych są dla dobra handlujących MATKO ŚWIĘTA CO JASNEJ BRONISZ CZĘSTOCHOWY.
To jest postępowanie POdpowiadające wyborcom jak głosować wybierając parlamentarzystów. hi,hi
Odpowiedz
Arwen
2015-10-04 20:56:44
3 7
Cudna słuchaj uważnie - bydło złodziejskie z po i psl może mnie pocałować w d.... , jak chcecie to nadal liżcie tyłki złodzieji, wasza sprawa.
Odpowiedz
annamaria13
2015-10-04 21:53:15
0 2
Mam pytanie do HenrykV - miło minęła niedziela przy czytaniu tych komentarzy?
Odpowiedz
antymon
2015-10-05 10:06:56
4 7
Nikt nie chce w biedaMauzoleum handlować, to chcą zmusić ludzi kontrolami do wynajmu dziupli w muzeum biedazoniu targ? Wykończył burmistrz dołek to się bierze zaprywatny plac?
Odpowiedz
antymon
2015-10-05 10:10:58
3 7
Czas Biedy i Zonia dobiega końca na stanowisku burmistrza? Ludzie już się przekonali co to za biesiada za publiczną kasę ?
Odpowiedz
HenrykV
2015-10-05 10:25:12
5 4
opłatę targową płaci się w każdym mieście i w każdej wsi za możliwość handlu pod tzw. 'chmurką'.
Opłata jest formą podatku i musi byc pobierana aby wyrównac szanse tych, którzy wynajmując lokale uiszczają podatek od nieruchomości.

Rozumiem ideologiczne zacięcie u niektórych, ale może zajmijcie się postulatem zbyt wysokich podatków w Polsce. Ja (i nie tylko ja) przeciw temu protestuje. I co? może Pan, Panie Arwen i Panie Antymon wezwijcie do niepłacenia podatków. będzie nowy rząd, może się wzruszy nad waszymi jękami.

@annamaria13 - większość twoich komentarzy na limanowa.in jest poświęcona mnie - czy to miłość, czy to jest kochanie.... (bo jakoś się nieswojo czuję)
Odpowiedz
antymon
2015-10-05 10:42:33
6 2
O! Henio się odezwał! Opowiedz nam o sukcesie Waszego biedazoń mauzoleum targ! Dwie dziuple otwarte? Ludzie stoją i płaczą aby bramy co rano były radny i familija otwarli. Może nam napisz ile miesięcznie kosztuje uyrzymanie bieda zoń muzeum a ileten sarkofag zarabia? Budujecie piramidy tylko faraona nie macie!
Odpowiedz
HenrykV
2015-10-05 10:45:10
4 3
antymonku, bardzo chcesz robić zamieszanie, ale kompletnie ci to nie wychodzi.

Naprawdę myślisz, że możesz znowu zostać rzecznikiem?
Odpowiedz
antymon
2015-10-05 11:52:12
5 5
Heniu jakoś nam liczb nie przedstawił. Jako zagorzały działacz PO swoimi działaniami wsparł klapę kampani Patality. Dni Wacława na stołku są już policzone a także Bieda ma w portkach bo Radni w kuluarach zaczynają się buntować. Złe czasy nadchodzą. To ile już ma strat miasto przez chore decyzje biednego Biedy i Wacusia bez portusia? W krótkich spodenkach nigdzie nie dojdziecie.
Odpowiedz
bearchen
2015-10-05 12:19:59
5 7
Wystapienie w teleexpresie wczoraj pokazalo jaka sie ma pusta glowe urzednicza Henryku :)
Tragedia Panie Szanowny. Dobrze, ze redaktor Panu podpowiedzial, ze ten dolek obecny, gdzie handluja ludzie ma dusze, a ze Pan glowy nie ma to i calej reszty, wiec pora podac sie do dymisji bo z tego nic nie bedzie. :)
Odpowiedz
Julek
2015-10-05 13:18:15
7 5
Pisanie o Limanowej 'miasto' jest zdecydowanie zbyt duża nobilitacją :)

To mieścina o wygórowanych cenach za parkingi, paliwa, śmieci, wodę itp i jeszcze bardziej wygórowanych ambicjach włodarzy.
Odpowiedz
antymon
2015-10-05 14:04:35
3 5
Heniu nie popija tą wodą. Nawet jej w spłuczce nie stosuje. Już picie moczu zdrowsze od tej limanowskie gnojowicy w kranach.
Odpowiedz
Doradca
2015-10-05 18:11:13
6 3
@ antymon przecież Ty pijesz tylko najlepszą wodę krakowską.

Opłaty takowe są wszędzie w każdym mieście więc tu nie ma się co nad tym rozwodzić.

Jest tylko jedno nieporozumienie dlaczego wcześniej tego nie pilnowano ?.

Przecież ktoś za to odpowiadał.

Przeczytajcie uchwały w poszczególnych miastach bo są dostępne w BIP i przekonacie się, że nie wygląda to tak jak w wypowiedzi handlujących którzy mówią 'Wielu z nas codziennie handluje w różnych dużych miastach, takich jak Zamość, Mielec, Dębica, Nowy Sącz, Tarnów. Opłata targowa na placach targowych znajdujących się na prywatnych gruntach za stoisko dwóch namiotów handlowych o wymiarach 3x5 m waha się w granicach od 2 do 10 zł, natomiast na targowiskach miejskich jest to maksymalnie 40 zł. Nie znamy drugiego takiego miasta jak Limanowa, gdzie stawki na gruncie który nie należy do miasta są wyższe od stawki wynajmu boksu na przykład w galerii handlowej w Nowym Sączu' - chyba, że są tak samo egzekwowane jak dotychczas w Limanowej.
Odpowiedz
Doradca
2015-10-05 18:36:22
2 5
Oddać 'Mój Rynek' handlującym za przysłowiową złotówkę + Vat na pół roku i handel będzie kwitnął w najlepsze.
Odpowiedz
Arwen
2015-10-05 18:43:08
4 3
Były podwyżki dla burmistrza Biedy i radnych to teraz muszą 'oskubać' ludzi, aby w kasie UM Limanowa na w/w podwyżki starczyło, poza tym wydaje mi się że żądanie opłat przez urzędasów limanowskich od ludzi którzy handlują na prywatnym placu jest przestępstwem, może Ci ludzie powinni zawiadomić prokuraturę o próbie wyłudzenia pieniędzy przez miejskich urzędników ?
Odpowiedz
bubu2134
2015-10-05 18:58:55
0 4
'Przedsiębiorcy handlujący na prywatnym placu targowym w Limanowej protestują przeciw wysokim opłatom' Nie wiem,czy cyganów z Bułgarii można można nazwać przedsiębiorcami.
Odpowiedz
jas55
2015-10-05 20:09:15
0 3
ludzie, skąd w was tyle jadu... może komuś bardziej podoba się handlowanie w błocie pod plandekowymi zadaszeniami niż w nowo wybudowanym i przystosowanym do tego obiekcie... to dziwne, bo bywam na tzw. 'dołku' i warunki tam są fatalne zarówno dla sprzedających jak i kupujących... ktoś się jednak uwziął i nie chce, owszem ale niech nie obrzydza innym , zdaniem wielu nowy obiekt jest ok i ceny przystępne... a tak w ogóle to przestańcie się czepiać Pana Zonia i Biedy... oni przynajmniej wiele robią dla miasta... tego jakoś nikt nie chce zauważyć.... to złośliwość
Odpowiedz
annamaria13
2015-10-05 23:02:32
1 0
HenrykV - 'czy to miłość, czy to jest kochanie' - słyszałam, że zaklinanie rzeczywistości ma swoje zalety, ale czy tym razem ? A może jeszcze poszukasz jakiś paragraf?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miasto kontroluje targi. Handlarze przeciwni wysokim opłatom"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in