14°   dziś 15°   jutro
Czwartek, 09 maja Bożydar, Grzegorz, Karolina, Karol, Katarzyna

Linia ciągła na długiej prostej, a w terenie zabudowanym... przerywana

Opublikowano 11.09.2015 08:42:17 Zaktualizowano 04.09.2018 20:18:55 top
13 16002

Powoli dobiega końca przebudowa drogi powiatowej Młynne-Laskowa. Drogowcy wykonali poziome oznakowanie jezdni, którego kierowcy zrozumieć nie mogą.

Z drogi powiatowej Młynne-Ujanowice bardzo często korzystają kierowcy samochodów ciężarowych, gdyż jest wygodnym dojazdem w kierunku Tarnowa i nie ma na niej podjazdów. Było tam mało miejsc w których możliwe było wyprzedzanie pojazdów, teraz będzie ich jeszcze mniej.

Obecnie dobiega końca przebudowa drogi na odcinku Młynne-Laskowa - na tym odcinku do tej pory nie było poziomego oznakowania jezdni, teraz jest ono wprowadzane i kierowców zadziwia.

Wjeżdżając do Laskowej od strony Młynnego znajduje się prosty odcinek drogi o długości około 500 metrów. - Nie ma tam domów, jest tylko firma handlująca samochodami ciężarowymi i w tym miejscu wprowadza się linię podwójną ciągłą - mówi jeden z kierowców, który był zdziwiony takim oznakowaniem jezdni. - Zbliżając się do centrum Laskowej rozpoczyna się obszar zabudowany, jest pełno domów i zjazdów do posesji, a tam wykonuje się linię przerywaną. Nie wiem gdzie jest sens i logika, ale to nie jest normalne.

Powiatowy Zarząd Dróg, który jest inwestorem przebudowy miał sprawdzić sytuację, ale prawdopodobnie 'winne' temu są rygorystyczne przepisy ustalające gdzie może znajdować się linia przerywana - takie sytuacje były już na DK 28 po jej przebudowie.

Dziś przedstawiciele PZD byli na miejscu i – jak ustalili – wszystko jest w zgodzie z przepisami. By na początkowym odcinku drogi Młynne-Laskowa mogła znaleźć się lina przerywana, prosta powinna być dłuższa o około 100 metrów.

(Aktualizacja 12:47)

Komentarze (13)

JAN
2015-09-11 10:34:38
1 6
Niestety kretyństwo drogowców nie zna granic. Za wielkie pieniądze podatników remontuje się drogi, a potem wszelkimi możliwymi sposobami utrudnia się korzystanie z nich przez wszelkiego rodzaju zakazy. Szczyt złośliwości w stosunku do kierowców już daje się zauważyć na ślimaczącym się remoncie ul. Piłsudskiego w ciągu DK 28. Po poszerzeniu jezdni teraz buduje się masywne wysepki co 30 m. aby utrudnić jazdę nie mówiąc już o pojazdach uprzywilejowanych. Wysepki te są zupełnie niewidoczne, bo nowe oświetlenie DK jest fatalne i niewystarczające, zdecydowanie gorsze od poprzedniego.. Ciekawe ile wypadków spowoduje ta beztroska drogowców ?
Odpowiedz
kingkong
2015-09-11 10:59:03
0 3
@JAN całkowicie się z tym zgadzam, po zmierzchu, szczególnie jak poleje deszcz widoczność jest fatalna. Szczególnie to widać jak wjeżdża się z drogi oświetlonej starymi lampami pod nowe... Po prostu jest o wiele ciemniej.
Odpowiedz
saxon
2015-09-11 11:14:27
0 3
podwójne ciągłe na prostych ,odsłoniętych,widocznych odcinkach,to ostatnimi laty 'specjalność' drogowców. A może urzędasów gotowych za wszelką cenę nabijać państwową kasę pod pretekstem obłudnie przedstawianego 'bezpieczeństwa' . Stało się to ostatnio tak powszechne,że gdziekolwiek by nie wyjechać na prosty,długi odcinek drogi,gdzie można by (jak dotąd) bezpiecznie wyminąć ślimaczącą się skodę, maxbusa, czy tira, to hop! - podwójna (!) ciągła ,za to w terenie zabudowanym,pełnym niewidocznych zakrętów, pieszych 'świętych krów', rowerzystów i innych takich - linia przerywana... Cóż nerwy trzeba trzymać na wodzy i mieć nadzieję że w pażdzierniku skończy się w końcu ten paranoiczno-absurdalny taniec POrypańców i spółki ...
Odpowiedz
smo
2015-09-11 11:37:49
2 1
'w pażdzierniku skończy się w końcu ten paranoiczno-absurdalny taniec POrypańców i spółki ...'

i zacznie era Kim Dzong Jarka.
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-11 12:08:57
2 2
Na Limanowszczyźnie powinny obowiązywać szczególne przepisy ruchu drogowego, wszak tu mamy teren zabudowany, natomiast w pozostałej części kraju jest obszar zabudowany.
Nie darmo polscy kierowcy robią sobie żarty z wozaków, którzy na tabliczkach mają KLI.
Odpowiedz
Mr4
2015-09-11 14:07:01
0 3
Kiedy to drogowcy zaczną myśleć albo odpowiadać materialnie za bzdurne oznakowanie, które miast zwiększać bezpieczeństwo przyczynia się do naruszania przepisów i do wypadków.
Odpowiedz
Doradca
2015-09-11 14:42:19
0 2
NIK zleca kontrolę oznakowania większości dróg w Polsce. Chodzi o drogi o mniejszym znaczeniu: wojewódzkie, powiatowe i gminnych, bo ich jest w Polsce najwięcej.

Jak informuje NIK urzędnicy izby chcą kontroli jakości oznakowania dróg i organizacji ruchu na nich. Chodzi zatem o znaki poziome, pionowe, sygnalizatory, tablice informacyjne itp.
Powodem przeprowadzenia audytu we wszystkich województwach, są skargi obywateli napływające z całego kraju, dotyczące chaosu w oznakowaniu dróg – powiedział rzecznik prasowy izby Paweł Biedziak.

Zadanie kontrolerów nie będzie łatwe, ponieważ będą musieli wypracowywać kompromis pomiędzy oczekiwaniami kierowców, mieszkańców miejscowości, przez które przebiega droga, a wymaganiami prawnymi. Dodatkowym utrudnieniem mogą być samorządy, a ściślej radni, którzy wiele z drogowych absurdów stworzyli, by przypodobać się swoim wyborcom. W mediach nie brakuje też informacji o ograniczeniach prędkości do nawet 5 km/h na drodze, gdzie znajduje się posesja radnego.

Dla bezpieczeństwa Panie Dyrektorze narysujcie same podwójne linie ciągłe i postawcie na ich końcu zakupiony przez powiat radiowóz .

Niech się odrabia.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-09-11 14:50:03
0 1
Kiedyś czytałem wypowiedż p.Wiesława że UNIA nakazuje (musi być o ile dobrze pamientam 800m widocznosci) ale też w tej samej Uni są odcinki po 200m i linia przerywana.To gdzie jest prawda?
Odpowiedz
krystek18
2015-09-11 20:27:38
0 0
Ta drogówka?!Nie zna się na przepisach. W terenie zabudowanym przerywana???
Odpowiedz
anilec
2015-09-11 21:05:37
0 0
Samochód na tej nowiutkiej drodze, zachowuje się tak jakby miał uszkodzone zawieszenie. Niedługo będzie potrzebny remont nowej nawierzchni. Dalsza część w kierunku Ujanowic, po kilku latach wygląda na zbudowaną w czasach tow. Jaruzelskiego. Na granicy Laskowej 'drogówka' będzie mieć nowe miejsce do statusowych zadań, polegających na 'upominaniu' kierujących. To wszystko dla dobra użytkowników dróg.
Odpowiedz
kasik
2015-09-11 21:37:50
1 0
Jakbyście mieli kilka razy w roku samochód w ogrodzeniu,łącznie z TIRem,to zamiast podwójnej ciągłej żądalibyście kolczatek.A na łuku są domy.No i jaki problem w podwójnej ciągłej,skoro od Laskowej co 50 m jest znak o ograniczeniu prędkości do 60 km/h??
Odpowiedz
your
2015-09-11 22:26:52
0 0
Jakiś idiota 'pracuje' w PZD, czy co ?
Odpowiedz
zabawny
2015-09-12 09:13:35
1 0
@kasik 2015-09-11 21:37:50
Piątek wieczorem to 'łyk,łyk-end' lecz by w takim stanie pisać? :)

Fajną barierę energochłonną zbudował Powiat w Kamionce Małej przy osuwisku - jezdnia, pobocze, rów z korytkami i dopiero za rowem bariera energochłonna z dodatkowymi prowadnicami po zewnętrznej stronie mające zatrzymać ześlizgiwanie się zbocza góry. Zaprojektowali i zatwierdzili to wysokiej klasy inżynierowie, ponieważ zwykły śmiertelnik jak ja, zastosowałby ściankę Larsena, a nie cienkie słupki osadzone w miękkiej glinie.
Gdy po deszczu to 'dzieło' inżynieryjne zostanie powalone przez ruchy ziemi, to Starostwo powie - tego nie dało się przewidzieć.:)))
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Linia ciągła na długiej prostej, a w terenie zabudowanym... przerywana"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in