14°   dziś 18°   jutro
Czwartek, 28 marca Aniela, Sykstus, Joanna, Antoni, Sonia

Kapłan represjonowany za działalność antykomunistyczną spędził ponad 3 lata w więzieniu

Opublikowano 27.06.2021 00:15:00 pan
6 5788

Stowarzyszenie Artystów fabs zajmuje się popularyzowaniem informacji o antykomunistycznej konspiracji w gminie Kamienica. Niedawno działacze stowarzyszenia opublikowali dokumenty świadczące o represjach komunistycznych, jakim był poddany ks. Eugeniusz Kubowicz - wikary parafii, który został aresztowany wraz z ks. Janem Lechem, proboszczem parafii w Kamienicy i drugim wikarym z tej parafii ks. Julianem Wójtowiczem. Zostali oni aresztowani 1952 r. za działalność w Odwecie Górskim.

Ks. Eugeniusz Kubowicz urodził się 23 listopada 1924 roku w Starym Sączu jako syn Władysława i Petroneli z domu Królikowskiej. W latach 1931–1937 uczęszczał do szkoły powszechnej w Starym Sączu, w 1937 roku wstąpił do gimnazjum w Starym Sączu. We wrześniu 1939 roku z całą rodziną (rodzicami i trójką rodzeństwa: dwoma braćmi i siostrą) został ewakuowany przez zarząd PKP pod Stanisławów. 10 listopada 1939 roku wrócił przez Przemyśl do Starego Sącza. Z obawy przed wywózką na roboty do Niemiec, w 1941 roku podjął praktyki rzeźniczo-masarskie w Piwnicznej. Uczęszczał tam na tajnie nauczanie, podczas którego skończył III i IV klasę gimnazjum oraz I i II licealną. W 1944 zdał maturę. W lipcu 1944 roku wrócił do rodziny do Starego Sącza gdzie otrzymał kartę na wyjazd na roboty nad San. Postanowił się ukrywać i zamieszkał u swojej ciotki Kunegundy Królikowskiej w Starym Sączu. Po przerwaniu frontu wschodniego został skierowany do kopania rowów, ale ostatecznie przydzielono mu pracę w biurze. Po odzyskaniu niepodległości w lutym 1945 wstąpił do seminarium duchownego w Tarnowie, które ukończył w 1948 roku. 

Święcenia kapłańskie przyjął z rąk ks. biskupa Jana Stepy 14 czerwca 1948 roku. 20 czerwca 1948 roku zostaje skierowany jako ksiądz wikariusz do Lisiej Góry, gdzie pracuje do listopada 1950 roku, po czym zostaje przeniesiony do parafii w Kamienicy na Limanowszczyźnie. Pełni tam posługę jako wikariusz od 1 grudnia 1950 roku do aresztowania, które nastąpiło dnia 30 kwietnia 1952 roku. Powodem zatrzymania kapłana przez władze komunistyczne był jego udział w Odwecie Górskim. W postanowieniu z 5 maja 1952 o tymczasowym aresztowaniu ks. Eugeniusza Kubowicza napisano: „[…] od wiosny do czasu jego aresztowania 30 kwietnia 1952 roku na terenie Kamienicy pow. Limanowa należał do nielegalnej organizacji pod nazwą Odwet Górski mającej na celu zmianę na drodze przemocy ustroju Państwa Polskiego”. 

Aresztowanego duchownego wielokrotnie przesłuchiwał oficer śledczy WUBP ppor. Jan Gil. Podczas przesłuchań ks. Eugeniusz Kubowicz zaprzeczał, że współpracował z Odwetem Górskim czy należał do niego oraz że przekazywał dokumenty kościelne. Według dokumentów dostępnych IPN, np. z przesłuchań Zbigniewa Makusza „Momtana” czy ks. Jana Lecha „Góra”, kapelana Odwetu Górskiego wynika, że 28-letni ks. Eugeniusz Kubowicz uczestniczył w spotkaniach i brał udział w przedsięwzięciach związanych z Odwetem Górskim.

Zobacz również:

28 maja 1953 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie pod przewodnictwem mjr. Mikołaja Tołkana skazał ks. Eugeniusza Kubowicza na 10 lat więzienia, utratę praw publicznych i obywatelskich na 4 lata, przepadek całego mienia na rzecz Skarbu Państwa: „za to, że od października 1951 r. do końca kwietnia 1952 roku na terenie Kamienicy pow. Limanowa w zamiarze dokonania przemocą zmiany ludowo-demokratycznego ustroju Państwa Polskiego brał udział w organizacji kontrrewolucyjnej pod nazwą „Odwet Górski” w ten sposób, że uczęszczał na jej zebrania i oddał na cele organizacyjne kwotę około 1 tysiąca złotych”.

Kapłan 27 czerwca 1953 roku został przewieziony do ciężkiego więzienia w Wiśniczu. 28 maja 1954 roku w wyniku ustawy o amnestii zmniejszono jego wyrok do 6 lat i 8 miesięcy. Ze względu na zły stan zdrowia, od 5 października 1955 roku ks. Eugeniusz Kubowicz miał przerwę w odbywaniu kary. 27 kwietnia 1956 roku, w wyniku ustawy o amnestii, zmniejszono mu wyrok na 3 lata i 4 miesiące. Ksiądz przebywał w więzieniu łącznie 41 miesięcy i 6 dni. 

Na początku 1957 roku został skierowany jako wikary do parafii Św. Małgorzaty w Nowym Sączu, następnie do parafii w Sędziszowie Małopolskim, a później do Łęgu Tarnowskiego. W 1965 roku objął probostwo w parafii w Słopnicach, aż do przejścia na emeryturę w 1989 roku. Od 19994 roku pełnił posługę duszpasterską w parafii Olkowice na Białorusi. 

W 1991 roku ksiądz otrzymał od Skarbu Państwa 20 tys. zł tytułem odszkodowania, a 14 kwietnia 1995 roku sąd stwierdził nieważność wyroku z 28 maja 1953 roku.

Ks. Eugeniusz Kubowicz zmarł 20 sierpnia 2000 roku i został pochowany w Starym Sączu. 1 marca 2017 roku po raz pierwszy oficjalnie wymieniono ks. Eugeniusza Kubowicza, ks. Jana Lecha i ks. Juliana Wójtowicza na uroczystościach poświęconych „Żołnierzom Wyklętym” w Limanowej.

(Opracowanie: Małgorzata Sidor)

Komentarze (6)

aviator
2021-06-27 01:00:38
0 4
Młodzieży ! To jest przykład do naśladowania! Dość słuchania ględzenia, starych, czerwonych, nieomylnych dziadków, którym się wydaje, że wszystkie rozumy poskradali ! Podnieść głowy ! Dumnie w przyszłość iść, zerwać skisłych laurów liść !
Odpowiedz
goofy
2021-06-27 07:46:45
4 7
Dawniej księża razem ze społeczeństwem walczyli z władzą. Dziś księża razem z władzą walczą ze społeczeństwem. Ale się podobało. "Zapomniał wół, jk cielęciem był".
Odpowiedz
goofy
2021-06-27 07:48:23
2 1
Miało być Ale się porobiło..
Odpowiedz
pacho
2021-06-27 09:40:51
0 1
za Wikipedią:
-"W okresie stalinowskim nie zabrakło w Kamienicy prowokatorów z Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, którzy spreparowali spisek antykomunistyczny w postaci rzekomej organizacji podziemnej Odwet Górski, na czele której mieli stać jakoby księża z Kamienicy. Zostali oni aresztowani w 1952 i po poddaniu pokazowemu procesowi w Krakowie osadzeni w więzieniu, gdzie pozostawali do 1956"-
Odpowiedz
hawk
2021-06-27 10:08:42
0 0
Nie był proboszczem w Słopnicach ale człowiekiem był bardzo dobrym i mocnym.
Odpowiedz
tolkien
2021-06-27 14:19:29
0 3
Po 1945 nie było niepodległości tylko komuna
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kapłan represjonowany za działalność antykomunistyczną spędził ponad 3 lata w więzieniu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in