Emerytura Pana Józefa wznowiona. Rządy nie pomogły, tylko młodzi przyjaciele
Józef Kowalczyk, 99-letni weteran bitwy pod Monte Cassino, pochodzący z Limanowszczyzny, odzyskał swoją australijską emeryturę (ale na razie nie zaległą). Józef Kowalczyk, po wielu latach spędzonych na emigracji i powrocie do Polski, musiał polegać na gościnności rodziny, która przyjęła go bezinteresownie pod swój dach.
Józef Kowalczyk, pochodzący z Limanowszczyzny weteran II wojny światowej, urodzony w 1924 roku w Lubomierzu, opuścił rodzinną miejscowość, aby walczyć w szeregach 3 Dywizji Strzelców Karpackich, między innymi w słynnej bitwie o Monte Cassino. Za swoje bohaterskie działania otrzymał liczne polskie i brytyjskie odznaczenia wojenne. Po zakończeniu działań wojennych, wraz z 3 DSK, został przetransportowany do Wielkiej Brytanii, a w 1965 roku wyemigrował do Australii.
W 2015 roku doznał poważnego wypadku w Sydney, w wyniku którego odniósł liczne urazy, w tym złamanie biodra. Rok trwała jego rehabilitacja. Przed wypadkiem pan Józef prowadził niezależne życie w wynajmowanym domu, jednak po opuszczeniu szpitala zamieszkał w domu opieki, gdzie utracił możliwość zarządzania własnymi finansami i swobodę podróżowania. To wywołało u niego poczucie izolacji i przygnębienia, a jego największym marzeniem stał się powrót do Polski.
W marcu 2017 roku portal Limanowa.in opisał sprawę pana Józefa, próbując przyciągnąć uwagę różnych instytucji, od ministerstw po organizacje kombatanckie. MSZ stwierdziło, że stan zdrowia i zaawansowany wiek pana Kowalczyka wykluczają jego podróż do Polski. Jednakże, w lipcu 2018 roku, weteran przybył do Polski, gdzie został entuzjastycznie przywitany na lotnisku w Krakowie-Balicach. W powrocie do ojczyzny pomógł mu Mateusz Otrębiak, młodszy o sześć dekad Polak mieszkający w Australii, który zainteresował się losem samotnego weterana, a także jego australijska przyjaciółka Melanie Payne.
Zobacz również:Po powrocie do Polski, Józef Kowalczyk cieszył się zainteresowaniem najwyższych władz, w tym ministra i prezydenta RP. Niestety, wkrótce nastąpiły problemy finansowe związane z anulowaniem jego australijskiej emerytury przez Centrelink (australijska agencja odpowiedzialna za świadczenia socjalne), które nie zaakceptowało dostarczonego "zaświadczenia o życiu". Jego oszczędności zostały wyczerpane, a rodzina Otrębiaków, która zatroszczyła się o niego w Polsce, dowiedziała się o anulowaniu emerytury dopiero w czerwcu tego roku.
Po sześciomiesięcznych frustracjach, emerytura Józefa została wreszcie przywrócona, co umożliwiło wznowienie regularnych wypłat. Jednak informacje o zaległych świadczeniach nadal są nieznane, a okres oczekiwania na decyzję o rekompensacie za oszczędności trwa. Mimo wyczerpującej walki, dążenie do odzyskania należnych mu środków wciąż trwa. Niestety, jak informują przyjaciele Józefa, ani polski konsulat, ani żadna inna agencja rządowa z Polski czy Australii nie udzieliła wsparcia w tej sprawie. To smutna kontynuacja długiej historii braku pomocy.
"Żadnej pomocy ze strony polskiego konsulatu ani żadnej innej agencji rządowej z Polski i Australii - informują. - Ta sama stara historia."
Przyjaciele pana Józefa wskazują, że australijskie instytucje "mogą robić, co chcą, defraudując fundusze od osób wrażliwych, bez żadnych konsekwencji".
- To obrzydliwe. Może nadszedł czas, abym napisał książkę-ekspozycję i ujawnił prawdę o tym rządowo sankcjonowanym zorganizowanym przestępstwie - dodają.
Tak wyglądało przywitanie Pana Józefa Kowalczykana lotnisku w Krakowie w 2018 roku:
Historia Józefa Kowalczyka, 99-letniego weterana bitwy o Monte Cassino, pokazuje niestety bezduszność systemu i urzędniczych procedur, które stawiają przed osobami starszymi i weteranami niepotrzebne, a ogromne, przeszkody. Gdyby nie wyjątkowe wsparcie i zaangażowanie młodych przyjaciół, pan Józef nie tylko nie wróciłby do Ojczyzny, ale teraz, mając 99 lat, byłby w dramatycznej sytuacji finansowej. Jego historia podkreśla, jak istotne jest ludzkie współczucie i działanie wobec skomplikowanej biurokracji, która często pozostawia najbardziej potrzebujących bez wsparcia. Na szczęście dzięki determinacji osób, które nie są z nim spokrewnione, ale otoczyły go opieką, pan Józef może w końcu godnie spędzić ostatnie lata życia w swojej Ojczyźnie.
Czy uważasz, że w przypadku seniorów i weteranów, jak pan Józef, system powinien działać bardziej elastycznie i humanitarnie, by unikać takich sytuacji?
Może Cię zaciekawić
Właścicielka terenu oskarża miasto o kradzież
Właścicielka gruntu, na którym zlokalizowany jest przystanek przy drodze wojewódzkiej nr 965 w Limanowej, złożyła w Komendzie Powiatowej Policj...
Czytaj więcejŚledztwo w sprawie strzelnicy. Prokuratura czeka na opinię
Dochodzenie w sprawie działalności strzelnicy Shooting Zone, zlokalizowanej na miejskim gruncie w rejonie ul. Michała Dudka w Limanowej, Prokuratur...
Czytaj więcejWybrano projekty, wkrótce głosowanie
Zbliża się finał 7. edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego. O tym, które z projektów zostaną zrealizowane, zdecydują sami m...
Czytaj więcejŚwiętowano dzień flagi - białe i czerwone balony na niebie
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10:00 na rynku, gdzie uczestnicy wspólnie wypuścili w niebo białe i czerwone balony, tworząc efektowną fl...
Czytaj więcejSport
Sandecja spadła do III ligi
Przed rokiem sądeczanie spadli z I ligi. Po kolejnym sezonie muszą pogodzić się z kolejną degradacją. Sandecja do III ligi wraca po 18 lata. Prz...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Niwa Nowa Wieś, 4 maja, 17:00 Glinik Gorlice - Unia Oświęcim, 4 maja, 17:00 ...
Czytaj więcejUstalono terminy barażów dla wicemistrzów Klasy A
Zwycięzcy Klasy A awansują bezpośrednio do ligi okręgowej. Wicemistrzów czeka jeszcze szansa w barażach. 22 czerwca odbędzie się pierwszy mecz...
Czytaj więcejMateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejPozostałe
Wystawa malarstwa Józefy Rozalii Piszczek
Artystka, związana zawodowo z PKP Cargo w Katowicach, na emeryturze poświęciła się pasji malarskiej. Mimo zamieszkania w Katowicach, Józefa Roza...
Czytaj więcej"Starajmy się pamiętać o tym, że jesteśmy Polakami"
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 9:00 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny, która miała miejsce w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. Eucharysti...
Czytaj więcej"Sprawa dla reportera" o Romach z Koszar (ZDJĘCIA)
W czasie wyemitowanego reportażu (zdjęcia realizowano w lutym) romskie dzieci mówiły przed kamerą, że są przezywane, wyśmiewane, napadane...
Czytaj więcejKto przejmie władzę w powiecie? PiS przy władzy, ale nie sam?
W nadchodzący wtorek (7 maja) odbędzie się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu Limanowskiego, na której zapadną rozstrzygnięcia w kwestii...
Czytaj więcej