10°   dziś 9°   jutro
Piątek, 19 kwietnia Adolf, Tymon, Włodzimierz, Konrad, Leon, Leonia, Tytus

Dziś rocznica śmierci Franciszka Józefa I. Cesarz 169 lat temu odwiedził Limanowszczyznę

Opublikowano 21.11.2020 18:20:00 Zaktualizowano 21.11.2020 18:22:20 pan
5 6633

Na początku listopada 1851 roku, czyli 169 lat temu, Limanowszczyznę odwiedził cesarz Franciszek Józef I. W Kaninie, Limanowej, Tymbarku, Dobrej, Kasinie Wielkiej i Kasince Małej oraz w Mszanie Dolnej monarchę witało duchowieństwo, urzędnicy i „lud wiejski” z okolicy. Dziś przypada rocznica śmieci Franciszka Józefa I.

Dokładnie 104 lata temu, 21 listopada 1916 roku, w pałacu Schönbrunn koło Wiednia zmarł Franciszek Józef I, od 1848 roku cesarz Austrii i król Węgier, król Czech i król Chorwacji.

- Śmierć sędziwego monarchy wywołała wśród Polaków ambiwalentne uczucia. Z jednej strony publikacje prasowe uderzały w żałobny ton. "Gazeta Lwowska" czy krakowski "Czas" prześcigały się w przypominaniu korzystnych decyzji doby autonomicznej. Z drugiej strony - wydany tuż przed śmiercią i wraz z władzami niemieckimi Akt 5 listopada nie zaspokajał ambicji niepodległościowych. W ciągu swojego długiego panowania, monarcha budził jednak powszechną sympatię poddanych w Galicji. Słynna deklaracja tutejszych konserwatystów: "Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy", przy wszystkich zastrzeżeniach, nie była pustym frazesem. Czesi i Węgrzy odnosili się do niego już znacznie chłodniej. W Galicji cesarz cieszył się i nadal cieszy estymą – pisze w mediach społecznościowych Michał Wójcik, wiceprezes nowosądeckiego oddziału Towarzystwa Polsko-Austriackiego. 

Na początku listopada 1851 roku Franciszek Józef I odwiedził Limanowszczyznę. Tak o historycznym wydarzeniu sprzed 169 lat pisała ówczesna prasa:

Zobacz również:

Nowy-Sącz, 4. Listopada. Zapowiedziane na 1. listopada przybycie Jego Ces. Mości było we wszystkich miastach i wsiach obwodu Sandeckiego przyczyną najszczerszej radości (…) W dalszej podróży witało Najj. Pana czekające przy bramie tryumfalnej w Kaninie duchowieństwo z ludem wiejskim z okolicy.
O godzinie 10tej przybywszy do Limanowa, przyjmował Najj. Pan u bramy tryumfalnej hołd dziekana miejscowego, duchowieństwa okolicy, c.k. urzędników i gminy żydowskiej.
Podczas przeprzęgu raczył Jego Ces. Mość przyjąć najłaskawiej podane sobie pisemne prośby wieśniaków, obdarzył także jednego inwalidę datkiem pieniężnym.
O pół do dwunastej godziny przybył Jego Ces. Mość do Mszany dolnej, po drodze ustawione były bramy tryumfalne w Tymbarku, Dobry, Kasinie, Kasince, przy których duchowieństwo z gminami okrzykami radości witało przejeżdżającego Monarchę.
Na całej przestrzeni od Sącza aż do Mszany dolnej jechali świątecznie przybrani chłopi konno przed powozem Cesarskim.
Po krótkim pobycie w Mszanie dolnej, gdzie Jego Ces. Mość od włościan przybyłych z okolicy przyjął wiele próśb pisemnych, i również jednego inwalidę dekorowanego złotym medalem hojnie obdarzyć raczył – udał się Najj. Pan ku Jordanowa w obwodzie Wadowickim.
Gazeta Lwowska, nr 259., 10 listopada 1851 r.

(Fot.: Biblioteka Kongresu - USA)

Komentarze (5)

telewizor
2020-11-21 19:01:59
4 1
"W Galicji cesarz cieszył się i nadal cieszy estymą" -chyba tylko na zachodniej Ukrainie. Austriacy obrócili małopolskę w riunę, za czasów I RP Krakowskie było jednym z najbogatszych województw a za czasów Austriackich Galicja była jednym z najbiedniejszych regionów w Europie. Traktowali te ziemie jako przedpole w razie wojny z Rosją, ściągali stąd wysokie podatki i nie zależało im na rozwoju. Kolej transwersalna była zbudowana po taniości dla celów wojskowych, dlatego teraz do niczego się nie nadaje i trzeba budować od nowa.
Odpowiedz
boromir
2020-11-22 10:35:52
0 0
On i jego zaborcze rządy zrobiły z Małopolski Galicję - symbol nędzy. Kto normalny może pozytywnie myśleć o zaborach i zaborcach którzy naszych dziadków i cały region doprowadzili do nędzy i rozpaczy? To, że nie ma Cesarstwa i Małopolska nie jest regionem frontowym przeznaczonym na pole wojen Austriaków z Rosją jest czymś co powinni świętować mieszkańcy.
Odpowiedz
coco
2020-11-22 11:43:58
0 0
Chyba nie było jednak tak źle w tym zaborze austriackim. Na tych obszarach bieda była ogromna bez względu na
na okupację . Powstała jednak kolej. Jak patrzę na dzieje moich przodków to ta kolej była przyczyną w wyniku której np. dzieci chłopskie mogły dostać się do szkół. Jak wynika ze sprawozdań szkolnych mogły liczyć na sponsoring - bezpłatną naukę w gimnazjum . Zdolni synowie chłopscy mogli liczyć na studia np. nauczycielskie
na UJ . Powstało masę obiektów administracji austriackiej , szkoły . Z tego okresu pochodzą obiekty o charakterystycznej architekturze w miasteczkach typu N. Sącz , Limanowa , Gorlice ( starostwa) obiekty użytkowane do dziś choćby wspomnieć gimnazjum Długosza w Nowym Sączu czy Brodzińskiego w Tarnowie, Św Anny w Krakowie , Szkoła Handlowa . Dość , że jeszcze do niedawna ( PRL) w normalnym użytkowaniu były urządzenia
pamiętające Franciszka Józefa.
Odpowiedz
boromir
2020-11-22 12:05:25
0 0
" Wysokie podatki nakładane na mieszkańców (przed rozbiorami teren ten wpłacał do skarbca 4 miliony złotych, w 1840 r. już 50 milionów) powodowały konieczność sprzedawania wszystkich niemal płodów rolnych wzrosłych na nieurodzajnej glebie. Likwidację pańszczyzny przeprowadzono w sposób, który nadawał chłopom niewielkie skrawki ziemi uniemożliwiające samodzielne wyżywienie. "

Jeżeli ktoś ma wątpliwości jak wyglądała rzeczywistość i jak było "dobrze" to polecam cały artykuł

https://www.pb.pl/nedza-galicyjska-896765

Gdyby nie wynalazki Polaka Łukasiewicza i odkryte złoża ropy na naszym terenie, które Austriacy postanowili wypompować, a potrzebowali do tego infrastruktury przy budowie której trzeba było użyć miejscowych daliby nam wszystkim umrzeć z głodu i Franciszek Józef zorientował by się pewnie gdy wpływy do skarbca w Wiedniu z eksploatacji ziem zabranych Polsce zjechałyby dramatycznie. Pamiętajmy o tym.
Odpowiedz
jerykrol
2020-11-22 12:47:51
2 0
I PO JAKIEGO DIABŁA WSPOMINACIE NASZEGO ZABORCE POKAZUJĄC GO W PIĘKNYCH BARWACH WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dziś rocznica śmierci Franciszka Józefa I. Cesarz 169 lat temu odwiedził Limanowszczyznę"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in