Dyskusja o mętnej wodzie na sesji
Mszana Dolna. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej dyskutowano na temat jakości wody w miejskim wodociągu pochodzącej z ujęć powierzchniowych. Dyrektor ZGK stwierdził, że za zmętnienie wody odpowiadają prace związane z pozyskiwaniem drewna, prowadzone przez limanowskie nadleśnictwo.
W połowie lipca dla użytkowników wodociągu doprowadzonego do budynków przy ul. Leśnej w Mszanie Dolnej ZGK przygotował beczkowóz z wodą pitną. Woda w kranach była mętna i nie nadawała się do spożycia.
Temat złej jakości wody podniosła na ostatniej sesji wiceprzewodnicząca Janina Flig. - Nie jest to problem dzisiejszy, wczorajszy, czy z ostatniego tygodnia – przypomniała.
- Alerty pogodowe, które otrzymujemy, dotyczą gwałtownych zjawisk atmoferycznych. Szczęśliwie, centrum miasta jest ocalone od większych zniszczeń, ale występują one na górach Szczebel i Lubogoszcz – powiedział Tomasz Dul. Jak tłumaczył dyrektor ZGK, ujęcia powierzchniowe przy takich opadach deszczu muszą być zamykane.
Zobacz również:W weekend poprzedzający sesję woda z błotem spływająca z góry Lubogoszcz zanieczyszczyła filtry. Według Tomasza Dula, problem potęgują prace leśna z zakresu pozyskiwania drewna, a taka sytuacja miała już miejsce w poprzednich latach.
- Nieszczęściem jest to, że w okresie obfitych opadów deszczu wpuszczono do pracy ciężki sprzęt, traktory sciągające ścięte drzewa, które są wleczone po leśnych traktach, a następnie zanieczyszona woda opadowa ze szlaku zwózkowego spływa nad ujęcie. Nasze intencje, a intencje Lasów Państwowych, ewidentnie się rozmijają – ocenił Tomasz Dul.
Jak ponadto informował, burmistrz Anna Pękała wystąpiła do Nadleśnictwa Limanowa o zaprzestanie działań. - Filtry pracują coraz lepiej. Bakteriologicznie woda jest w zadowalającym stanie, w ubiegłym roku wydaliśmy 100 tys. zł na lampę do dezynfekowania. Teraz planujemy montaż automatycznego zamykania filtrów, bo dyżurujący pracownik często nie jest w stanie dotrzeć na czas, by je zamknąć – zapowiedział.
Spore zastrzeżenia do czasu reakcji i brak zastosowania odpowiednich rozwiązań technologicznych przedstawił przewodniczący Janusz Matoga. - Może pan wiedzieć o zagrożeniu i zareagować odpowiednio wcześniej. Dojazd z siedziby zakładu na ujęcie na potoku Adamczykowym to około 5 minut, dojazd na Leśną z dużym naddatkiem to pewnie około 15 minut – wskazywał, twierdząc też, że nie wydaje się możliwe, by w tak krótkim czasie mogło napłynąć na tyle zanieczyszonej wody, aby doprowadzić do zmętnienia zbiornika 450 tysięcy litrów.
Tomasz Dul tłumaczył, że błoto dostaje się na filtry, gdzie prowadzone są pomiary mętności i do tam w razie zmętnienia zamykane są zawory – nie da się tego zrobić na ujęciach, bo te znajdują się wysoko, w lesie. - Z praktyki wiem, że zamykanie filtrów następuje z reguł około godziny 2 w nocy – przyznał dyrektor.
- Chyba mało kogo obchodzi, o której godzinie. Każdy powie, że go to nie interesuje, bo chodzi o jakość wody, za którą zresztą trzeba płacić – ripostował przewodniczący Rady Miejskiej w Mszanie Dolnej.
Może Cię zaciekawić
Ambulatoryjne badania KTG ponownie dostępne w szpitalu
Szpital Powiatowy w Limanowej informuje, że wznawia wykonywanie badań KTG w warunkach ambulatoryjnych, co umożliwia pacjentkom przeprowadzenie bada...
Czytaj więcej115-letnia kapliczka doczeka się remontu
Kapliczka, będąca częścią spadku po Michalinie i Marianie Górskich, została wzniesiona jako wotum dziękczynne w 1908 roku przez Józefa Górsk...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: burze z porywami wiatru i opadami deszczu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla obszaru powiatu limanowskiego ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dotyczące bur...
Czytaj więcejPodatki i sprawy finansowe przeniesione z urzędu do szkoły
Jak poinformowały władze samorządu, w związku z trwającą rozbudową budynku Urzędu Gminy Laskowa, od środy (15 maja) gminny referat finansowo-...
Czytaj więcejSport
Lider męczył się z Zalesianką
KS Biecz zwycięskiego gola zdobył w 70 minucie, po celnym uderzeniu Garstki z 18 metrów. ZALESIANKA ZALESIE – KS BIECZ 0:1 (0:0)...
Czytaj więcejFatalny ostatni kwadrans pierwszej połowy w wykonaniu Limanovii
BKS BOCHNIA – LIMANOVIA LIMANOWA 2:0 (2:0) 1:0 Tabor 35, 2:0 Skocz 41. Żółte kartki: K. Klimek dwie, Kasza, Tomal – Bandarenka dwie, K. P...
Czytaj więcejSokół Słopnice rozgromił czołowego rywala
SOKÓŁ SŁOPNICE – DUNAJEC NOWY SĄCZ 8:1 (2:0) Bramki: Augustyn, Kordeczka, Nowak dwie, Pach dwie, S. Porębski, Kwit. SOKÓŁ: Nędza ...
Czytaj więcejFilip Franczak piłkarzem roku w szkockiej lidze
- Młodzicy niedawno zapewnili sobie udział w Club Academy Scotland Performance League, mocno kończąc kampanię zwycięstwami zarówno z Ayr United...
Czytaj więcejPozostałe
Czesław Szynalik: “skoro jest zakaz, to należy go respektować”
Jak już informowaliśmy, na Polanie Stumorgowej pod szczytem Mogielicy (1171 m n.p.m.), najwyższego wzniesienia w Beskidzie Wyspowym, kontynuowane s...
Czytaj więcejPosłanka o DK 28: prace postępują zgodnie z planem
Wczoraj (17 maja) posłanka Urszula Nowogórska (Trzecia Droga PSL-Polska2050) z Limanowszczyzny spotkała się z Tomaszem Pałasińskim, dyrektorem m...
Czytaj więcejSzkolenie i integracja radnych z dwóch samorządów
W minioną środę (15 maja) w Urzędzie Gminy Limanowa odbyło się szkolenie „ABC radnego nowej kadencji”, zorganizowane przede wszystkim z myś...
Czytaj więcejUstalono program uroczystych obchodów jubileuszu
W minioną środę (15 maja) w Urzędzie Miasta Limanowa odbyło się spotkanie dotyczące tegorocznych Powiatowo-Miejskich obchodów Dnia Strażaka, ...
Czytaj więcej
Komentarze (2)