21°   dziś 21°   jutro
Czwartek, 02 maja Zygmunt, Atanazy, Anatol, Longina, Tola

Dotarli z kolejną pomocą - sprawozdanie

Opublikowano 26.06.2023 08:56:00 Zaktualizowano 26.06.2023 09:07:37 top
7 6431

Limanowa. Poniżej przedstawiamy sprawozdanie organizatorów VI edycji akcji "Limanowa dla Ukrainy", która była realizowana od kwietnia do czerwca 2023 roku. W miniony weekend społeczni członkowie dowieźli pomoc do siedziby Fundacji Charytatywnej "Dobroczynność" w Iwano-Frankiwsku.

Patronaty honorowe nad naszą akcją objęli: Władysław Bieda - Burmistrz Miasta Limanowa oraz Mieczysław Uryga - Starosta Limanowski. Obaj samorządowcy bardzo nam pomogli, nie tylko przez udzielenie całej akcji kredytu zaufania (co bardzo pomagało w przeprowadzeniu zbiórek), ale także udzielają realnego wsparcia logistycznego. Podobnego kredytu zaufania udzielił nam Ksiądz Biskup Tarnowski - dr Anrzej Jeż, który wyraził zgodę na przeprowadzenie zbiórek pod kościołami trzech dekanatów diecezji tarnowskiej (pod warunkiem uzyskania zgody księży proboszczów), a także Ksiądz Kanclerz Kurii Diecezjalnej - dr hab. Robert Kantor, z którym byliśmy w bezpośrednim kontakcie.

Życzliwość i pomoc naszej akcji okazało bardzo wiele osób: pracownicy Urzędu Miasta i Starostwa, pracownicy Limanowskiego Domu Kultury, limanowscy przedsiębiorcy, księża proboszczowie, którzy wyrazili zgody na przeprowadzenie zbiórek - w szczególności Ksiądz Prałat dr Wiesław Piotrowski (Proboszcz Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej). 
Patronat medialny nad VI edycją akcji "Limanowa dla Ukrainy" objął portal informacyjny Limanowa.in.

Zbiórka pieniężna przeprowadzona została kilkoma kanałami:
- zbiórka na portalu pomagam.pl, w której wzięło udział 40 osób wpłacając w sumie 5 108 zł;
- wpłaty bezpośrednio na subkonto OSP Szyk (współorganizatora akcji), które wyniosły 2 200 zł;
- zbiórka publiczna po koncercie Jana Kondraka w Limanowskim Domu Kultury 19 maja br., w czasie któej zebrano do puszek 5 297,45 zł;
- zbiórka publiczna pod kościołami diecezji tarnowskiej 21 i 28 maja 2023 roku, w czasie której zebrano w sumie 45 316,73 zł.  

W sumie zebrano 57 922,18 zł.

Zobacz również:

Ponadto władze Gminy Dobra przekazały dary rzeczowe, które były przygotowane dla spodziewanych uchodźców z Ukrainy, którzy jednak nie przybyli. Dary te zostały także przez nas przekazane stronie ukraińskiej. Ich wartość szacujemy na co najmniej 40 000 zł.
Inna osoba przekazała dar rzeczowy w postaci konserw mięsnych, które także dostarczyliśmy na Ukrainę.
W sumie więc wartość zebranych środków oraz darów rzeczowych w VI edycji akcji "Limanowa dla Ukrainy" wyniosła około 100 000 złotych!
Szczegółowe sprawozdanie finansowe ze zbiórki publicznej przesłaliśmy - zgodnie z wymogami prawa - Ministerstwu Cyfryzacji (zbiórka publiczna nr 2023/2038/KS ), a gdy idzie o zbiórkę pod kościołami - Kurii Diecezjalnej w Tarnowie (zgodnie z życzeniem Księdza Biskupa). 

Wszystkie zebrane środki pieniężne przelaliśmy na subkonto OSP Szyk, z którego dokonywaliśmy zakupów towarów dla żołnierzy ukraińskich, zgodnie z zapotrzebowaniem strony ukraińskiej. Naszym partnerem po stronie ukraińskiej jest Fundacja Charytatywna "Dobroczynność" z Iwano-Frankiwska, która z kolei konsultowała zamówienia z przedstawicielami władz ukraińskich.
Zakupy objęły następujące przedmioty:
- dron - 1 sztuka,
- monokular noktowizyjny - 1 sztuka,
- apteczki pierwszej pomocy z wyposażeniem - 202 sztuki,
- opatrunki osobiste typu izraelskiego - 200 sztuk, 
- rurki nosowo-gardłowe - 202 sztuki,
- powerbanki - 30 sztuk,
- latarki płaskie - 23 sztuki.
Łączna wartość zakupionych towarów (wraz z kosztami wysyłki do Limanowej) wyniosła 58 091,39 zł. Niewielka różnica między wielkością zebranych środków a kosztami zakupu towarów (169,21 zł) została pokryta przez jednego z wolontariuszy. 
Sprawozdanie ze sposobu rozdysponowania zebranych ofiar przekazujemy - zgodnie z prawem - do Ministerstwa Cyfryzacji.

Ponadto przekazaliśmy dla żołnierzy ukraińskich następujące dary rzeczowe:
pakiety pomocowe (śpiwór, karimata, koc, ręcznik, chusteczki higieniczna, szampon, mydło) - 202 sztuki,
- koce - 31 sztuk,
- poduszki -28 sztuk,
- kołdry + poszewki - 3 sztuki,
- śpiwory - 15 sztuk,
- karimaty - 49 sztuk,
- konserwy - 30 sztuk.

Komplet dokumentów związanych ze zbiórką oraz zakupionymi towarami znajduje się w siedzibie organizatora zbiórki publicznej (komitet społeczny "Limanowa dla Ukrainy").

W dniach 23 i 24 czerwca 2023 roku dwaj członkowie komitetu społecznego zawieźli wszystkie wymienione wyżej towary do siedziby Fundacji Charytatywnej "Dobroczynność" w Iwano-Frankiwsku, która przekaże je dla żołnierzy ukraińskich, jako pomoc humanitarną od społeczeństwa polskiego - mieszkańców Limanowszczyzny. 
Dokumentacja zdjęciowa i filmowa z transportu towarów na Ukrainę znajduje się na stronie www.limanowadlaukrainy.pl/szos...
Wszystkie koszty zorganizowania zbiórki oraz transportu towarów do Ukrainy zostały pokryte przez organizatora. Ani jedna złotówka z zebranych środków nie została przeznaczona na pokrycie kosztów organizacji zbiórki.

Organizatorzy VI edycji akcji "Limanowa dla Ukrainy" serdecznie dziękują wszystkim osobom zaangażowanym w akcję pomocy dla Ukrainy, wszystkim którzy poświęcili swój czas, swoje pieniądze i okazali dobrą wolę - otworzyli swoje serca, aby pomóc bliźnim w potrzebie. 
"Ludzi Dobrej Woli jest więcej i świat nie zginie dzięki nim!"

Komentarze (7)

limanovviannin
2023-06-26 10:23:52
0 1
Iwano-Frankiwsk to Stanisławów, tak jak Kaliningrad to Królewiec.
MirekL
2023-06-26 15:25:58
0 0
Iwano-Frankiwsk to dawny Stanisławów. Używamy jednak nazwy ukraińskiej, gdyż ona obowiązuje. Inaczej niż w przypadku Kaliningradu/Królewca nie było uchwały Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej działającej przy Głównym Geodecie Kraju. Gdybyśmy zaczęli używać nazwy przedwojennej, to na tej samej zasadzie, Niemcy mogliby używać przedwojennych nazw Gdańska, Wrocławia, Kołobrzegu, Szczecina, Jeleniej i Zielonej Góry, Gorzowa...
Odpowiedz
nieufny
2023-06-26 16:54:14
0 0
@ MirekL, tzw. Ziemie Odzyskane należały do Niemiec 500, 600 lat aż do 1945 r., zachodnia Ukraina należy do Rusinów/ Ukraińców dopiero od 1945 r., więc ewentualne używanie przez Niemców niemieckich nazw miast i wsi ich dawnych terytoriów nie byłoby znowu takie bulwersujące, tak jak i używanie polskich nazw miast historycznie polskich na Ukrainie. Historii się nie wymaże bez względu na stanowisko Komisji do Spraw ..., i nazwę polską, oprócz ukraińskiej, wypadałoby Wam wymienić, chociażby dla celów edukacyjnych młodego pokolenia.
MirekL
2023-06-26 17:16:56
0 0
Na orzeczenie Komisji powołałem się, aby pokazać, że analogia do Królewca jest chybiona.
Co do propozycji, abyśmy używali historyczne nazwy (Breslau, Danzig, Zopot i Stanisławów) - nie sądzę, aby była to propozycja rozsądna. Ale w Moskwie i Berlinie się spodoba... :)
Co do edukacji młodego pokolenia w zakresie stosunków polsko-ruskich a potem polsko-ukraińskich - pełna zgoda! Ale czy sprawozdanie akcji pomocy humanitarnej jest od tego? Należałoby raczej uruchomić specjalne programy edukacyjne na ten temat. Być może zresztą wyważamy otwarte drzwi i takie programy hulają już po szkołach...
Odpowiedz
nieufny
2023-06-26 23:47:13
0 0
MirekL, "W Moskwie i Berlinie się spodoba" , ojoj, joj, jakie to merytoryczne, zapomniałeś jeszcze dodać:" Ty ruska i niemiecka onuco". Przypominam Ci, że to nie Moskwa ani Berlin zaczęły ostatnio przywracać historyczne nazwy, ale Warszawa.. A skoro tak, to wydaje mi się, że " na tej samej zasadzie" Polacy mogą nazywać po polsku, a Niemcy po niemiecku swoje historyczne miasta leżące obecnie nie tylko w granicach Rosji ale i innych państw. W czym Królewiec lepszy od Stanisławowa, Żytomierza, Lwowa, Breslau, itp. i dlaczego to takie "nierozsądne" używać polskich historycznych nazw w stosunku do historycznie polskich miast np. na Ukrainie? Powtarzam Ci jeszcze raz: historii się nie zmieni, można ją tylko zakłamać.
MirekL
2023-06-27 11:58:58
0 0
Owszem, cuchnie tutaj ruską onucą, ale to Ty napisałeś, więc moje wrażenie - jak widać - jest dość oczywiste. Przywrócenie nazwy Królewiec Komisja szczegółowo uzasadniła m.in. argumentem, że nazwanie miasta położonego blisko granic Polski imieniem M.I. Kalinina, zbrodniarza współodpowiedzialnego za wydanie decyzji "o masowym wymordowaniu Polaków (zbrodnia katyńska), ma w Polsce emocjonalny, negatywny charakter". Ty idziesz tokiem rozumowania wiecznie pijanego Miedwiediewa: "W takim razie nie ma dla nich Krakowa, tylko Krakau. Nie Gdańsk; tylko Danzig. Nie Szczecin; tylko Stettin. Nie Poznań; tylko Posin. Nie Wrocław; tylko Breslau".
Odpowiedz
puma23
2023-06-26 23:49:18
0 1
Wielka zasługa dla Rafała Sz. Wielkie brawa. Obyśmy mieli więcej takich ludzi dobrej woli a NASZA Limanowa byłaby znana nie tylko z przypałowych inwestycji na szczytach gór albo źle zarządzanych inwestycji przez włodarzy naszego miasta. Ogromny szacunek dla tego Pana ! Uważam, że właśnie takie osoby powinny zajmować stanowiska decydująco zarządzające - byłoby zdrowiej i lepiej dla wszystkich.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dotarli z kolejną pomocą - sprawozdanie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in