Decyzja o starcie podjęta. Kto straci, kto zyska? Rozmowa z Urszulą Nowogórską
Przeczytaj wywiad z Urszulą Nowogórską, posłanką Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), reprezentującą Ziemię Limanowską. W obliczu zbliżających się wyborów parlamentarnych, rozmawiamy z nią o przemyśleniach i oczekiwaniach związanych z nadchodzącymi wyborami. Urszula Nowogórska podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi potencjalnego rozkładu mandatów po tegorocznych wyborach, a także wyraziła swoje obawy i nadzieje związane z obecną sytuacją polityczną w Polsce.
Jak według Pani będzie wyglądał rozkład mandatów w naszym okręgu wyborczym po tegorocznych wyborach parlamentarnych?
To będzie na pewno uzależnione od frekwencji wyborczej. Dlatego zachęcam wszystkich, aby wzięli udział w wyborach i zagłosowali na kandydatów, których znają i którym mogą zaufać. Widziałam takie badania sondażowe które wskazują, iż obecnie rządząca większość straci w naszym okręgu dwa mandaty z ośmiu mandatów, zaś zyska PSL, Platforma Obywatelska i Konfederacja.
Kto według Pani będzie kandydował z powiatu limanowskiego i czy Limanowa ma szansę na mandat/mandaty, jeśli tak to kto?
Nie będę przywoływać nazwisk, ale dochodzą do mnie różne plotki o osobach i rzekomych kandydatach. Mam nadzieję, że ta celowa mnogość nazwisk nie sprawi, że nastąpi rozbicie głosów, a mandaty poselskie zdobędą osoby z poza powiatu limanowskiego.
Czy prawdą jest, że nie dostaje Pani zaproszeń na uroczystości w regionie i z czego, w Pani ocenie, to wynika?
Rzeczywiście tak było, natomiast, kiedy odważyłam się o tym mówić publicznie, sytuacja trochę się poprawiła. Niezrozumiałe dla mnie jest, dlaczego promuje się osoby spoza Limanowej, pomijając miejscowych. Ale pewnie bierze tutaj górę wewnętrzna konkurencja polityczna, a nie dobro regionu i patriotyzm lokalny.
Mówi się, że w Polsce może przed wyborami zostać wprowadzony stan wyjątkowy. Co Pani o takiej informacji sądzi?
Coraz częściej pojawiają się w przestrzeni medialnej wypowiedzi, które rysują prawdopodobieństwo realizacji takich działań. W przypadku gdyby tak się stało, wybory nie mogłyby się odbywać w terminie trzech miesięcy od daty zakończenia stanu wyjątkowego. Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy użycie takiego mechanizmu, w celu manipulacji politycznej i świadomego odciągnięcia terminu wyborów.
Jakie były Pani główne cele na początku kadencji, i czy uważa Pani, że udało się je zrealizować?
Przede wszystkim chciałam godnie reprezentować Tych, którzy mi zaufali i oddali na mnie głos. Mówić o problemach i oczekiwaniach ludzi. Szukać rozwiązań problemów i nie uprawiać politykierstwa. Łagodzić napięcia i w sposób kulturalny i merytoryczny uczestniczyć w debatach publicznych. Myślę, że to mi się udało. No i oczywiście z dumą podkreślać, że jestem z Limanowszczyzny.
Czy mogłaby Pani podsumować swoją kadencję w Sejmie? Jakie były Pani największe sukcesy i ewentualne porażki?
Jestem w trakcie przygotowywania opisowego i szczegółowego podsumowania swojej kadencji w Sejmie. Myślę, że w sierpniu skrupulatnie Państwu go przedstawię. Na pewno praca w komisjach i zespołach sejmowych mocno mnie zaangażowała. Szczególnie Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, stała podkomisja ds. Rozwoju i promocji Ochotniczych Straży Pożarnych oraz podkomisja do spraw funkcjonowania zarządzania kryzysowego były moimi priorytetami. Przy moim limanowskim biurze poselskim funkcjonuje kilka zespołów roboczych, m.in. . zespół senioralny, zespół wspierania osób niepełnosprawnych, zespół młodych ekspertów, zespół ds. bezpieczeństwa. Korzystając z okazji chciałam podziękować Wszystkim, którzy w tych zespołach ze mną współpracowali i mi doradzali. Dziękuję również Wszystkim Mieszkańcom za życzliwość i zrozumienie. A Tym Wszystkim, którzy przychodzili do mojego biura po pomoc i poradę, dziękuję, że mi zaufali. Mówiąc o sukcesach i porażkach, na pewno muszę wspomnieć o ustawie o Ochotniczych Strażach Pożarnych i dodatku do emerytury dla Druhów i Druhen z OSP. To na pewno sukces. A moja porażka? Chyba to ta, że nie udało mi się złamać blokady ze strony moich oponentów politycznych, przy temacie proponowanej przeze mnie budowy przeprawy zastępczej na potoku w Sowlinach. Przykre, że niektórzy kierowali się nie dobrem Mieszkańców, tylko pokusą zablokowania mojego efektu działania.
Jakie działania podjęła Pani, aby reprezentować i wspierać mieszkańców Ziemi Limanowskiej?
Moja praca poselska często opierała się na pisaniu interpelacji i prowadzeniu interwencji poselskich, które były podejmowane na skutek licznych sygnalizowanych przez Mieszkańców Limanowszczyzny, ale nie tylko. Często współpracowałam z samorządami i instytucjami, przekazując postulaty i prośby osób, które przychodziły na moje dyżury poselskie. Przekazywałam wiele inicjatyw i proponowanych działań do ministerstw i podległych im instytucji, np. Prezesowi Wód Polskich, sprawy związane z zabezpieczeniem infrastruktury przeciwpowodziowej i koniecznych inwestycji w tym zakresie na terenie powiatu limanowskiego, nowosądeckiego, gorlickiego i Podhala.
Jaka jest Pani opinia na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce i jakie wyzwania widzi Pani na najbliższą przyszłość?
Ostatnio dużo się dzieje w polityce. Ale najbardziej niepokojące jest skłócenie społeczne i wszechobecny hejt, który dawno już przekroczył wszystkie granice i wszedł w zasadzie w życie codzienne, zawodowe, samorządowe i społeczne. Walczą ze sobą elektoraty dużych partii, zarzucając się tematami pogłębiającymi wewnętrzne podziały społeczne. Mniejsze ugrupowania wchodzą na środek sceny politycznej próbując godzić zwaśnione strony sporu politycznego i proponując własne rozwiązania programowe. Przykładem takich działań może być np. PSL. Natomiast problem inflacji, drożyzny, rosnących cen, braku mieszkań dla młodych, problem coraz częściej zamykanych firm , zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, to są realne problemy, które powinny połączyć wszystkie partie polityczne. Niestety tak nie jest, a zbliżająca się kampania wyborcza jeszcze bardziej podsyci wzajemne antagonizmy. Nie może dziać się dobrze w skłóconym społeczeństwie. Dlatego największym wyzwaniem jest chyba budowanie jedności narodowej, racjonalizmu i przekładanie dobra państwa i jego obywateli nad interes partyjny i polityczny.
A czy planuje Pani startować w nadchodzących wyborach parlamentarnych?
Tak, podjęłam taką decyzję. Jednak wybierają mnie ludzie i to właśnie Oni zadecydują, czy chcą mnie w Sejmie na kolejną kadencję. Każdą decyzję Szanownych Państwa przyjmę z pokorą.
Jakie miejsce zajmie Pani na liście PSL?
Szczegółów jeszcze nie ma, rozmowy trwają. Jak Państwo wiecie PSL i Polska 2050 Szymona Hołowni idą razem, zawarliśmy koalicję. Idziemy Trzecią Drogą. Gdy będę ustalone miejsca na liście, na pewno o tym poinformuje.
Jakie są Pani priorytety i plany na kolejną kadencję, jeśli zostanie Pani ponownie wybrana?
Bardzo chciałabym wykorzystać wiedzę, którą zdobyłam w tej kadencji do reprezentowania i wzmacniania Limanowszczyzny, powiatu nowosądeckiego, Gorlic i Podhala. Ale oczywiście to Państwo zadecydujecie, czy tak się stanie. Na pewno jest wiele do zrobienia w zakresie poprawy komunikacji drogowej i budowania nowego otwarcia w tym zakresie. Chciałabym również kontynuować pracę poselską w tych komisjach i tych tematach, co dotychczas. Nie mam w zwyczaju składania obietnic wyborczych, choć większość to robi. Na pewno obiecuję jedno, rzetelną i odpowiedzialną pracę na rzecz naszego regionu.
Jaki przekaz chciałaby Pani przekazać mieszkańcom Ziemi Limanowskiej przed nadchodzącymi wyborami?
Moi Drodzy nie dajmy się podzielić. Niech różnice w poglądach politycznych i społecznych, będą naszą siłą i pomagają nam budować mądre i świadome społeczeństwo. Mijamy się na ulicach, widzimy w busach, spotykamy w sklepach, czy na uroczystościach, patrzmy na siebie z życzliwością i otwartością. Polityka niech będzie w Warszawie, a my tu żyjmy spokojnie i wzajemnie sobie pomagajmy.
Może Cię zaciekawić
"Starajmy się pamiętać o tym, że jesteśmy Polakami"
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 9:00 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny, która miała miejsce w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. Eucharysti...
Czytaj więcej"Sprawa dla reportera" o Romach z Koszar (ZDJĘCIA)
W czasie wyemitowanego reportażu (zdjęcia realizowano w lutym) romskie dzieci mówiły przed kamerą, że są przezywane, wyśmiewane, napadane...
Czytaj więcejBiskupi o zmianach w organizacji lekcji religii
Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski zebrała się w jasnogórskim sanktuarium w wigilię uroczystości Matki Bożej Królowej Polski, pod przewo...
Czytaj więcejBiskupi: wymagania związane z tzw. ustawą Kamilka wpisują się w kościelne standardy
Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski zebrała się w jasnogórskim sanktuarium w wigilię uroczystości Matki Bożej Królowej Polski, pod przewo...
Czytaj więcejSport
Piłkarski weekend: od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Niwa Nowa Wieś, 4 maja, 17:00 Glinik Gorlice - Unia Oświęcim, 4 maja, 17:00 ...
Czytaj więcejUstalono terminy barażów dla wicemistrzów Klasy A
Zwycięzcy Klasy A awansują bezpośrednio do ligi okręgowej. Wicemistrzów czeka jeszcze szansa w barażach. 22 czerwca odbędzie się pierwszy mecz...
Czytaj więcejMateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejWisła Kraków z Pucharem Polski. Pierwsze trofeum Mariusza Kutwy.
Mariusz Kutwa zagrał w półfinale, gdy Wisła pokonała Piasta Gliwice. Dzisiaj w finałowym pojedynku wychowanek MUKS Halny Kamienica nie znalazł ...
Czytaj więcejPozostałe
Kto przejmie władzę w powiecie? PiS przy władzy, ale nie sam?
W nadchodzący wtorek (7 maja) odbędzie się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu Limanowskiego, na której zapadną rozstrzygnięcia w kwestii...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcej
Komentarze (24)
'Kto nie chce pracować, niech też nie je" 2 Tes 3. 10
Należy ściśle współpracować z Resortem Infrastruktury, a konkretnie z Panem Adamczykiem i Go bardzo mocno wspierać, bo Polska jest duża, a nasz powiat nie jest pępkiem. Potrzeby we wszystkich regionach są ogromne i sam Pan minister mimo niewątpliwej do nas sympatii nie wszystko udźwignie, przy tak ogromnej konkurencji.
Bycie wyłącznie antypisem, nie wystarczy, a jest zapewne nawet bardzo dla tutejszych potrzeb szkodliwe.
jasno z tego wynika gdzie mają nasze podstawowe potrzeby i tak będzie
Czy popiera Pani budowę obwodnicy?
Czy popiera Pani przeciwników budowy obwodnicy?
W wywiadzie mówi Pani:
…” Chyba to ta, że nie udało mi się złamać blokady ze strony moich oponentów politycznych, przy temacie proponowanej przeze mnie budowy przeprawy zastępczej na potoku w Sowlinach. Przykre, że niektórzy kierowali się nie dobrem Mieszkańców, tylko pokusą zablokowania mojego efektu działania”…
Kim są Ci oponenci polityczni?
Ciekawa sprawa ;-)) Głosujcie na nią, bo tak się pięknie do wszystkich przymila. Głosujcie!