"Często widzimy biedę. Ale jest też niedbalstwo i nieporadność" - kolejne interwencje w sprawie zwierząt
- Niby mamy XXI wiek, niby jest coraz lepiej, bo ludzie wreszcie zaczynają reagować widząc dramat zwierząt, ale wciąż trafiamy w takie miejsca - mówi Beata Porębska, przedstawicielka fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt, czyli organizacji podejmującej w ostatnich tygodniach interwencje także na Limanowszczyźnie.
Działacze organizacji dbających o los zwierząt za swój największy problem uważają bezsilność, która uwidacznia się w trakcie przedłużających się procedur, realizowanych przez wiele instytucji, od samorządów, po organy ścigania.
- Nasza praca to taka niekończąca się opowieść. Niby mamy XXI wiek, niby jest coraz lepiej, bo ludzie wreszcie zaczynają reagować widząc dramat zwierząt, ale wciąż trafiamy w takie miejsca, jak to z naszych ostatnich interwencji w gminie Jodłownik - mówi Beata Porębska z fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt.
W przypadku właściciela, któremu część zwierząt została już odebrana, działacze organizacji skierowali zawiadomienie do organów ścigania, informując o podejrzeniu znęcania się nad zwierzętami. Zaangażowano także Powiatową Inspekcję Weterynaryjną i Urząd Gminy Jodłownik.
Zobacz również:Według inspektorów organizacji, mężczyzna prawdopodobnie przywozi na swoją posesję kolejne suki, by sprzedawać szczenięta. - Nie byliśmy na targu, ale okoliczni mieszkańcy twierdzą, że właściciel handluje szczeniętami - wskazują. Psy nie są jedynymi zwierzętami, które żyją w tym miejscu w trudnych warunkach, bo po całej posesji luzem biega drób, są także kozy.
Fundacja Straż Obrony Praw Zwierząt, prowadząca schronisko dla bezdomnych zwierząt w Borku (pow. bocheński), w ostatnich tygodniach podejmowali kilka interwencji na Limanowszczyźnie.
- Owszem, często widzimy biedę. Ale jest też niedbalstwo i pewna nieporadność. Jeśli problemem jest wyłącznie sytuacja finansowa, staramy się pomagać. Organizujemy budę, przekazujemy karmę, oferujemy darmową sterylizację zwierząt - wylicza Beata Porębska.
Brakuje też profilaktyki i edukacji. - Niektóre gminy organizują spotkania, np. szkolenia dla sołtysów, by reagowali w odpowiedni sposób na takie problemy. Ale są też takie samorządy, które nie garną się do działania. Pamiętam jedną gminę z terenu powiatu limanowskiego, której przez trzy tygodnie nie mogliśmy doprosić się o pomoc w transporcie budy i karmy, którą chcieliśmy przekazać za darmo jednemu z mieszkańców w trudnej sytuacji. Pomogła nam dopiero prywatna osoba, sympatyzująca z naszym schroniskiem - przyznaje.
Podczas swoich interwencji, inspektorzy fundacji pomagają nie tylko zwierzętom – często reagują w przypadku zauważenia trudnej sytuacji materialnej właścicieli czworonogów, organizując na przykład paczki z żywnością na święta, przekazując ubrania, a nawet wykupując niezbędne leki.
Może Cię zaciekawić
Bolesław Żaba: “odchodzę z podniesioną głową”
Jak pan skomentuje swoją przegraną w wyborach? Mam prawie 68 lat, mogę spokojnie odejść na emeryturę. Jestem spełnionym samorządowcem, dział...
Czytaj więcejGmina zaciąga kredyt, spłata zakończy się za 13 lat
Gmina Niedźwiedź zamierza zaciągnąć kredyt długoterminowy na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu oraz spłatę wcześniej zaciągniętyc...
Czytaj więcejMuzyczna podróż przez dwukulturową historię Limanowej
W Limanowskim Domu Kultury 23 maja o godzinie 18:30 odbędzie się koncert „Disturb the Silence”, który przybliży mieszkańcom i gościom miasta...
Czytaj więcejPlanowane przerwy - wyłączenia prądu w powiecie limanowskim
...
Czytaj więcejSport
Gorce wróciły do serii porażek, Jodłownik walczy o utrzymanie
GORCE KAMIENICA – LKS JODŁOWNIK 0:2 (0:2) 0:1 Górka 29, 0:2 K. Piechówka 33. GORCE: Puchal - Chlipała (46 Gagatek), M. Franczyk, ...
Czytaj więcejTrzech zawodników Limanovii w Kadrze Małopolski
Wyróżniony został Grzegorz Groń i Błażej Kochański, a także znajdujący się na liście rezerwowej Bartłomiej Kałużny. Powołani zawod...
Czytaj więcejWyrównany mecz Zalesianki z rezerwami Sandecji
Gospodarze po meczu mieli sporo zastrzeżeń do pracy sędziów. Zalesianka zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i była bliska wywalczenia pun...
Czytaj więcejSokół Słopnice upokorzył Orkana na jego terenie
Bramki dla Sokoła zdobyli: Camara – 5 minuta, Patryk Nowak – 60 minuta, Artur Matras – 70 minuta, Artur Matras – 82 minuta, Szczepan Golińsk...
Czytaj więcejPozostałe
ZUS wysyła listy
Wszyscy seniorzy otrzymali swoje świadczenia po marcowej waloryzacji, która wyniosła 12,12 proc. Zakończyła się także wypłata trzynastek, któ...
Czytaj więcejOstrzeżenie dla Małopolski: burze, silny deszcz i wiatr
Ostrzeżenie będzie dziś ważne od godziny 15:00 do północy. Zgodnie z informacjami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, stopień zagr...
Czytaj więcejOstatni czat z burmistrzem Władysławem Biedą
Internetowe spotkania z władzami miasta Limanowa zapoczątkowano wiosną 2021 roku - jeszcze w czasie pandemii Covid-19. Była to wówczas forma kont...
Czytaj więcejBon energetyczny - znany termin składania wniosków
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) opublikowano najnowszy projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. ...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
Czy znęcał się nad nimi ??? Teraz pisanie o kurach i kozach ??? Czy to wszystko jest poważne ??? Jeśli się coś faktycznie dzieje to trzeba działać ale czy tu tak było aby na pewno ???
Proponuje tej fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt wybrać się do jakiejś ubojni i sprawdzić w jakich warunkach są tam przetrzymywane zwierzęta , w jaki sposób są uśmiercane bo na tym polu mieli może by co robić , ale czy Właściciel by wpuścił ??? Czy przeszłoby takie podejście jak wobec osób które nie mają się jak bronić ,albo nie znają swoich PRAW ???
SKĄD JA TO ZNAM SILNI WOBEC SŁABYCH , SŁABI WOBEC SILNYCH !!!!
ale tym prawdziwym znęcaniem się
a nie według fundacji.
A ja się pytam gdzie prawa nienarodzonego dziecka?! Czy może przypadkiem ta fundacja albo inna tego pokroju nie wychodzi na ulice walczyć o prawo do aborcji ???!!!!