22°   dziś 20°   jutro
Wtorek, 30 kwietnia Marian, Katarzyna, Ludwik, Pius, Donata, Balladyna, Lilia

Apelują o pomoc - poniósł 810 tys. zł strat, nie może liczyć na pieniądze z ubezpieczenia

Opublikowano 04.03.2018 15:47:12 Zaktualizowano 04.09.2018 15:52:35 pan
17 15625

Piotr z Przyszowej od 20 lat utrzymywał się z naprawiania samochodów. Niestety, los chciał, że w ciągu zaledwie kilkunastu minut stracił dorobek życia. Pożar, którego przyczyn jak dotąd nie udało się ustalić, strawił niemal wszystkie pojazdy, narzędzia i urządzenia. W ten sposób mieszkaniec Przyszowej został bez możliwości wykonywania swojej pracy i utrzymywania rodziny.

Do pożaru doszło przed tygodniem, w niedzielę, około godz. 9:00. Do akcji zadysponowano aż 13 zastępów z jednostki ratowniczo-gaśniczej limanowskiej PSP oraz okolicznych jednostek OSP. Na miejsce przyjechał również samochód operacyjny z Krakowa z zastępcą komendanta wojewódzkiego PSP. Łącznie w działaniach uczestniczyło 58 strażaków.
Ogień strawił warsztat samochodowy – drewnianą konstrukcję pokrytą blachą, dwanaście samochodów (wśród których były auta ciężarowe, dostawcze i osobowe) oraz przyczepę. Nie udało się uratować również wyposażenia warsztatu, w tym płyty blacharskiej, podnośników i spawarek. Ogółem straty oszacowano na kwotę 810 tys. zł, z czego na 100 tys. zł wyceniono zniszczone przez ogień wyposażenie.
Dodatkowym nieszczęściem jest to, że rodzaj szkód jakie powstały w wyniku pożaru, jest wyłączony z zakresu posiadanego przez Pana Piotra ubezpieczenia.
- Pan Piotr jest człowiekiem zbyt skromnym by samemu zwrócić się o pomoc. Ponieważ znany jest ze swej uczynności, o tą pomoc zwracają się do Was jego sąsiedzi i znajomi. Nasza fundacja została poproszona o zajęcie się stroną formalną zbiórki dla Pana Piotra - informuje Fundacja Równi Wobec Życia.
Osoby, które chcą pomóc p. Piotrowi, mogą przesyłać darowizny na konto fundacji:
Fundacja Równi Wobec Życia
34-606 Łukowica 411
Nest Bank
05 2530 0008 2062 1003 4971 0001
z dopiskiem 'Dla Piotra'
Koordynatorem zbiórki jest Monika - tel: 608 427 332.

Zobacz również:

Komentarze (17)

d6nonac
2018-03-04 17:58:37
0 1
zbiórka na pomoc jest jak najbardziej wskazana, sam też chętnie pomogę ale; pierwsze trzeba wziąć za d.pę ubezpieczyciela. może były Pan od PZU coś doradzi?
Odpowiedz
limman
2018-03-04 21:58:40
0 1
Może rodak z PKO pomoże
Odpowiedz
konto usunięte
2018-03-04 22:35:36
0 2
Wszystko jedno gdzie opłacał pozostaje hasło Płać Zawsze Ubezpieczenie. kiedy ktoś ..... zrobi z tym porządek?
Odpowiedz
jack111
2018-03-05 08:10:10
0 2
W warsztatach samochodowych ubezpieczenie od pożaru powinno być na pierwszym miejscu, bo prawdopodobieństwo pożaru jest wysokie, ale widać cwany ubezpieczyciel tę kwestię wyłączył z ubezpieczenia, obawiając się straty w razie czego. Ty człowieku masz tylko płacić. Normalnie ludzkie hieny!!
Odpowiedz
kris7
2018-03-05 08:16:15
0 0
w jakim wieku Pan Piotr ma dzieci i ile tych dzieci żeby wiedziec jak pomóż.
Odpowiedz
wartownik1
2018-03-05 08:34:39
3 3
Nierobowi Marcie Kaczyńskiej daje sie kase z Naszych podatków a Ty zwykły zjadaczu chleba jesteś skubany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości a jak nie jesteś w stanie płacić podatków to butla i pod most mieszkać, A Błaszczak dostaje 82 tyś premii
Odpowiedz
Krytyk1222
2018-03-05 09:18:25
2 3
Tragedia, tragedią ale przepraszam bardzo czy pan Piotr razem z synem mają świadczenie o niepełnosprawności że nie mogą pójść jak przeciętny Kowalski do pracy i zarobić chociaż trochę na odbudowę ???
Odpowiedz
kojot
2018-03-05 09:34:52
0 3
Wartownik1, na taką przypadłość jaka posiadasz nie ma rady. Napisz, czy ty kiedyś komuś pomogłeś? Chyba ukraść, jak ci za którymi optujesz. @Krytyk 1222, masz rację. Jak to radził pewien prezydent. Niech weźmie kredyt i zmieni pracę. A jego żona radziła: niech wyjadą za granicę, tam można się dorobić. To nic, że płacił tu ubezpieczenie. Ubezpieczyciel to nie firma charytatywna, prawda?
Odpowiedz
konto usunięte
2018-03-05 09:38:47
0 2
Należy dokładnie przyjrzeć się warunkom ubezpieczenia, sprawdzić na jakich zasadach ubezpieczyciel wyłączył tę formę pokrycia strat oraz czy są takie formy ubezpieczenia w PZU , które te straty pokrywają.

Obowiązkiem przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej było poinformowanie właściciela firmy(osoby ubezpieczajacej swoje mienie) o możliwościach , zakresie odszkodowawczym w przypadku pożaru.
Jeśli tego nie uczynił można wnieść sprawę przeciwko PZU
Odpowiedz
konto usunięte
2018-03-05 09:49:17
0 3
Mówimy tutaj o sytuacji ewentualnej nieważności umowy, niedopełnienia obowiązku , co jest często istotą sprawy.
Trudno jest wygrać z kimś kto ma armię prawników i niekiedy gra nieczystymi kartami, mnie się to jednak udało zrobić bez prawników.
Warto spróbować i nie poddawać sie.
Proponuję zapoznać się z tym materiałem i zastanowić się czy spelnione zostały wszystkie wymogi przy zawieraniu umowy z PZU.

' Skutki braku świadomości i wyłączenia swobody przy zawieraniu umów '
http://www.infor.pl/prawo/umowy/postanowienia-ogolne/304030,Skutki-braku-swiadomosci-i-wylaczenia-swobody-przy-zawieraniu-umow.html

Proszę nie krytykować właściciela tego warsztatu, bo My wszyscy jesteśmy OFIARAMI parszywego systemu , na zasadzie płać nie pytaj, wszystko będzie OK, a potem zostajemy z przysłowiową ręką w nocniku.
To może zdarzyć się każdemu, składki są spore , a odszkodowania zazwyczaj niewspółmierne niskie do poniesionych strat.
Tak działa system ubezpieczeń oraz system bankowy, niestety.
Odpowiedz
Afrokomentator
2018-03-05 09:57:47
0 3
kojot, najwidoczniej polisa była do dupy i nie musi to być wina ubezpieczyciela. Składka polisy zależy od ryzyk jakie ona obejmuje i od sum ubezpieczenia. Nie mam pojęcia jak polisa na taki warsztat mogła nie mieć ryzyka pożaru. Czy agent wyjął to ryzyko żeby sprzedać ubezpieczenie bo tanie, czy klient świadomie wyrzucił ryzyko pożaru żeby składka była niższa bo za drogo.. Tu się trzeba zastanowić i szukać przyczyny a nie od razu, jak niektórzy komentujący, wieszać psy na ubezpieczycielu..
Tak więc takie mamy ubezpieczenie jaką polisę wykupimy. Można sobie wykupić nawet ryzyko że na nasz dom spadnie 'statek powietrzny' lub że będzie trzęsienie ziemi itd. Jest masa możliwości które daje ubezpieczyciel i tylko od nas (od świadomości zagrożeń) zależy od czego się ubezpieczymy.
Odpowiedz
kojot
2018-03-05 11:51:20
0 1
@afrokomentator. To może i dobrze, że spostrzegłeś mój sarkazm. Wcale nie chodziło mi o dołowaniu ubezpieczyciela, choć oni też nie pozostają bez winy. W umowach jest tyle uwarunkowań napisanych małym druczkiem, że te zawiłości mógłby rozsupłać tylko dobry prawnik. Nie po to właśnie oni takich zatrudniają do pisania umów, aby były proste. Zresztą jak powiedział jeden z nich; 'umowy i prawo nie mogą być proste, bo wtedy prawnicy nie mieli by nic do roboty.' To było w wywiadzie telewizyjnym parę lat temu. Swoją drogą, to jest coś podobnego do zatrudnienia pracownika na najniższą stawkę, a później tenże pracownik ma pretensje, że małą emeryturę dostaje. Ale nie wszyscy rozumieją tą prostą rzecz, kto na tym zarabia, prawda? Lepiej walić na oślep byle cepem i komu popadnie. Nie ważne, czy związane z tematem, czy nie. Byle dowalić, z chorobliwości, jak robi na tym portalu jeden z komentujących. Pozdrawiam
Odpowiedz
WSI
2018-03-05 12:46:33
0 7
Faktycznie BARDZO ciekawe bo POŻAR to jedna z podstawowych zagrożeń w Domu a tym bardziej w WARSZTACIE SAMOCHODOWYM gdzie są oleje i inne ŁATWO PALNE rzeczy więc co to za UBEZPIECZENIE ??? Przypuszczam że tego się nie dowiemy. Można powiedzieć że zbyt mało wiemy aby trafnie formułować swe wypowiedzi ale wiemy jedno że mowa tylko o WARSZTACIE czyli DOM mają i nikomu NIC się NIE STAŁO a to najważniejsze. Jest wiele osób które mają pomysł na BIZNES i biorą KREDYT lub zaciskają ZĘBY i ciężko PRACUJĄ by zebrać środki na realizację tego POMYSŁU. Przypuszczam że większość z was tu piszących ma jakieś PLANY NA WIELKI BIZNES ALE ŚRODKÓW BRAK i pozostają tylko marzenia. Proponuje również by nie wytykać sobie na wzajem różnych inwektyw bo w większości się nie znamy a co za tym idzie jak możemy stwierdzić czyjąś ZŁĄ lub DOBRĄ wolę a w tej jak i innych SPRAWACH każdy może mieć swoją OPINIĘ. Bo jak to się mówi : PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA choć stwierdzić trzeba iż jeśli ktoś MYŚLI inaczej nie znaczy ze jest ZŁĄ OSOBĄ.
Odpowiedz
konto usunięte
2018-03-05 14:35:42
0 1
Zgadzam się z opinią @WSI . Należy zacząć od polisy ubezpieczeniowej. Nigdy nie widziałam polisy, która nie obejmuje zagrożeń, pożaru. To jest bowiem podstawowy pakiet. Zaznaczam , zawsze ubezpieczam nieruchomości.
Odpowiedz
colo
2018-03-05 15:13:03
0 3
Zamiast gdybać co obejmowało ubezpieczenie a co nie lepiej zajęli byście się udzieleniem pomocy bo to co ich spotkało może spotkać każdego z nas.
Odpowiedz
konto usunięte
2018-03-06 18:00:24
0 0
@colo Zgzadza się, ale z tym niekoniecznie trzeba się afiszować. ;-)))
Pozdrawiam.
Odpowiedz
konto usunięte
2018-03-06 18:01:13
0 0
zgadza się........... przepraszam.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Apelują o pomoc - poniósł 810 tys. zł strat, nie może liczyć na pieniądze z ubezpieczenia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in