Akt oskarżenia przeciwko Monice B.-B.
Nowy Sącz/Limanowa. W Sylwestra do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu został przesłany liczący 83 strony akt oskarżenia przeciwko Monice B.-B. i jej mężowi Stanisławowi B.. Kobieta oszukała ponad 150 osób na łączną kwotę ponad 13 mln zł. Co się stało z pieniędzmi? Nie wiadomo.
31 grudnia 2010 roku po ponad rocznym śledztwie, które prowadziła Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu do Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Nowym Sączu został przesłany liczący 83 strony akt oskarżenia przeciwko Monice B.-B.. – Oskarżona ma postawionych szereg zarzutów oszustwa w stosunku do mienia o znacznej wartości, a dodatkowo zarzut, iż uczyniła z tego przestępstwa stałe źródło dochodu – mówi Beata Stępień-Warzecha, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. – Ponadto Monika B.-B. ma zarzut dotyczący bezprawnego posługiwania się znakiem firmowym - Towarzystwa Ubezpieczeniowego Skandia.
Sprawa Moniki B.-B. wybuchła pod koniec listopada 2009 roku, po tym jak ów właścicielka Kancelarii Finansowej w Limanowej przestała wypłacać swoim klientom pieniądze, które ulokowali w domniemanym funduszu inwestycyjnym i wyjechała z Limanowej.
Jak ustaliła prokuratura Monika B.-B. stwarzała pozory, że jest przedstawicielem TU Skandia (wytwarzała dokumenty, na których bezprawnie używała znaku towarowego Towarzystwa) i ma możliwość lokowania przekazanych pieniędzy w funduszu Skandia SEG 2010 segment B. Fundusz ten miał gwarantować wypracowanie znacznego zysku w postaci wysokich odsetek. - W rzeczywistości pieniądze nigdy nie były lokowane w funduszach, a Monika B.-B. nie miała mocowania do zawierania umów, a tym bardziej gwarantowania tak wysokich odsetek i zapewniania pokrzywdzonych o tak wysokich zyskach – mówi prokurator.
Zobacz również:Prokuratura ustaliła, że pokrzywdzonych w sprawie zostało ponad 150 osób na łączną kwotę 13 mln 212 tys. 523 zł.
Prokuraturze nie udało się jednak ustalić, co stało się z tymi pieniędzmi. – Sprawdzane były banki, biura maklerskie niestety nie udało się kompletnie nic ustalić - mówi rzecznik. - Generalnie pokrzywdzeni pieniędzy nie odzyskali.
Monika B.-B. początkowo nie przyznawała się do oszustwa. - Ostatecznie przyznała się, ale odmówiła składania wyjaśnień – mówi Beata Stępień-Warzecha. - Na samym końcu postępowania kwestionowała, że uczyniła z tego przestępstwa stałe źródło dochodu.
Drugą osobą, która otrzymała zarzut w tej sprawie jest Stanisław B. – małżonek oskarżonej. – Postawiony mu zarzut dotyczy utrudniania postępowania karnego tzw. poplecznictwo – mówi rzecznik prokuratury. –Podjął on działania zmierzające do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa polecając pracownicom kancelarii żony, aby spakowały dokumentację i usunęły maile ze służbowego komputera, które dotyczyły zawieranych przez nią umów.
Monice B.-B. grozi do 10 lat pozbawienia wolności, ze względu na uczynienie z przestępstwa stałego źródła dochodu sąd może zaostrzyć karę do 15 lat, natomiast jej mężowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Oskarżona w dalszym ciągu przebywa w areszcie, który przedłużono do 24 lutego 2011 roku. Obecnie jest już w dyspozycji Sadu Okręgowego w Nowym Sączu, który jest gospodarzem postępowania.
Zaraz po ujawnieniu afery zarzuty postawiono także Pawłowi K.- mieszkańcowi Śląska, którego Monika B.-B. obciążała, iż to on miał transferować dalej otrzymywane kwoty, postępowanie to jednak wyłączono ze sprawy i umorzono, gdyż jak stwierdziła prokuratura nie popełnił on zarzucanego mu przestępstwa.
Może Cię zaciekawić
Ile wyniesie bon energetyczny? Znany projekt
W projekcie, zamieszczonym na stronie Rządowego Centrum Legislacji, przewiduje się, że bon będzie miał wartość 300 zł dla jednoosobowego gospo...
Czytaj więcejPrognoza meteorologiczna na kolejne 7 dni
Prognoza pogody yr.no dla Limanowej18 kwietnia (czwartek): Po południu: lekkie opady deszczuWieczorem: częściowo zachmurzoneTemperatura: maksymaln...
Czytaj więcejWymusił pierwszeństwo - mandat dla sprawcy kolizji
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (17 kwietnia) kilkanaście minut przed godziną 20:00 na drodze w Mszana Górna na terenie gminy Mszana Dolna. ...
Czytaj więcejZuzia, Jacek: dwie historie z nadzieją w roli głównej
ZUZIA Spieszyła się, aby zobaczyć świat i urodziła się za wcześnie, gdy jej organizm nie był jeszcze w pełnej gotowości do samodzielneg...
Czytaj więcejSport
Justyna Kowalczyk-Tekieli najlepsza w Arktyce
- Warunki iście arktyczne, odczuwalna minus 1000 wszystko jedno jakich stopni. Trasa ciężka, 1021 metrów deniwelacji pokonałam bezkrokiem, ...
Czytaj więcejWystąpił w piłkarskiej reprezentacji województwa podkarpackiego
- Po pierwszych zgrupowaniach w Kadrze Małopolski kilka lat temu, Hubert podjął bardzo odważną i niesamowicie ambitną decyzję o wyjeździe z ro...
Czytaj więcejGrała IV liga: środowa kolejka
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Glinik Gorlice - Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 3:0 Wisła II Kraków - Bocheński KS 2:2 Watra Białka Tatrza...
Czytaj więcejIV liga. Limanovia przegrała w Barcicach
BARCICZANKA BARCICE - LIMANOVIA LIMANOWA 3:0 (1:0) 1:0 gol dla Barciczanki w 32 minucie, 2:0 gol dla Barciczanki w 68 minucie,3:0 gol dla Barci...
Czytaj więcejPozostałe
Wydano dwa ostrzeżenia meteorologiczne dla Małopolski
Ostrzeżenie przed oblodzeniem obowiązywać będzie od 18 kwietnia 2024 roku, od godziny 21:00 do 19 kwietnia 2024 roku, do godziny 08:00. Prognozowa...
Czytaj więcejKiermasz ciast wsparciem dla rodziny w żałobie
Przed kościołem w Mordarce odbędzie się kiermasz ciast, zorganizowany przez mieszkańców miejscowości. Wydarzenie zaplanowano na nadchodzą...
Czytaj więcejZakaz spożycia wody z kolejnego wodociągu
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Limanowej po analizie wyników badania próbki wody z dnia 15 kwietnia 2024 r. stwierdził, że woda z wodo...
Czytaj więcejWykład i wystawa „Dzikie pszczoły” Justyny Kierat
Justyna Kierat, absolwentka Wydziału Biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, podczas spotkania przybliży uczestnikom mniej znany świat pszczół dz...
Czytaj więcej
Komentarze (52)